MiG-29 dla Algierii.
19.01 Wczoraj Kommersant poinformował, że rosyjski MiG zawarł umowę z rządem Algierii na dostawę nawet 70 samolotów MiG-29. Kontrakt na dostawę 40 samolotów MiG-29 do Algierii, został podpisany w przeciągu ostatnich dnii. Wartość kontraktu wynosi około 1,5 mld USD, przy czym część z tej sumy może zostać zaliczona na poczet rosyjskiego długu.Kontrakt przewiduje dostawę 40 samolotów MiG-29 z opcją na dostawę 30 dalszych.Nie ujawniono jeszcze specyfikacji technicznej dla algierskiej wersji MiGa-29. Wcześniejsze wypowiedzi przedstawicieli Miga wskazują że, może to być MiG-29 w wersji SMT.
Six types of aircraft from the United States and Europe has been selected as candidates. They are the F/A-22, F-35, F-15E, F/A-18 and the Eurofighter. Most probably the other candidate is the Rafale.
Białoruś nam rośnie w siłę.To ja proponuję uderzenie prewencyjne! :020: :chuck
Lub F-18E*, czego im nie życzę Podobno Hindusi zazyczyli sobie aby w przetargu staneły też Tajfun i Rafale.W takim wypadku stawiałbym na Rafale.Idealnie by się wpasował na 2 nowe Indyjskie lotniskowce, które mają być budowane przy pomocy... Francji.
Jak już było wielokrotnie powtarzane, w naszym wypadku pozyskiwanie tego nie ma absolutnie żadnego sensu, bo szanse na to, że wytworzymy coś własnego co będziemy chcieli dodać do naszych maszyn jest żadenAle dlaczego przyjmujesz hipotezę, że trzeba samemu coś produkować? Jak Polska by chciała np IRIS-T lub kpr Meteor zakupić (jak już dostępne będą rzecz jasna) to jeśli się nie mylę, nie będzie można ich używać bez dobrej woli Amerykanów. A im się to chyba opłacać nie będzie? (lepiej cosik ze swojej stajni sprzedać) Pomijając już kwestie political sci-fi o "wyłączaniu samolotów" itp.
Poza tym, kody źródłowe do F-16 dostanie też Arabia Saudyjska chyba.Arabia Saudyjska nigdy nie zakupiła F-16
A np. Japończycy mają kody do F-15 (chyba jakieś inne niż amerykańskie, ale jednak).Japończycy i tak połowę elektroniki ładują swojej, a często i inne komponenty produkowane głownie przez Mitsubishi Heavy Industries i w zasadzie kody źródłowe teraz są ich, a nie amerykanów (chociaż mówi się teraz o wymianie radarów na APG-63v2/v3 - z amerykańskim oprogramowaniem).
Skoro coraz częściej zauważa się ten problem - Brytyjczycy z JSF,No i to koniec, ale zwróć uwagę, że GB jest współproducentem JSF, a nie szarym kupcem, to zupełnie inna sytuacja.
A w Polsce imho też zdolnych inżynierów/informatyków nie brak, co już by wiedzieli co z tym zrobić.Już brak, wszyscy wyjechali pracować za godziwe pieniądze.
Arabia Saudyjska nigdy nie zakupiła F-16Oj! Pomyliło mi się ze Zjednoczonymi Emiratami. Oni Block 60 zakupili. Ale już sam nie wiem czy te kody dostali w końcu czy nie. Wiem, że bardzo się o to rzucali i grozili wstrzymaniem transakcji. W końcu cała dostawa opóźniła się przez to o parę lat.
No to się dałem nabrać :002: :002: :002:
Ta informacja ma już 3 dni :121:
Brytyjczycy blefują, nie maja żadnej alternatywy, a chcą jak najwięcej miec dla siebie.
Ta informacja ma już 3 dni :121:Ta informacja ma już więcej niż trzy dni ;) w Raporcie z września 2005 coś o tym wspominali - każdy broni swoich interesów i tak robią brytyjczycy.
Brytyjczycy blefują, nie maja żadnej alternatywy, a chcą jak najwięcej miec dla siebie.
A tak na marginesie, ciekawe jaka będzie odpowiedz Indii? Lockheed chyba może już zapomnieć o wygraniu kontraktu na 126 samolotów wielozadaniowych do tego kraju.
Czemu małe żółte ludziki z Wietnamu mają Su-30 a my nie? :(Bo Rosja nie jest "trendi" (chociaż suczki są :banan). Do nas przyszła teraz moda na eFy.
6 mld australijskich papierów.
Kangurowy rząd podjął decyzję o zakupie 24 UberHorrorów F/A-18F Block II dla zastąpienia F-111. Maszyny + szkolenie ma kosztować 6 mld australijskich papierów.
[...] Su-30MK(L) [...]
W czwartek Malezja odebrała pierwsze dwa Su-30MKM (odpowiednik indyjskich MKI, avionikę izraelską zastąpiono francuską).Nie wiedziałem, że te potwory potrafią mieć inną awionikę niż rosyjska. Zatem jeśli ma francuską to jakie to ma możliwości ?
Nie wiedziałem, że te potwory potrafią mieć inną awionikę niż rosyjska. Zatem jeśli ma francuską to jakie to ma możliwości ?
Nie wiedziałem, że te potwory potrafią mieć inną awionikę niż rosyjska. Zatem jeśli ma francuską to jakie to ma możliwości ?
W czwartek Malezja odebrała pierwsze dwa Su-30MKM (odpowiednik indyjskich MKI, avionikę izraelską zastąpiono francuską).
http://www.youtube.com/watch?v=jV63poSLKp4
Podobno trwają rozmowy w sprawie zakupu kolejnej parki C295 dla PSP.Dziwne, 8 maszyn zakupiliśmy normalnie, teraz dokupiliśmy dwie kolejne, a na które było miejsce w kontrakcie i jeszcze mamy kupować kolejne ? Po co skoro i tak ich nie wykorzystujemy? Do skoków spadochronowych nie są dopuszczone, do przewozu sprzętu mają za małą ładownie i zasięg, latają tylko z drobnicą, VIPami i darami charytatywnymi.
Dziwne, 8 maszyn zakupiliśmy normalnie, teraz dokupiliśmy dwie kolejne, a na które było miejsce w kontrakcie i jeszcze mamy kupować kolejne ? Po co skoro i tak ich nie wykorzystujemy? Do skoków spadochronowych nie są dopuszczone, do przewozu sprzętu mają za małą ładownie i zasięg, latają tylko z drobnicą, VIPami i darami charytatywnymi.
Dziwne, 8 maszyn zakupiliśmy normalnie, teraz dokupiliśmy dwie kolejne, a na które było miejsce w kontrakcie i jeszcze mamy kupować kolejne ?Kontrakt z 2002 przewidywał zakup 8 i opcję na 4. Dwie kolejne to po prostu wykorzystanie opcji.
Po co skoro i tak ich nie wykorzystujemy? Do skoków spadochronowych nie są dopuszczone, do przewozu sprzętu mają za małą ładownie i zasięg, latają tylko z drobnicą, VIPami i darami charytatywnymi.Podobno złotówka jest mocna a MON mam jej nadmiar po anulowaniu przetargu na stanowiska strzeleckie dla Rosomaków a zakup C-295M nie wymaga rozpisania nowego przetargu co jak wiadomo nie jest naszą mocną stroną :020:
Dwa silniki o ciągu 11,500/13,500kg, prędkość maksymalna Mach 2, zasięg 2500km. Czyli odpadają, Gripen, Falcon i...Super Horror :118:Czyżby Eurofighter zwany Typhoonem miał jeszcze szanse?
Do skoków spadochronowych nie są dopuszczone.
