Autor Wątek: F/A-18E Super Horror - ?  (Przeczytany 29090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #90 dnia: Czerwca 24, 2017, 18:21:25 »
A czemu miałby robić w gacie. Przecież to nie on był atakowany  :evil:

qrdl_logos

  • Gość
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #91 dnia: Czerwca 24, 2017, 18:28:48 »
A czemu miałby robić w gacie. Przecież to nie on był atakowany  :evil:

Właśnie, skoro nie był atakowany i najpierw strzela krótkiego IRa, a potem AMRAAMA, to o co biega? Rozważaliście powyżej możliwość 1) Coś nie poszło z AIMem i musiał się posiłkować dobrym, starym AMRAAMem. Ja dostrzegam dwie kolejne. 2) Lekka panika i walenie tym co się ma. 3) Braki w wyszkoleniu. A może i jeszcze inna. 4) Nieznane nam dodatkowe elementy owej sytuacji, np. samoloty CA. Osobiście stawiam na czynnik ludzki, nawet jeśli nie spanikował, to się podjarał, bo miał okazję do pierwszego (oficjalnie) killa od Bałkanów.

Tako rzecze,
Zaratustra

Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #92 dnia: Czerwca 24, 2017, 18:36:52 »
Nie rozumiem, czemu pierwszy powinien być "długi" AMRAAM. Z informacji wynika, że pilot był w bezpośrednim kontakcie wzrokowym z wrogą maszyną. Próbował ją odciągnąć od ataku przecinając Suczce kurs. Odpalał też flary, żeby oznajmić pilotowi, że nie żartuje. Będąc niecałe 1000 metrów od Su-22 uważam za słuszne odpalenie krótkiego IR. Brak trafienia może nakłonił go do spróbowania AMRAAMa.

Tak poza tematem, wydaje mi się, że AMRAAM z małej odległości też jest ryzykowny, ponieważ po odpaleniu nabiera strasznie dużej prędkości co czyni go na początku mało manewrowym.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #93 dnia: Czerwca 24, 2017, 18:46:38 »
Jeśli rzeczywiście był tak blisko <1000m to czemu nie kozaczył działkiem?
To idealna odległość na strzał z działka. No i raczej zbyt mała dla AMRAAMa.
Kompletnie nie rozumiem co tutaj robi ten AMRAAM :-P

Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #94 dnia: Czerwca 24, 2017, 19:00:37 »
A może telefon do przyjaciela :595: i Toyo nam trochę naświetli co mogło się wydarzyć (jakby nie było to nawet był driverem Su-22)?

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #95 dnia: Czerwca 24, 2017, 20:48:43 »
Generalnie można sobie długo gdybać, bo nic konkretnego na temat tego zdarzenia nie wypłynęło i są to w większości spekulacje, ale jedna z teorii mówi, że skuteczność flar może być wyższa, niż wynika z testów w kontrolowanym środowisku: http://www.combataircraft.net/2017/06/23/how-did-a-30-year-old-su-22-defeat-a-modern-aim-9x/
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #96 dnia: Czerwca 24, 2017, 21:58:56 »
To niemożliwe.
Sensory typu FPA mają detekcję kształtu celu. Są to sensory obrazujące.
Radzę poczytać http://www.mediafire.com/file/nq6i1ja0ds9gqi4/Histoy+of+the+Electro-Optical+Guided+Missiles.pdf.
Tam jest wyjaśnione jak działa IRCCM na bazie detekcji kształtu dla sensorów FPA.

Nawet sensory starszego typu (eyeball jak w R-73 albo AIM-9M) miały dobre IRCCM, chociaż nie były sensorami obrazującymi.

Ponadto już pisałem o tym że w praktyce jest to mało prawdopodobne aby pilot Su-22 wykrył Sidewindera. No bo niby jak? Widoczność do tyłu kiepska, do tego brak MWS... Jeśli rzeczywiście był to 1 click to nawet z MWS nie ma czasu na reakcję.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #97 dnia: Czerwca 24, 2017, 22:50:34 »
Tak kategorycznie bym tej hipotezy nie skreślał, na papierze każdy nowy system uzbrojenia jest niezawodny, a potem każdy konflikt zbrojny to weryfikuje. Ale też mi się wydaje to mało prawdopodobne ze względu na bardzo krótki czas na reakcję, jaki miał pilot Su-22.
Raczej usterka bądź cel po trafieniu nadal leciał i trzeba było poprawić.

Hornety często widać na zdjęciach z Syrii z pojedynczym AIM-9, to by tłumaczyło, dlaczego poprawić musiał AIM-120:


"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #98 dnia: Czerwca 24, 2017, 23:06:44 »
To niemożliwe.

Nie istnieje coś takiego jak niemożliwe  :).........  Prawdopodobnie najzwyczajniej na świecie ten facio zdołał tego X wymanewrować, pytanie też brzmi jak ten X widzi cele na tle słońca bo być może była to tego rodzaju sytuacja. Samoloty rzekomo były blisko siebie, a moment startu X-a jest jednak widoczny, Ahmed podświadomie pociągnął za drążek na maksa do siebie i bum Wujek Sam ma wizerunkowy kłopot. ;)

Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #99 dnia: Czerwca 24, 2017, 23:33:26 »
Z tym pojedynczym Sidewinderem to nie brał bym tego pod uwagę za bardzo, bo wątpię żeby każdy strzelał jednego Sidewidera. Francuzi na Rafale latają z jedną Mica-IR jako domyślne uzbrojenie, plus jakiś tam dodatkowy szmelc zależnie od misji.
http://files.tinypic.pl/i/00912/qmgfppcebr17.jpg
http://pics.tinypic.pl/i/00912/l6qamfihdyox.jpg
http://pics.tinypic.pl/i/00912/97m4repun019.jpg

Dwa ostatnie możliwe, że są z tego samego momentu, także sorki :P.
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2017, 18:30:19 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #100 dnia: Czerwca 25, 2017, 11:56:10 »
Za mało danych,a by wyciągnąć właściwe wnioski, a te które można są jedynie przypuszczeniami.

