Wątek: Mocna gitara + wyraźna rytmiczna perkusja

[Destracto]

Przepraszam za OT , ale normalnie muszę... 
Na punkcie K.C. od...ło mi równo jakieś 25 lat temu :karpik i trzyma tak do dziś  :karpik.Przez ten czas uzbierało się jakieś z 50 CD samego K.C z 30 CD Frippa solo i z różnymi muzykami ... i ciągle mam wrażenie, że słucham tej muzyki po raz pierwszy 

[Alive]

...mocna gitara mówicie ...he,he,he... no to prowokacyjnie jedziemy dalej http://pl.youtube.com/watch?v=6o-EulnP-dA ,niekwestionowany geniusz gitary i na dodatek z kaprysem - od prawie 40 lat wszystkie koncerty gra na siedząco 

Ale cóż to za prowokacja skoro mówimy ciągle o tej samej mańce? TOOL, to w prostej lini kontynuacja dokonań zarówno King Crimson, jak i Porcupine Tree, może jedynie odorbinę bardziej na czasie i z większym tzw. pazurem

Breakfast with Mr. Fripp

[Glebas]

Na punkcie K.C. od...ło mi równo jakieś 25 lat temu :karpik i trzyma tak do dziś  :karpik.

Nie jesteś sam. Możesz mi wierzyć. 
A propos Rush, to przypomniało mi się  BUDGIE
http://youtube.com/watch?v=54H3EUAzpVg
Byli w Spodku i ja też tam byłem 
A propos progresiv rock, to nie wiem dlaczego nikt jeszcze nie wspomniał o Franku:
http://pl.youtube.com/watch?v=DubI2lKBnXY&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=hgujWm0TrJA&feature=related
A przy tym jaki jajcarz.  :512:

[Alive]

Porcupine Tree - Blackest Eyes rządzi, to nie ma dwóch zdań Takich rffoof paździochy nie piszą.
To już chyba gdzieś dawałem prawda Glebciu? Jednakże tutaj starcie dwóch przepotężnych sił.. w postaci LedZeppelin + TOOL co z tego wyjdzie.. aż strach się bać

Tool-No Quarter

http://pl.youtube.com/watch?v=bMr8Ehwt1xc

[vowthyn]

Najpierw odrobinę nie w temacie. Bo zamiast gitary i garów będzie fortepian, a za nim dwoje artystów, których uwielbiam. Maynarda już poznaliście, więc pozostaje mi przedstawić, Panie i Panowie, Tori Amos:

http://youtube.com/watch?v=-SxHJBMrVhI

Kocham muzykę tej kobiety, naprawdę trudno mi coś bardziej konstruktywnego napisać na jej temat. Po prostu trzeba posłuchać:

Absolutnie genialny Precious Things: http://youtube.com/watch?v=42OQlroK7SM&feature=related
Crucify: http://youtube.com/watch?v=0jftFhb0xnU&feature=related
Father Lucifer http://youtube.com/watch?v=nLlRQOHt81U

Teraz powrócę do tematu, wspomnieliście Jeżozwierzowe Drzewo. Moja ukochana płyta to nieśmiertelna Signify z 1996 roku (macie gitarę już od początku : http://youtube.com/watch?v=ZjuufF_ZnbE

A zaraz za nią zupełnie odleciana (dosłownie, bardzo sprzyja wszelakim odlotom  ) Voyage 34. Tutaj solóweczka na zachętę:
http://youtube.com/watch?v=2ORw2G0_hVo&feature=related

[vowthyn]

Zaaapomniałem. Do poprzedniego posta. Oprócz samych Porków niewątpliwie wart zainteresowania jest solowy projekt Stevena Wilsona - Blackfield. Tutaj: Cloudy Now: http://pl.youtube.com/watch?v=iTjJJHlp_5I

Alive - to wykonanie No Quarter to rzeźnia, aż nie wypada słuchać go na You Tube. Zagrali to tak, że spokojnie mogłoby znaleźć się na płycie Tool, do tego te obrazy Adama Jonesa, ciary przechodzą.

[iq85]

Mocna gitara (mało kto jeszcze tak gra), perkusja jak najbardziej rytmiczna + gratis wiele innych instrumentów :
Brian Setzer
 http://pl.youtube.com/watch?v=qgI-CYtet14
 http://pl.youtube.com/watch?v=kVpz9k5myno 

rockabilly i neo swing to jest to panowie! 

PS: Ciekawe czy ktokolwiek z was też słucha takiej muzyki. 

[Agadam]

Jeszcze coś progresywnego. Oceansize:

http://pl.youtube.com/watch?v=pTsnXZNFIjk

[iq85]

A tak na poważnie, jeśli chodzi o mocną gitarę i rytmiczną perkusję to przychodzi mi na myśl tylko jedno:
Queens of The Stone Age! Chłopaki świetnie grają i do tego mają poczucie humoru. Byłem na koncercie w Stodole w 2005. Masakra.  :karpik Nigdy nie zapomnę tego koncertu.

• genialny teledysk "Go with the flow" http://pl.youtube.com/watch?v=9nz6Rq1Pvh0 (dostał nagrodę MTV za efekty)
• "Little sister" http://pl.youtube.com/watch?v=_c-4krcj9JI
• "Regular John" http://pl.youtube.com/watch?v=Q1OscnPQrE4
• "If only" http://pl.youtube.com/watch?v=X5JjY8kxH_E
• "In my head" http://pl.youtube.com/watch?v=-sTQMy1ErZY

Polecam wszystko z wyjątkiem ostatniej płyty Era Vulgaris. Jeśli ktoś woli mocniejsze granie, to polecam ich starsze projekty (KYUSS i Dessert Sessions).

