Autor Wątek: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)  (Przeczytany 2740 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« dnia: Sierpnia 06, 2007, 17:11:41 »
Jadąc dziś do domu zauważyłem żę powstało małe muzeum w miejscu hangaru od ulicy Radiowej (300m od skrzyżowania z Powstańców Śl.). Stoją tam na powietrzu Jak-40 rządowy, Mig-21, Su-22 i Iskra. O warianty mnie pytajcie bo sie nie znam :P. Wejsćie jest za darmo.

ALE CO NAJWAŻNIEJSZE i co przyciągnęło moją uwagę po pierwsze (bo samoloty pod plandekami były tam "od zawsze") to spory baner reklamujący HALIFAXA, tego co go wydobyli pod Warszawą ludzie z muzeum Powstania '44. Wprawdzie zawiodłem się bo będzie udostępniony w hangarze dopiero od 2 września do 2 października ale warto juz teraz sobie zapamiętać ten czas.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 06, 2007, 17:24:20 »
A Iskra jak pomalowana, srebrna, biało-czerwona czy inaczej?
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 06, 2007, 17:44:34 »
Iskara jest cała srebrna.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline jg300_macio

  • JG300
  • *
Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 10, 2007, 08:23:31 »
Żadne to muzeum tylko pomoce dydaktyczne WAT-u

Su 22 nr takt. 8817
TS 11 ISkra nr takt 310 (bez płata, idzie i tak na pomnik)
Jak 40 nr takt 042
Migów już nie ma (nr. 04 i 4205)

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 10, 2007, 10:35:06 »
Żadne to muzeum tylko pomoce dydaktyczne WAT-u

Ale Halifaxa nie macie w Krakowie :P
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline jg300_macio

  • JG300
  • *
Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 10, 2007, 18:51:54 »
Jeżeli 200 kg poskręcanej blachy aluminiowej nazywasz samolotem to masz rację... nie mamy. Ale za to idąc Twoim tokiem myślenia to MLP posiada Karasia, Łosia, Liberatora, Lancastera i wiele wiele innych "samolotów".  :003: Sorry za sarkazm ale dziś odebraliśmy 30 pudeł, skatalogowanych szczątków Łosi, Karasi i innego ustrojstwa... w darze. I mam mieszane uczucia co do akcji wyciągania z ziemi szczątków ( co innego całych zachowanych lub dużych, konkretnych elementów).
Muzeum Powstania Warszawskiego ma kasę i poparcie polityczne. Gdyby MLP chciałoby zorganizować wystawę np pt. "Polskie Łosie spod Łodzi", albo inną tego typu to nie dostałoby ani złotówki od AMW, Grupu Bumar czy hangar lotniczy WATu, który został wypatroszony ze wszystkich niezwykle cennych pomocy WATu, które na kupę jeden na drugim zrzucono w magazynach. Jednyny pozytywny efekt całej wystawy jest taki że WAT po ponad 2 latach negocjacji przekazał nam kabinę Su 20, dwa Migi 21 PFM i Mi2 M2 (ciekawa konstrukcja - tylko dwa egzemplarze ocalały). Ale i tak musieliśmy w tydzień przygotować sami wszystko do transportu i przewieźć do Krakowa bo musieli mieć czysty plac pod parking. Przez pośpiech kosztowało mnie to dużo więcej.

Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 18, 2007, 02:12:32 »
A tak z czystej ciekawości...

Poskręcane małe kawałeczki metalu z jakich maszyn znajdują się w niedostępnych dla zwykłego śmiertelnika czeluściach krakowskiego muzeum lotnictwa :011:

Odp: Mini muzeum na Bemowie (Warszawa)
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 18, 2007, 13:02:26 »
Jeżeli 200 kg poskręcanej blachy aluminiowej nazywasz samolotem to masz rację... nie mamy. Ale za to idąc Twoim tokiem myślenia to MLP posiada Karasia, Łosia, Liberatora, Lancastera i wiele wiele innych "samolotów". 

To może z tych 200kg poskręcanej blachy aluminiowej wysegregować małe kilkunasto gramowe fragmenty oprawić w ramkę, opisać, z jakiego typu maszyny, opatrzyć poświadczonym przez MLP certyfikatem „oryginalności” i wystawić na sprzedaż, a pieniążki przeznaczyć na rozwój muzeum.

Ja z wielką ochotą zakupiłbym taką „relikwię” z Łosia czy Karasia.
Nie da Ci żona nie da sąsiadka,
Nawet nie przyjdzie im to do głowy,
Tego, co da Ci sierżant sztabowy.

http://www.1pl.boo.pl/