Wątek: Latanie online w FSX

[kapulet]

Wstępnie piszę się na wieczór. Ewentualnie proszę zagarnąć na gaga 2848098.

[BOCZEK]

Czołem!

Jutro ( czyli 4 sierpnia ) około godziny 20:00 proponuję misję w ramach zwiadu fotograficznego znanych nam ( majemnikom ) połaci terenów.Czas misji i cel dostaniecie na odprawie.Pożegnajcie się z żonami i dziećmi.Wiecie za co walczycie.Wróg jest mściwy.STOP.Jak was zestrzelą.STOP.MY się do was nie przyznamy.STOP.Ale medal macie na klapie.
Bez odbioru.

PS.:Dowódcą operacyjnym jest (stopień zachowany dla bezpieczeństwa ) pseudo :RAZOR:.
Nie bierzcie zdjęć rodzin do maszyn.Panowie wiecie za co walczycie.


                                                                                        Departament Stanu wydz. os. Chełm dzielnica Gdańsk.

[empeck]

Ile płacicie za lot? Najemnik powinien wiedzieć za co naraża karku. Jeśli stawka będzie odpowiednio wysoka - będę punktualnie.

Drugie pytanie, jaką maszynę dostanę na misję?

[cygan]

Extra pomysł o to mi chodziło niestety z powodu spraw przyziemnych nie będę mógł powozić bellem412 do poniedziałku włacznie  

ps;Boczek -my to możemy zrobić sobie odprawę na jarmarku (św.Dominika)....moze być "specjal"

[Razorblade1967]

Więc wpisujcie się kto ma jutro czas, żeby można było dopasować scenariusz. Przy okazji można podać preferencje co do swojego samolotu lub śmigłowca.

Proponuje na razie zestaw: oprócz oczywiście defaultowych maszyn, darmowe P-51D, A-26 i Bell-412.

Zasadniczo będę kombinował scenariusz pod maszyny:

P-51D
A-26
DC-3
G-21
(może być załoga 2 osobowa - dla maszyn dwumiejscowych)

... bo trzymają się w klimacie oraz śmigłowiec Bell-412 (trochę co prawda nowszy, ale dobrego darmowego UH-1 chyba pod FSX nie ma) i może Bell-206

Chyba, że są jakieś inne propozycję dodatków?

PS. Czyli widzę, że jest nas już 4 

[ROB]

Jakoś nie zauważyłem wzmianki o H-21C Shawnee dla FSX (i to nie jest przechrzta z FS2004!).
Freeware. Jakość wyśmienita. Tym to bym chętnie polatał z wami...




Potrzebne jest login na AVSIM aby pobrać:

http://library.avsim.net/search.php?SearchTerm=piasecki_h21c_mp_r2_fsx.zip&CatID=root&Go=Search

pozdrawiam
ROB

[Razorblade1967]

Jakoś nie zauważyłem wzmianki o H-21C Shawnee dla FSX (i to nie jest przechrzta z FS2004!).
Freeware. Jakość wyśmienita. Tym to bym chętnie polatał z wami...

Super, witamy w klubie  Ja go osobiście mam zainstalowanego H-21. Jeżeli chcesz latać z nami razem na tej maszynie - to natychmiast uznajemy ją za "obowiązkowy dodatek" skoro jest darmowy 

Wiesz może czy gdzieś jest template do tej maszyny?

W ten sam sposób postąpimy z każdą maszyną - jeżeli ktoś zgłosi akces latania. przecież można zainstalować dodatek tylko dlatego, żeby widzieć innego "pilota", nie trzeba na nim latać jeżeli komuś się nie np. podoba. Dlatego proponuję zainstalować sobie też F-18 bo i dla pilotów suszarek znajdziemy miejsce. Info o linkach tutaj: http://www.il2forum.pl/index.php/topic,9242.0.html

PS. A H-21 był już wspomniany, tylko że akurat nie pasował do misji które lataliśmy ostatnio - bo był nieco zbyt wolny do współpracy z samolotami. Ale teraz gdy misje stają się bardziej kompleksowe jak najbardziej będzie dla niego miejsce.