Czyżby Eurofighter zwany Typhoonem miał jeszcze szanse?Też raczej odpada, te wymagania to chyba ustawili tylko pod Suczkę trzydziestą? :004:
Też raczej odpada, te wymagania to chyba ustawili tylko pod Suczkę trzydziestą? :004:
W 2005 Singapur postanowił kupić 12 myśliwców F-15 dla zastąpienia przestarzałych samolotów szturmowych A-4SU Super Skyhawk. Boeing, który wygrał w przetargu m.in. z francuskim Dassault Aviation (Rafale) i europejskim Eurofighterem (Typhoon), zgodził się opracować zmodernizowaną wersję samolotu – F-15SG, opartą na F-15E, ale z radiolokatorem z anteną aktywnie skanowaną fazowo AN/APG-63v3 oraz zasobnikami rozpoznawczo-celowniczymi Sniper XR. Singapur wybrał do swoich myśliwców silniki General Electric F110 w miejsce stosowanych przez USAF słabszych P&W F100.
12 F-15SG i towarzyszące im wyposażenie, szkolenie i uzbrojenie wyceniono na ponad 1,5 mld USD. Wraz z F-15K zamówionymi przez Koreę Południową, kontrakt singapurski pozwolił Boeingowi na utrzymanie przy życiu linii montażowej F-15 na kilka kolejnych lat.
Minister obrony Singapuru powiedział wczoraj, że zakup 8-12 F-15SG był opcją pierwotnej umowy z grudnia 2005. Zakupione w 2005 samoloty mają zostać dostarczone w latach 2008 i 2009. Dodatkowa transza powinna trafić do Singapuru w 2010. Jej cena będzie zbliżona do wartości pierwszej transzy.
W sierpniu DSCA, amerykańska agencja zajmująca się eksportem uzbrojenia, poinformowała Kongres o zamiarze sprzedaży dodatkowej partii uzbrojenia dla singapurskich F-15SG i niezbędnych usług szkoleniowych, wartych w sumie 200 mln USD. W skład tej transzy wchodzą m.in. bomby kierowane.
Iran kupi 24 sztuki J-10 za kwotę 1mld $. Dostawa jest przewidywana na 2008/2010r.
[url=http://adres.pl]widziany tekst[/url]Mazak
Tankowiec USAF od Airbusa!
Zespół Northrop Grumman/EADS wygrał przetarg na dostawę 179 tankowców powietrznych dla US Air Force. Ich KC-30, pochodna A330-200MRTT, pokonał Boeinga KC-767. Wartość kontraktu osiągnie ok. 35 mld USD
Mimo ogromnych nacisków części polityków i organizacji związkowych (zobacz: Wybór samolotu tankującego USAF w marcu), przedstawiciele wojsk lotniczych USA ogłosili wczoraj zwycięstwo w przetargu na nowy tankowiec powietrzny Northrop Grummana, który proponował KC-30, oparty na konstrukcji Airbusa A330.
Umowa zakłada wykonanie pierwszych 4 egzemplarzy prototypowych za 1,5 mld USD. Kolejny etap, podzielony na 5 transz, ma doprowadzić do pozyskania 64 samolotów seryjnych za 10,6 mld USD. Trzeci etap, również podzielony na kolejne transze dostaw, obejmie ostatnie 111 maszyn. Łączna wartość kontraktu to 35 mld USD. Samoloty będą przekazywane US Air Force przez 25 lat.
Będą one występowały pod oznaczeniem KC-45A i zastąpią najstarsze, kilkudziesięcioletnie maszyny typu KC-135. W dalszej przyszłości zostaną rozpisane kolejne przetargi, które doprowadzą do zastąpienia pozostałych jeszcze 550 KC-135 o łącznej, szacowanej wartości ok. 100 mld USD.
Pokonany Boeing rozważa możliwość zaskarżenia wyniku przetargu. Jego KC-767 był tańszy, ale mniejszy. Tymczasem warunki przetargu uznawały cenę za jeden z mniej ważnych czynników, najważniejszym były możliwości taktyczno-techniczne.
Prawdopodobnie o wyborze zdecydowały również problemy KC-767. Programy dostaw samolotów tego typu dla Włoch i Japonii opóźniają się z powodu zaburzania obiegu strug powietrza przez podstrzydłowe pylony z miękkimi przewodami (zobacz: Trwają manewry wokół tankowców dla USAF). Tymczasem europejski konkurent, Airbus A330-200MRTT rozwija się planowo i jest wybierany przez kolejnych zagranicznych klientów.
KC-45A będzie produkowany w nowych zakładach w Mobile, w stanie Alabama, gdzie znajdzie pracę 25 tys. osób. EADS przeniesie tam produkcję wszystkich tankowców Airbusa, jak również uruchomia montownię samolotów cargo.
Algierii cosik nie spodobała się jakość remontu kilkunastu MiGów-29. Info tutaj (http://news.yahoo.com/s/ap/20080219/ap_on_re_eu/russia_algeria_arms_blunder;_ylt=AruEM8dBfWxUHns4eKNN5mR0bBAF).
Przedstawiciele wojsk lotniczych Wenezueli potwierdzili zakupy kolejnych statków latających: transportowców Ił-76, śmigłowców uderzeniowych Mi-28 i szkolno-bojowych Hongdu K-8.
O wiele mniej informacji ujawniono przy okazji zakupu śmigłowców Mi-28NEh Night Hunter (Nocny Łowca). Wiadomo, że będą one dopełnieniem Mi-35. Pierwsze Mi-28 mają zostać przetransportowane do Wenezueli w drugiej połowie 2009. Jest to pierwszy kontrakt eksportowy, dotyczący maszyn tego typu.
Roll-out F-15SG
3 listopada w Saint Louis odbyła się uroczystość prezentacji pierwszego F-15SG, singapurskich wojsk lotniczych (RSAF). Otrzymają one łącznie 24 samoloty tego typu.
Singapur wybrał F-15SG we wrześniu 2006. W pokonanym polu pozostał francuskie Rafale. Pierwotnie zamówiono 12 samolotów, z opcją na 8 kolejnych. Rok temu podpisano umowę, wypełniającą możliwość zakupu dodatkowych maszyn oraz zwiększającą zamówienie o kolejne 4 F-15. Ustaliło to liczbę samolotów na 24 egz.
F-15SG to najnowsza wersja F-15E – w podobnej konfiguracji do modelu K, zakupionego przez Koreę Południową – jednak wyposażona w najnowszy radar pokładowy ze skanowaniem fazowym AESA.
Samolot, który jako pierwszy trafił w skład wojsk lotniczych Singapuru, przechodzi obecnie serię testów, które zakończą się jego przyjęciem do służby, w drugim kwartale 2009. Razem z innymi maszynami pierwszej partii produkcyjnej, trafi do oddziału wydzielonego RSAF w Mountain Home Air Force Base, w stanie Idaho. Szkolenie pilotów odbędzie się w USA. Singapur jest zbyt małym państwem, by zrealizować to zadanie na własnym terytorium. Ostatnie F-15SG trafią do odbiorcy w 2012.
Brazylia kupiła Mi-35
W czasie wczorajszej wizyty prezydenta Rosji, Dymitra Miedwiedjewa w Brazylii, ujawniono, że kraj ten zakupił 12 śmigłowców uderzeniowych Mi-35. Szczegóły kontraktu są obecnie negocjowane.
Brazylia do tej pory nie posiada żadnego, dedykowanego śmigłowca uderzeniowego. Rozmowy z Rosją, w sprawie pozyskania Mi-35 utrzymywane były w tajemnicy. Umowę kupna zawarto w październiku. Ujawniono ją dopiero w czasie podpisania listu intencyjnego o wzajemnej współpracy między obu krajami. Według prezydenta Brazylii, Luisa Inacio Lula da Silvy, porozumienie powinno otworzyć możliwości współpracy wojskowej w innych dziedzinach.
