Pragnąłbym zwrócić uwagę na jeden detal. W większości śmigłowców, zwłaszcza posiadających więcej niż dwie łopaty wirnika nośnego, są one zamocowane na własnych ("przynależnych każdej łopacie") przegubach, podczas gdy w rozwiązaniach dwułopatowych, zawierających pręty stabilizacyjne, które znam (wszystkie trzy warunki spełnione jednocześnie) przegub wahań pionowych jest wspólny dla obu łopat (łopaty zawieszone na wale jak huśtawka; np. UH-1). Do tego istnieją rozwiązania z prętami "stabilizacyjnymi" bez dodatkowych mas na końcach, ale za to z małymi "skrzydełkami".
Kiedyś miałem na kasecie VHS program o śmigłowcach (z jakiejś starej, dobrej serii), który to wyjaśniał, ale teraz już nie mam i nie wszystko pamiętam. Chodziło tam bodaj o uproszczenie konstrukcji głowicy i jakieś "pokrętne" rozwiązanie sterowania skokiem (chyba okresowym, ale tu też pewności nie mam...).