Autor Wątek: Thrustmaster Hotas Warthog  (Przeczytany 178297 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #420 dnia: Marca 13, 2014, 15:33:32 »
Yoyo  kiedyś dorabiał inną sprężynę.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #421 dnia: Marca 13, 2014, 17:56:23 »

Może wyobraźcie sobie to tak, podoba wam się jakaś laska "z pudełka", a nie jak jej napompujecie cyce, zmniejszycie tkankę, i zredukujecie luzy tu i tam. Dlatego ciekawi mnie czy ktoś ma porównanie, bo macał i W. i X65....


Mam obydwa systemy. DCS A-10C lata mi się lepiej na X65F. Jest niesamowicie precyzyjny. Nie chodzi mi o rozdzielczość - po prostu jak dla mnie jest świetny w delikatnych korektach kursu. Nie musiałem się długo przyzwyczajać do naciskowego trybu (może dlatego, że od lat w laptopie używam trackpointa). Dzięki regulacji czułości i liniowości na wszystkich osiach można go bardzo dobrze pod siebie dopasować.
Tylko trzeba trochę pokombinować z mapowaniem.
Natomiast nie sprawdził mi się w RoF i Condorze. Chyba nie nadaje się do lekkich maszyn, w których nawet lot na wprost wymaga latania aktywnego. W walce kołowej i centrowaniu kominów zdecydowanie lepiej się u mnie sprawdza Thrustmaster. Tam gdzie wymagana jest rzetelna praca orczykiem mam dysonans - X655F - nacisk, orczyk - spory ruch.
Może o to chodzi.
W X65F przepustnica chodzi jak w masełku, czuć masywność progi są wyczuwalne, ale nie trzeba podnosić. Joy ma lepszy kształt, za to haty są rozmieszczone nielogicznie.
Podsumowując - warto mieć oba:)

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #422 dnia: Marca 13, 2014, 17:57:57 »
O kurcze, teraz zauważyłem, że zabawiłem się w archeologa;>
Ale może się komuś przyda.

Offline JacD

  • *
  • 7WEDS
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #423 dnia: Marca 14, 2014, 13:46:13 »
A już myślałem, że jestem przewrażliwiony. Do mnie tez wczoraj przyjechał z niemieckiego Amazona Stick w cenie 170Euro.
Potwierdzam to o czym piszesz. Jakość wykonania mocno spadła.
Obok stoi pełna wersja sprzed 2 lat. Dopasowanie elementów gorsze, po rozkręceniu główki widać że odlewy są kiepsko obrobione. U mnie nawet nie pomogło dokręcenie tych 4 górnych śrub, bo one się trzymają takiego elementu, który jest wciśnięty między dwie połówki rączki i jego stabilność zależy od dobrego spasowania. Musiałem wcisnąć kawałek puszki po piwie...
Chyba leją cały czas w te same formy, a one nie są wieczne.
Przewód USB 2mm cieńszy niż u starszego kolegi...

Utwierdziłeś mnie swoją wypowiedzią, że ze mną wszystko w porządku, dzięki. U mnie udało się bez "browarowych" podkładek ;)
BTW, jaki numer seryjny masz na kartonie? Mój to 19209.
Gravity is a cruel mistress!
7WEDS

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #424 dnia: Marca 14, 2014, 20:54:42 »
Nawet nie wiem gdzie ten numer jest...
A w ogóle to czekam, aż wypuszczą następną serię tego:
http://flightsimcontrols.com/store/joysticks/vkb-fat-black-mamba-joystick-for-eu-customers/

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #425 dnia: Marca 20, 2014, 18:15:14 »
Tyle czasu czaiłem się jak pies do jeża, a kiedy w końcu podjąłem decyzję o wymianie x52 na Warthoga, to sypnęliście postami o spadku jakości.
Zepsuliście mój plan. :)
Najgorsze że nie widzę jakiejś sensownej alternatywy. X-55 jakoś mi nie pasi (poza podwójną przepustnicą nie wiele wnosi w porównaniu do x52).
Black Mamba wygląda ciekawie ale przepustnicy tam nie widzę i cena chyba wyższa w porównaniu do samego drążka od Warthoga.

Offline JacD

  • *
  • 7WEDS
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #426 dnia: Marca 20, 2014, 19:19:07 »
Tyle czasu czaiłem się jak pies do jeża, a kiedy w końcu podjąłem decyzję o wymianie x52 na Warthoga, to sypnęliście postami o spadku jakości.
Zepsuliście mój plan. :)
Najgorsze że nie widzę jakiejś sensownej alternatywy. X-55 jakoś mi nie pasi (poza podwójną przepustnicą nie wiele wnosi w porównaniu do x52).
Black Mamba wygląda ciekawie ale przepustnicy tam nie widzę i cena chyba wyższa w porównaniu do samego drążka od Warthoga.