[Razorblade1967]

Ponieważ jest kilka zgłoszeń na dzisiejszy wieczór na 20.00 to proponuję następujący scenariusz:

W zabawie wezmą udział 3 grupy graczy:

Grupa A (przemytnicy)

Skład (1-2 osoby):

DC-3 (malowanie defaultowe - "Military Surplus")
G21  (malowanie defaultowe cywilne - np. "Bare metal")

Miejsce startu - lotnisko GLNA (Lamco - Liberia)

Grupa B (siły lotnicze ONZ)

Skład (3-4 osoby):

samolot A-26C (malowanie ONZ)
para samolotów P-51D (malowanie ONZ)

Miejsce startu - lotnisko DIMN (Man - Wybrzeże Kości Słoniowej)

Grupa C (siły lądowe ONZ)

Skład (1-2 osoby):

śmigłowiec/śmigłowce:

Bell 206 (defaultowy - malowanie ONZ)
Bell 412 (w malowaniu ONZ)

Miejsce startu - lotnisko DIDL (Daloa - Wybrzeże Kości Słoniowej)

Sytuacja:

W WKS wybuchła jakaś wojna-domowa (w tym rejonie zawsze sie o coś tłuką) i jedna ze stron jest zaopatrywana z terenu sąsiedniej Liberii przez samoloty pilotowane przez najemników. NA teren WKS wkroczyły wojska ONZ, których zadaniem jest rozdzielić strony konfliktu i niedopuścić na teren konfliktu dostaw broni i "doradców wojskowych".

Zadanie:

Zadaniem grupy przemycającej (na samolotach DC-3 i G21) jest dotarcie z lotniska Lamco (GLNA) na lotnisko Guiglo (DIGL) z zaopatrzeniem. W linii prostej to odległość 88 Nm, ale oczywiście raczej lecieć po linii prostej nie będą. Miejsce przekroczenia granicy dowolne, częstotliwość radiowa uzgodniona między sobą (jeżeli będą 2 samoloty przemytnicze).

Zadaniem grupy lotniczej ONZ (też w sumie najemnicy tylko bardziej oficjalni  ) jest odnalezienie samolotów przemytników, przechwycenie i doprowadzenie ich do jakiegokolwiek lotniska na terenie Wybrzeża Kości Słoniowej. Warunkiem jednak jest aby to na to lotnisko zostały skierowane śmigłowce/śmigłowcami siły lądowe do przejęcia samolotu przemytników.

Zadaniem śmigłowców ONZ jest "przyjęcie" przechwyconego samolotu oraz jeżeli czas pozwoli na patrolowanie terenu w poszukiwaniu przemytników.

Samolotom i śmigłowcom ONZ nie wolno w żadnym wypadku przekraczać granicy Liberii ani żadnego innego sąsiedniego państwa.

Łączność:

130.00 częstotliwość ogólna, której używamy do komunikacji przed i po misji. W trakcie misji jest częstotliwością alarmową - w przypadku przechwycenia wywołujemy na tym kanale samolot "przeciwnika".

125.00 - częstotliwość ogólna ONZ (znana ogółowi - bo o ONZ to zawsze wszyscy wszystko wiedzą  )

- częstotliwość przemytników - do ustalenia między sobą.

Istnieje możliwość rozbudowy scenariusza gdy będzie więcej chętnych np. dodanie śmigłowca przemytniczego H-21 i wtedy dodanie śmigłowca lub lekkiego samolotu ONZ (np. Cessna czy Maule) bliżej granicy.



Na razie mamy zgłoszenia:

Rush - Grumman G-21 (przemytniczy)
Razorblade1967 - P-51D (ONZ)
Boczek - P-51D (ONZ)

Zabawę planujemy zacząć o 20.00 (potrwa pewnie z 2 - 2,5 godziny). Możemy zresztą jeszcze coś zmodyfikować "na życzenie". Wszystkie linki do plików i skinów sa w tym temacie.

[empeck]

Ja się zgłaszam do przemytników, jako kierowca DC-3

[Razorblade1967]

Ja się zgłaszam do przemytników, jako kierowca DC-3

No to potrzebujemy jeszcze obsadę na A-26 i jakiś śmigłowiec ONZ.

[Sundowner]

Niech was szlak... dlaczego mój komputer jest tak wolny  Chętnie 412'tką bym z wami polatał 

[Doktor M]

Cholera mam ten sam dylemat, a i odprawa na Jarmarku św. Dominika brzmi zachęcająco   

[ROB]

Eh, 20.00 to dla mnie za wcześnie - trza kompać córeczkę.

