Autor Wątek: LOL lotnicze II  (Przeczytany 1015186 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mekki

  • Global Moderator
  • *****
  • Tępy Ch**:)
    • 13 WELT
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2130 dnia: Maja 02, 2010, 11:04:29 »
Oj ale czy nie wiecie, że mieć 25 złotych i nie mieć 25 złotych daje razem 50 złotych?  :118:
A w jaki sposób Ty jesteś upośledzony?

Kanał youtube 13WELT

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2131 dnia: Maja 02, 2010, 11:11:46 »
Drugi sposób:
Chyba się zgodzimy, że aż do zdania "Po pewnym czasie przybiega sąsiadka..." sprzedawca nic nie stracił.
A co tam, wtrącę się jeszcze :002:

Jak sprzedawca mógł nic nie stracić, skoro właściwie za friko (bo banknot 25 zł jest fałszywy) oddał gościowi czapkę wartą 10 zł i autentyczne, jak zakładamy, 15 zł. Czyli jest -25zł dla niego. Po tym jak przybiegła sąsiadka, można rozpatrywać 2 scenariusze:
a)oddaje jej ten sam banknot który otrzymał i zostaje na -25zł.
b)nie odróżnia tej fałszywki od prawdziwych pieniędzy i daje autentyczny banknot 25zł - wtedy ma 50zł w plecy.

Czyli i teoria 25zł i 50zł mają taką samą rację bytu.
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2132 dnia: Maja 02, 2010, 11:22:11 »
I w ten oto sposób mamy drugą wersję zagadki (dla zwolenników wersji "50"):

- kobitka wyszła na zero
- oszust zyskał 25zł
- sklepikarz stracił 50 zł

Kto w takim razie ma te drugie 25 zł ?!

 :117:
************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !

Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2133 dnia: Maja 02, 2010, 11:25:44 »
Teraz pytanie: 
Na ile został oszukany sprzedawca?
Sprzedawca został oszukany na 25 zł :!:
Ile stracił sprzedawca :?:
50 zł

Można wykazać że zarobiliśmy 15 mln $ na tej transakcji .
10 mln idzie na premię dla prezesów
1 tyś dostaje sprzedawca
2mln księgowy Enronu
Reszta na fundusz emerytalny pracowników


Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2134 dnia: Maja 02, 2010, 11:29:33 »
Cytuj
Kto w takim razie ma te drugie 25 zł ?!
Sprzedawca...ale pod postacią fałszywego banknotu.

Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2135 dnia: Maja 02, 2010, 11:30:55 »
Jak sprzedawca mógł nic nie stracić, skoro właściwie za friko (bo banknot 25 zł jest fałszywy) oddał gościowi czapkę wartą 10 zł i autentyczne, jak zakładamy, 15 zł.
Tylko, że te 15zł oddane złodziejowi i 10zł, które włożył do kasy, to były pieniądze sąsiadki. To sąsiadka w tej chwili jest stratna.

W każdym razie chodziło mi o coś innego w tym sposobie, przepraszam jeśli się źle wyraziłem. Chodzi mi o to, że aż do tego zdania transakcja przebiega normalnie i gdyby 25zł było prawdziwe, wszyscy wychodziliby na zero. Dodatkowa informacja, że 25zł było fałszywe, zmienia tylko to, że ten kto ją miał na początku (złodziej) jest teraz 25zł do przodu, a ten kto z nią został (sąsiadka) jest 25zł do tyłu. Czyli w skrócie:

- Przychodzi złodziej i dokonuje zakupu (zgodnie z tym co wiedzieliśmy na początku wszyscy są na zero).
- Okazuje się, że banknot jest fałszywy (czyli j.w. złodziej jest +25zł, sprzedawca 0, sąsiadka -25zł).
- Sprzedawca oddaje sąsiadce 25zł żeby pokryć jej straty (złodziej +25zł, sprzedawca -25zł, sąsiadka 0).

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2136 dnia: Maja 02, 2010, 12:08:53 »
Tylko, że te 15zł oddane złodziejowi i 10zł, które włożył do kasy, to były pieniądze sąsiadki. To sąsiadka w tej chwili jest stratna.

