Tylko dlaczego samoloty miały cywilne oznaczenia?
Może z tego samego powodu dla którego wiele statków powietrznych należących do Policji, Straży Granicznej itp. i innych służb podległych pod szeroko pojęte MSW też nosi oznaczenia cywilne.
Zastanawia mnie natomiast fakt posiadania przez policję nienajgorszego jak na owe czasy (1938) myśliwca. Samolot rozpoznawczy nie byłby niczym dziwnym przy patrolowaniu granicy itp. ale jednomiejscowy myśliwiec... 
Czy jest to takie zastanawiające? Kwestia koncepcji walki z nielegalnym przekroczeniem granic. Moim zdaniem posiadanie uzbrojonych samolotów mogących nie tylko wykryć naruszenie przestrzeni powietrznej, ale jednocześnie zmusić intruza do powrotu na właściwą stronę granicy, zmusić do lądowanie lub zestrzelić w razie nieposłuszeństwa - należących do służb podległych MSW (czy podobnemu tworowi) nie jest wcale takie bezsensowne. Po prostu ot taka koncepcja podziału kompetencji za ochronę granic. Widocznie w Czechosłowacji zarówno przed, jak kilka lat po wojnie te kompetencje leżały wyraźnie po stronie służb cywilnych (policyjnych).
Obecnie wydaje się nam to dość dziwne bo współcześnie samolot chroniący przestrzeń powietrzną jest zasadniczo myśliwcem wielozadaniowym lub przechwytującym i różnica pomiędzy takimi aparatami, a powszechnie używanymi w ochronie granic statkami powietrznymi jest kolosalna (i w osiągach, i w cenie oraz w wymaganiach co do lotnisk i kwalifikacji personelu). Jednak czy w latach trzydziestych i czterdziestych były to tak wielkie różnice? Chyba nie i stąd zapewne Czesi uznali taką koncepcję za sensowną.
Tutaj można znaleźć nieco informacji o czechosłowackich (i czeskich) jednostkach lotniczych policji od chwili ich powstania.
http://www.aeroflight.co.uk/waf/czech/czech-police-home.htmW wyposażeniu Czechosłowackich Sił Policyjnych po wojnie były nie tylko "meserszmitopodobne" Avie (1945-57), ale też Spitfire'y (1947-51) i maszyny produkcji radzieckiej jak Ła-5UTI i Ła-7 (1945-55). Pewnie w początkowym okresie "Zimnej Wojny" te maszyny miały co robić, bo położenie geograficzne południowo-zachodnich granic Czechosłowacji sprzyjało naruszeniom przestrzeni powietrznej (i nie tylko, bo zapewne samolotu te wspierały w działaniu jednostki naziemne).
Ciekawe czy ktoś spotkał jakąś wzmiankę o odniesionych zwycięstwach, bądź innych sukcesach tych maszyn w służbie policyjnej? Mogłoby to rzucić światło na sensowność tego rozwiązania (wyposażenia policji w myśliwce).