Szczegóły kontraktu nie zostały przedstawione opinii publicznej. Nie wiadomo, jaka będzie wartość umowy, terminy dostaw, ani nawet, jaką wersję Mi-35 zakupią Brazylijczycy. Wiadomo jedynie, że będą one wykorzystywane przez wojska lotnicze.
Porozumienie wpisuje się w swoisty wyścig zbrojeń między krajami Ameryki Południowej. Zainicjowała go modernizacja sił zbrojnych Wenezueli, które również kupiły Mi-35, 10 egz. w wersji M2, przystosowane do działań w nocy (zobacz: Dostawy rosyjskich śmigłowców dla lotnictwa wojsk lądowych Wenezueli).
Z drugiej strony sukces sprzedaży śmigłowców do Brazylii pozostaje nieco w cieniu porażki, jaką zanotował Suchoj, nie przechodząc do drugiego etapu przetargu na samolot wielozadaniowym dla Força Aérea Brasileira (zobacz: F/A-18, Gripen, Rafale).
Libański minister obrony, Elias Murr, poinformował, że Rosja – w ramach pomocy – zgodziła się przekazać jego krajowi 10 samolotów MiG-29. Będą to jedyne, nowoczesne maszyny myśliwskie Libanu.
Według agencji ITAR-Tass, do ustaleń doszło dzisiaj, w czasie wizyty Murra w Moskwie, u swojego odpowiednika, ministra Anatolia Sierdiukowa, kiedy libańska delegacja przedstawiła całą listę pożądanego sprzętu wojskowego.
Na razie brak jakichkolwiek, bardziej szczegółowych informacji. Można jednak przypuszczać, że będą to samoloty używane. Większość dostaw wyposażenia wojskowego i uzbrojenia dla wojska Libanu, realizowanych jest obecnie w ramach zagranicznych donacji. Kraj ten nie ma bowiem wystarczających zasobów finansowych, by wzmocnić siły rządowe, których głównym zadaniem jest obecnie uzyskanie znaczącej przewagi nad siłami Hezbolahu i innych uzbrojonych milicji.
Libańskie wojska lotnicze wykorzystują ok. 35 śmigłowców, głównie UH-1H i SA-342 Gazelle. Jedynymi, operacyjnie wykorzystywanymi samolotami są uderzeniowe Hawker Huntery (6 egz.). Pierwszy samolot tego typu został sprowadzony do Libanu w 1958. W pierwszej połowie lat 1990. ostatni został uziemiony, z powodu braku funduszy i części zamiennych. Na początku listopada 2008, po ponad roku starań, udało się przywrócić pierwszą parę do służby. Celem przedsięwzięcia było uzyskanie zdolności do skutecznego atakowania uzbrojonych milicji.
Rosyjska donacja pozwoli uzyskać Libanowi w miarę nowoczesne samoloty myśliwskie. Jest to ważne nie tylko ze względu na chęć zapewniania wewnętrznej spoistości państwa, ale dla zapewnienia kontroli własnej przestrzeni powietrznej. W ciągu ostatnich miesięcy izraelskie samoloty i śmigłowce wielokrotnie naruszały przestrzeń powietrzną swojego północnego sąsiada.
Gest Moskwy jest podyktowany chęcią wzmocnienia swojej pozycji, przed planowaną na przyszły rok bliskowschodnią konferencją pokojową. Kreml zamierza być gospodarzem tego spotkania.
Rosyjska donacja pozwoli uzyskać Libanowi w miarę nowoczesne samoloty myśliwskie. Jest to ważne nie tylko ze względu na chęć zapewniania wewnętrznej spoistości państwa, ale dla zapewnienia kontroli własnej przestrzeni powietrznej
Szkoda że te numery (na zdjęciu 051), są na białym tle (to wygląda nie za fajnie).
Rosyjskie WWS odkupiły MiGi-29SMT odrzucone przez Algierię
Rosyjskie WWS kupiły 28 myśliwców MiG-29SMT, z których odbioru zrezygnowała Algieria. Wkrótce ma zostać podpisana umowa o odkupieniu 6 MiG-29UB.
Kontrakt dotyczący sprzedaży 34 MiG-29SMT/UB został podpisany w 2006. Według nieoficjalnych informacji, jego wartość wynosiła 1,286 mld USD. Dostawa miała być zrealizowana w systemie trade-in – za nowe samoloty Algieria miała zwrócić używane MiGi-29 starszych wersji. Po otrzymaniu 15 samolotów Algieria przerwała realizację kontraktu. Jej zdaniem, w samolotach stwierdzono bowiem zbyt wiele usterek. MiGi wróciły do Rosji.
Straty poniesione przez RSK MiG wskutek zerwania kontraktu oszacowano na 320 mln USD. Największe problemy dotknęły zakłady NAZ Sokoł z Niżniewo Nowgorodu, gdzie wyprodukowano zwrócone MiGi-29. Pod koniec 2008 wytwórnia zwróciła się do rządu federalnego o pomoc finansową w wysokości 5 mld rubli. W 2007 wartość sprzedaży NAZ Sokoł wyniosła 3,46 mld rubli, a strata netto 14,24 mln rubli. Na koniec września zadłużenie krótkoterminowe spółki wyniosło 8,99 mld rubli, a długoterminowe 1,71 mld rubli.
W połowie 2008 pojawiła się informacja, że zwrócone przez Algierię samoloty zostaną odkupione przez rosyjskie ministerstwo obrony za 23 mld rubli. Na tyle też jest szacowana obecna transakcja.
11 stycznia OOO MiG-Finans – spółka-córka FGUP RSK MiG – ogłosiła wykup obligacji w ramach oferty, której ważność upłynęła miesiąc wcześniej. Obligacje drugiej serii były nominalnie warte 2,944 mld rubli. Na ich wykupienie potrzeba jednak mniej środków, bo część inwestorów pozbyła się obligacji na rynku wtórnym. Pieniądze na zrealizowanie transakcji MiG-Finans uzyskała z budżetu federalnego dzięki odkupieniu feralnych MiGów-29.
Rafale odrzucone
Indyjskie ministerstwo obrony poinformowało o odrzuceniu oferty Rafale International w przetargu na 126 samolotów wielozadaniowych. Francuskie Rafale mają nie spełniać kilku wymogów przetargowych. Do prób w locie zostanie dopuszczonych 5 konstrukcji.
Francuzi zostali wyrzuceni z gry o kontrakt wart 9-12 mld USD. W zasadzie ich jedyną, realną nadzieją eksportową pozostaje Libia. Już w ubiegłym roku przedstawiciele Dassault zapowiadali, że bez nowych zamówień, będą musieli znacznie zredukować swoją załogę / Zdjęcie: Dassault Aviation
Oświadczenie resortu obrony zaskoczyło przedstawicieli Dassault Aviation i Rafale International. Twierdzą oni, że wcześniejsze analizy ofert potwierdzały zgodność propozycji z wymaganiami przetargowymi. Dodali, że do tej pory nie otrzymali oficjalnego stanowiska strony indyjskiej.
Mimo tego wysoki rangą urzędnik ministerstwa obrony potwierdził wczoraj stanowczo, że Rafale nie przeszedł przez fazę dokładnej analizy warunków taktyczno-technicznych. Samolot nie był faworytem przetargu (w odróżnieniu od Mirage 2000, których jednak nie zaproponowano, z powodu zamknięcia linii produkcyjnej tych samolotów...), jednak ideę sprzedaży Rafale bardzo mocno popierały francuskie władze, w tym prezydenci Jacques Chirac i Nicolas Sarkozy.
