Autor Wątek: Take On: Helicopters  (Przeczytany 78614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mmaruda

  • Gość
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #210 dnia: Listopada 01, 2011, 19:36:04 »
Jeśli jest tak jak z Arma, to język w grze zależy od CD-Keya - masz polski klucz, masz polski język (i żaden inny) itd...

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #211 dnia: Listopada 01, 2011, 20:10:38 »
A jak mam stwierdzić czy mam "polski" klucz.
Przy rejestracji (zakupu) pre-order , podałem kraj- Polska!.

_michal

  • Gość
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #212 dnia: Listopada 01, 2011, 20:28:13 »
Jeśli kupiłeś na Sprocket to jest tam w sprzedaży angielska wersja. Kilka kolejnych języków dojdzie później, ale polskiego raczej wśród nich nie będzie.

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #213 dnia: Listopada 01, 2011, 21:04:55 »
Kupiłem na Sprocket. Jak może nie być polskiego- skoro w obecnej pełnej wersji "widać" go w plikach languagecore.

_michal

  • Gość
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #214 dnia: Listopada 01, 2011, 21:21:57 »
Skoro go tam widzisz to go 'wydobądź'. ;)

Pisałem za developerem, chyba wie co pisze o swojej grze:

http://forums.bistudio.com/showpost.php?p=2045881&postcount=4

mmaruda

  • Gość
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #215 dnia: Listopada 02, 2011, 01:38:31 »
Rany to przecież proste - jak będzie wydane oficjalnie w Polsce, to będą klucze dedykowane na ten region, na sprocket jest angielska wersja i już. Obawiam się, że jeśli ktoś będzie chciał polski język, a kupił na Sprocket, to albo trzeba będzie kupić jeszcze raz, albo jakoś wyprosić od ich supportu.

Na pocieszenie dodam, że polska wersja Army miała fatalne tłumaczenie. Mój ulubiony kwiatek to VTOL - Vertical Take-Off and Landing przetłumaczono jako "PIONOWE SKRZYDŁA"...

Na studiach zajmowałem się naukową analizą translacji gier i niestety, ale jeśli ktoś choć odrobinę zna angielski, to jest to znacznie lepsza opcja, niż polskie przekłady. Polscy wydawcy, jak choćby CD Projekt szukają do tej roboty przede wszystkim graczy, którzy znają angielski (matura wystarcza), a nie TŁUMACZY, którzy grają (i zapewniam was, nie znałem jeszcze faceta-anglisty, który by nie grał). Do tego przy aplikacji do tej fuchy trzeba się przede wszystkim wykazać znajomością tytułów danego wydawcy, innymi słowy udowodnić, że jest się wiernym fanem i regularnie kupuje ich gry (sic!). Dochodzą jeszcze takie problemy, jak to, że tekst wyjściowy często pozbawiony jest opisów kontekstowych i np nie wiadomo, czy dana postać w wersji angielskiej jest kobietą, czy mężczyzną, bo ktoś nie pomyślał o niuansach językowych. Temat rzeka, ale jeśli moja prawie fachowa ekspertyza ma tu cokolwiek do rzeczy, to radziłbym się trzymać wersji angielskich (nawet jeśli to oznacza sporo nauki), zwłaszcza w tytułach takich jak simy, gdzie fachowy język jest na porządku dziennym i nie da się go ominąć.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #216 dnia: Listopada 02, 2011, 08:23:26 »
Oryginalna wersja językowa to podstawa, ja ostatnio poszedłem nawet dalej i stwierdziłem, że kupowanie wersji pudełkowych to strata czasu:


id RAGE: 3 płyty DVD i instaler nie rozpoznaje 3-ciej płyty, a w drugim odtwarzaczu nie rozpoznaje drugiej, na szczęście gra aktywowana przez Steam i można było z niego zaciągnąć całość.

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #217 dnia: Listopada 02, 2011, 08:48:50 »
Ja się angielskiego nauczyłem dzięki grom. Swoim dzieciom też zabronię grać w polskie wersje :021:

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #218 dnia: Listopada 02, 2011, 11:10:37 »
Tak, polskiej wersji na razie nie ma, może to co widać, to tylko przygotowanie pod nią, nie słyszałem nic, by ktoś już to tłumaczył. Jak będzie box w Empiku to będzie i polska wersja, ale dokładnie z tym kluczem.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

qrdl

  • Gość
Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #219 dnia: Listopada 07, 2011, 22:51:47 »
Jak tam dziewczyny wrażenia z tego tytułu? Już wam się znudziło, skoro kilka dni bez posta? Jest grywalny, czy tylko do kumszotów (czy jak to się zwie zrzuty ekranu)?

Tako rzecze,
Zaratustra

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #220 dnia: Listopada 08, 2011, 11:51:10 »
Ja po kilku godzinach spędzonych nad tym tytułem nie potrafię jeszcze określić czy to było dobrze wydane 180zł  Mam głównie zastrzeżenia do FM.. fakt jest wymagający ale do realizmu mu jednak daleko... nie podoba mi się w jaki sposób jest odwzorowana bezwładność lekki helikopter który o masie 900~1100 kg zachowuje się w zawisie jak by miał kilka ton... fakt prawdziwym wiatrakiem nie latałem.. ale latam modalemi.. poza tym oglądając prawdziwie wiatraki widać że zachowują się inaczej.. generalnie chodzi o sam fakt że zbyt wolno reagują na kontrę. Gdy zaczynają uciekać w jakimś kierunku np.: delikatny ześlizg w lewo.. żeby wrócić w ten sam punkt zawisu trzeba dość ostro pochylić maszynę w drugą stronę i odczekać nawet z 5~ sec co jest niesamowicie długim czasem jak na lekki Helikopter... w DCS nie miałem żadnych problemów z opanowaniem FM a tu czuje się jak bym całkowicie nie potrafił latać  ... Kolejna rzeczą jaka mi się nie podoba jest brak odwzorowania sytuacji extremalnych. niby jest w opcjach takie coś jak (stress damege) ale.. zejście w pionie z wysokości 1500m oraz wyrównanie nad ziemią to żaden problem... co ciekawe nawet na plecach potrafię ładnie i stabilnie zejść z dużej wysokości (SIC).. powinni po prostu zrobić prostą rzecz.. mianowicie wskaźnik przeciążeń.. przekroczyłeś próg G dla danej prędkości i kąta łopat = dziękuje koniec imprezy  a tak na chwilę obecną czyli wersję 1.02 tytuł musi jeszcze dla mnie dojrzeć..

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #221 dnia: Listopada 24, 2011, 18:33:17 »
No, to mamy Take On Helicopters v2.0
Nightstalker (znany głównie z Hovercontrol, ale ostatnio bardzo aktywnie udzielający się na oficjalnym forum BiS) wydał własnego patcha zmieniającego całkowicie fizykę modelu "light" (wersja treningowa tego samego helikoptera ponoć nie została zmieniona). Link:
http://dl.dropbox.com/u/588149/NightSta1ker%20ToH%20Light%20Heli%20Update.zip
To jednak nie koniec świetnych dla nas wieści. Użytkownik forum TOH b101_uk również zabrał się za ulepszanie FM, oto jego wersja (pozytywna opinia Nightstalkera):
http://www.mediafire.com/?8hhk4lalaenlp08
W przyszłości Nightstalker planuje wypuścić kolejną poprawkę będącą połączeniem prac obydwu panów.
Na koniec moim zdaniem najlepszy news- autorzy oryginalnego modułu fizyki użytego przez BiS (nie pamiętam nazwy firmy, ani produktu) zwrócili się do NS z prośbą o pomoc w opracowaniu oficjalnego patcha 1.03 mającego ulepszyć model lotu. Myślę, że czas FSX dla miłośników helikopterów mija (ja już odinstalowałem i bardzo się cieszę, że kupiłem nowy komputer specjalnie dla TOH).

Moja ocena fizyki lotu z pierwszego linka- 9/ 10. Da się w końcu czerpać zabawę z latania. Brak opóźnień w pracy cyclic'a, bardziej wyczuwalny torque inducted yaw, zredukowany denerwujący ground effect i nareszcie wyczuwalny moment light on skids. Nadal jest miejsce na poprawę, ale ja już spędziłem sporo czasu trenując sobie autorotację (jak na razie 80knots przy glide, i rozpoczęcie flare na około 50ft pozwala mi na 75% skuteczność; większość porażek wynika z zbyt dużej przyczepności płoz przez co maszyna robi fikołka do przodu jeżeli nasza prędkość nie jest równa zeru). Chętnie pogram z użytkownikami forum przez neta, bo na razie tak na prawdę nie ma z kim latać online na publicznej liście serwerów (deathmatch'e mnie nie bawią).
Pozdrawiam!

EDIT:
oficjalny news z forum TOH

Patch 2
The major flight model tweaks have been pushed to Patch 3, because they are rather advanced and we need to time to do them properly (in cooperation with our partners). Instead, Patch 2 will have a lot more miscellaneous fixes to all areas of the game. We also intend to roll out a major upgrade to our scripting technology, which many of you will love, and which will provide another glimpse into the technology for A3. Stay tuned for more on the specifics.

