Autor Wątek: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.  (Przeczytany 105140 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #750 dnia: Września 05, 2008, 19:05:47 »
A ja mam taką prosbe do wszystkich tych, ktorzy tworza misje online i potem podsylaja je vowthynowi. Czy moglibyscie brac pod uwage ludzi, ktorym lock lubi sie czasami wysypac ? Podczas ostatniego latania gdzies tak w polowie wywalilo mnie z gry i juz nie mialo sensu leciec za wszystkimi i kazac im na siebie czekac. Mysle ze najprostszym rozwiazaniem byloby ustawienie startu samolotu juz w miejscu (albo obok) dzialan - czy to bombardowan, czy niedaleko przejazdu transportu przeznaczonego do odstrzalu. Zapobieglo by to wielu frustracjom, ktore nie powinny przeciez towarzyszyc tak swietnej zabawie, jaką jest latanie online.
Pozdrawiam

Widzisz, rzecz polega na tym, że taka forma lotów byłaby kompletnie sprzeczna z tym, co sobie zamierzyliśmy zaczynając całą tę zabawę, której już całkiem niedługo, bo za chyba dwa miesiące stuknie roczek :-). Wczucie się w klimat i ograniczenie chaotycznej młocki (która nie przeczę, czasami też jest fajna, ale tylko czasami) wymaga określonego podejścia. Gracz po prostu bardziej szanuje maszynę, jeśli musi włożyć trochę wysiłku w to, co robi. Trzeba zatem podkołować ze stojanki, wystartować, dolecieć do celu w jednym kawałku, odnaleźć go, zniszczyć i nadal w jednym kawałku wrócić. Zresztą dość często latamy również (jak miałeś ostatnio okazję się przekonać) bez walki. Gdyby start misji następował w pobliżu celu a wszystkim, co trzeba by by zrobić po zaliczeniu kreta było kliknięcie "refly" to klimat lotów uległby znaczącej przemianie. Nie byłoby motywacji by szanować maszynę a to wpływa znacząco na podejmowane działania (atakowanie za wszelką cenę, kamikaze, robienie wielu rzeczy na skróty itp.).
Wiem, że problemy techniczne bywają problemem, ale bez przesady. Wszyscy przez nie przechodzili i można sobie z nimi poradzić, chociaż każdemu z nas niejedne loty przez nie przepadły, taki urok tej gry, ale jedynym symulatorem jaki poznałem, a który nie sprawił mi nigdy problemów technicznych jest Condor. Cała reszta to programy w wysokim stopniu zabugowane, kapryśne i upierdliwe w konfiguracji. Niektórzy z nas posiadają nawet specjalnie zainstalowane, czyste systemy operacyjne na których stoi tylko maksymalnie stabilna instalacja loczka do lotów online, a do pracy i innych gier jest inna partycja i inny system. To akurat skrajność, ale zawsze możliwa do zrobienia, gdyby problemy techniczne faktycznie były takie poważne. Musisz uzbroić się w cierpliwość i walczyć z bugami, innej rady nie ma, jeśli w grę wchodzą symulatory.

kapulet

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #751 dnia: Września 05, 2008, 20:59:43 »
Niektórzy z nas posiadają nawet specjalnie zainstalowane, czyste systemy operacyjne na których stoi tylko maksymalnie stabilna instalacja loczka do lotów online, a do pracy i innych gier jest inna partycja i inny system.

O! Ja tak mam :001:.
Dziś nie będę bo dopiero z pracy wróciłem od 6 rano i jestem że się delikatnie wyrażę zmęczony  :005:

Q-bak

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #752 dnia: Września 05, 2008, 21:00:14 »
Vowthyn, absolutnie nie chodzi mi o obnizanie poziomu realizmu i jestem ZA dlugim dolotem do miejsca akcji. Problem w tym, ze to chyba problem visty i nic nie poradze na to, ze po prostu co jakis czas wywali mnie z gry. Dodatkowo, mieszkam na wsi, gdzie polaczenie lubi sie zerwac - a z tego co zauwazylem, nawet krotkie zerwanie polaczenia w FC to koniec siedzenia na serwie. Rozumiem, ze chcemy byc true jak to tylko mozliwe - tez chce. Ale jesli czekam na lot caly tydzien, a podczas decydujacego momentu wywala mnie z serweru, to.... no cos tu jest nie tak. Prawdziwym pilotom tak sie nie dzieje ;)
Nie chodzi mi o obnizenie realizmu i korzystanie z tej furtki - gdybym stracil maszyne z wlasnej winy, nie resetowalbym sie na miejscu akcji - nie o to tutaj przeciez chodzi.

Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #753 dnia: Września 05, 2008, 21:10:11 »

Trzy posty powyżej zapodałem koledze Apsikowi link do tematu zawierającego wszystkie niezbędne informacje. Skorzystaj z niego.
Sorry za przeoczenie - tego właśnie potrzebowałem ;-)

Sniffer, kolego, miło Cie i tutaj widzieć, ah tak dawno ci zada nie skopałem ;)
Hehe dziadzia :010: :010: :010:  :002: :002: :002: Mnie również jest niemniej miło - nie mogę się doczekać aż mi ten tyłek skopiesz hehe :-)


@apsik1978: Heh jaki ten świat mały - apsik1978 a Grooshkov'a pamiętasz?! ;-) ;-) ;-)

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #754 dnia: Września 06, 2008, 08:07:26 »
Dzięki wszystkim za wczorajsze loty i życzę miłej zabawy przy oglądaniu :-)



http://rapidshare.com/files/143010808/pi_tek_06.09.2008.rar

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #755 dnia: Września 06, 2008, 09:39:21 »
Misja była fajna, a moje zdanie nt. Su-25A muszę zweryfikować ;)

Offline sanCH0

  • *
  • DCS:BS, LO:FC2
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #756 dnia: Września 06, 2008, 13:09:17 »
Cytuj
@apsik1978: Heh jaki ten świat mały - apsik1978 a Grooshkov'a pamiętasz?! ;-) ;-) ;-)

A czy Grooshkov mnie pamięta  :004:

Kilka fotosów ze wczorajszego treningu.

      
   
Polish Virtual Air Force - LO:FC 1st FIS Sanch0

apsik1978

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #757 dnia: Września 06, 2008, 19:32:12 »
Heja!!  :004:  no jak mógłbym Gruszki nie pamiętać  :001: witam przyjacielu. Mam nadzieję że polatamy razem z chłopakami. Wczoraj było spokojnie.. ale mi się podobało. W sumie dużo roboty nie było dla mojej F15- ki. Natomiast gunzo przy końcówce to już było coś coś.

Pozdrawiam i do zobaczyska ..tam u góry  :banan

PS.
Nagrywalem tracka ze szkolenia ale jakimś cudownym trafem coś się z nim skopalo  :005:  jeżeli ktoś ma to proszę o wrzutkę na neta. Ciekawi mnie jedno starcie z SU33  :003:
Pozdr.

MuniekPL

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #758 dnia: Września 06, 2008, 20:49:05 »
MunieK to ty apsik?! Pamiętam Ciebie!

Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #759 dnia: Września 07, 2008, 11:46:58 »
A czy Grooshkov mnie pamięta  :004:
Jasne, że pamiętam!

MunieK to ty apsik?! Pamiętam Ciebie!
Najważniejsze, że się wszyscy pamiętamy hehe  :banan :banan :banan

Szkoda, że ostatnio się nie wyrobiłem w czasie i nie zdążyłem polatać z Wami, ale podejrzewam że niedługo będzie jakaś okazja ;-)

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #760 dnia: Września 07, 2008, 12:13:33 »
Szkoda, że ostatnio się nie wyrobiłem w czasie i nie zdążyłem polatać z Wami, ale podejrzewam że niedługo będzie jakaś okazja ;-)

Nic straconego. Najbliższe loty dzisiaj wieczorem oraz w środę. Zapraszam. Jak zwykle może mnie nie być do ostatniej chwili. Wypatrywać info na gg.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #761 dnia: Września 07, 2008, 23:30:12 »
Dzisiejsza misja to był armageddon.



 

Niestety lotniska Kerch nie udało się odbić, pomimo że poświęcenie niektórych pilotów było godne podziwu ;-)



Dłuugi, ale czytelny log ACMI: http://rapidshare.com/files/143458276/Tacview-20080907-210601.txt.rar

Najważniejsze że ludzie dopisali, zjawiło się w sumie dziewięć osób i pierwszy raz od dłuższego czasu lataliśmy pod kontrolą ATC (przynajmniej próbowalismy ;-) ).
 

maverickdan

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #762 dnia: Września 08, 2008, 11:39:47 »
Moje nowe miejsce pracy  :karpik


Tutaj widać Vowthyna tuż po przyziemieniu.



A tutaj Paul_D

Q-bak

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #763 dnia: Września 08, 2008, 17:21:21 »
W tanki strzelalem do ostatniego naboju. Moze moglibysmy w srode powtorzyc ta misje, to suki odpowiednio sie przygotuja  :021:

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #764 dnia: Września 08, 2008, 18:37:14 »
Wczoraj było fajniutko.
Dzięki Mav za ATC i za spokój w eterze.
Z Sanchem i Kapuletem sobie polataliśmy z ogromną satysfakcją :karpik

Grzecznie czekamy na pozwolenie na start

I delikatny Lowpass nad Saki na zakończenie dnia
:banan
11:05 PM