Do kolejnego etapu przetargu na MRCA (wielozadaniowy samolot bojowy) – testów w locie – przejdą więc rosyjski MiG-35, europejski EF-2000 Eurofighter, amerykańskie F/A-18E/F i F-16 Block 70 oraz szwedzki JAS39 Gripen (NG). Próby będą trwały 3 miesiące. Zostaną prowadzone w tropikalnych regionach Indii, na gorących pustyniach Radżastanu i w górach Kaszmiru. 2 lata temu zakładano, że każdy z oferentów dostarczy do prób dwa samoloty, w tym jeden rezerwowy. Oferenci mają ponosić wszelkie koszty testów, w tym transportu, paliwa itp. (zobacz: Testy myśliwców dla Indii w 2008).
Odrzucenie Rafale nie jest jedynym problemem w współpracy wojskowej obu państw. Od ponad dwóch lat nie wznowiono rozmów na temat modernizacji i dozbrojenia 51 indyjskich Mirage 2000H/TH do wariantu 2000-5. Dassault żąda za to równowartości 2,5 mld USD, właściciel zgadza się tylko na 2,1 mld.
Kolejny tuzin Su-30MK2 dla Wietnamu
Według przedwczorajszej, rosyjskiej gazety Wiedomosti, Wietnam zakupił kolejnych 12 egz. myśliwców Su-30MK2. Kontrakt z Rosoboronexportem miał być podpisany już w styczniu.
Informacje te potwierdziły inne media, powołując się na źródła w ministerstwie obrony.
Kontrakt dotyczył samych samolotów. Warta potencjalnie kilkaset mln USD umowa, o zakupie systemów uzbrojenia i wyposażenia dodatkowego, ma być podpisana w innym terminie.
Wietnamskie wojska lotnicze wykorzystują już 12 egz. Su-30MK2V oraz 36 egz. Su-27K/KUB. Podstawowym wyposażeniem są jednak ciągle MiG-i 21 i Su-22.
Pierwsze z nowych samolotów powinny trafić do odbiorcy jeszcze w bieżącym roku, wynika z nieoficjalnych informacji, uzyskanych od przedstawicieli zakładów przemysłu obronnego. Te same źródła szacują wartość umowy na 600 mln USD.
W kwietniu pojawiły się również informacje o finalizowaniu dużego kontraktu na dostawy okrętów podwodnych typu Kilo (zobacz: Rosyjskie okręty podwodne za 1,8 mld USD dla Wietnamu). W przypadku oficjalnego potwierdzenia obu tych kontraktów, Wietnam stałby się jedynym z głównych – wraz z Indiami, Algierią, Wenezuelą i Chinami – odbiorców rosyjskiego sprzętu wojskowego.
(...)Sprzedane Metałsnabowi naddźwiękowe myśliwce MiG-31 bez silników i wyposażenia znajdowały się na terenie producenta – OAO(...)
(...)Nie wiadomo gdzie znajdują się sprzedane płatowce. Prokuratura poszukuje ich z pomocą właściwych służb. Przedstawiciele NAZ Sokoł twierdzą, że pozostają one na terenie wytwórni.(...)Iiiii..
(...)Płatowiec MiG-31 składa się głównie z tytanu i wysokojakościowych stali.Naaaapewno je znajdą :020:
Ministerstwo Obrony FR podpisało z kompanią Tupolew kontrakt na opracowanie nowego bombowca dalekiego zasięgu. Poinformowano o tym na MAKS-2009.
Wymagania dotyczącego nowego bombowca dalekiego zasięgu dla WWS sformułowano w 2007. Już wcześniej trwały prace koncepcyjne, od 2008 finansowane przez WWS. Jednak kontrakt określający terminy i szczegółowe warunki finansowe podpisano dopiero w 2009. Poinformował o tym szef kompanii Tupolew, Igor Szewczuk.
Oblot prototypu PAK DA (Perspektiwnyj Awiacionnyj Kompleks Dalnoj Awiacji) planowany jest na 2015, co wskazywałoby na to, że samolot będzie bazował na już istniejących rozwiązaniach. Nieoficjalnie mówi się o głębokiej modyfikacji bombowców o zmiennej geometrii skrzydeł Tu-160. Z kolei Szewczuk mówił dziś o projektowaniu konstrukcji o zupełnie nowej konfiguracji.
Nowy bombowiec miałby zastąpić obecnie latające w Dalnoj Awiacji WWS samoloty Tu-22M3, Tu-90MS i Tu-160. Te dwa ostatnie typy bombowców są obecnie remontowane i modernizowane.
Jak zwykle w przypadku zakupu przez USmannów sprzętu w WNP chodziło o wejście w strefę łask lokalnych elit politycznych w tym wypadku prezydenta Ukrainy.
Cheetah C dla Ekwadoru?http://www.altair.com.pl/start-3512 (http://www.altair.com.pl/start-3512)
Południowoafrykańska Denel Aviation potwierdziła fakt prowadzenia negocjacji z władzami Ekwadoru na temat zakupu 12 samolotów Cheetah C, wycofanych ze służby w ubiegłym roku.
Cheetah C jest najbardziej zaawansowaną technologicznie modernizacją Mirage III, zdolną m.in. do wykorzystywania bomb naprowadzanych laserowo lub GPS. Mając za sobą jedynie 15 lat służby (modernizację przeprowadzono tak, by całkowicie odtworzyć resurs, wymieniając nawet 50% płatowca), samoloty te stanowią interesującą propozycję dla niezbyt zasobnych finansowo państw, które chcą odmłodzić swoją flotę myśliwców bombardujących. W przypadku Ekwadoru będzie to tym bardziej łatwe, że wojska lotnicze tego kraju wykorzystują od 30 lat podobne technicznie Mirage 1 / Zdjęcie: wojska lotnicze RPA
Cheetah C to głęboko zmodernizowane w latach 1990. samoloty Mirage III. Prace prowadziła Atlas Aircraft (obecnie Denel Aviation), w oparciu o izraelską awionikę i stacje radiolokacyjną Elty. Zastosowane wówczas rozwiązania były jednymi z najnowocześniejszych na świecie, a część danych nie jest jawna do dzisiaj. Samoloty te zostały zastąpione w 2008 przez szwedzkie Gripeny.
Denel zakonserwował stare maszyny i przekazał agencji Armscor, zajmującej się sprzedażą wycofanego wyposażenia wojskowego. W tym samym czasie władze Ekwadoru prowadziły wstępne poszukiwania następców swoich wyeksploatowanych Mirage 1JA, których pierwsza partia rozpoczęła służbę w 1979.
Pierwsze kontakty miedzy RPA i Ekwadorem, dotyczące ewentualnej sprzedaży samolotów Cheetah, miały miejsce w kwietniu, kiedy delegacja wojsk lotniczych Ekwadoru odwiedziła Armscor, oglądając samoloty wersji C i nieco starsze, dwumiejscowe maszyny modelu D. Później odbyły się wizyty zespołu Denela, badającego potencjał ekwadorskich baz lotniczych i zakładów remontowych, a także pierwsze, zapoznawcze loty pilotów Fuerza Aérea Ecuatoriana w RPA.
Ostatecznie 23 września ekwadorski minister obrony poinformował, że rząd podjął pozytywną decyzję w sprawie zakupu 12 zakonserwowanych Cheetah C. Obecnie trwa finalny etap negocjacji, który będzie się łączył z serią prób w locie, tak w RPA, jak i Ekwadorze. Przedstawiciele Denela uważają, że podpisanie kontraktu nastąpi jeszcze w tym roku.