Panowie ze słabymi komputerami, warto spróbować. Ja mam wszystko na minimum oprócz samolotów co daje mi 15-20 klatek i mam ciągle dobrą zabawę.

pozdrawiam
ROB

[kapulet]

Pierwsze wrażenia pozytywne (poza tym, że nie potrafiłem uruchomić radia ), ale kiedy się to udało i chciałem się dostroić coś się zwiesiło. Problem powtarzał się za każdym razem jak włączałem nadajnik i dopiero przełączenie widoków pozwalało grać dalej. Wiem, że nie tylko ja miałem problemy z łącznością, więc proponuję na przyszłość zrobić pokoje na TS-ie, do czasu aż dojdziemy do wprawy ze strojeniem częstotliwości. Faktem jest to że u mnie kulała klawiszologia, no cóż FS gram od miesiąca, a i wcześniej nie miałem styczności z wcześniejszymi wersjami. Mimo wszystko zabawa przednia :banan

[Razorblade1967]

Problem powtarzał się za każdym razem jak włączałem nadajnik i dopiero przełączenie widoków pozwalało grać dalej. Wiem, że nie tylko ja miałem problemy z łącznością, więc proponuję na przyszłość zrobić pokoje na TS-ie, do czasu aż dojdziemy do wprawy ze strojeniem częstotliwości.

Jakość dobrze skonfigurowanej łączności w FSX jest lepsza niż w TS-e. Problem polega na dojściu do odpowiednich ustawień i opanowaniu posługiwania się radiem. To jest to opanowania po prostu trzeba się w wolnej chwili z kimś podłączyć sieciowo i dopracować te ustawienia.

Zresztą odbiorniki radiowe można sobie zamontować jako panele 2D.

Twój problem to błąd pliku konfiguracyjnego, natomiast nie wiem z czego wynika problem który miał Rush czyli dobry odbiór, a w przypadku nadawania słychać było tylko drażniąco głośne szumu i trzaski. Problem jednak był tylko w FSX bo w TS-ie głos był czysty.

Co do pokoi w TS to należy unikać przechodzenia w czasie gry w FSX do innych programów, bo w takim momencie następuje przeskok położenia maszyny w grze. Stąd zmiana częstotliwości radiowych w kokpicie to najlepsze wyjście.

Co do dzisiejszych lotów:

1. W zabawie w poszukiwanie i przechwytywanie mocno przeszkadza pojawianie się ikon z odległości aż 30 Nm. Niestety ta funkcja jest pobierana z komputera gracza, a nie hosta więc nie da sie tego wyłączyć "odgórnie". Można jeszcze pogrzebać w plikach konfiguracyjnych, ale niewielkie szanse na rozwiązanie tej kwestii. Może nie przeszkadza to przy lataniu np. F-18, ale w przypadku maszyn takich jak Mustang czy DC-3 jest utrudnieniem.

W końcu to nie symulator bojowy (a szkoda bo gdyby M$ wpadł na pomysł stworzenia CFS 4 na bazie FSX, tak jak kiedyś robił CFS i CFS2 na bazie FS-ów, to przy możliwościach FSX byłaby szansa na super gierkę) i trzeba się z tym pogodzić.

2. Nie zmienia to faktu, że latało sie super - kilka fotek:

Parka myśliwców ONZ po starcie:


Przechwycenie "intruza":


To już taki wspólny wypad turystyczny po akcji:


Choć przy użyciu samolotów rodem z FS2004 pojawia się kilka dziwnych bugów graficznych, ale trudno na typowe dodatki pod FSX przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

3. Inna kwestia, że musimy chyba zrobić jakąś wymianę doświadczeń na temat nawigacji oraz wprowadzić mapy (schematy drukowane, lub odpalane na innym kompie w przypadku użycia dwóch). Ja np. nie mam zielonego pojęcia o FS-owym GPS bo nigdy się nim nie posługiwałem (korzystałem z radiolatarni lub nawigacji wzrokowej), ktoś inny ma problem z radiolarniami itd.

Na przyszłość:

W związku z powyższymi faktami padła pewna propozycja zrobienia grupowego rajdu (wycieczki) dookoła świata w FSX. Zamierzamy wspólnie zwiedzić ten wirtualny światek, przy okazji sprawdzając dostępne powoli darmowe dodatki. Podzielimy sobie to na etapy umożliwiające latanie tak jak pozwala nam czas i "real live". Chcemy to zrobić w taki sposób aby nie trzeba było uczestniczyć w każdym etapie (kto ma czas i chęci to leci dany etap, a kto nie to może odpuścić i przyłączyć sie do następnego) i aby można było wchodzić w trakcie zabawy. Czyli stała będzie nazwa serwera (bez względu kto będzie go stawiał), dostępny forum kod, możliwość wejścia do samolotów uczestników w celu np. wymiany doświadczeń, czy wspomożenie początkującego w postaci lotu z "instruktorem". Będziemy też zmieniać samoloty w zależności od warunków i potrzeb na trasie - np. dłuższy etap na kombinacji A-26 i P-51 (podobne prędkości), a krótszy na GA lub wręcz np. na Bristolach z IWŚ (nisko i powoli).

Jutro wieczorem postaramy się uzgodnić szczegóły i utworzyć wątek poświęcony tej inicjatywie.