Autor Wątek: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)  (Przeczytany 134055 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #300 dnia: Kwietnia 18, 2008, 22:15:54 »
Nie zrozumiałeś kontekstu wypowiedzi. Chodziło mi o fakt, że jak wrzucisz w FC wszystko na maxa+AA i ANIZO to będziesz miał klatkoze ale fotka będzie jak ta z Black Sharka. A Anizo i AA w grach działa różnie. Obciążać obciąża, bo dodaje dodatkowe linie wyostrzania i dodatkowo rozmazuje pixele. Inną sprawa jest w jakim stopniu. Zresztą nie jest to istotne, bo i tak sporo zależy od samej gry, a jak wiadomo akurat LO pod tym względem kuleje. Zgadzam się, że we współczesnych nie jest to tak odczuwalne. A co do proca to choćbyś miał i 8 jajek to dopóki gra i OS z tego nie skorzysta to nic Ci one nie dadzą. Możesz sobie Winampa posłuchać na reszcie wolnych.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #301 dnia: Kwietnia 19, 2008, 07:15:44 »
Razor masz pewną słuszność ale to nie jest reguła żeby nie powiedzieć bzdura. Ja bynajmniej się z tym nie zgadzam (nowy sim = nowy komp). Ty zadziałałeś kompleksowo i zmieniłeś nowy komp, bo mogłeś, bo chciałeś, uznałeś że tak jest lepiej ale twój poprzedni z tego co pamietam na 939 też by spokojnie pociagnął FSXa. Ja jakoś nie odczuwam podobnej potrzeby, a w gry gramy podobne. A jak modernizuje, to raczej kluczowe elementy a nie wszystko odrazu.

Kosi, trochę się nie zrozumieliśmy. Nie chodziło mi o rozwiązania techniczne, sposoby modernizacji czy zwiększania wydajności - bo to nie ten dział. To, że Ty bawisz się w modernizację jakiś "kluczowych elementów" (bo się znasz, bo potrafisz, bo Ci się chce, bo to lubisz), a ja po prostu kupuje nową puszkę w całości (bo się nie znam, bo nie odczuwam przyjemności w grzebaniu w kompie, bo jestem leniwy, bo tak prościej, bo żona "dziedziczy" ten stary) to nie ma większego znaczenia. Stwierdzenia nowy sim = nowy komp nie trzeba brać dosłownie, jak ktoś pakuje nowe "bebechy" do starej obudowy to wychodzi na to samo. Chodzi o znaczący skok wymagań sprzętowych z każdym nowym symulatorem (pewnie nie tylko symulatorem, ale na innych grach się nie znam). Tak było ostatnio z FSX. Zresztą o ile pamiętam to np. FS9 też miał spory wzrost wymagań w stosunku do FS8 (i też w zasadzie wymagał wymiany/modernizacji kompa) podobnie było gdy z Flankera 2,5 przechodziło się na LO), tak też będzie z DCS.

Przy każdej nowej grze, czy modernizacji gry (symulatora) zawsze zaczyna się niezrozumiałe narzekanie na tzw. "wymagania sprzętowe", tak jakby skok jakościowy (i stąd zwiększone wymagania sprzętowe) w simach wywoływał zdziwienie. Po prostu stwierdzam, że to zupełnie normalne, że przy nowym symulatorze, aby czerpać z niego pełną przyjemność i wykorzystać jego możliwości będzie potrzebna wymiana/modernizacja* sprzętu.

Tak na marginesie Kosi: pomiędzy "pociągnął", a "swobodnie funkcjonował, na sensownych ustawieniach detali" jest spora różnica.

Jeżeli w DCS ten sprzęt naziemny, pojazdy, ludzi itd. będzie tak wyglądał jak na prezentowanych od długiego czasu (już zbyt długiego!) screenach i do tego będzie go sporo na mapie to musi spowodować większe wymagania co do sprzętu i łącz internetowych (jeśli chodzi o grę online). To chyba normalna kolej rzeczy.

Wymaganie będą też duuużo większe ze względu na sam fakt, że jest to symulator śmigłowca, czyli czegoś co porusza się nisko i walczy z tym co jeździ chodzi  po ziemi. Czyli żeby to wyglądało sensownie to musi tego sprzętu na ziemi się trochę znajdować. Zresztą nawet w FC jak się wstawi dużą ilość pojazdów to nawet dobry komputer współczesny dostaje "czkawki".

Stąd możecie przyjąć za pewnik, że DCS spowoduje konieczność wymiany/solidnej modernizacji* sprzętu, tak aby móc wykorzystać w pełni jego możliwości. Przez "w pełni" rozumiem jakieś dobre, wysokie ustawienia gry, ale oczywiście nie na max - bo to w faktycznie w zasadzie tylko do robienia ładnych screenów służy.
________________________________

*) Niepotrzebne skreślić

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #302 dnia: Kwietnia 19, 2008, 11:36:30 »
Według ED to silnik jest bardzo zoptymalizowany i teraz nie będzie np., że jak poustawiasz 80 samolotów AI, jak ja kiedyś to grać się nie dało. Teraz ma tak nie być, a stosunek wzrostu wymagań do wzrostu grafiki jest niewielki. Ponoć ma niewiele większe wymagania od FC  (stosunkowo do polepszenia grafiki), ale jak to będzie to się zobaczy w praktyce. Przeważnie nie chce się mówić otwarcie o dużym wzroście wymagań...

