no, no...może wreszcie zaopatrzę się w FC. Dzis nastąpi uroczysta instalacja DCS, więc FC musi poczekać. Swoją drogą to kto powiedział że "Simy to nisza, mało kto w to gra i musimy się cieszyć jak cokolwiek wyjdzie, tacy jestesmy bidniusi".
Aha. Na półce 1946 (no dobra, trochę się zestarzał), FSX z genialnymi Accusimowymi latadłami, RoF, za chwilę DCS, SoW, Orbiter (jezu jak ja to kocham), FC2, jakies próby do kontynuacji Longbowa, nawet ten Wings of Prey, gówniany póki co Silent Hunter 5, Steel Fury...
Nawet nie mam kiedy się tym bawić.