Autor Wątek: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku  (Przeczytany 140758 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

John Cool

  • Gość
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #120 dnia: Kwietnia 11, 2010, 14:03:25 »
Taki rejestrator (na tutce był to chyba typ MSNP) używa wielościeżkowej taśmy magnetycznej owiniętej na zespół szpul. Gdy taśma na jednej szpuli kończy się, ta zmienia się kierunek obrotu i taśma kręci się w przeciwnym kierunku. Gdy na końcowej szpuli przewijanie dobiega końca taśma ponownie zmieniała kierunek nagrywając nowe ścieżki na starych, w konsekwencji kasując stare nagrania. Przy czym wszystko urządzone jest tak że powinna zostać zarejestrowana jakoś ostatnia godzina lotu.

Z tego co ja wiem zsunięcie się taśmy z szpul w rejestratorze nie jest problemem w jej odczycie. To w zasadzie tylko problem techniczny i większej ilości czasu oraz nakładu pracy, bo w warunkach laboratoryjnych całość można spokojnie przenieść i założyć na inne urządzenie. Co innego jakby nie sprawdziła się ognioodporna obudowa i taśma zostałaby uszkodzona termicznie ale wydaje mi się to mało prawdopodobne.

Na pokładzie powinno być jeszcze drugie urządzenie - MARS, rejestrujące rozmowy pilotów.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #121 dnia: Kwietnia 11, 2010, 14:14:43 »
Martwiąca informacja...
W katastrofach odbywających się z większą prędkością na wyższym pułapie czarne skrzynki rejestrują zapis do samego końca. Bywa że czarnej skrzynki się nie odnajduje, ale nigdy nie słyszałem żeby zniszczeniu uległ zapis.
To oczywiście moja opinia, ale obawiam się że przygotowują nas do tego że coś będzie tuszowane. Czyżby Załoga miała gościa w kokpicie ?
.
Nie jest podane, że zniszczeniu uległ zapis, tylko, że taśma się przemieściła Nie jest to równoznaczne.

Nikt z nas nie pracował (prawdopodobnie), nad czarna skrzynką, i to jest spekulowanie, może w 90% wypadkach taśma zeskakuje z szpuli, co nie zmienia faktu, że można ją odczytać?

Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #122 dnia: Kwietnia 11, 2010, 14:17:50 »
A medialna histeria, wypowiedzi "pojednanych polityków", grupowe czynienie ze zmarłych, kontrowersyjnych posłów, których codziennie krytykowaliśmy, którzy przegrywali procesy w trybie wyborczym (jeżeli nie osobiście to jednak należeli do czołówki ugrupowań dla których kłamstwo i pomówienie było narzędziem w walce politycznej) "kwiatu narodu (vide dzisiejsza witryna gazeta.pl)" czy też autorytetów. Cóż, widocznie takie mamy, jako społeczność tendencje... Nie chcę jednak tego komentować, wydaje mi się, że jest za wcześnie. Może kiedyś socjologowie się tym zajmą.

Ale wszystko ma swoje granice (nawet pozory), walka polityczna trwa, a okazje się wykorzystuje. Nie dalej jak przed paroma minutami słyszałem wypowiedź niejakiego Pospieszalskiego (ja wiem, że to człowiek, ziejący jadem, którego gadaninę trudno traktować poważnie, ale zawsze ...), który zarzucał marszałkowi Komorowskiemu, że rano wyznaczył osobę do przejęcia kancelarii prezydenta (po śmierci dotychczasowego szefa kancelarii), że tak szybko, że na pewno, chce się dobrać do tajnych raportów dotyczących WSI itd.

Tak więc widzicie - niektórzy z Was wyrażali obawy o kwestie państwowe, o ciągłość władzy, o to czy system przewidziany w takich przypadkach zadziała prawidłowo itd. A gdy okazuje się, że system działa to jest to powodem do rozpoczęcia walki politycznej (jak wyznaczył następcę to źle bo nie uszanował zmarłych, a jakby nie wyznaczył to źle bo bo nie dba o ciągłość władzy w państwie). Jak widać z nasza sferą polityczną wszytko OK, wszystko po staremu, będą gryźć się dalej ... tak więc nie martwcie się o naszą politykę.

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #123 dnia: Kwietnia 11, 2010, 14:42:39 »
Ja słyszałem, że samolot z ciałem prezydenta mają eskortować Migi - 29...

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #124 dnia: Kwietnia 11, 2010, 15:20:28 »
  Dotychczasowy prezydent, którego tego się opiewa jako "wybitnego męża stanu" (nie wiem czy to jeszcze dyplomacja czy już zakłamanie - bo robią to ci sami, którzy go otwarcie i nie bez słuszności krytykowali) nie miał jednak zbyt wysokich notowań u większości społeczeństwa.