[Glebas]

Po tym tysiącu linków to coś konkretnego powiem za dwa dni 

Porcupine Tree - Blackest Eyes rządzi, to nie ma dwóch zdań Takich rffoof paździochy nie piszą.

Wybacz mi  ale nic nie rozumiem 
Jak Cię cholera lubię, nie kumam ni słowa . 

Jednakże tutaj starcie dwóch przepotężnych sił.. w postaci LedZeppelin + TOOL co z tego wyjdzie.. aż strach się bać

Tool-No Quarter

No Quarter broni się sam, to jest tak wspaniała kompozycja, że kumple wytrzymują nawet moje wykonanie na ognisku  LOL

[Alive]

Wybacz mi   ale nic nie rozumiem 
Jak Cię cholera lubię, nie kumam ni słowa . 

No przeca jedynie sugeruję, że: http://pl.youtube.com/watch?v=CCJC0pd2-vA&feature=related   zacnym numerem jest oj zacnym

No Quarter broni się sam, to jest tak wspaniała kompozycja, że kumple wytrzymują nawet moje wykonanie na ognisku   LOL

Ohh.... aż się boję wyobrażać, jak eksperymentalna i eteryczna jest to interpretacja! 

Alive - to wykonanie No Quarter to rzeźnia, aż nie wypada słuchać go na You Tube. Zagrali to tak, że spokojnie mogłoby znaleźć się na płycie Tool, do tego te obrazy Adama Jonesa, ciary przechodzą.

Małe sprostowanko - większośc obrazów jest autorstwa artysty alternatywnego Alex'a Greya -> http://www.alexgrey.com/  które jest autorem szaty graficznej do większości płyt zespołu
 
PS: Mała rozprawa nie żyjącego już niestety komika Billa Hicksa (Tool dedykował mu płytę Aenima ) na temat muzyki i muzyków

bill hicks drugs and music
http://pl.youtube.com/watch?v=J10w3FuCwfQ&feature=related

 

[Glebas]

Takich rffoof paździochy nie piszą.

Tutaj nic nie rozumiałem, ale już mam  O riffy (gitarowe) chodziło i o Mariana Paździocha, jednego z bohaterów kultowego serialu wzorowanego na made by USA Al Bandy. Bohater ten, jest synonimem braku jakiegokolwiek polotu twórczego w życiu codziennym, w przeciwieństwie do bohatera tytułowego (sorki nie oglądam, tyle mi koledzy powiedzieli )

Panie i Panowie, Tori Amos:

Vowthyn, nie próbujcie być prorokiem we własnym kraju, to się z reguły źle kończy 

solowy projekt Stevena Wilsona - Blackfield.

Chodzi o TEN Blackfield ? http://youtube.com/watch?v=wRxnP2cLIDs Zachwyciłem się nim jakiś miesiąc, dwa temu, ale pierwszej płyty jeszcze nie znam. To się musi zmienić.

PS: Ciekawe czy ktokolwiek z was też słucha takiej muzyki. 

No, jak mi Mann w trójce puści.... .
L'Americano kojarzy mi się z powojennymi produkcjami filmowymi kinematografii włoskiej np. w takim wykonaniu wydaje się bardziej prawdziwe:
http://pl.youtube.com/watch?v=BqlJwMFtMCs
albo ciut później, ale ta dziewczyna ....
http://pl.youtube.com/watch?v=BWqXf4tLDb8

P.S.

PISANIE O MUZYCE JEST JAK TAŃCZENIE O ARCHITEKTURZE

lol... Tak mi sie znalazlo w necie

[vowthyn]

Vowthyn, nie próbujcie być prorokiem we własnym kraju, to się z reguły źle kończy

Teraz to ja nie rozumiem. Czy ja coś wieszczyłem? jeśli tak, to w którym miejscu i na jaki temat?

Chodzi o TEN Blackfield ? http://youtube.com/watch?v=wRxnP2cLIDs Zachwyciłem się nim jakiś miesiąc, dwa temu, ale pierwszej płyty jeszcze nie znam.

Ten sam. Otwórz linka który podałem, głos Wilsona jest wystarczająco charakterystyczny, by go nie mylić z innymi (no może czasem Mariusz Duda śpiewa podobnie, ale pomylić się raczej nie da). A braki radzę nadrobić, pierwsza płyta jest świetna (tylko zanim zaczniesz pochowaj wszystkie ostre narzędzia, tudzież inne elementy wystroju które mogłyby posłużyć do desperackich czynów, optymistyczna i wesoła to ta muzyka nie jest. Przebija przez nią jakaś taka rezygnacja).

[KosiMazaki]

Przypadkiem się natknąłem:

http://pl.youtube.com/watch?v=4_GzADuJQlI&NR=1

Stone'si odwalili kawał dobrej roboty, Ci kolesie zagrali świetny cover. Spodobał mi się

[Alive]

Skoro Mazaku wspominasz o Stonsach... Polska kapela Sweet Noise nagrał wg. mnie genialny cover kultowego Sympathy for the devil:

Sweet Noise - Sympathy For The Devil Part 666
http://pl.youtube.com/watch?v=pxIjLs6Vpx8

Ja osobiście jestem pod wrażeniem.. choć cały The Triptic trzyma niesamowity, jak na Polandię poziom.

Oj dam, to lepiej na wrzuke, bo twoja tuba nie nadaje się za bardzo do odsłuchu muzyki:

http://www.wrzuta.pl/audio/bDx7DvzbdL/04-sweet_noise-sympathy_for_the_devil_part666