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić...
Najnowsze fotki EC135 dla LPR. Jest po prostu pięęękny! :)
http://lotnictwo.net/galselect.php?p=0&ui=133&mi=52&quer=1=1&ti=701&selectby=fotoID%20DESC&wpis=
http://news.asiaone.com/News/AsiaOne%2BNews/Malaysia/Story/A1Story20091205-184079.html
Malezja sprzedaje swoje Mig-29, ponoć już są kupcy,ale kto nimi ma być nie wiadomo, pierwsze samoloty maja być oddane około czerwca 2010. Eh, chciałoby się przeczytać w polskich gazetach pewną informacje za pół roku.. :003:
San Marino ;p... zobaczymy :D
Uganda natomiast 6 nowych Su-30MK2. Łączna wartość to 1,2mld $-czyli około 54mln za sztukę.
http://en.rian.ru/russia/20100405/158435702.html
Pierwszy brazylijski Mi-35
Nelson Jobim, brazylijski minister obrony, przyjął oficjalnie pierwszy z 12 zamówionych śmigłowców szturmowych Mi-35M. Śmigłowce otrzymały nazwę AH-2 Sabre.
Głównym zadaniem Mi-35/AH-2 w czasie pokoju będzie patrolowanie Amazonii, szczególnie dla likwidowania przemytu / Zdjęcie: FAB
Uroczystość miała miejsce w sobotę. Nowe śmigłowce będą stacjonować w bazie lotniczej w Porto Velho (Mi-35 podlegają wojskom lotniczym, Força Aérea Brasileira), na zachodzie kraju. Stworzą trzon 2. eskadry, 8 Grupy Lotniczej.
Sabre są przekazywane z brazylijskich zakładów, gdzie odbywa się montaż, z części dostarczanych przez Rosję (zobacz: Budowa brazylijskich Mi-35M). 12 śmigłowców zostało zakupionych na mocy umowy z października 2008. Rosyjska konstrukcja pokonała w przetargu Augustę A-129 Mangustę i Eurocoptera Tigera (AS-665). Prawdopodobnie kluczowym czynnikiem okazała się najniższa cena (zobacz: Brazylia kupiła Mi-35).
A czym on się różni od naszych Mi-24W nie licząc kamo i tego X-owego śmigła ogonowego ?Różni się............ jak Mig-23 do naszych F-16
Różni się............ jak Mig-23 do naszych F-16
spowalnia a przynajmniej nie poleci już 300km/h...?Być może , ale pozbywając się instalacji chowania podwozia uzyskano lepszą niezawodność w przypadku ostrzelania śmigłowca. No i masa tez o "parę" kilo mniej , ale nie pytaj ile bo nigdy nie miałem okazji ważyć .
Su-30 to myśliwiec uderzeniowy, nie przewagi powietrznej.
[...] Chyba tylko w Etiopii mają Suczki. Ale to nieco dalej.
OK ! Ale moje dane wskazują na to, że to samolot wielozadaniowy. A w warunkach lokalnych (czarna Afryka) to pełno skalowy myśliwiec przewagi powietrznej z możliwością wykonywania precyzyjnych uderzeń na cele naziemne.
A czy widzisz jakąś alternatewę/przeciwwagę do ich możliwości działania jako myśliwców przewagi powietrznej w siłach powietrznych państw graniczących z Ugandą tzn: w Tanzanii, Kongo, Rwandzie, Sudanie lub w Kenii? Ja nie bardzo.
Chyba tylko w Etiopii mają Suczki. Ale to nieco dalej.
To się zdecyduj:
Jak sądzicie Czy logo Augusta Westland pomoże tej maszynie zaistnieć jeszcze na świecie?Przy nowym AW169, który akurat wypada z osiągami tam gdzie W-3, będąc nowszy i znacznie tańszy w eksploatacji - nie ma już miejsca na Sokoła.
Jest to o tyle ciekawe, że maszyna ta zebrała w Niemczech niezłe cięgi od użytkowników.W Niemczech cięgi dostaje Tiger, a nie NH-90, chyba, że się czyta ichnie tabloidy, to tam nic w ich armii wtedy nie nadaje się do użytku (to co tu mówić u nas :D ).
Przy nowym AW169, który akurat wypada z osiągami tam gdzie W-3, będąc nowszy i znacznie tańszy w eksploatacji - nie ma już miejsca na Sokoła.Nie zgodzę się z Tobą
W Niemczech cięgi dostaje Tiger, a nie NH-90, chyba, że się czyta ichnie tabloidy, to tam nic w ich armii wtedy nie nadaje się do użytku (to co tu mówić u nas :D ).Jednak chodzi o NH-90 i to nie tabloidy piszą tylko jest to Raport Centrum Szkolenia Wojsk Powietrznodesantowych. Po NH-90 pojechano za:
(...)wygra z każdym nowoczesnym śmigłowcem przede wszystkim ceną (...)prostotą post sowieckich rozwiązań(...)tam gdzie w lotnictwie, istnieje stosunkowo niska kultura techniczna(...)stosunkowo nowoczesny śmigłowiec(...)sprawdzony...Czy aby na pewno piszemy o Sokole ?
Jednak chodzi o NH-90 i to nie tabloidy piszą tylko jest to Raport Centrum Szkolenia Wojsk Powietrznodesantowych. Po NH-90 pojechano za:Jest, było nawet ładnie prezentowane ze tanowiskami M3M/GAU-21 FNa
- brak miejsc w kabinie ładunkowej dla strzelców pokładowych,
- za słabe mocowania lin desantowych,Jest tak samo mocne jak w Blackhawku i wszędzie indziej w NATO (ta sama norma)... czyżby przeciętny Niemiec ważył więcej niż Amerykanin ? :021:
- zbyt delikatne siedziska dla przewożonego desantu,Są te same siedziska Martin Bakera, co wszędzie indziej, nie da się zdobyć, ani nie ma potrzeby mocniejszych.
- zbyt słaba podłoga kabiny ładunkowej (odkształcenia)Niemcy dostają to co zamówili, np Francuzi i Szwedzi mają inne płyty podłogowe (podobna sytuacja ma miejsce w Pumach).
- brak możliwości zabezpieczenia ładunku w trakcie przewożenia desantu,
Komisja zaleciła rozpoczęcie poszukiwań alternatywnej konstrukcji w celu znalezienia następcy dla NH-90Kupią Blackhawki :118:
Jak sądzicie Czy logo Augusta Westland pomoże tej maszynie zaistnieć jeszcze na świecie?AUGUSTA na pewno nie pomoże, ale AGUSTA może i.
Czy aby na pewno piszemy o Sokole?Na bank
Ani on prosty, ani "stosunkowo nowoczesny", ani tym bardziej sprawdzony,
Sorry, ale w radzieckich śmigłowcach można komponenty przerzucać miedzy maszynami, zachodnich też... tylko w Sokole nie - najwyraźniej po paru godzinach lotu wszystko się w nim układa tak, że potem nigdzie indziej nie pasuje - i nie piszę tutaj o docieraniu się komponentów.
a na pewno nie jest tani w porównaniu z maszynami o tych samych osiągach (nawet Bell 212 go przewyższa).