Na pocieszenie mogę tylko napisać, że precyzja raczej się nie zmieniła, jest lepsza jak w X52 Pro.
Gravity is a cruel mistress!
7WEDS

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #427 dnia: Marca 20, 2014, 20:46:28 »
Niby tak, ale wydając ok.1300, można by się spodziewać produktu dopracowanego od A do Z.

Offline JacD

  • *
  • 7WEDS
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #428 dnia: Marca 20, 2014, 22:03:27 »
Niby tak, ale wydając ok.1300, można by się spodziewać produktu dopracowanego od A do Z.

Datego wydalem tylko 170 Euro biorac samego sticka, przepustnice do latania wiatrakami z czasem sobie wystrugam, a chwilowo wspomagam sie Saitek Throttle Quadrant.
Gravity is a cruel mistress!
7WEDS

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #429 dnia: Marca 30, 2014, 23:30:29 »
Gdyby ktoś miał problem z kalibracją joya, to tutaj soft od TM: http://forums.eagle.ru/showthread.php?p=1293634#post1293634
Uruchomić, wykonać ruchy zgodnie z instrukcją, po odłączeniu joya można zamknąć (program działa w pętli i wraca do kroku 1). U mnie punkt centralny był ok, ale joy nie osiągał maksymalnego wychylenia w prawo. Nie wiem kiedy tak mu się przestawiło, ale musiało dość niedawno.

I jeszcze dla przepustnicy: http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1084321&postcount=7:

Super programik, od jakiegoś czasu lekko mnie ściągało w prawo. "Jakiegoś" czyli chyba ponad rok, a tu proszę, po odpaleniu i prostej zabawie mogę lecieć nie trzymając parówy i nie kontrując jej jak było kiedyś. THX!!!
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #430 dnia: Czerwca 02, 2014, 19:17:32 »
Dla forumowych celów statystycznych wpiszę się tu i ja. Właśnie rozpakowałem i zaznajomiłem się ze świeżo nabytym prosiakiem. Pomny waszych obserwacji związanych z redcoonem zamówienie złożyłem w często obecnych tu w dziale morelach ;). W tym akurat przypadku ich cena nie była niestety wśród najniższych na necie, ale biorąc pod uwagę, że punkt odbioru osobistego mam o rzut kamieniem od domu, odpadł mi potencjalny koszt spedycji i jakoś te 5 dyszek ponad redcoon przebolałem. Nie wiem skąd sprowadzają sprzęt, ale poszło im żwawo - mój przelew otrzymali w piątek, a towar odebrałem dziś (poniedziałek).

Jak na moje oko politechnicznego kombatanta sprzęt wydaje się być nowy i nieruszany. Rysek, pamiątek pośrubokrętnych i poimbusowych oraz paluchów brak. Nr seryjny 23633, jednak na temat jakości wykonania nie wypowiem się, gdyż nie miałem organoleptycznej styczności z egzemplarzami pierwszych serii. Na razie wszystko poinstalowało się dobrze, oczoj..bne napisy świecą; kalibracja sugeruje, że pstryczki i osie działają sprawnie. Trochę sztywny, drań jeden, trzeba będzie albo się przyzwyczaić, albo przedłużkę skołować.

Reasumując, jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem nówki sztuki tu w kraju, to morele są opcją godną rozważenia.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #431 dnia: Czerwca 02, 2014, 22:05:57 »
Nr seryjny 23633

No to trochę się nasprzedawali, mój to coś koło 8000, a to mój drugi Warthog.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #432 dnia: Czerwca 14, 2014, 10:38:41 »
A tak, w dobie wstawionej recenzji dot. X55. To, że Warthog się z czasem wyciera to niestety też prawda. Albo ja mam jakieś łapy jak papier ścierny ;). Tak wygląda mój chyba po 3-4 latach:



Z przepustnicą nie jest tak źle, gorzej z wajchą, ale narzekać na działanie po tak długim okresie nie można.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #433 dnia: Czerwca 14, 2014, 11:04:35 »
E, to mój przy tym wygląda jak nowy, czarny lakier się nic nie wyciera. Za to farba zeszła z triggera i hata od trymowania.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #434 dnia: Czerwca 14, 2014, 11:16:05 »
Może się kiedyś zabiorę, przeszlifuję to papierem ściernym i pomaluję pistoletem. Nie wiem tylko jak z odpornością farb modelarskich na takie otarcia.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl