Galimex, więcej dystansu i poczucia humoru
Z sukcesów żab odnośnie zestrzeleń innych statków powietrznych to kilka przykładów się znajdzie.
Warto wspomnieć o dokonaniach rosyjskiego najemnika, 25 letniego lejnanta Wadifa Kurbanowa, pilota Su-25, który podczas konfliktu o Nagornyj Karabach (1988-1994), nie dalej jak 8 kwietnia 1992 roku uprowadził jeden egzemplarz Su-25 z radzieckiej bazy Sitał-Czaji w Azerbejdżanie i przeszedł na stronę Azerów.
Dużo później Rosjanie z obawy przed podobnymi numerami zrobili przesiew w personelu, samą jednostkę zaś przenieśli na Białoruś. Ich zaskoczenie było tym większe, że Kurbanow, przy pomocy kilku techników lotniczych, w krótkim czasie przygotował samolot bojowy do działań przeciwko Armenii. Od pierwszych dni działań facet narobił niemałego bigosu.
Przyjmuje się że jest on odpowiedzialny za strącenie 17 kwietnia za pomocą 30mm działek i rakiet R-60M jednego z dwóch armeńskich Mi-8MT, które zostały tego dnia utracone w operacjach bojowych nad Karabachem. Nie dalej jak kilka dni później był również sprawcą, nieudanego na szczęście, ataku na kolejny śmigłowiec - rosyjski Mi-17, pilotowany przez mjr. pil. Aleksandra Gorczakowa. W dniu 9 maja Kurbanow przechwycił cywilnego Jaka-40, wiozącego z Erewania uchodźców. Maszyna została tak mocno postrzelana, że rozbiła się podczas próby awaryjnego lądowania, powodując oczywiście ofiary wśród pasażerów.
Generalnie przyjmuje się przy tym że większość akcji Kurbanowa miała jednak niewielki wpływ na przebieg działań bojowych, facet przeprowadził również ataki na obiekty naziemne, z tym że większość z nich miała niewielkie znaczenie militarne i jego naloty dotknęły głównie ludność cywilną.
Kontrowersyjna kariera lejnanta Kurbanowa zakończyła się 13 czerwca 1992 roku, kiedy to podczas kolejnej akcji został spuszczony z przenośnych PZRK Igła-1 przez armeńskie wojska lądowe. Wg. innej wersji został on przechwycony przez rosyjskie MiGi-23MLD i przyjął na klatę Apex'a tj. został strącony pociskiem R-24R.
Innym przykładem gdzie żaby odnosiły sukcesy w powietrzu jest Peru, gdzie dwumiejscowe Su-25UB, uzbrojone w pociski R-60M oraz cztery dodatkowe zbiorniki paliwa (PTB) użyto do pościgu oraz zwalczania samolotów należących do lokalnych karteli narkotykowych. Znany jest incydent z 18 lipca 2000 roku, kiedy dwumiejscowy Su-25UB zestrzelił pociskiem rakietowym lekki górnopłat Cessna należący do mafii narkotykowej i transportujący kokainę z Doliny Huallaga.
Jakby dobrze przeszukać i przejrzeć zastosowanie bojowe tych samolotów w kilkudziesięciu innych konfliktach w których wzięły udział na całym świecie, to być może znalazłoby się jeszcze kilka innych przypadków
