Autor Wątek: Wieczny konkurs odc. II  (Przeczytany 149121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1410 dnia: Listopada 09, 2008, 23:22:52 »
Pierwsza cześć pytania się zgadza. Druga niestety nie.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1411 dnia: Listopada 10, 2008, 01:26:38 »
2. To prawdopodobnie Alois Heldmann. Dlaczego ? Bo to jego służbowa bryka w tle. To jest Fokker DVII z 10 Jasta.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1412 dnia: Listopada 10, 2008, 01:58:24 »
powiem tak. Spotkałem się z opinią jakiś czas temu, ze ten Pan na zdjęciu to może byc sierżant Voisin który padł ofiarą Heldmanna jakoś w 1916 roku. Niemniej nie jestem przekonany do tej tezy gdyż na samolocie widać proste krzyże które pojawiły się jakoś wiosną 1918 roku. Stąd wydaje mi się, ze dwa lata by go nie trzymali jako więźnia :P. Poza tym ilość odpowiedźi raczej również wskazuje, że może być to zupełnie ktoś przypadkowy. Niemniej z braku laku ciekawszego pytania na podorędziu (ta wygrana spadła na mnie tak znienacka, zupełnie się nie spodziewałem...lol), postanowiłem trzasnąć je tutaj.

Pozostali panowie to faktycznie Ojciec i Lothar Richthofen tuż przed lub po locie w bryce Heldmanna, która się przez jakiś czas woził.

Żeby nie było przestoju i nikt mnie nie ścigał (bo troszkę zaganiany jestem) następne pytanie zadaje QWAZAR.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline QWAZAR

  • *
  • co mnie to kto, albo co, kiedy ja nikomu ani nic
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1413 dnia: Listopada 10, 2008, 13:25:08 »
Czuję się zaszczycony i z tego miejsca chciałbym pozdrowić ciocię Lusię z Rembertowa, oraz Bena Crossa :002:

Pytanie z gatunku łatwych, lecz zdarzenie z pewnością ciekawe:
     W czasie DWS zdarzyło się kiedyś tak, że wysłano jeden amerykański samolot bojowy, aby zestrzelił inny amerykański samolot bojowy. Dlaczego ? Kiedy ? Jakie to były samoloty ?


Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1414 dnia: Listopada 10, 2008, 22:47:39 »
Posiłkując się ostatnim numerem "Militariów" odpowiem, że była to załoga Czarnej Wdowy z 548 NFS w składzie Lt. A. Shepherd i Lt. A. Schulenberger, która 9 czerwca 1945 roku zestrzeliła uszkodzoną Superfortecę. Samolot ten, tuż przed zrzutem bomb nad celem, otrzymał trafienie pociskiem przeciwlotniczym, który zabił pierwszego pilota i zablokował drzwi komory bombowej. Maszynę doprowadził z powrotem nad Iwo Jimę drugi pilot, gdzie po włączeniu autopilota załoga opuściła samolot. Aby zniwelować zagrożenie piloci otrzymali rozkaz dobicia bombowca.

Mnie zastanawia inna rzecz, mianowicie albo chłopaki tego dnia byli lekko niedysponowani albo B-29 rzeczywiście był potwornie odporną maszyną.
W artykule bowiem czytamy dalej, że Shepherd wystrzelił z minimalnego dystansu 564 pociski 12,7 mm i 320 pocisków 20 mm zanim B-29 raczył w końcu spaść do oceanu.
Wiemy przecież, że Japończycy wybierali się na spotkanie z nimi w np. takim Tojo (2 x 7,92  i 2 x 12,7) i zdarzało się im odnosić sukcesy bez uciekania się do czynu ostatecznego czyli tarana.

Czemu tego dnia piloci Wdowy potrzebowali aż tylu pocisków pozostaje dla mnie zagadką.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1415 dnia: Listopada 11, 2008, 01:44:38 »
-część pocisków nie trafiła celu
-maszyna była na autopilocie i utrzymywała kurs i poziom "ile się da"

A w sumie to ilość pocisków nie jest w sumie bardzo duża, pamiętaj na ile to luf poszło.
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline QWAZAR

  • *
  • co mnie to kto, albo co, kiedy ja nikomu ani nic
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1416 dnia: Listopada 11, 2008, 02:15:45 »
Problem wyniknął podobno dlatego, że z powodu uszkodzeń nie można było wysunąć podwozia, a instrukcja wyraźnie odradzała lądowanie awaryjne z otwartą komorą bombową.

Michoo - czyń honory  :001:

Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1417 dnia: Listopada 11, 2008, 15:55:47 »
A zatem czynię.

Co by nie przedłużać, kolejne pytanie z kategorii ''łatwe''.

Proszę wskazać pewien element konstrukcji wspólny dla obu tych samolotów.



Chodzą słuchy, że drugi rzeczywiście zapożyczył rzeczony element od tego pierwszego.

Aby sprawę uczynić jeszcze prostszą podpowiem, że nie chodzi mi o ilość silników, układ podwozia, tudzież obecność foteli wyrzucanych w obu tych konstrukcjach. :003: :004:

Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1418 dnia: Listopada 11, 2008, 16:07:14 »
Hmm... pilot :021: Czy chodzi o konstrukcję ogona?

Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1419 dnia: Listopada 11, 2008, 19:14:33 »
Koncepcja obecności pilota zarówno w jednej jak i drugiej maszynie jest słuszna. :002:
Jednakowoż nie do końca o to mi chodziło, co niestety dotyczy również drugiej części odpowiedzi.

JG300_Lecter

  • Gość
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1420 dnia: Listopada 11, 2008, 19:48:20 »
Może chodzi o sposób umieszczania pilota w środku czyli tą składaną drabinkę do kabiny?



P.S. Czy oni muszą wszędzie tą flagę malować?

Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1421 dnia: Listopada 11, 2008, 21:00:53 »
Moje gratulacje ! Dokładnie o to mi chodziło.

Twoja kolej.

JG300_Lecter

  • Gość
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1422 dnia: Listopada 11, 2008, 21:14:47 »
 :002:

Co to jest i do jakiego samolotu jest montowane?


Offline Lewy

  • *
  • Prowadzę, nie piję
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1423 dnia: Listopada 12, 2008, 09:44:19 »
Coś mi się kołacze po głowie, że widziałem takie coś podczepiane do English Electric Lightning, ale pewnie się mylę.

JG300_Lecter

  • Gość
Odp: Wieczny konkurs odc. II
« Odpowiedź #1424 dnia: Listopada 12, 2008, 17:28:19 »
Niestety to nie Lightning. Ponieważ na podstawie tego zdjęcia trudno określić wielkość urządzenia to dla ułatwienia powiem, że do Lightninga by się nie zmieściło.