Autor Wątek: Wrażenia z gry  (Przeczytany 40852 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #150 dnia: Sierpnia 09, 2009, 11:24:55 »
... na FW180...

Fw-190 jeżeli już.
Jeżeli kichasz na szturnovika, nowego, starego, prehistorycznego i jeszcze parę innych - to na zdrowie :-)
To samo mogę powiedzieć o Lockonie, FC czy rekinku ... mało mnie obchodzi co się tam dzieje, jak to lata i jakie to ma radary.
Jak dodadzą "Enterprise" ze Star Treka to nie wzruszy mnie to wogóle.

Tutaj nie chodzi o zmianę jakiekolwiek modelu. Nigdzie też nie bedę pisał o zmiane czegokolwiek.
Podzieliłem się wrażeniami z gry. Tymi pierwszymi. Miałeś inne ? Lepsze ? To na zdrowie.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

kapulet

  • Gość
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #151 dnia: Sierpnia 09, 2009, 11:32:27 »
Coś Ty taki agresywny? Kolega tylko wyraził swoje zdanie.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #152 dnia: Sierpnia 09, 2009, 15:31:06 »
Musi być agresywny, bo to rasowy myśliwiec :P

Grze niestety potrzeba czasu i zaabsorbowania kilku- kilkunastu dorych rozwiąza z innych simów. Powinno im pójść łatwo bo twórcy innych gier też po rosyjsku mówią :). I zrobić coś co Jiri będzie mógł włączyć do swojego haela. Żadko [rzadko] sie zdarezają gry idealne od początku. Znacie takie. Palców jednej ręki wam wystarczy. Niech popracują trochę jeszcze. Jak się wsłuchają jak pisze NN i poświęcą trochę czasu na zrozumienie tego co im scena simowa podpowiada będzie dobrze a może i bardzo.

Cóż, sturmowik będzie wzorem jeszcze długo bo w grze online wyniósł rozgrywkę na spory pułap. Z czego czerpie zarówno LO jak i DCS. A jak widać RoF wogóle [w ogóle].

Ortografia i niechlujna pisownia!
Razorblade1967
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 10, 2009, 22:12:53 wysłana przez Razorblade1967 »
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Qbeesh

  • Gość
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #153 dnia: Sierpnia 10, 2009, 11:27:41 »
Odczuwam coraz większe rozczarowanie tym simem. To nawet nie jest beta, tylko alfa. Póki co nadaje się tylko do freeflightu i screenshotów. Fakt, że nadaje się wysmienicie.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #154 dnia: Sierpnia 10, 2009, 11:42:32 »
Odczuwam coraz większe rozczarowanie tym simem
Nie jest tak źle, nie zgodze sie. Alfa czy Beta to byla w wersji 1.000 teraz to jest Lux. Owszem trzeba sobie radzic ale juz i tak mamy w miare dobry Dog w Multi, po paru razach do interfejsu mozna przywyknac a w kampanii by sie nie rozwalali trzeba dac nagrzane silniki na dzien dobry. Pare spraw wciaz wymaga poprawy (zwlaszcza klimat w kampanii, Dog) i zmian ale to z czasem. Powiedzmy mamy obecnie ok 65% sima, przy 100% bedzie cacy a prace wciaz trwaja. Poza tym wyjda nowe, kolejne modele. Symulator wciaga, pracuje sie na nim bardzo dobrze.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Qbeesh

  • Gość
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #155 dnia: Sierpnia 10, 2009, 11:44:15 »
Ciężko mówić w ogóle o kampanii. Narazie mamy tryb "lataj wybranym samolotem aż cię zestrzelą".
Kampania powinna opierać się na pilocie a nie samolocie. 100% dla mnie będzie jak dadzą dynamiczną kampanię z transferami, przesiadkami, wpływem na sytuację i bardziej "soczysty" model zniszczeń. Bo narazie to poza funem z samego latania to zero klimatu.

empeck

  • Gość
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #156 dnia: Sierpnia 10, 2009, 11:52:37 »
Całkowicie się z Qbeeshem zgadzam. Szczerze mówiąc, uważam, że zmarnowałem kupę forsy kupując tą grę.

Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #157 dnia: Sierpnia 10, 2009, 12:05:34 »
Fw-190 jeżeli już.

Fw 190 jeżeli już  :118:

Póki co nadaje się tylko do freeflightu i screenshotów. Fakt, że nadaje się wysmienicie.

