Procesory sygnałowe firmy Texas Instruments i innych firm wykorzystywane są w przemyśle masowo na całym świecie i zarówno te stosowane w pociskach amerykańskich jak i rosyjskich są dostępne na rynku cywilnym od dawien dawna, zaś wspomniane procesory sygnałowe wykorzystywane czy to w systemach rosyjskich czy też amerykańskich są akurat już dość leciwe. Świat poszedł do przodu i dzisiaj wszystko na rynku jest dostępne. Po co niby Rosjanie mają wyważać otwarte drzwi?
Dzieje się tak dlatego że co najmniej od początku lat 80tych technologie wojskowe przestały nadążać za niepohamowanym rozwojem elektroniki - czyli w zasadzie od momentu wielkiego boomu w rozwoju tej gałęzi. Po prostu dziedzina ta rozwija się w takim tempie że proces certyfikacji wszelakich technologii na potrzeby wojskowe trwa tak długo że w zasadzie w momencie wprowadzenia na uzbrojenie to coś już dawno jest dość powszechne i powiedzmy ze średniej półki.
Dość powiedzieć że sprawdzając z czystej ciekawości jakie układy FPGA stosowane są w elementach nadawczo-odbiorczych (T/R) radiolokatora AN/APG-79 to uśmiałem się serdecznie, bo te - posiadały akurat układy firmy Altera (nie pamiętam typu) mające o grubo ponad rząd wielkości mniejszą pojemność logiczną od układów Xilinxa tj. Spartan-3 z którymi miałem swego czasu styczność.
USA czy jakikolwiek inny rząd nie ma tutaj na szczęście absolutnie nic do powiedzenia. Witajcie w wolnym rynku i w świecie globalnych powiązań między przedsiębiorstwami.