Sorry, ale Bell 212 ma podobną masę użyteczną, spala 25% mniej paliwa i w ogóle jest w stanie wykonać zawis OGE na 8000ft ISA+20° (warunki afgańskie) o dostępności części zamiennych i idiotycznie wielkiej ilości osprzętu dostępnego dla tych maszyn nie wspominając. Jeżeli ktoś chce śmigłowiec podnoszący na poziomie morza półtorej tony sprzętu + załoga + paliwo na 2h lotu, to wybierze Bella. Chyba, że komuś kompletnie nie zależy na efektywności sprzętu i uwierzy w obiecane gruszki na wierzbie (kontrakt malezyjski) to wtedy i tylko wtedy wybierze Sokoła.
http://www.altair.com.pl/start-4908 Indie zastanawiają się już tylko nad Typhoonem oraz Rafalem. F-16, F/A-18, Gripen i MiG-35 odpadły z przetargu.To już chyba zostało zdementowane. :004:
Dzisiaj czytałem w Skrzydlatej o wyborze fightera dla Emiratów. Było napisane, że wygrał Rafale.Niestety autorzy w "Skrzydlatej" trochę się pospieszyli, rozmowy nie zostały jeszcze zakończone. Trudno też mówić o "wygraniu" bo tak właściwie to są bardziej negocjacje odbiorca-producent niż przetarg. Główną przyczyną przeciagających się rozmów, jest ustalanie wyposażenia, wszystko wskazuje że ZEA otrzymają wersję znacznie bardziej zaawansowaną niż obecnie używana we Francji F3.W skład wyposażenia ma wchodzić min. radar RBE2 AESA oraz nowa wersja silników M88 o ciągu 9 ton. Oprócz tego zmiany mają być uczynione w systemie Spectra. Co do problemów budżetowych programu to przebiega on na dzień dzisiejszy płynniej niż Eurofighter, odbiorca jest zadowolony, nie ma cięć w zamówieniu, ulepszenia idą zgodnie z kalendarzem, więc chyba tak źle nie jest. http://forum.keypublishing.co.uk/showpost.php?p=1624826&postcount=801 (http://forum.keypublishing.co.uk/showpost.php?p=1624826&postcount=801)
Bliżej nieznana spółka ECA Program chce umieścić w dawnej bazie lotniczej NATO w Keflaviku na Islandii do 33 rozbrojonych myśliwców Su-27 produkcji rosyjskiej, by odgrywały one rolę maszyn przeciwnika przy szkoleniu pilotów wojskowych z różnych państw.
Informuje o tym dzisiaj brytyjski dziennik "Financial Times".
http://work.letectvi.cz/foto/army/2009/04/spl159.jpgMógłby ktoś potwierdzić czy to zdjęcie jest prawdziwe? "Źródła zbliżone do eksperckich" (http://www.nfow.pl/viewtopic.php?p=557454#557454) mówią że to foto :icon_chomik-w-tasmiea_274:
Czyli ALCA po hiszpańsku.
(...)Jakoś Uganda nic o tym nie wie ;)
Wczoraj pierwszy lot testowy wykonał Su-30MK2 z pierwszej partii myśliwców tego typu przekazanych Ugandzie. Su-30 startował z lotniska w Entebbe, wywołując panikę wśród okolicznych mieszkańców, przestraszonych hukiem bardzo głośnych silników.
Jeden z Jaków-130 dla... Angoli podczas montażu w halach Irkuta:
According to the DSCA the Saudis are getting far more than just 84 new F-15s for their 29.4 billion dollars.
84 F-15SA Aircraft
170 APG-63(v)3 Active Electronically Scanned Array Radar (AESA) radar sets
193 F-110-GE-129 Improved Performance Engines
100 M61 Vulcan Cannons
100 Link-16 Multifunctional Information Distribution System/Low Volume Terminal (MIDS/LVT) and spares
193 LANTIRN Navigation Pods (3rd Generation-Tiger Eye)
338 Joint Helmet Mounted Cueing Systems (JHMCS)
462 AN/AVS-9 Night Vision Goggles (NVGS)
300 AIM-9X SIDEWINDER Missiles
25 Captive Air Training Missiles (CATM-9X)
25 Special Air Training Missiles (NATM-9X)
500 AIM-120C/7 Advanced Medium Range Air-to-Air Missiles (AMRAAM)
25 AIM-120 CATMs
1,000 Dual Mode Laser/Global Positioning System (GPS) Guided Munitions (500 lb)
1,000 Dual Mode Laser/GPS Guided Munitions (2000 lb)
1,100 GBU-24 PAVEWAY III Laser Guided Bombs (2000 lb)
1,000 GBU-31B V3 Joint Direct Attack Munitions (JDAM) (2000 lb)
1,300 CBU-105D/B Sensor Fuzed Weapons (SFW)/Wind Corrected Munitions Dispenser (WCMD)
50 CBU-105 Inert
1,000 MK-82 500lb General Purpose Bombs
6,000 MK-82 500lb Inert Training Bombs
2,000 MK-84 2000lb General Purpose Bombs
2,000 MK-84 2000lb Inert Training Bombs
200,000 20mm Cartridges
400,000 20mm Target Practice Cartridges
400 AGM-84 Block II HARPOON Missiles
600 AGM-88B HARM Missiles
169 Digital Electronic Warfare Systems (DEWS)
158 AN/AAQ-33 Sniper Targeting Systems
169 AN/AAS-42 Infrared Search and Track (IRST) Systems
10 DB-110 Reconnaissance Pods
462 Joint Helmet Mounted Cueing System Helmets
40 Remotely Operated Video Enhanced Receivers (ROVER)
80 Air Combat Maneuvering Instrumentation Pods
Also included are the upgrade of the existing Royal Saudi Air Force (RSAF) fleet of seventy (70) F-15S multi-role fighters to the F-15SA configuration, the provision for CONUS-based fighter training operations for a twelve (12) F-15SA contingent, construction, refurbishments, and infrastructure improvements of several support facilities for the F-15SA in-Kingdom and/or CONUS operations, RR-188 Chaff, MJU-7/10 Flares, training munitions, Cartridge Actuated Devices/Propellant Actuated Devices, communication security, site surveys, trainers, simulators, publications and technical documentation, personnel training and training equipment, U.S. government and contractor engineering, technical, and logistical support services, and other related elements of logistical and program support. The estimated cost is $29.432 billion
http://www.dsca.mil/PressReleases/36...abia_10-43.pdf
The upgrades start in 2014 and the new builds 2015. There will be no in country assembly.
Zdaje sie że dalsze Su-30MK2 planuje zakupić Wietnam: http://www.altair.com.pl/start-2918
Temat inny niż lotniczy: do tego Gawrona to chyba już pół miliarda, jak nie więcej wpompowali...Oni nie wpompowali tam nawet jednego grosza.
Według chińskiej telewizji publicznej, ChRL podpisała z Rosją umowę o zakupie 24 wielozadaniowych myśliwców Su-35 i czterech okrętów podwodnych typu Amur 1650.
zastąpi nimi F-16.
Holandia kupi od 52 do 68 F-35 i zastąpi nimi F-16.Wg. tam zawartej informacji liczba zakupionych egzemplarzy to 37 sztuk. Taką samą ilość podaje też Altairw notatce z dnia 2013.09.17:
http://www.f-16.net/news_article4784.html
Jak donosi dzisiejszy dziennik Telegraaf, minister obrony Holandii, Jeanine Hennis-Plasschaert, ujawniła, że Koninklijke Luchtmacht (KLu, królewskie wojska lotnicze Holandii), nabędą 37 samolotów wielozadaniowych F-35A.(...)Być może w przyszłości Holandia zakupi dodatkowe F-35A, jednak zależeć to będzie od sytuacji finansowej resortu obrony.http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=11458 (http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=11458)
Jeśli Nasi nie zaśpią, to jest szansa odkupienia od Holendrów kilku AM/BM Block 20 MLUI co? Będziemy je łatać, jak 29te po migołapkach?
I co? Będziemy je łatać, jak 29te po migołapkach?A co? Lepiej utrzymywać Su-22, które są praktycznie bezużyteczne?