W każdym razie chodziło mi o coś innego w tym sposobie, przepraszam jeśli się źle wyraziłem. Chodzi mi o to, że aż do tego zdania transakcja przebiega normalnie i gdyby 25zł było prawdziwe, wszyscy wychodziliby na zero. Dodatkowa informacja, że 25zł było fałszywe, zmienia tylko to, że ten kto ją miał na początku (złodziej) jest teraz 25zł do przodu, a ten kto z nią został (sąsiadka) jest 25zł do tyłu. Czyli w skrócie:

- Przychodzi złodziej i dokonuje zakupu (zgodnie z tym co wiedzieliśmy na początku wszyscy są na zero).
- Okazuje się, że banknot jest fałszywy (czyli j.w. złodziej jest +25zł, sprzedawca 0, sąsiadka -25zł).
- Sprzedawca oddaje sąsiadce 25zł żeby pokryć jej straty (złodziej +25zł, sprzedawca -25zł, sąsiadka 0).

Dwa zastrzeżenia:
1- przecież sprzedawca nie "oddaje złodziejowi 15zł i wkłada do kasy 10zł" tylko oddaje złodziejowi 15zł i czapkę (=10zł) a do kasy wkłada 25zł, które można traktować jako powietrze.
2- nie bardzo rozumiem sens pisania o sąsiadce jako osobie która coś traci itd. Ta sąsiadka to przecież taki środek do uwiarygodnienia/ulogicznienia zadania, a cała rzecz rozgrywa się między gościem kupującym czapkę (bo w sumie to nie złodziej - skąd miał wiedzieć że te pieniądze to fałszywki?) a sprzedawcą.
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner

Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2137 dnia: Maja 02, 2010, 13:07:22 »
1- przecież sprzedawca nie "oddaje złodziejowi 15zł i wkłada do kasy 10zł" tylko oddaje złodziejowi 15zł i czapkę (=10zł) a do kasy wkłada 25zł, które można traktować jako powietrze.
Sprzedawca wymienia u sąsiadki fałszywe 25zł od złodzieja na prawdziwe 25zł (w drobnych 10+10+5). Z tych prawdziwych 25zł oddaje złodziejowi 15, oddaje czapkę, a 10zł które mu zostało w ręce zatrzymuje. Tak jest w treści zadania. Czyli na początku miał czapkę, teraz ma 10zł.
2- nie bardzo rozumiem sens pisania o sąsiadce jako osobie która coś traci itd. Ta sąsiadka to przecież taki środek do uwiarygodnienia/ulogicznienia zadania, a cała rzecz rozgrywa się między gościem kupującym czapkę (bo w sumie to nie złodziej - skąd miał wiedzieć że te pieniądze to fałszywki?) a sprzedawcą.
Sąsiadka jest "do tyłu" od chwili rozmienienia fałszywych 25zł na prawdziwe 10+10+5zł, do chwili kiedy sprzedawca zwraca jej 25zł.

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2138 dnia: Maja 02, 2010, 13:09:10 »
Dwa zastrzeżenia:
1- przecież sprzedawca nie "oddaje złodziejowi 15zł i wkłada do kasy 10zł" tylko oddaje złodziejowi 15zł i czapkę (=10zł) a do kasy wkłada 25zł, które można traktować jako powietrze.

Zanim następnym razem coś napiszesz, przeczytaj to, taka rada, a jak nie masz nic konkretnego do dodania to nie pisz.

Jakie 25 złotych ? O czym Ty piszesz ? Do kasy wkłada 10 złotych prawdziwe, przecież fałszywka zostaje u sąsiadki. Po co miałaby robić awanturę skoro by jej nie miała.

2- nie bardzo rozumiem sens pisania o sąsiadce jako osobie która coś traci itd. Ta sąsiadka to przecież taki środek do uwiarygodnienia/ulogicznienia zadania, a cała rzecz rozgrywa się między gościem kupującym czapkę (bo w sumie to nie złodziej - skąd miał wiedzieć że te pieniądze to fałszywki?) a sprzedawcą.
Dopóki nie przyszła do sprzedawcy po oddanie 25 złotych to ona była stratną. Po wyjaśnieniu sytuacji całą stratę 25 złotych przejmuje sprzedawca.

