Dochodzę do wniosku, że na dzisiaj wąskim gardłem w grze jest karta graficzna, a nie procesor, który jednak powinien być "odpowiedniej mocy" by wycisnąć na grafie możliwe maximum.
Moja konfiguracja to C2Q 9650@4GHz, 8 GB DDR2 OCZ Blade 1200 (5-5-5-15), GF 285 BFG 1GB RAM (niepodkręcany), Windows 7 64. Ponieważ posiadam klawiaturkę Logitecha G19, mam w trakcie gry na podglądzie panela LCD jak pracują wszystkie rdzenie. Otóż bez względu na ustawienie parametru ProcessAffinityMask w conf.ini (bez niego lub =15) tak naprawdę pracuje tylko pierwszy rdzeń i to maksymalnie w misjach pojedynczych jest wykorzystany do 40%, w misjach z wiekszą ilością samolotów 50% średnio. Pozostałe rdzenie obciążone max 10% podczas latania, tylko podczas ładowania misji wszystkie 4 rdzenie są prawie jednakowo obciążone.
Jeszcze jedno spostrzeżenie - przy rozdziałce 1920x1200 zarówno ustawienia video maksymalne jak i wyskie lub średnie nie zmieniają wogóle procentu obciążenia rdzeni!
Niestety FPSy spadają drastycznie im więcej szczegółów, co świadczy, że gra morduje kartę graficzną i zaniedbuje procesor.
Wykorzystanie pamięci karty graficznej (w moim przypadku tylko mam 1GB) jest caly czas maksymalne, przy większej ilości pamięci napewno bedzę wiecej tych FPS, podobnie jak w ROF.
Chcąc więc zagrać w CoD obecnie, na wysokich ustawieniach i płynnie (nie patrząc na sporą ilość blędów), trzeba by kupić nową grafę z najwyższej pólki za ponad 2800 zł. Ech!!!!