Saper myli się tylko raz, więc od razu montuję dwie płytki(gotowce z drukowane.pl-piękna sprawa ukłony)mjoy16. Po skompletowaniu elementów, wykonaniu wszelkich domowych prac przez wiele tygodni krok po kroku poustawiałem sobie elementy, polutowałem, wmontowałem atmegę, wszystko liczmy razy dwa. Ponyprog+hex+ programator. Wszystko przebiegło read/write/security bez problemu. Podłączyłem 8-potów. System XP/Win7 oba widzą jako mj16 w panelu kontrolerów. Osie nie szaleją za to jest jakiś bug z guzikami.

oba mj16 pokazują to samo. Z wyjątkiem tego że na jednym świeci dioda, na drugim już nie, chociaż wczoraj świeciłą
w Tym nieświecącym diodą mj16 1+2 chodzi równo z 2+4. Bez drgań etc.
Spróbuję przeprogramować raz jeszcze ten nieświecący, zobaczę czy widzi go ponyprog, czy diodę mam walniętą(choć to najmniej prawdopodobne).
Interesuje mnie to, że w taki sam sposób coś zrobiłem nie tak, a to też mało prawdopodobne przy tylu lutach, że obie płytki pokazują te same wciśnięte guziki.
Nie robiłem żadnych mapowań klawiszy etc.
to jest podłączona płytka na surowo z podpiętymi potami.
jakieś sugestie?
Przejrzałem prawie cały wątek w poszukiwaniu podobnego problemu.