Chciałbym wrócić do założeń. W DMJoy będą podłączone potencjometry, które są zasilane. Zakładam, że sygnał jest przesyłany przewodem w ekranie. Każdy z potencjometrów swoją masę GND połączoną z sterownikiem (masa jest na sąsiednim pinie obok pinów sygnałowych PF0, PF1, PF4, PF5, PF6 oraz PF7 )
Zgadza się. Ekran powinien być podłączony do tej masy i tylko do niej. Po stronie potencjometru ekran nie może być podłączony do niczego i pod żadnym pozorem nie powinien pracować jako przewód masy! W przypadku podłączenia również po stronie potencjometru - zależnie od jego budowy może nastąpić zamknięcie obwodu z masą sygnałową i mogą tworzyć się pętle prądowe z indukowanego napięcia, które będą wprowadzać zakłócenia. O ile dobrze pamiętam -
Viker może tu pomóc, ponieważ ma bogate doświadczenie z pracy w przemysłowym środowisku pełnym zakłóceń.
. Pozostaje zasilanie potencjometrów.
Załóżmy, że mamy odzielne zasilanie dla potencjometrów. Pytanie pierwsze jaka może być max. wartość napięcia aby nie uszkodzić uP.
Nie może przekraczać napięcia zasilania układu. Dla DMJoy8 bezpieczną wartością jest 4,7V dla DMJoy32 - 3,2V. Wstępnie jednak odradzam stosowanie zewnętrznego zasilania - za dużo z tym kłopotów.
Pytanie drugie czy jest ograniczenie na wartość potencjometru.
polecał bym wsadzenie czegoś między 5k a 100k. Mniejsza wartość potencjometru zwiększy zużycie prądu, ale z drugiej strony zmniejszy podatność na odbieranie zakłóceń. Dla 10k pobierany prąd po 0,5 mA więc znikomy.
Pozostaje sprawa zakłóceń, ale to wyjdzie w trakcie testów. Porównując zasilanie MJoy oraz DMJoy to jest pewna różnica w zasilaniu pots. W MJoy napięcie podawane na pots jest napięciem z USB seperownym dławikiem (zakłócenia).
Słuszna uwaga. DMJoy8 ma dwa dławiki:
- jeden na zasilaniu z USB, przez który jest odprowadzone zasilanie do potów:

- drugi, osobny do zasilania wewnętrznej sekcji przetworników ADC:

Nie dawałem dodatkowych sekcji filtrów LC dla każdego wejścia ADC, ponieważ nie zmieściło by się to na płytce. Dodatkowo w przypadku używania wyprowadzeń w innym celu niż ADC - powodowało by to kłopoty z działaniem układu (np. dla DMKeys8 w trybie BIG_MATRIX). Założeniem zaś było posiadanie jednej, uniwersalnej płytki.
Oczekiwane najmocniejsze zakłócenia do sygnał 50Hz i jego harmoniczne (zasilanie sieciowe). Jeśli ktoś ma przetwornice napięcia albo kiepski przewód do monitora w pobliżu kabli potencjometrów - wtedy mamy już praktycznie całe spektrum losowe wyniki rezonansu lub zdudnienia
Tak myślę, że dobrze byłoby rozpocząć projekt od analogów tzn. zrobić uproszczony program obsługujący jedno wejście analogowe i testować sterownik pod kątem parametrów przetwarzania sygnałów analogowych na cyfrowe i wpływu zakłóceń.
Właśnie nad tym pracuję. Jednak od razu będą dostępne wszystkie osie analogowe, które będzie można włączać i wyłączać za pomocą programu konfiguracyjnego. Tym samym można będzie przetestować wpływ wielu osi na działanie jednej - konkretnej. Układ ADC ma kilka trybów, nie jestem jeszcze pewien czy da się używać najlepszego, ponieważ wymaga on "uśpienia" całego uC na czas dokonywania pomiaru. Jak takie "uśpienie" wpłynie na komunikację z USB - sprawdzę empirycznie.
Tutaj pojawia się następny problem jak to sprawdzać. Profesjonalne przyrządy mają możliwość pomiaru sygnałów AD oraz DA tzn. rozdzielenia sygnałów analog cyfra i odwrotnie. Może są uproszczone metody pomiaru dokładności przetwarzania oraz wpływu zakłócen na wynik. Sun robił już testy przetworników, może coś zasugeruje.
Słuszna uwaga. Na dobrą sprawę ze względu na akumulowanie wyników pomiarów ADC i brak wiedzy o momencie wykonania pomiaru - nie ma możliwości skorelowania danych przesyłanych przez urządzenie z zapisem z oscylografu. Jedyne, co przychodzi mi do głowy to po prostu szybkie odpytywanie układu i zapisywanie gdzieś odpowiedzi, następnie stworzenie wykresu na ich podstawie. Bez zmian w położeniu potencjometru wykres powinien być płaski. W przypadku obserwacji zakłóceń możemy dodać uśrednianie ostatnich kilku odczytów.