Ministerstwo Obrony Narodowej jeszcze w 2012 r. zadecydowało o zastąpieniu samolotów Su-22 przez 16 samolotów F-16. Od 6 lutego 2014 r. plany zakładają wymianę wysłużonych maszyn na 64 (!) samoloty V-generacji. Nie wiadomo jednak, skąd MON chce wziąć ponad 10 miliardów dolarów na ten cel. Dostawy mają być realizowane w latach 2022 - 2030.http://www.defence24.pl/news_mon-chce-kupic-do-2030-r-64-samoloty-wielozadaniowe-v-tej-generacji (http://www.defence24.pl/news_mon-chce-kupic-do-2030-r-64-samoloty-wielozadaniowe-v-tej-generacji)
Wycofanie samolotów myśliwsko – bombowych Su-22UM3K/M4 oraz szybkie starzenie się MiGów-29 oznacza konieczność wprowadzenia do Sił Powietrznych nowych samolotów bojowych. Jedną z możliwości, z której może skorzystać Inspektorat Sił Powietrznych, jest pozyskanie używanych samolotów Eurofighter Typhoon.http://www.defence24.pl/analiza_uzywane-eurofightery-dla-sil-powietrznych (http://www.defence24.pl/analiza_uzywane-eurofightery-dla-sil-powietrznych)
Zgodnie z informacją podaną przez Reuters, Niemcy nie odbiorą dostawy ostatnich 37 sztuk myśliwców Eurofighter Typhoon Tranche 3B.
Zastępca Ministra Obrony, Stephane Beemelmans stwierdził na posiedzeniu parlamentarnej komisji obrony iż zamówienie na Typhoony zostało anulowane. Decyzja wynika z konieczności cięcia kosztów, oraz "braku potrzeby posiadania dodatkowych 37 samolotów".
Egipt podpisał umowę na zakup 24 Rafale:
http://www.defence24.pl/news_egipt-kupuje-rafale-i-fregate-fremm-na-mega-kontrakcie-paryz-zarobi-5-mld-euro
To interesujące, bo ten samolot może całkiem przyzwoity pakiet uzbrojenia przenosić. Podobno Królowa matka dostała lekkiej migreny na wieść o tym. ;)
Czyli indyjski cyrk, ciąg dalszy.
Ministerstwo pomyliło się z ceną Dassault Rafale, ciekawe jak to będzie wyglądać z Eurofighterem.
Fakt faktem, Francuzi nie są zbytnio chętni do przekazywania jakichkolwiek informacji nt. swoich samolotów i w ogóle produktów ( mam Citroena, żeby wymienić cokolwiek muszę jechać do serwisu, nawet problem jest z żarówką ). Preferują bardziej opcję ' kupuję i tyle ' ( patrz Egipt - 24 Rafale + fregata ), natomiast Hindusi chcieli jeszcze u siebie linie montażową, kody, itd. Widać już to od wdrażania zarówno Mirage 2000-5, Mirage 2000-5 Mk.2 jak i Dassault Rafale, a szczególnie tego ostatniego.
Odbiegając lekko od tematu, natknąłem się nawet na wątek na Forum ED dotyczącym DCS. Padło pytanie dlaczego trwają pracę nad budową modułu z EF-2000, a z Rafale nie. Padły odpowiedzi, że nie ma większego problemu z pozyskiwaniem informacji co do EF-2000, współpracują z pilotami, z koncernem, po to, aby to stworzyć do DCS.
Z Rafale było inaczej. Piloci milczeli, nikt nie chciał udostępniać czegokolwiek. Niby nic, ale jednak coś i choć trochę obrazuję podejście jednej i drugiej strony, chociażby w przypadku takiej błahostki.
Ciekaw jestem co teraz Hindusi zrobią. Jakoś przeczuwam, że nie wybiorą nic z tych dwóch opcji i albo będzie nowy przetarg i wtedy uwzględnią jeszcze F-16, albo zdecydują się zakupić więcej Su-30, MiG-29, bądź Tejasów.
O ile jeszcze linia produkcyjna Rafale w Indiach mogłaby wypalić ( gdyby nie brak chęci ze strony francuskiej co do informacji i gdyby nie zamieszanie w ministerstwie ), tak sprawa z EF-2000 raczej jest przesądzona. Wszystkie kraje co kupowały Eurofightera nie brały pod uwagę ani otwierania jakiejś linii produkcyjnej u siebie, ani żadnego angażowania się, bowiem tutaj sprawa produkcji jest raczej zamknięta.
22 marca wytwórnia Guizhou Aircraft Industry Corporation (GAIC) przekazała wojskom lotniczym dwa ostatnie wyprodukowane samoloty JJ-7A. Samoloty, o numerach burtowych 3827 i 3828, trafiły do 2. Lotniczej brygady szkolnej. Dwumiejscowe JJ-7A to chińskie kopie samolotów szkolnych MiG-21U.
Dwa zmontowane przez GAIC JJ-7A to ostatnie w historii wyprodukowane samoloty rodziny MiG-21 (. Ich produkcja, m.in. w ZSRS i ChRL, trwała 58 lata, od 1959 do 2017. Pierwotnie informowano, że GAIC zakończy produkcję JJ-7A w 2015, ostatecznie jednak ta potrwała 2 lata dłużej. W sumie w ZSRS, ChRL, Indiach i Czechach wyprodukowano blisko 15 tys. samolotów rodziny MiG-21 (Tanzania wymieniła J-7, 2013-11-15).
Wytwarzanie jednomiejscowych J-7 z rodziny MiG-21 Chengdu Aircraft Industry Group zakończyła w 2013. Wówczas to dostarczono Bangladeszowi ostatnie z 16 zamówionych wielozadaniowe F-7BGI.
ChRL nie kupiła od ZSRS licencji na produkcję samolotów szkolnych rodziny MiG-21. Według nieoficjalnych informacji, za wzór dla budowy kopii posłużył Chińczykom MiG-21US pozyskany w 1979 od Egiptu.
MiG-29, Su-22, F-16, C-295, C-130, M-28, TS-11, PZL-130, SW-4, Mi-2, Mi-24, W-3, Mi-8/17, Mi-14, W-3 PL, W-3, BSR Orbiter, W-3 SAR, G-550, SH-2G.
Statki powietrzne z zagranicy: Włochy – F-2000 Eurofighter, M-346, Hiszpania - F-2000 Eurofighter, Austria – Saab J105 OE, Ukraina – Su-27, An-26, Ruminia – MiG-21, C-27 J, Holandia – F-16, Niemcy - F-2000 Eurofighter, Litwa – C-27, USA – B-52, B-1, AWACS.
Jeden z największych niemieckich związków pracowników przemysłu lotniczego i kosmicznego IG Metall (skupiający pracowników Airbus Defence & Space, Hensoldta, MTU i Premium Aerotec) w liście otwartym do ministrów obrony i gospodarki ostrzegł rząd w Berlinie, że ryzykuje narażeniem całego europejskiego przemysłu obronnego, jeśli wybierze samoloty Boeinga jako następców Tornado.
Odnośnie w/w informacji to takie spostrzeżenie mi się nasunęło, że nie "Niemcy" nie chcą eF-ów a wąsacze ze związków zawodowych. I jak się to ma do "uczciwych i transparentnych" konkursów które w Polsce tak mocno było podnoszone przy naszym wyborze F-35. Ha? ;)
Idiotyzmem jest transparentność takich procesów, powinna być kontrola jedynie wewnętrzna, również polityczna (komisja sejmowa, NIK), bez udzielania szerokiej informacji.