Lol. Choć w temacie rowa jeszcze, przed wydaniem mówiłem to samo (ludzie, prorok!), to sceptykom z góry uprzejmie dziękowano  :020:  Dlatego póki co poczekam na te 100% gry  :020:

Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #158 dnia: Sierpnia 10, 2009, 12:31:28 »
W obecnej formie gra jest zwyczajne słaba i nie bardzo mnie interesuje czy jest to teraz 65, 90 czy 10% właściwego sima. Nie powinno być przypadkiem 100% w momencie wydania? Chyba, że to teraz taka norma - kupuje się gniota za 160 zł i czeka kilka miesięcy aż go łaskawie poprawią do stanu używalności.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #159 dnia: Sierpnia 10, 2009, 13:18:27 »
W obecnej formie gra jest zwyczajne słaba
Jaka słaba? Co jest słabego? Sorry ale FM w RoFie jest jednym najlepszych z jakimi spotkałem się w symulatorach. Online gra wywołuje dreszczyk emocji, misje single które są sa bardzo fajne (fabularyzowane) a jedynie kampanie moznaby zmienic - sorry ale iłek jaka miał kampanie? DGen to dla mnie porazka, juz lepsza była ta liniowa + płatne addony jakie wychodziły. Lock on? Ile paczy miał, nie mówiąc o Iłku. BoB 2? Interfejs totalnie nieprzyjazdy, a poczatkowo by poleciec sobie misje trzeba bylo wejsc do gry, wydac rozkazy, zamienic sie miejscem na pilota a do tego bylismy bezosobowymi totalnie. Do tego RoF działa niezle, bardzo ładnie wyglada, a efekty Post sa takie jakich nigdy dotad nie bylo (deszcz, DOF itp.). Nie przypominam sobie sima (poza latami 90tymi) który wyszed i na dzien dobry był cacy i grał jak ta lala. Ten gatunek gier ma w to sobie wpisane, bo to gracze sa tymi osobami które wymagaja, a na szczescie twórcy ich słuchają. To nie gry typu FPS, gdzie nie ma patchy, a najwyżej takie które poprawią grafę. Ja jestem pod wrażeniem RoF'a i nie ma co narzekać. Najpierw się narzeka, co tak długo, a potem że nie jest dopracowany. Neoqb odwaliło kawał dobrej roboty - tylko  w Lipcu, wystarczy porównać wersje 1.000 i 1.005.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #160 dnia: Sierpnia 10, 2009, 13:44:25 »
Jaka słaba? Co jest słabego?

To już było wałkowane nie raz. DLA MNIE najważniejsze: Single player - nie chce mi się na to patrzeć po kilku misjach - nudne, schematyczne. MP - zupełnie nieprzemyślane. Kilkanaście minut misji to za mało żeby pobawić się w coś więcej niż głupiego doga wokół komina. Ustawienie dłuższego czasu (można?) - wiadomo, już teraz czekanie jest irytujące. W tym momencie "bardzo ładnie wygląda" nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Grywalność jest najsłabsza ze wszystkich simów, o których rozmawia się na tym forum.
Nie mówię, że nie można tego wszystkiego poprawić, ale to są podstawy, o których powino się pomyśleć na etapie projektowania gry. Nie wiem, może za dużo wymagam?

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #161 dnia: Sierpnia 10, 2009, 13:56:59 »
Bardzo dużo zależy od tego jak kto bawi się grą. Jeśli tak jak ja skupia się na samolotach, podziwianiu widoków i ustawianiu dogfightów z AI to gra jest świetna. Doskwiera raczej mała ilość samolotów i niewygodny interfejs (brak QMB). Klikalne kokpity żeby pobawić się iskrownikami czy paliwem też by się przydały. Tutorial, pojedyncze misje wyglądają obiecująco, ale na razie nie włączałem. Spreparowałem sobie tylko kilka misji na bazie rosyjskiej ruletki ale z własnym doborem samolotów pod różne maszyny i odreagowuję dwa lata zabawy FSX'em bez możliwości zestrzelenia czegokolwiek :P

Jeśli ktoś natomiast oczekuje cud kampanii i wirtualnych frontów to na razie faktycznie się zawiedzie. Chociaż co do frontów czy latania online coopów - to sorry, ale to już bardziej zależy od ludzi a nie od twórców. Ironią jest to że w grze nie da się postawić dogowego serwera (i to jest babol), a mam wrażenie że większość online próbuje uskuteczniać właśnie ten typ rozgrywki. Zresztą nic dziwnego tytuł jest nowy i większość chce się pokręcić i postrzelać w celach zapoznawczych, bardziej zaawansowane formy przyjdą z czasem jak ludzie się ogarną i zaczną organizować.