A to czy dana gra jest w miarę grywalna i płynna zależy w dużej mierze od autorów gry. Tutaj ED tak sknociło, że aż żal. Póki co jedynie jaką znam firmę co potrafiła dać piękną grafikę i szybkość działania była Valve z Half-Life 2. Oczywiście to FPS, ale nie zmienia faktu, że jak ktoś chce to zrobi coś dobrze. I bez potrzeby zmianiania kompów, a chcę zwrócić uwagę, że HL2 była rewolucją.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #303 dnia: Kwietnia 19, 2008, 11:41:32 »
Oczywiście, że jest pewne iż wymagania będą większe. Tylko obrazki które nam tutaj serwują w zasadzie pokazują jedynie nowy (poprawiony) model pojazdu z większą ilością wielokątów oraz nowymi teksturami. Cała reszta to kosmetyka (AA+ANICO+Photoshop). Ja nie gwarantuję, że wszystko będzie super działać. Jdnak jakby poprawili ten skopany śilnik to jest szansa, że będzie całkiem płynnie. Z drugiej strony to wciąż jest LO które potrafi zabić wszystko. A nawet jak to będzie stary FC+nowe tekstury i modele to wiemy czego się spodziewac i gorzej być chyba nie może :P. Sądzę, że ilośc pojazdó na ziemi nie ulegnie jakiemuś drastycznemu zwiększeniu. No chyba, że ktoś myśli o klimatach pokroju rosyjskich natarć pancernych. Misje raczej będą przypominały atakowanie konwoju i znowu przuczajka za krzakiem.

Cytuj
Tak na marginesie Kosi: pomiędzy "pociągnął", a "swobodnie funkcjonował, na sensownych ustawieniach detali" jest spora różnica.

Pisząc to miałem na myśli taką ilość detali w których gra nie wygląda jak padaczka ale wygląda na tyle dobrze, że spokojnie sobie w nią grasz czyli tak jak jest w LO. W LO musisz się pobawić w ustawienia grafiki i poziomu detal, bo jak klikniesz na HIGH to i tak masz 3 klatki wciąż.

Więc Razor, ja również jestem zdania, że wymagania wzrosną bo muszą, ale jednak my z racji skoku wydajnościowego sprzętu może tego tak nie odczujemy, a napewno nie jestesmy w stanie stwierdzić jak duże będą wymagania na podstawie tych obrazków bo jedyne co one mają spowodować to ślinotok u Nas ;).


@Boberros
No jeszcze jeśt ID Software i Raven Software z silnikami Quake'owatymi ;)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #304 dnia: Kwietnia 19, 2008, 15:11:16 »
Panowie patrząc na oferty sprzętowe producentów dochodzę do wniosku że ktoś kto posiada sprzęt z dwójajowcem pracującym około granicy 3000 Mhz i kartą pokroju GF 8600 GT i 2GB ramu nie powinien myśleć o zmianie kompa pod DCS gdyż i tak w ofertach handlowych Intela i AMD nic szybszego nie znajdzie, a technologii 4 rdzeniowej prędko nie wykorzysta. Oczywiście nie jestem ekspertem ale takie mam przeczucie.
11:05 PM

Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #305 dnia: Kwietnia 19, 2008, 17:01:35 »
Panowie patrząc na oferty sprzętowe producentów dochodzę do wniosku że ktoś kto posiada sprzęt z dwójajowcem pracującym około granicy 3000 Mhz i kartą pokroju GF 8600 GT i 2GB ramu nie powinien myśleć o zmianie kompa pod DCS

Oczywiście, że absolutnie nie ma sensu zmieniać komputera pod grę, której jeszcze nie ma, i o której faktycznych wymaganiach teoretyzujemy na podstawie "podrasowanych" screenów i filmów. Dopiero jak gra wyjdzie to będą znane jej faktyczne wymagania.

... gdyż i tak w ofertach handlowych Intela i AMD nic szybszego nie znajdzie, a technologii 4 rdzeniowej prędko nie wykorzysta.

Dziś nie znajdzie, jutro znajdzie - przecież DCS to pewnie za jakiś rok. A za rok to nie wiadomo co będzie w ofertach producentów - mam nadzieję, że coś się znajdzie. Choć w przypadku takich FS-ów to one zwykle wychodziły na komputery, których jeszcze nie było (no chyba, że na jakieś indywidualne zamówienie za oceanem, za horrendalne pieniądze) i dopiero po kilku miesiącach czy roku pojawiał się w sklepach sprzęt, który ciągnął to wszystko z sensem, a komputery mogące dać na max to wychodzą dopiero gdy kolejny FS odchodzi czyli po wydaniu kolejnego.

