A mnie zastanawia, dlaczego okręty nazywa się od ptactwa. To raczej dla statków powietrznych ma sens, a tu brzmi idiotycznie.
Dlaczego nie mamy ORP Karp, ORP Szczupak i ORP Węgorz? Ja się pytam.
Pierwsze polskie op to "Ryś, Wilk i Żbik". Potem dopiero był "Orzeł". Nazwano go tak by kojarzył się z godłem narodowym, gdyż był zbudowany ze składek społeczeństwa.
A że okręt miał barwną choć krótką i tragiczną karierę (jakie to polskie) to nazwa stała się niejako "modna".