No dobra jestem właśnie po sesji testowej w QMB. Jest różnica. I to spora. Latałem standardowo czyli prawie full real (bez CEM i awarii silnika - nowy ficzer). To co się rzuca w oczy to odporność maszyn wroga. 50 cal to już nie plujka jak kiedyś. Standardowo na 4.09 było tak, że wchodziło się na ogon mietka puszczało serię i o ile nie trafiliśmy w coś ważnego mietek wciąż hardo manewrował, nawet z metrową dziurą w płacie. Skończyło się! Nareszcie!
Teraz te 6 kaemów robi zaczne zniszczenia. Możliwe, że to zasługa nowego ficzera, czyli więszkej wrążliwości pilotów, możliwe że owych limitów strukturalnych, ale szkopy skaczą, fajczą się i czuć potęgę (wciąż trzeba oczywiście trafić i to nie jedną zbłąkaną kulką). To samo z bombowcami - jeśli uszkodzimy maszynę, ludziki skaczą. Leciałem spitem i standardowo 2 heinkle - krótka seria i strzelec ogonowy leży, skrzydło podziurawione i chłopaki wysiadają. Wcześniej pamiętam, że na te 2 maszyne szedł niemal cały zapas ammo - podziurawione jak sito leciały dalej. Strzelcy ogonowi przestali już być snajperami co z 800 metrów trafiali nas w silnik lub chłodnicę. Do tego spity mogą faktycznie ciasno skręcać w poziomie i czuć, że powierzchnia płata pracuje. Nie wiem na ile to takie realistyczne, ale zawsze jak grałem w Iłka to zastnawiałem się skąd się wzięły historie o legendarnej zwrotności spitów, bo maszyny traciły siłe nośna w koszmarnym tempie. Teraz skręcają faktycznie ciasno i chociaż spadek prędkości jest znaczy, to nie ma już tak szybkiego korka. Możliwe, że nie jest to realistyczne, nie wiem nie jestem ekspertem, ale jeśli idzie o gameplay, Iłek zyskał. Kiedy strzelam i trafiam - są efekty, kiedy mam zwrotną maszynę i prawidłowo wykonuję manewr - są efekty, kiedy dziurawię Heinka - załoga obrywa (tak jak było pokazane w "Bitwie o Anglię").
Dodam też, że jest opcja zbindowania zooma po oś (slider na X52 świetnie się sprawdza) i świetne rozwiązania, jak ktoś nie ma traka, bo można wreszcie spokojnie przycelować dostosowują sobie zooma do sytuacji. Pełne odzoomwanie daje nam widok wide, co doskonale sprawdza się na monitorze panoramicznym.
A przaśna grafika... kogo to obchodzi. 6 kaemów rozrywa mietki na szmaty! Celny ogień zabija załogę bombowców! Pierwszy raz w tej grze czuję, że jak już nacisnę na spust, to nie skończy się na głośnym WTF!?