Cytuj
Single player - nie chce mi się na to patrzeć po kilku misjach - nudne, schematyczne

No tak, życie frontowe przecież obifowało w atrakcje, człowiek nigdy dwa razy nie leciał na patrol w to samo miejsce ani nie ladował na tym samym lotnisku, wszyscy w sztabie dbali aby piloci nie popadli w rutynę i nie zanudzili się za bardzo, organizowano konkursy, zapraszano artystów i w ogóle.  :118:
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline lucas

  • *
  • RoF, FSX
    • 1.PUŁK LOTNICZY
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #162 dnia: Sierpnia 10, 2009, 14:20:25 »
Nie jestem jakimś fanbojem RoFa, ale od 1,5 tygodnia nie tknąłem praktycznie żadnego innego sima. W sobotę latałem na multi od 9 wieczorem do 3 rano. Jazda była konkretna, tylko potrzeba do tego dobrej misji i ludzi którzy tworzą społeczność.

Co do singla, to zgadzam się - jest dosyć płaski. Wkurza zauważone przez Empecka triggerowanie. Gdy spojrzałem na edytor, to nasunęła mi się jedna analogia - FSX i jego misje, gdzie tworzy się wszystko na bardzo, ale to bardzo zbliżonych warunkach. Wzorem nadal pozostaje dla mnie (i nie tylko) RB3D, gdzie komputer generował zestaw lotów dla wszystkich jednostek operujących na mapie. Podobnie jest w Over Flanders Fields. Tutaj jest to zrobione na łapu capu - widać braki w wiedzy na temat działania lotnictwa, albo, co bardziej prawdopodobne, brak czasu żeby przyłożyć się do tematu i zrobić to porządnie. Liczę, że twórcy udostępnią graczom maszyny 2-miejscowe i bombowce, co powinno uatrakcyjnić rozgrywkę, a nie tylko same myśliwce. Obawiam się jednego - że twórcy będą do końca roku wydawać maszyny które przygotowali, potem może wydadzą SDK, żeby gracze (a ciekawe jaka będzie licencja - umowa) sami z siebie wykonali mniej atrakcyjne fronty/samoloty. I na tym to się skończy. Oby nie.

Obecnie zarzuciłem latanie w singla i skupiam się wyłącznie na multi, oraz na freeflighcie, żeby potestować tam osiągi maszyny, czy różne metody ataku na cele naziemne. W multi, o ile jest rozsądny scenariusz, można się fajnie pobawić. Latam głównie z Sanderem na serwerze ITA-ROF, gdzie 10 graczy to minimum, a w sobotę była pełna obsada 24/24. Hostujący wydłużyli czas dolotu, co dobrze zrobiło pojedynkom - walki toczą się na 1,5 tys. metrów, a nie nad samą ziemią. Jest dog ? Jest. Tylko denerwujące jest to że trzeba czekać na koniec rozgrywki. Z drugiej strony fajnie, że jest jedno życie i wypada zaplanować sobie lot, atak i powrót do domu, a nie latać na wariata.

"Skrzydlata husaria współczesna, lotnictwo polskie, czuwa w powietrzu. Warkot motoru chroni każdą piędź polskiej ziemi." - Kronika PAT, maj 1939.

empeck

  • Gość

narrator

  • Gość
Odp: Wrażenia z gry
« Odpowiedź #164 dnia: Sierpnia 10, 2009, 16:24:29 »
Ok, dobrze wiedzieć, że na razie nie ma co tego kupować, zwłaszcza przy takiej polityce twórców co do dodatkowych samolotów.

A co trendu wydawania niedorobionych simów to nie do końca się zgodzę. Takiemu DCS:BS moim zdaniem nie brakuje nic out-of-box, choć nastawiony byłem megasceptycznie. Chodzi b. stabilnie, braków nie widać (no może poza deszczem i śniegiem), wszystkie funkcje jaki sim powinien mieć też ma. I to mimo tego, że jest daleko bardziej złożony od ROF. I nie, nie grałem w ROF, ale wnioskuję po tym co widzę w DCS:BS, a tym z czego ewentualnie może się składać nawet najwierniej (choć z tego co czytam nie do końca tak jest) oddany samolot z IWŚ. Koniec offtopu.