   Nie da się ukryć że sporo ludzi mocno napracowało się nad negatywnym wizerunkiem prezydentury Kaczyńskiego , miał wpadki to fakt , ale przynajmniej nie biegał pijany jak to zdarzało się innemu prezydentowi też na K , byłby pewnie prezydentem idealnym gdyby nie był bratem Jarosława .
  To że w oczach zwłaszcza telewizji " rządowej "  TVN nie miał zbyt dużych szans na reelekcję nie do końca jest prawdą , mając właściwie jednego poważnego przeciwnika czyli Bronisława Komorowskiego wynik nie
był przesądzony  jak to się niektórym wydaje.
 

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #125 dnia: Kwietnia 11, 2010, 15:23:42 »
Cytuj
Ja słyszałem, że samolot z ciałem prezydenta mają eskortować Migi - 29...
Na TVP.Info jest o tym wzmianka.
11:05 PM

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #126 dnia: Kwietnia 11, 2010, 15:36:18 »
Leszek660 - ja nie dyskutuję czy był dobrym czy złym prezydentem (moim zdaniem najgorszym po 1989r., ale nie pora na szczegółowe oceny) i czy był dobrym czy złym politykiem (bynajmniej nie zamierzam ukrywać, że opcją polityczną, z której się wywodził raczej pogardzam - co nie znaczy, że z automatu jestem miłośnikiem obecnie rządzących - czasem jest po prostu mniejsze zło). Każdy ma prawo do swoich poglądów politycznych i oceny polityków. Nie bronię nikomu pozytywnych ocen zmarłego prezydenta i zmarłych polityków, ale pogardą darzę tych, którzy niedawno wypowiadali się bardzo krytycznie na temat zmarłego prezydenta, a teraz obłudnie zostali piewcami jego rzekomych cnót. Powiada się, że o zmarłych mówi się dobrze lub wcale (nie do końca się z tym zgadzam gdy chodzi o polityków), ale niektórzy powinni raczej jednak milczeć aby się nie ośmieszać. To o to mi chodzi - ktoś kto widział go jako osobę pozytywną może do woli, nawet przesadnie go wychwalać po śmierci i mi to bynajmniej nie przeszkadza. Co do szans wyborczych to już niestety niesprawdzalne ...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 11, 2010, 15:42:51 wysłana przez Razorblade1967 »

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #127 dnia: Kwietnia 11, 2010, 16:00:53 »

Tak więc widzicie - niektórzy z Was wyrażali obawy o kwestie państwowe, o ciągłość władzy, o to czy system przewidziany w takich przypadkach zadziała prawidłowo itd. A gdy okazuje się, że system działa to jest to powodem do rozpoczęcia walki politycznej (jak wyznaczył następcę to źle bo nie uszanował zmarłych, a jakby nie wyznaczył to źle bo bo nie dba o ciągłość władzy w państwie). Jak widać z nasza sferą polityczną wszytko OK, wszystko po staremu, będą gryźć się dalej ... tak więc nie martwcie się o naszą politykę.

Wszystko będzie po staremu za maksymalnie 6 - 7 dni. Takie są prawa tej dżungli.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #128 dnia: Kwietnia 11, 2010, 16:13:19 »
Bardzo ładna ceremonia przywitania trumny z ciałem Prezydenta.
Bez niepotrzebnego gadania, tylko modlitwa i możliwość ukłonu nad trumną dla obecnych.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #129 dnia: Kwietnia 11, 2010, 16:29:28 »
Ale już kondukt ze zgrzytem - nazwa firmy pogrzebowej nie została usunięta z karawanu. Chyba nie tak powinno być. Swoją drogą reprezentacyjne karawany powinny być na stanie w razie potrzeby, bez konieczności korzystania z firm zewnętrznych. Ot takie moje spostrzeżenie, za OT przepraszam

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #130 dnia: Kwietnia 11, 2010, 16:43:33 »
Swoją drogą reprezentacyjne karawany powinny być na stanie w razie potrzeby, bez konieczności korzystania z firm zewnętrznych.
Nie przesadzaj, zgadzamy się chyba wszyscy, że śmierć dostojników państwowych to sytuacja raczej nietypowa, nie ma sensu utrzymywania karawanów "na wszelki wypadek".

Ale już kondukt ze zgrzytem - nazwa firmy pogrzebowej nie została usunięta z karawanu. Chyba nie tak powinno być.
Firmy zewnętrzne wykonujące usługi (różne) na rzecz instytucji budżetowych, wojska (na podstawie odpowiednich umów) etc. nie mają obowiązku usuwania bądź zakrywania swoich znaków firmowych, nazw etc. Wykonują zadania pod własnym szyldem, całkowicie legalnie i odpowiadają za jakość usługi to niby dlaczego mieliby być zmuszeni do zakrywania swoich znaków firmowych?

