Autor Wątek: Kącik motoryzacyjny  (Przeczytany 227932 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1215 dnia: Sierpnia 29, 2012, 18:53:38 »
Kiedyś używałem w ten sposób wycieraczek, ale po tym jak musiałem potem polerować maskę, bo się trochę pyłu pod nią dostało i zadziałało jak gruboziarnisty papier ścierny... przestałem.

Schmeisser

  • Gość
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1216 dnia: Sierpnia 29, 2012, 19:21:29 »
Wiesz, używając jakiegokolwiek narzedzia trzeba myśleć :D

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1217 dnia: Sierpnia 29, 2012, 19:24:45 »
Picowanie trzymanego "pod chmurką" samochodu jest na mojej liście Top 10 najbardziej bezsensownych czynności do których zdolny jest rodzaj ludzki.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1218 dnia: Sierpnia 29, 2012, 19:32:58 »
Nie piszę o picowaniu. Interesuje mnie zabezpieczenie samochodu by przetrwał w tych warunkach ze dwa tygodnie bez wyglądania jak wyciągnięty z szopy od czasów Drugiej Wojny.

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1219 dnia: Sierpnia 29, 2012, 20:54:12 »
Do tego celu ludzkość wymyśliła (jakieś x-set lat temu) pokrowce...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1220 dnia: Sierpnia 29, 2012, 21:06:43 »
Sun z tego co widziałem masz ciemny lakier, więc co byś nie robił zawsze będzie wszystko na nim widać. Jak masz inwestować w środki za xxx kasę to lepiej jeździj częściej na myjnie i raz na jakiś czas oddaj auto na kosmetykę. Wyjdzie taniej i lepiej. Poza tym za jakiś czas przejdzie Ci faza na picowanie i środki będą leżeć.

Do tego celu ludzkość wymyśliła (jakieś x-set lat temu) pokrowce...

Wymyśliła też złodzieja który potrafi sprawić, że spod takiego pokrowca znikną Ci kołpaki, gwiazdki, lusterka, radio samochodowe itd. Poza tym po jakimś czasie nudzi się walka ze szmatą i zostawiasz auto tak jak zaparkujesz. Lepiej jechać na myjnie albo kupić srebrny samochód :).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1221 dnia: Sierpnia 29, 2012, 21:20:23 »
Orientblau jest akurat pomiędzy o-boże-już-jest-ryska czarnym, a od-miesiąca-się-zastanawiam-czy-jest-brudny-czy-czysty srebrnym  ;D


Pokrowce są wredne. Po deszczu zwijanie pokrowca i wrzucanie go do bagażnika powoduje, że od tego momentu do następnego lata szyby zawsze będą zaparowane. Jak trochę wiatr powieje, to już na nim jest błocko i w pracy nie najlepiej się prezentujemy.


Pokrowca używam w zimie, wtedy i tylko wtedy ma sens - śnieg i lód się z niego strzepuje i jest relatywnie suchy, a i samochód gotowy z miejsca do drogi.

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1222 dnia: Sierpnia 30, 2012, 00:44:28 »
Sun, nie sprawdziłeś zapewne nadal oleju w automacie, a zajmujesz się szmatkami z mikrofibry?..
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Schmeisser

  • Gość
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1223 dnia: Sierpnia 30, 2012, 05:06:27 »
Oleju, sąsiedzi nie zobaczą czyste auto tak :p

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1224 dnia: Sierpnia 30, 2012, 07:00:31 »
"Better be dead than look uncool"  :icon_wink:
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1225 dnia: Sierpnia 30, 2012, 07:09:32 »
Sun, nie sprawdziłeś zapewne nadal oleju w automacie, a zajmujesz się szmatkami z mikrofibry?..
Sprawdziłem, czerwoniutki i tuż pod korkiem wlewu (nie ma bagnetu). Ale poci się chyba uszczelka miedzy blokiem silnika, a obudową sprzęgła. W piątek będę mył silnik i skrzynię, to będzie z czasem widać dokładnie.

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1226 dnia: Sierpnia 30, 2012, 07:55:48 »
A ja, skoro został już poruszony temat pielęgnacji lakieru :). Chciałbym spytać szanownych kolegów, czym "maskują" rysy. Które wrednie pokazują się na naszych pojazdach. Stosujecie jakieś kredki, pisaki? Mam "srebrny metal" na aucie i małą szramę na tylnym błotniku. Czym najlepiej to "zamaskować"? Bo w te wynalazki do wszystkiego, jakoś nie wierzę.
Gigabyte: P55-USB3, obecnie: i7 870 2.93 (3.72) poprzednio: i5 760 (3.49), RAM: 16GB, MSI 970. AV8R-01, Logitech G940, Thrustmaster Hotas X, Saitek Pro Flight Combat Rudder Pedals, FreeTrack

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1227 dnia: Września 07, 2012, 19:07:12 »
Ponieważ już rok użytkuję obecne auto ... więc powolutku zaczynam rozglądać się za czymś innym :-)
Temat obecnych diesli jest mi znany, więc zapytam się o coś inego ...
Czy ktoś z Was miał jakieś doświadczenia z turbodoładowanymi silnikami benzynowymi z załozoną instalacją gazową ?

Chodzi mi głównie o silniki z Volvo T5 -2.5, Ford Mondeo i Focus 2,5, Saab 2,0 i 2,3, Opel 2.0 OPC, silniki Mercedesa  - on są z kompresorem, ale to mniej wiecej to samo, Subaru 2.0. Generalnie  - silniki o poj. powyżej 2 L.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1228 dnia: Września 07, 2012, 20:30:27 »
Ramm - z moich danych - Ford kategorycznie zabrania instalowania gaz w silnikach, pod rygorem utraty gwarancji. W starszych modelach wypalał on gniazda zaworów, na co znaleziono sposób - instalacje ze smarowaniem. Dodatkowym kosztem był zakup oleju do niej. Nie wiem jak jest z nowszymi motorami Forda.

Saab to totalne puzzle, pewnie Ponury Głos Elwooda będzie ekspertem w temacie:"skąd się wzięły silniki Saaba" .

Poddaj pod rozwagę stateczne motory BMW - moim zdaniem, dość dobrze (nawet te nowocześniejsze) znoszą katowanie LPG (pod warunkiem NORMALNEJ i UCZCIWEJ instalacji, w NORMALNYM i UCZCIWYM warsztacie, na NORMALNYCH i UCZCIWYCH częściach. Plus, oczywiście właściwa eksploatacja i późniejszy serwis :D).

 
L'ordre règne à Varsovie!

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1229 dnia: Września 07, 2012, 20:53:36 »
Zainstalować można.


Inne pytanie, to czy się powinno ;) Szczególnie, że w kraju może na palcach jednej ręki można policzyć warsztaty, które to zrobią porządnie i tak, że za pół roku nie będziesz robił swap silnika.