Mleko...
Tak właśnie. Poczyńmy przez chwilę pewne założenie. Spora część tego forum jest fanami tego pożywnego a jakże smacznego, zdrowego napoju. Codziennie rano, wielu z Was maszeruje do osiedlowego sklepiku po karton lub butelkę białego płynu. Później, pijecie je samo, robicie kakao - a jak, mniam albo robicie sobie budyń na kolację ewentualnie naleśniki. I pewnego dnia idziecie do tego samego sklepu jak od lat. Aż tu ot tak po prostu bez żadnej najmniejszej zapowiedzi dzieje się coś dziwnego. Mleko zniknęło! Nie ma. Pytacie sprzedawcy.. Czemu nie ma mleka? On mówi, że nie wie, nie dojechało dziś. Kręcicie głową, wracacie do domu i włączacie telewizorium a tam na na spokojnie informują wszystkich, że krowy oraz inne bydło hodowlane z nieustalonych jeszcze przyczyn dostało skrzydeł i odleciało na południe.. Centralne Biuro Śledcze ma bardzo prawdopodobne informacje, że wszystkiemu winna jest wcześniejsza niż zwykle złowroga zima - informują dalej. Nie ma powodów do paniki jednak rząd zebrał się by rozważyć wprowadzenie stanu wyjątkowego. Premier wygłosił krótkie, zwołane na prędce oświadczenie, że zima zostanie pociągnięta do odpowiedzialności, nie wyklucza użycia wojska.. wszystko by tylko przywrócić upragnione mleko na stoły obywateli.
Okej. Ciekawe jaka była by reakcja ludzi? Zapewne pozbawieni poczucia bezpieczeństwa (..wobec braku mleka:), zbici z tropu i zagubieni oraz wystraszeni uwierzą w tę historie. Co z tego, że absurdalna, pozbawiona wszelkich naukowych podstaw i elementarnych zasad logiki. Wystarczy tylko stworzyć odpowiednie warunki.. a następnie ukierunkować ludzkie emocje a można wmówić im niemal każdą bzdurę i niedorzeczność.. Przykład książkowy. Jeśli ktoś skrzywdził by Waszego ukochanego psa, po czym Wy w efekcie gwałtownych, silnych emocji wzięlibyście odwet na domniemanym sprawcy takiego czynu.. gdyby ktoś go wskazał, i "wiedzielibyście" kto to zrobił... W najgorszym razie zrobilibyście mu zły dzień, zanim jeszcze rozważylibyście racjonalne podstawy tego co zaszło, być może takie, że macie niewłaściwego człowieka.
Wracając do początku. Jaka była by Wasz reakcja.. ? Zapewne taka jak większości ludzi.. takie są ewolucyjne prawa naszego umysłu, większość ludzi w momentach krytycznych polega na pierwotnych instynktach, poddają się emocjom, zamiast myśleć racjonalnie.. Aż w końcu kurz opada i zaczyna być coś widać.. i nie koniecznie to co od początku wydawało nam się co widzimy. Tak to o 9/11.
I co teraz zrobicie? Uznacie po prostu że Waszego mleka nie ma i że odleciało razem z krowami na południe? Mnie tam się nie widzi kakao na wodzie..

Byłbym zdeterminowany żeby dowiedzieć się co się stało z moim mlekiem.
Dla tcyh wszystkich, którym jeszcze nie odechciało się myśleć. Jeśli do kogoś nie przemawiają ewidentne naukowe dowody.. zamiast tego wybierając bullshit outta tv to chyba dowodzi to już albo demencji albo całkowitego umysłowego zacietrzewienia.
http://video.google.com/videoplay?docid=5589099104255077250#docid=-4617650616903609314http://video.google.com/videoplay?docid=5589099104255077250#docid=4194796183168750014"We're not the conspiracy theories on that particular issues. It' seems to me like 19 amateurs with box cutters taking over four commercial airliners and hitting 75% of their targets - that feels like a
conspiracy theory!. (...) I said hey! Call me insane but did it sorta look like those buildings come down in a controlled demolition"
-- Charlie Sheen
ps. Jeśli macie to na Planete za tydzień o 1.40 będzie program na ten temat.
http://www.planete.pl/dokument-11-wrzesnia-pytania-bez-odpowiedzi_33347Polecam również dyskusję pod powyższym linkiem, jest... delikatnie ujmując ciekawa.