Miałem już nic nie pisać, ale lekko przeraża mnie bezmyślność, albo może brak umiejętności przeczytania prostego tekstu. Nie wiem może to jest jakaś prowokacja w tym Lolu. Jeżeli tak to wykonana profesjonalnie ;)

Offline QWAZAR

  • *
  • co mnie to kto, albo co, kiedy ja nikomu ani nic
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2139 dnia: Maja 02, 2010, 13:18:02 »
Dwie ostatnie historyjki ciekawe ; a wzmianka o homeopatii świetna.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1652473.html

Skoro w homeopatii im mniejsze stężenie substancji tym silniejsze działanie, to mam pomysł. Może by tak ktoś kupił po opakowaniu wszystkich tych leków i wrzucił po jednej tabletce do morza. Wszystko jedno którego. Substancja czynna rozpuści się jeszcze bardziej, a globalna cyrkulacja wody wkrótce sprawi, że będziemy mieć uzdrawiające deszcze i super zdrową wodę w kranie.
 :banan

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2140 dnia: Maja 02, 2010, 14:06:08 »
Ok, cały czas pisałem rozumując w ten sposób, że to ten gość kupujący czapkę pożyczył od swojej sąsiadki 25zł. Widziałem zwyczajnie gdzieś, kiedyś, podobne zadanie i skojarzyłem błędnie że to to samo. Dlatego nie mogliśmy się porozumieć. Mój błąd, przepraszam za moją ignorancję :015:.

Ps.Flanker, nie gniewaj się już :117:
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner

Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2141 dnia: Maja 02, 2010, 14:08:46 »
Po substancjach pozostają wibracje w wodzie.
Przecież zanim zaczęto produkować specyfik homeopatyczny to trzeba było pozyskać wodę ; w której przecież już coś wcześniej pływało. Tak więc woda niby przywiera właściwości substancji takich jak : chlor ,gnojowicę i różne chemiczne syfy .

Mam flaszkę spirytusu 97% biorę szklankę i rozrabiam ją w 10 szklankach wody > mieszanina ma moc 970% alkoholu
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam w 10 szklaneczkach wody > mieszanina ma moc 9700% alkoholu
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam w 10 szklaneczkach wody > mieszanina ma moc 97000% alkoholu
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam w 10 szklaneczkach wody > mieszanina ma moc 970000% alkoholu
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam w 10 szklaneczkach wody > mieszanina ma moc 9700000% alkoholu

Mocny towar co :D Tak chyba wyglądają imprezy o homeo-patyków .

Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2142 dnia: Maja 02, 2010, 20:10:38 »
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam ...
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam ...
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam ...
Piorę z niej szklaneczkę i rozrabiam ...
Mocny towar
Różne rzeczy prałem, ale szklanki? :008: Faktycznie mocny towar  :021: Ty może przestań brać te homeopaty :118:
Aha!
Uważajcie na "paliwo ekologiczne":
http://demotywatory.pl/1494869/Nowy-whiskas
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2143 dnia: Maja 04, 2010, 13:38:25 »
Obóz szkoleniowy alkaidy ?
maps.google.com -> 31.985023,-103.127804 (średnie zbliżenie)

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: LOL lotnicze II
« Odpowiedź #2144 dnia: Maja 04, 2010, 15:45:15 »
To ja Wam teraz jeszcze zamieszam z tą czapeczką.

Sklepikarz stracił... 40 złotych :) (zakładając, że odcinamy się od zawiłości ekonomicznych typu cena zakupu w hurcie i sprzedaży i przyjmujemy, że czapka po prostu jest warta 10 PLNów)

Oto dlaczego teoria 40 zł jest "mojsza, niż Twojsza" ;)

Sklepikarz dał kanciarzowi 15zł i czapkę wartą 10 zł.
Sąsiadce oddał jej 10zł (czyli nie wliczamy) i musiał jeszcze pokryć "wyrwane" mu 15zł. Razem traci ze swojego portfela: 15zł dla złodzieja, 10zł wartości czapki dla złodzieja, 15zł dla sąsiadki (wyrównanie do 25zł z tej dychy co to została po rozmienieniu fałszywki).

Razem daje to 40 złotych.

To tak jakbyś pożyczył od brata 100, oddał 50 zł obcemu (i czapkę), a 50 zostawił sobie. Po jakims czasie musisz oddać bratu 100. Jesteś w plecy 100 (50 dych dla obcego i 50 wyrównanie długu u brata), + czapka oczywiście.

40 PLNÓW, ni mniej nie wiecęj :D
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel