Autor Wątek: MiG-31  (Przeczytany 96851 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #45 dnia: Września 07, 2010, 21:31:45 »
Nawet nieco ponad 100 o ile to prawda  :121:

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #46 dnia: Września 07, 2010, 22:10:32 »
Serio, w zasadzie jest realna eksploatacja tego typu przez 35 lat i zakłady remontowe wykonują tego rodzaju prace - okres ten pewnie byłby jeszcze dłuższy gdyby nie specyficzna sytuacja z silnikami Sołowiew D-30F6 które generalnie nie będą podlegały żadnej modernizacji i dalszemu rozwoju tak jak rodzina AL-31F czy RD-33.
Wracając jeszcze do zespołu napędowego MiGów-31, to silniki Sołowiew D-30F-6, przechodziły jeszcze później kolejne etapy rozwoju. Na przełomie lat 70/80 pracowano nad wariantami o zwiększonym ciągu i mniejszej długości D-30F-8 i D-30F-9. Jednak ich nie realizowano. Dopiero w 1986 roku dla MiG-31M opracowano izd. 64 czyli D-30F-6M o ciągu startowym z dopalaniem podwyższonym do 16500 kG. Wyprodukowano niewielką partię. Natomiast w 1997 roku zbudowano izd. 70, czyli D-30F-11 ze zmniejszoną długością dla eksperymentalnego S-37. Silnik D-30F-6 to ciekawa konstrukcja modułowa (siedem modułów zwanych czasami u Rosjan węzłami), w dodatku ze sterowaniem FADEC o wysokich parametrach. Dla ścisłości silnik wywodzi się z doświadczalnej jednostki izd. 38, czyli D-30F o ciągu 12000 KG z 1969 roku. Od 1980 roku zbudowano ich około 2000 egzemplarzy. Opracowano na jego bazie bezdopalaczową wersję o poprawionych charakterystykach wysokościowych D-30-10W dla samolotu M-55. Obecnie silnikami D-30F-6 zajmuje OAO Awiadwigatiel z Permu.

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #47 dnia: Września 08, 2010, 07:51:58 »
Silnik D-30F-6 to ciekawa konstrukcja modułowa (siedem modułów zwanych czasami u Rosjan węzłami), w dodatku ze sterowaniem FADEC o wysokich parametrach... Obecnie silnikami D-30F-6 zajmuje OAO Awiadwigatiel z Permu.
Jako laik w kwestiach silników zaciekawiła mnie informacja o modułowości silnika.
Na jakie się dziel to znalazłem: http://www.avid.ru/eng/products/military/D-30F6/
ale czy się ona objawia i jaka jest wyższość nad niemodułowymi (bo chyba takie są) ?
Znalazłem też ciekawy tekst o paliwie to tego potwora:
Ponieważ MiG-31 jak jego poprzednik MiG-25 były samolotami rozwijającymi wysoka prędkość naddźwiękową, musiano zastosować specjalne paliwo dla napędzających je silników. Paliwo oznaczone jako T-6 było pozbawione wolnego tlenu oraz azotowane. W takim paliwie nie następował w podwyższonej temperaturze proces utleniania. To zjawisko pociąga za sobą wydzielanie cząstek stałych, które to czasami zatykają dysze układu paliwowego. Taka technologia wytwarzania paliwa do dnia dzisiejszego ma podstawową wadę-cenę. Jest ono ok. sześciokrotnie droższe od zwykłego paliwa. Zastępczo silnik może być napędzany naftą lotniczą TS-1 i RT.
W reportażu trzeba oddać nie tylko to, co widzisz, ale także to, co widzi ktoś inny. (..) Tego kogoś trzeba znaleźć i odpytać. Odwrotnie niż w działaniu korporacyjnym: w każdej firmie jest przynajmniej jeden człowiek, który wie, o co chodzi. Tego człowieka trzeba zidentyfikować i natychmiast wyp.....yć.       Krzysztof Mroziewicz