Poważniejsze zmiany w modelu lotu zostały przeniesione do Patcha nr.3, ponieważ są one raczej zaawansowane i potrzeba nam czasu aby we współpracy z naszymi partnerami poprawnie je zaimplementować. Zamiast tego Patch nr.2 wprowadzi wiele różnych poprawek do wszystkich elementów gry. Ponadto planujemy mocno poprawić naszą technologię skryptowania która przypadnie wielu z wam do gustu i będzie stanowić kolejny wgląd w technologie które zostaną użyte w Arma 3. Więcej informacji niedługo.

Patch 3
A larger update in which we aim to do tweaks to the flight model, based on feedback and close cooperation with RTDynamics. These changes are not trivial and affect all gameplay, so we need to make sure it does not do more harm than good.

Większa poprawka w której postaramy się poprawić model lotu w oparciu o feedback i w bliskiej współpracy z RTDynamics (autorzy modułu FM użytego przez BiS w TOH). Zmiany będą poważne i będą miały wpływ na rozgrywkę, także musimy się upewnić, że nie wyrządzą więcej szkody niż pożytku.

Beta patches
Just like our previous games, we intend to set up a beta patch system. Those test pilots who wish to participate in these more experimental patches will help us make the game better, and get a sneak peak at upcoming changes and additions!

Keep playing, keep posting and cya in the air!

Bla bla bla. Nie ważne :004:

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #222 dnia: Grudnia 01, 2011, 13:30:28 »
Kolejna poprawka modelu lotu dla "light". Tym razem połączenie pracy NS i b101_uk. Zapowiedziane zostały również poprawki dla "medium" i "heavy". Ponadto na forum instrukcje jak polatać na mapach z Army 2 i Arma: Operation Arrowhead.
EDIT:
http://www.mediafire.com/?cq5tdfzqdet6lj2

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #223 dnia: Grudnia 01, 2011, 13:46:05 »

Odp: Take On: Helicopters
« Odpowiedź #224 dnia: Grudnia 01, 2011, 15:27:17 »
Ściągać demo, dodać poprawke Nightstalkera i B101 i wsiadać w lekki helikopter.
Moje spostrzeżenia co do samej poprawki:
- torque inducted yaw dużo mocniej wyczuwalne, na prawdę trzeba manewrować rudderami żeby utrzymać kierunek wolnego lotu/ zawisu. Bardzo liczyłem na ten element i cieszę się, że nareszcie się pojawił.
- autorotacja stała się prosta jak bułka z masłem. Nawet przy wyłączonym throttle mamy tak wysokie obroty wirnika, że możemy sobie gładko postawić helikopter na ziemii, i jeszcze starczy energii żeby się unieść na 2m i wylądować ponownie. Dopiero wtedy obroty spadają i silnik zaczyna "gasnąć". Moim zdaniem tutaj minus, lekki helikopter to nie Huey... W poprzedniej wersji poprawki przy wyłączonym ciągu (chyba tak tłumaczymy throttle???) autorotacja była bardzo trudna i ja pomimo godzin treningu miałem powiedzmy 60%- 70% skuteczność, przy zerowym ciągu (a więc idle) było już wszystko o wiele prostsze. Nie wiem, może jestem trochę zawiedziony, że tyle trenowałem podczas, gdy z nowym FM każdy sobie poradzi z autorotacją :003: Spróbuję jeszcze autorotacje 180 stopni itd, może jest coś czego nie zauważyłem.
- generalnie cały FM stał się bardziej wymagający, maszyna jest dużo mniej stabilna w zawisie co mi się podoba. Starczy 15- 20 min prób żeby przyzwyczaić się do zmian
- ground effect albo pozostał bez zmian, albo został zmieniony na tyle lekko, żeby nie zauważyć różnicy po 4 dniowej przerwie w lataniu.

Ja miałem problemy z FM po instalacji tej 2 poprawki, prawdopodobnie dlatego, że wcześniej wsadziłem w grę PBO z pierwszą modyfikacją, a więc może się gryzły. Tylny wirnik generował za małą moc, albo torque głównego za dużą. Obracałem się w lewo i nie mogłem nic z tym zrobić, dopiero po paru minutach- dosłownie - nagle wszystko się uspokoiło. Poza tym musiałem ze 4 razy kalibrować joystick bo nagle zaczął gubić centrum. Teraz jest wszycho okej i lata się bajecznie. Polecam spróbować entuzjastom helikopterów, no i całej reszcie też;)