*Litością napawają mnie ludzie dorabiający FSX-owi mit symulatora nie mówiąc już o prawie-pilotach z Vatsimu. Nie ważne co zrobią to będzie tylko i wyłącznie gra
Flight Symulator bez wątpienia jest
programem odwzorowującym w oparciu o
określony model matematyczny zachowania aerodyn z nieruchomym płatem nośnym (odwzorowanie zachowań śmigłowców jest wykonywane w oparciu o ten sam model, tylko z pewnymi modyfikacjami). Na rozważania semantyczne i techniczne czym różni się symulator od gry szkoda mi czasu.
Jednak jeśli uważasz, że symulator ma w pełni odwzorowywać rzeczywistość lub pewien jej wycinek to się mylisz. Każda symulacja i każdy symulator zakłada ograniczenia realizmu stosownie do zadań stawianych przed takim symulatorem. Profesjonalne symulatory lotu nie służą do testowania właściwości aerodynamicznych i lotnych danego modelu samolotu, bo to jest przedmiotem długotrwałych symulacji numerycznych, tylko do trenowania procedur, weryfikowania poprawności ich wykonywania oraz ćwiczenia sytuacji awaryjnych zgodnie z wcześniej opracowanym modelem przebiegu takiego zdarzenia (przez operatora systemu).
Nikt nie oczekuje od symulatora lotów w pełni realistycznego odwzorowania fizyki lotu, bo to nie jest jeszcze możliwe. Skala komplikacji modelowania matematycznego zjawisk fizycznych występujących w trakcie lotu, w tym pełne matematyczne zamodelowanie powstawania siły nośnej, jest trudna nawet w kontekście opisu matematyczno-fizycznego, nie mówiąc już o wykonywaniu takich obliczeń w czasie rzeczywistym na potrzeby symulatora lotu.
Z tej też przyczyny symulatory lotu bazują na uproszczonych modelach matematycznych. Nawet symulatory FFS class D, pracują w oparciu o niepełny model obliczeniowy, a względnie realistyczne zachowanie symulowanej aerodyny wynika z obcięcia parametrycznego celem dopasowania symulowanych zachowań do oczekiwanych charakterystyk zachowań znanych ze świata realnego. Tak naprawdę to jest krok wstecz w stosunku do realizmu - model nie zachowuje się w pełni realistycznie, tylko tak jak go opisano. Po wyłączeniu ograniczenia charakterystyki nawet w takim symulatorze będzie możliwe wykonanie beczki czy pętli na 747.
Polecam lekturę na temat metod obliczeniowych w aeronautyce np. Flight Dynamics by Robert F. Stengel. W przypadku braku czasu, pewnym, wycinkowym przybliżeniem problemu będzie zapoznanie się z zasadą Kutty-Żukowskiego i modelem powstawania siły nośnej dla płata o skończonym wydłużeniu.
FSX,
w zależności od oczekiwanego poziomu realizmu, może być uważany za symulator lotu, symulator pokładowych systemów avioniki dla danego modelu samolotu (np. Boeing 737NG i jego wirtualny odpowiednik PMDG 737NGX), jak i też symulator wykonywania lotów w przestrzeni kontrolowanej (patrz Vatsim).
Jeśli uważasz, że latanie na Vatsim to gra, to proponuję niech Kolega się w tę grę sprawdzi, a dopiero potem wypowiada. Oczywiście mówię o lataniu w zgodzie z obowiązującymi na Vatsim zasadami.