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #48 dnia: Września 08, 2010, 10:14:55 »
Chyba u podstaw całego pomysłu leży obniżenie kosztów eksploatacji jednostki napędowej. W silnikach odrzutowych mniej obciążone elementy mogą pracować z dłuższym resursem niż inne np. tzw. części zimne jak sprężarka niskiego ciśnienia może dłużej pracować niż część gorąca np. turbina. Poszczególnym modułom nadaje się więc inne resursy lub tzw. cykle. Cykle pracy silnika odrzutowego są zmienne i czas życia takiego silnika jest wyliczany na podstawie zakresów na jakich pracował. Jeśli na przykład pilot MiGa jest gamoniem i dużą część lotu spędza z DSS w położeniu maks, lub forsaż - to taki silnik długo nie pożyje. W związku z tym ktoś wpadł na pomysł, żeby silniki projektować z podziałem technologicznym umożliwiającym demontaż i wymianę poszczególnych elementów w sposób na tyle prosty, aby można było to wykonać na przykład siłami eskadry technicznej. Dla kontrastu silnik nie posiadający konstrukcji modułowej ma nadany jeden resurs dla całości (inna sprawa, że można eksploatować jeszcze według stanu unikając remontów pośrednich i nieznacznie przedłużając ogólny czas eksploatacji) w związku z czym musi on po pewnym czasie trafić do zakładu remontowego mimo, że wiele jego elementów mogło jeszcze długo popracować. Inną zaletą są naprawy uszkodzeń. Na przykład jeśli łopatki zostały uszkodzone przez ciało obce (gdy technikowi wpadną do wlotu kombinerki albo inny ptak, wtedy można sobie przez rok siedzieć w ciepłym pomieszczeniu i wymieniać łopatki w sprężarce  :020:), lub inspekcja okresowa wykazała uszkodzenia innej natury, podejmuje się naprawę którą umożliwia właśnie konstrukcja modułowa.
Podział modułowy D-30F-6S
Wlotowy wieniec kierownic (WWK);
Sprężarka niskiego ciśnienia (SPR NC);
Następnie rdzeń silnika w naszej terminologii od SPR WC do TNC - gazogenerator, dzieli się na:
Rozdzielacz strumienia (za SPR NC rozdziela strumień powietrza wszak to silnik dwuprzepływowy);
Sprężarka wysokiego ciśnienia (SPR WC);
Komora spalania (KS);
Turbina wysokiego ciśnienia (TWC);
Turbina niskiego ciśnienia (TNC);
Tylna podpora;
Komora mieszalnika;
Komora dopalacza;
Dysza;
Tylna i przednia skrzynka agregatów.
izd. 48 D-30F-6S - jedyny na świecie silnik dwuprzepływowy zastosowany w seryjnym samolocie osiągającym 3000 km/h
« Ostatnia zmiana: Września 08, 2010, 10:23:07 wysłana przez Czesio »

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #49 dnia: Września 08, 2010, 13:54:47 »
Dzięki, ciekawe.
A jeśli można to taki mały OT (zakładanie tematu silniki chyba nie ma sensu)
Czy w związku z tym silniki modułowe są droższe w produkcji
w porównaniu z tradycyjnymi (w eksploatacji jak widać wychodzą taniej)?
Trudniej się je projektuje ze względu na zakładaną wymienność modułów ?
I ostatnie pytanie jakie samoloty wojskowe maja takie silniki ?
W reportażu trzeba oddać nie tylko to, co widzisz, ale także to, co widzi ktoś inny. (..) Tego kogoś trzeba znaleźć i odpytać. Odwrotnie niż w działaniu korporacyjnym: w każdej firmie jest przynajmniej jeden człowiek, który wie, o co chodzi. Tego człowieka trzeba zidentyfikować i natychmiast wyp.....yć.       Krzysztof Mroziewicz

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #50 dnia: Września 08, 2010, 14:45:46 »
Trudne pytanie. Nie mam pojęcia czy są tańsze, czy droższe. Generalnie silnik to najdroższa część samolotu bojowego. Współcześnie wszystkie silniki dla samolotów bojowych są tak zaprojektowane (np. RD-33, AL-31F, F100, F110). W ZSRR ostatnim niemodułowym był AL-21, zapewne w USA J-79, gdyż wszystkie jednostki napędowe zbudowane po nich mają już "modular concept". W lotnictwie cywilnym pierwszym w ZSRR był Lotariew D-36 dla An-72 (1971 r.). Silniki zawsze wymagały wysokiej dokładności wykonania. Niedotrzymanie reżimów obróbki, może się skończyć katastrofą. Zapewne koncepcja modułowości wymusza na konstruktorach przyłożenie dużej uwagi w trakcie projektowania do odpowiedniego przemyślenia poszczególnych elementów, aby taka eksploatacja była w ogóle możliwa. Przypomniała mi się historia, gdy zachłyśnięci propagandą wykładowcy WSOSP, rozpowiadali historie o przełomowości wprowadzenia F100-PW-229 który ma konstrukcję modułową. Nie wiedzieli, że w RD-33 mamy taką samą. Z drugiej strony cała koncepcja RD-33 była ukazana dopiero w dokumentacji remontowej w WZL4, a nie w eksploatacyjnej więc mogli nie wiedzieć.   

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #51 dnia: Września 16, 2010, 11:54:49 »
D-30F-6S jak na obecne czasy nie ma już tak rewelacyjnego ciągu 15500kG to tyle samo co 117 zamontowana na PAK FA.

Offline CRC

  • *
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #52 dnia: Września 16, 2010, 13:09:39 »
Przypomniała mi się historia, gdy zachłyśnięci propagandą wykładowcy WSOSP, rozpowiadali historie o przełomowości wprowadzenia F100-PW-229 który ma konstrukcję modułową.

Czesiu,to nic /tak mnie sie wydaje  :020:/  bo w 1988 na PSO pokazywali /moze ci sami wykładowcy  :001:/ PNP z duzej tutki i opowiadali o niej jak o swietym gralu ,co to nie ona nie pokazuje  :karpik. I tajna była  :004:

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #53 dnia: Września 24, 2010, 23:54:44 »
Poliet na MiGu-31 - facet ma w którymś momencie przeszło 2.4Ma "na budziku"  :121:

http://www.youtube.com/watch?v=ksQbmbZjAOc

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #54 dnia: Września 28, 2010, 16:38:16 »
Panowie a może tak krótki lot MiGiem 31  :002:

http://www.youtube.com/watch?v=oeu-EP1XC-0&fmt=18

http://www.space-travellers.com/

Wrażenia muszą byc niezłe :001:

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #55 dnia: Września 28, 2010, 16:49:55 »
Wrażenia muszą byc niezłe :001:

A cena jeszcze lepsza.
Jeśli raz posmakowałeś latania, będziesz już zawsze chodził z oczami utkwionymi w niebo; bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.


Odp: MiG-31
« Odpowiedź #56 dnia: Września 28, 2010, 16:51:45 »
No wiesz jak ktoś jest bogaty. Ciekawe jaką prędkość rozwijają tym MiGiem podczas takiego lotu.

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #57 dnia: Września 30, 2010, 22:56:08 »
Za sterami MiGa-31B:


John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #58 dnia: Października 03, 2010, 22:36:31 »
Odnalazł się jeszcze jeden MiG-31BM z bazy lotniczej w Kotlas, tym razem o n/b 79:







Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #59 dnia: Października 04, 2010, 22:40:49 »
Da się je odróżnić od pozostałych wersji i to całkiem prosto. Warto zwrócić zawsze uwagę na dwa szczegóły:

1) Nad przednim wiatrochronem zamieszczono dodatkowe lusterko wsteczne (nieobecne w poprzednich wersjach MiG-31B/BS).

2) Pod skrzydłem znajdują się cztery nowe, mniejsze belki podskrzydłowe na uzbrojenie, przygotowane dla pylonów APU-72 lub APU/AKU-170 pod nowe pociski przenoszone przez MiG-31BM: kpr R-73K/L oraz kpr R-77 (izd. 170-1). Natomiast ta wielka belka z poprzednich wersji, pod którą uprzednio podwieszano kpr R-40TD lub APU-60-2 z kpr R-60M jest podczas remontu usuwana, jako że oba pociski są wycofane z uzbrojenia Foxhoundów. Tzn. może inaczej - na starych wersjach będą najpewniej dalej stosowane, ale nie dotyczy to MiGa-31BM i ten będzie już korzystał z nowego uzbrojenia.
3) Anteną mieczową z lewej strony przedniej części kadłuba. Może ktoś zna jakieś szczegóły dotyczące systemu który ją wykorzystuje?