I po co się developerzy męczą i piszą manuale 
No wiesz empeck tylko czasami przesadzają komplikując rzeczy proste. Ja oczywiście rozumiem obszerny manual na kilkanaście, a czasem i kilkadziesiąt stron zawierającym często historię samolotu, zgrubsza jego budowę i parametry, dokładne opisy wielu rzeczy i gdzieś tam w środku oczywiście dział "instalacja". Tylko komu się chce to czytać (oczywiście są tacy co to czytają i to lubią - nie przeczę)?
Czasem brakuje prostego elementu - instalacja w 5-10 zdaniach (w zależności od skomplikowania dodatku) i szybkiej, jasnej "checklisty" uruchomienia silnika.
Oczywiście jak ktoś się FS-ami od lat to mu żadne instrukcja instalacji potrzebna nie jest, bo to dla takiego człowieka "proste jak konstrukcja cepa", a i jeszcze od razu sobie pozmienia wyświetlane nazwy (jak potrzeba), przystosuje widoki w kabinie do własnych preferencji czy czasem nawet poprawi błędy twórcy dodatku w cfg. A i checklisty z czasem stają się zbędne bo wystarczy się "rozejrzeć" w kabinie, przeczytać tabliczki przy przełącznikach itp.) aby dojść do tego jak odpalić silnik, wystartować i "polecieć".
Tyle, że jak widać są nowi, początkujący użytkownicy, którzy nie chcą przebijać się kilkadziesiąt stron aby rozpocząć zabawę - jak ich dodatek wciągnie to może kiedyś ten manual przeczytają w całości, a jak nie to trudno. Pewnie kolega Konradj232 trafił na początku zabawy z FSX na dodatek w którym autorowi nie chciało się zrobić krótkiego parozdaniowego "readme" z instrukcją instalacji (a może plik był w języku, którego nie zna? - już parokrotnie spotkałem, że "readme" z np. francuskich dodatków nie było przetłumaczone na żaden "cywilizowany język" - było tylko "po żabiemu"

)
A może po prostu to pytanie zostało zadane "profilaktycznie" - jeszcze nie ściągnął żadnego samolotu i chciał się po prostu dowiedzieć czy to proste czy skomplikowane (różnie to z dodatkami i modami do gier przecież bywa)?