Ciekawe czy opóźnienie z DSC nie wynika właśnie z takiej sytuacji - może nie ma jeszcze w popularnej sprzedaży takich komputerów, które są sobie w stanie z tym poradzić? Po co wydawać grę, której użytkownicy nie są w stanie wykorzystać (to tylko psuje opinię o produkcie). W chwili wydania gry powinna ona chodzić na w miarę dobrych komputerach przynajmniej na jakiś średnich detalach itp. To taki chwyt - komputer mający ponad rok czy półtora zapalony gracz (w tym przypadku "symulotnik") wymieni na nowy, ale jeżeli konieczność wymiany (na co?) będzie dotyczyła sprzętu sprzed pół roku lub kupionego "przed chwilą" to raczej zrezygnuje z zakupu produktu.

Osobiście tutaj upatruję opóźnień w wydaniu DCS przy czym moim zdaniem (choć się zbytnio na technice komputerowej nie znam) to nie grafika tutaj chyba tylko winna (nawet jak pojazdy są 2 razy bardziej szczegółowe niż w LOFC), a konieczność "przemielenia" przez komp sporej ilości poruszających się (działających) obiektów naziemnych, koniecznych do zrobienia dobrej gry ze śmigłowcem bojowym w roli głównej.


Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #306 dnia: Kwietnia 19, 2008, 17:44:37 »
Ciekawe czy opóźnienie z DSC nie wynika właśnie z takiej sytuacji - może nie ma jeszcze w popularnej sprzedaży takich komputerów, które są sobie w stanie z tym poradzić? Po co wydawać grę, której użytkownicy nie są w stanie wykorzystać (to tylko psuje opinię o produkcie). W chwili wydania gry powinna ona chodzić na w miarę dobrych komputerach przynajmniej na jakiś średnich detalach itp. To taki chwyt - komputer mający ponad rok czy półtora zapalony gracz (w tym przypadku "symulotnik") wymieni na nowy, ale jeżeli konieczność wymiany (na co?) będzie dotyczyła sprzętu sprzed pół roku lub kupionego "przed chwilą" to raczej zrezygnuje z zakupu produktu.

Nie sądzę. Każdemu zależy aby coś zrobić, jak najszybciej wypuścić na rynek i zarobić. Teraz ich produkt jest znany, ma jakąś kampanie reklamową za sobą, ludzie go kojarzą. Gdyby odwlekali zbyt długo mogło by się okazać, że na rynku są już lepsze tytuły i nici z zarobku. Czysta ekonomia. Jak wychodziło LO to przecież smo ED mówiło, że dopiero za dwa lata będzie można pograć w ich tytuł jako tako płynnie.

A na opóźnienia może składać się wiele czynników. Mam tylko nadzieję, że ten czas wykorzystają podobnie jak wnioski z poprzedniego wydania i BS będzie bardziej dopracowany.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #307 dnia: Kwietnia 19, 2008, 19:05:05 »
Sorry że Wam się tak wcinam w tę pasjonującą dyskusję ale jest do pobrania nowe wideo:

http://forums.eagle.ru/showthread.php?p=469309#post469309
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #308 dnia: Kwietnia 19, 2008, 19:13:51 »
No wiesz Some1 w innym wypadku musiałbyś się publicznie postrzelić ale za takiego niusa to Ci darujemy ;)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #309 dnia: Kwietnia 19, 2008, 20:36:02 »
Sorry że Wam się tak wcinam w tę pasjonującą dyskusję ale jest do pobrania nowe wideo:
http://forums.eagle.ru/showthread.php?p=469309#post469309

Mi tam się nic nowego nie wyświetla. ??? Chodzi o to, co Kusch linkował wczoraj? :P

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #310 dnia: Kwietnia 19, 2008, 20:40:41 »
Wczoraj był announcement, dziś jest download ;)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #311 dnia: Kwietnia 19, 2008, 20:44:48 »
Hehe ale sprytne. :) Chyba zacznę ściągać te filmy, bo widziałem tylko pierwszy. Niestety nie mogę się zalogować na stronie. Na forum wszystko działa a jeśli dobrze pamiętam to jedno i to samo konto. Ktoś też tak ma?

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #312 dnia: Kwietnia 19, 2008, 21:57:36 »
Hehe ale sprytne. :) Chyba zacznę ściągać te filmy, bo widziałem tylko pierwszy. Niestety nie mogę się zalogować na stronie. Na forum wszystko działa a jeśli dobrze pamiętam to jedno i to samo konto. Ktoś też tak ma?

To nie to samo konto, trza utworzyć nowe, osobne :)

Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #313 dnia: Kwietnia 20, 2008, 12:24:09 »
Chyba mamy potwierdzenie, że oprócz żołnierzy w black sharku spotkać będziemy mogli również ludzi oczywiście tych biegających w moro z AK lub coltem.
http://br.youtube.com/watch?v=feiPqkvSfPM
PS:Mam nadzieje, że dobrze zrozumiałem  :008:.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: DCS - Digital Combat Simulation (Ka-50 Black Shark)
« Odpowiedź #314 dnia: Kwietnia 20, 2008, 14:18:26 »
Gość cały czas twardo się trzyma daty 2010 ;)

Ps. Dobrze zrozumiałeś.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"