I się zapytuję czego się czepiacie? Było zapytanie do kilku producentów? Było. Przez ponad rok prowadzono analizy, rozmowy (a że nie spędzono tych samolotów do Polski na loty porównawcze jaki zrobili to Finowie? No cóż, kto bogatemu zabroni. A stawiam dolary przeciwko orzechom, że i tak wybiorą F-35 więc zaoszczędziliśmy i tych dolarów, i czasu). A na poważnie jaki obecnie jest konkurent porównywalny z F-35? Nie ma. O ile w czasie poprzedniego wyboru to biorące w nim udział typy pochodziły z jednej generacji i prezentowały też podobne możliwości i było w czym wybierać, to obecnie nic takiego nie ma. Mamy zatem czekać (ile, 5-10 lat?) na pojawienie się innych typów żeby w "uczciwym, transparentnym, ze szlachetnym offsetem" wybrać tego jedynego, najlepsiejszego z najlepsiejszych św. Graala? Jestem na nie. Kupiliśmy to co było potrzebne, za "standardową" kwotę. I wszystko. A te górnolotne "moje pieniądze, chcę wiedzieć na co są wydawane, jak i dlaczego" w zbrojeniówce się nie sprawdzają (to nie zakup papieru do urzędu). Howgh.
23 października 2020 włoskie wojska lotnicze (Aeronautica Militare Italiana) odebrały ostatni z zamówionych samolotów wielozadaniowych Eurofighter Typhoon. Ceremonia odbyła się w fabryce Leonardo w Turynie Caselle, w północno-zachodnich Włoszech. Ostatni F-2000A, MM7356, IS082, jest przeznaczony dla 132° Gruppo (Dywizjonu) 51° Stormo (Skrzydło) stacjonującego w Istranie.
... Będą to nówcie, nieśmigane, prosto z fabryki więc jest się chyba z czego cieszyć. ...Rosjanie z Erdoganem już się cieszą. Za kasę którą im zapłacimy, kupią sobie S-400. "Na mieście" mówią, że oprogramowanie dla tych dronów to w Moskwie pisane ;).
15 lipca przyleciał do Polski pierwszy z pięciu nabytych przez MON samolotów transportowych C-130H Hercules. Maszyna o numerze 85-0035 wylądowała w Bydgoszczy, gdzie swoją siedzibę mają Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A., których personel w najbliższym czasie obejmie ją swoją opieką.
Pokłosiem upublicznienia zainteresowania F-15EX jest propozycja złożona polskiej delegacji w trakcie aktualnych pokazów Farnborough. Padło zaproszenie w kierunku Polski do udziału w programie Eurofighter wraz z transferem technologii,produkcji oraz szybkim otrzymaniem maszyn z najnowszej transzy produkcyjnej... Nie,to nie fake.
Może i znaleźli tenże złoty pociąg, swego czasu na F16 też nas nie było stać, a kupić trzeba było.
PS. Chciałbym nadmienić, że był taki jeden Kamysz który z braku kasy podpisał haniebny dokument zmniejszajacy zasiłek pogrzebowy.To akurat dobre było. Co jak co, ale na tamte czasy wynosił on zdecydowanie za dużo w stosunku do zarobków i kosztów pogrzebu.
A my przez najbliższe przynajmniej 20 lat nie, bo jedyny wróg właśnie jest łapany za jaja pod Izium. Więc można było na spokojnie modernizować armię dbając o offset, polski przemysł i inne takie nic nie znaczące pierdoły, zamiast tego mamy wszystko na hurra, za ciężkie pieniądze, bez chwili zastanowienia.Nie jestem pewien czy mamy te 20 lat, jeśli Ukrainie uda się zatrzymać ruskich, to może tak.
To jednak trochę inne realia były, a koszta znacznie mniejsze. Dziś gdzie się nie obrócisz to nigdzie na nic nie ma pieniędzy. Węgiel zły, gaz zły, prundu ni ma, albo nie będzie :) Tymczasem zakupy armijne mają rozmach bycia gospodarczo Francją.Przemyślenia kolegi w temacie pochówku, są porażającego, aby tutaj nie śmiecić odpowiem na nie w odpowiednim czasie, ale w kiblu. Obiecuję.
To akurat dobre było. Co jak co, ale na tamte czasy wynosił on zdecydowanie za dużo w stosunku do zarobków i kosztów pogrzebu.
Państwo nie ma obowiązku wypłacać jakichkolwiek pieniędzy z powodu, że ktoś umarł, a tym bardziej fundować komuś marmurowe nagrobki czy nie wiadomo co "bo tak wypada", "bo taka tradycja", "bo co ksiundz powie"... jakby trupowi robiło różnicę czy jest chowany w kartonie czy dębowej trumnie z połyskiem za 10k.
Nie znam się, ale się wypowiem: mi gdzieś z tyłu głowy cały czas kołacze się myśl, że te nasze ostatnie zakupy nie są tylko dla naszej armii, ale że część trafi na Ukrainę. :o
Pomijając samą nazwę, martwi mnie odejście od tradycji nazywania aparatów latających w Wojsku Polskim nazwami zwierząt. A tradycja w wojsku, to rzecz przenajświętsza i sprzeniewierzanie się jej może przynieść nieszczęście. W tym wypadku mam nadzieję jednak, że Moskalom ;-)Jakby nie było Husarz to gatunek ważki. Husarz władca rzecz biorąc dokładnie... Tak, że ten... ;).
Lockheed Martin rozważa utworzenie centrum szkoleniowe dla pilotów F-35 w czeskim mieście Pardubice, co stanowi znaczący rozwój dla regionu, podały czeskie media E15 (...).Tłumaczenie przez googla a pod tym linkiem oryginał:
Lockheed Martin, we współpracy z czeskim LOM Praha, robi kroki w kierunku utworzenia europejskiego centrum szkoleniowego F-35 w Pardubicach, na wschód od Pragi, w Czechach.
Pod koniec maja [2024] LOM i Lockheed Martin podpisały umowę o współpracy, która obejmuje plany modernizacji centrum szkolenia lotniczego Pardubic. Obiekt ten stał się poligonem dla europejskich pilotów aspirujących do latania F-35, uzupełniając obiekt IFTS, poświęcony zaawansowanemu szkoleniu pilotów przeznaczonych na 4 i 5 gen., zlokalizowany w bazie lotniczej Decimomannu na Sardynii.
Szef LOM Praha, Jia Protiva, zauważył, że majowa umowa o potencjale biznesowym w wysokości miliarda CZK (37,5 mln EUR lub 43,5 mln USD) umożliwiła Czechom podjęcie kolejnych kroków. Lockheed Martin ma wkrótce wysłać swoich przedstawicieli do Czech, aby sfinalizować szczegóły. (...)
Szkolenie w nowym ośrodku w Pardubicach rozpocznie się pod koniec 2028 r., początkowo koncentrując się na czeskich pilotach, ale przystosowane dla zagranicznych pilotów w stosunku 75-25.(...)
Biorąc pod uwagę znaczące inwestycje Republiki Czeskiej, Polski i Niemiec w ramach programu F-35, nowe europejskie centrum szkoleniowe F-35 w Pardubicach, założone przez Lockheeda Martina we współpracy z LOM Praha, mogło służyć jako scentralizowane centrum szkolenia F-35. Umożliwiłoby to europejskim i środkowoeuropejskim użytkownikom potencjalne zlecanie szkoleń F-35 Republice Czeskiej
Turcja stanie się następnym użytkownikiem Eurofighter TyphoonTurcy kupią 20 nowych samolotów z UK i po 12 używanych z Omanu i Kataru. W sumie 44 maszyny.
https://portalmilitarny.pl/wiadomosci/turcja-kupila-mysliwce-typhoon/ (https://portalmilitarny.pl/wiadomosci/turcja-kupila-mysliwce-typhoon/)