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #131 dnia: Kwietnia 11, 2010, 16:52:53 »
Nie przesadzaj, zgadzamy się chyba wszyscy, że śmierć dostojników państwowych to sytuacja raczej nietypowa, nie ma sensu utrzymywania karawanów "na wszelki wypadek".

Jako, że to skrajny OT nie mam ochoty kontynuować. Dodam, tylko na zakończenie, że w znanych mi krajach (UK, FR, USA, Niemcy) tak właśnie to wygląda jak napisałem - takowe pojazdy ma na stanie "kolumna rządowa/prezydencka", że tak się wyrażę. Epatowanie, chcąc, nie chcąć, w transmisji tv nazwą firmy na "E" mnie się nie podobało, ale pewnie się nie znam i się czepiam.

EOT

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #132 dnia: Kwietnia 11, 2010, 17:20:37 »
Trochę Was poniosło w kierunku polityki, która wiadomo jaka u nas jest - szkoda wysłużonej klawiatury. Na chwilę przycichnie teraz (poza występkami wspomnianymi przez Razor'a).

Na TVP.Info jest o tym wzmianka.

Ja chciałem zapytać o ewentualną eskortę. Pomyślałem o tym jak lecieli i sprawdziłem AUP (pusto). Sytuacja jest jaka jest i możliwe że to tam nie było wprowadzone (może tak być czy nie bo nie wiem? :008:)
Pozostała jeszcze wieża EPWA i chyba 2 razy słyszałem niezrozumiałe komunikaty zagłuszone jakimś 'grubszym' silnikiem (możliwe, że to Smoker'y :))

Ktoś jest w stanie potwierdzić czy Kaśka była obstawiona Fulcrumami?

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #133 dnia: Kwietnia 11, 2010, 17:41:57 »
Czy złe rozłożenie uwagi (vide CASA) doprowadziło do tak znacznego obniżenia toru lotu, czy też są inne przyczyny.
To złe rozłożenie uwagi to oficjalna wersja wedle której załoga CASY miała być tak bardzo zajęta wypatrywanie pasa, że nie zauważyła jak samolot przechyla się na skrzydło i traci wysokość. Czytałem natomiast wypowiedź kogoś kto twierdził, że w raporcie zabrakło informacji o znacznym oblodzeniu CASY, które to było przyczyną tego przechylenia. Nie było ponoć tego w raporcie ponieważ załoga nie była wyszkolona do lotów w warunkach silnego oblodzenia. Mało tego po wypadku rzekomo na WSOSP-ie zaczęto przykładać znacznie większą uwagę do informowania o zjawisku oblodzenia.
Nie wiem na ile te rewelacje są prawdziwe ale dają pewien pogląd o rzetelności raportu z wypadku. Nie twierdzę przy tym, że w przypadku tej katastrofy będzie coś zmanipulowane czy ukryte.

Co do katastrofy w Smoleńsku to wygląda na to jakby samolot wyszedł z chmur na niewielkiej wysokości i próbował się ratować za wszelką cenę (ktoś wspominał wczoraj w tv o powalonej ciągiem silników trawie), w czym jednak przeszkodziły drzewa. Podobno jest takie powiedzenie, że pod chmurami piloci znajdują ziemię albo wieczność... tym razem znaleźli to drugie.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #134 dnia: Kwietnia 11, 2010, 18:38:43 »
http://www.altair.com.pl/start-4400

Cytuj
Oba rejestratory – parametrów lotu i foniczny – znaleziono w dobrym stanie na miejscu katastrofy. Analiza zapisów prowadzona jest w Mak (Mieżgosudarstwiennyj awiacionnyj komitiet) w obecności przedstawicieli Komitetu śledczego przy Prokuraturze FR i przedstawicieli strony polskiej – z komisji badającej przyczyny katastrofy i prokuratury.

Według przedstawicieli MAK, stan rejestratorów jest zadowalający. Taśma magnetyczna rejestratora fonicznego jest w dobrym stanie i pozostaje na szpulach. Wysunęła się jedynie z mechanizmu zapisującego, prawdopodobnie w chwili uderzenia o ziemię.

Wstępne analizy zapisów rejestratora fonicznego wskazują, że załoga nie meldowała o jakichkolwiek problemach technicznych. Pilot był informowany o trudnych warunkach atmosferycznych, ale mimo to zdecydował się na lądowanie w Smoleńsku. Z niezrozumiałych przyczyn nie wykorzystał możliwości lądowania na lotnisku zapasowym – w Witebsku lub Mińsku.

http://www.premier.gov.ru/eng/events/news/10179/
http://www.premier.gov.ru/visits/ru/10184/events/10179/
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.