Od początku, skoro odpalił AIM-9 to znaczy, że miał do tego warunki, czyli odległości i parametry ruchu celu były w zakresie w jakim rakieta może zwalczać cel. To oczywiście w momencie namierzania i odpalania, w innym przypadku system nie pozwoliłby na użycie rakiety, można to obejść, ale nie sądzę by pilot zdecydował się na to.

Kolejna sprawa, Fi(gh)tter Driverowi "coś" pomogło uniknąć spotkania z rakietą, tu pozostają tylko spekulacje. Sam manewr byłby możliwy w tylko bardzo wąskim zakresie, mam na myśli to, że Su znajdowało się na granicy (ale w obszarze użycia) możliwości rakiety, po czym po dopaleniu i wykonaniu prostego (wszak ten typ nie wykonuje nazbyt skomplikowanych) manewrów znalazło się poza tym obszarem. Może pomogły flary? Zakłócając na ułamek sekundy głowicę (analiza pasma promieniowania, porównanie z bazą pasm, OK, to nie jest cel - lecę do Suczki), może Słońce? Tego nie wiemy. A może najzwyklej w świecie padła technika? Wiele pytań, wiele zmiennych, a więc trudno na podstawie szczątkowej informacji dokładnie przeanalizować co się stało.

Dlaczego pilot Horneta odpalił "120"?
Może miał tylko jednego AIM-9, może drugi AIM-9 "nie widział" celu, który był zasłonięty kadłubem własnego samolotu, wprawdzie musiałaby to być dość skomplikowana pozycja, ale jednak, może system wskazał "120" jako jedyny gotowy do dopalenia środek? Tego nie wiemy. W taktyce "braci zza Wielkiej Wody" jest zazwyczaj napisane: "użyj wszelkiego dostępnego uzbrojenia" i drugi punkt: "posłuż się najbardziej odpowiednim". W tym przypadku, najbardziej odpowiedni był ten, który zgłosił swą gotowość.

Jeszcze słowem wyjaśnienia. Jak wcześniej wspomniałem, w momencie odpalenia musiały być spełnione wszystkie warunki, między innymi minimalna odległość odpalenia. Rakieta "uzbraja się" dopiero po zejściu z wyrzutni, wcześniej jej zapalnik jest "ślepy", to ze względu na bezpieczeństwo nosiciela. Mało tego, aktywowanie zapalnika następuje po pewnym czasie, nie natychmiast, bo gdyby tak było, to w określonych warunkach celem dla tego urządzenia byłby kadłub samolotu nosiciela. Nie są to duże odległości, nie wiem ile to jest w przypadku AIM-9X, ale można przyjąć, że nie mniej więcej 500 ft (150...200 m).

Cenna informacją byłoby gdybyśmy wiedzieli, czy pomiędzy odpaleniami manewrował i jakie to były manewry. Czy miał go ciągle przed sobą, czy minęli się po pierwszej rakiecie.

W jednej z pierwszych informacji podano, że odpalenie AIM-9 było z odległości kilku kilometrów, kolejne info "zmniejszyły" ją do kilkuset metrów.
Skoro był tak blisko, to dlaczego? Jankesi nie są skłonni podlatywać na tak niewielki dystans, może w pierwszej wersji nie miał zamiaru do niego strzelać?
Kwestia działka. Działko to ostateczność, szkoda czasu i paliwa na taką zabawę.
Za dużo niewiadomych.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #101 dnia: Czerwca 25, 2017, 21:14:11 »
Ja uważam że ta dyskusja, chociaż merytoryczna to jednak do nikąd zmierza. Po prostu za mało danych mamy aby sensowne wnioski wyciągać a ponadto dane które mamy budzą uzasadnione wątpliwości związane z ich wiarygodnością.

Ja nadal uważam że 9X mógł trafić jednak nie wyrządzając wystarczających szkód z uwagi na kierunkową głowicę odłamkową która spowodowała to że odłamki mogły ominąć ważne części silnika i płatowca, nie strącając go natychmiast z nieba lecz jedynie uszkadzając.

Ale tak z innej beczki. Może nie najnowsze ale w temacie:
https://www.youtube.com/watch?v=yx7-yvXf6f8


Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #102 dnia: Lipca 29, 2017, 18:28:35 »
A tak wygląda pilot, który 18 czerwca zestrzelił syryjski Su-22 (przy okazji F/A-18E nosi n/b 302 a nie 304).

« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2017, 18:29:56 wysłana przez KosiMazaki »

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #103 dnia: Września 15, 2017, 11:46:32 »
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: F/A-18E Super Horror - ?
« Odpowiedź #104 dnia: Lutego 24, 2018, 21:15:13 »
Ice Hornet:

Cytuj
Załoga zmrożonego EA-18G uratowana przez zegarki

http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/zaloga-zmrozonego-ea-18g-uratowana-przez-zegarki/

Ciekawe czy zmienili nicki na Iceman? ;)
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg