Autor Wątek: Mi-8/Mi-17  (Przeczytany 21569 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #30 dnia: Kwietnia 15, 2011, 14:46:23 »
Tragiczna to chyba tylko jedna po zderzeniu z ptakami? Komiczne to te z wodowaniem i zatonięciem w jeziorze?.
Tak się właśnie zastanawiałem co one wykryć potrafią, bo do ratownictwa morskiego to chyba dobre były.
No i te piękne godła osobiste, mnie najbardziej ujął "smok Miluś".
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Czesio

  • Gość
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #31 dnia: Kwietnia 15, 2011, 23:51:26 »
Obecnie są to śmigłowce morskie do lotów w dobrych warunkach atmosferycznych w dzień, bez środków samoobrony i uzbrojone wyłącznie w bomby głębinowe, a więc wartość bojowa stogu siana.
A co tam za głupoty piszecie Sun. Czy to ze względu na stary płatowiec urządzenia nawigacyjne przestały działać i nie może latać w nocy? Środki samoobrony w tym rodzaju maszyn są najmniej istotne. Natomiast Mi-14PŁ jest uzbrojony w bomby głębinowe i torpedy - jedyne współcześnie stosowane (poza rakietotorpedami) środki do niszczenia OP.  Z resztą aby powiedzieć, czy wartość systemu zadaniowego w Mi-14PŁ jak i cały śmigłowiec ma wartość stogu siana trzeba by mieć wiedzę o tym jak jest skuteczny w wykrywaniu OP. Ja tego nie wiem, ale z przyjemnością poczytam. Poza tym (wiem za mało, za późno etc.) nie pisz, że nic tam z Mi-14 nie robiono (choć uważam, że przerabianie PŁ na PS jest zbrodnią, niech cywile sobie zrobią własny SAR - wojsko ma zajmować się ZOP) to poza tymi przeróbkami ratowniczymi Politechnika Gdańska przygotowała modernizację systemu OKA-2M oraz nowe Mniszka, Krab. Odbyło się to w ramach Umowy nr DNiSW/I/7/BN/1.14/2008/745 z Ministrem Obrony Narodowej Rzeczpospolitej. Termin realizacji prac przypadał na lata 1.09.2008 – 31.08.2010. Współpracowano z PIT i WZL-1. Tak zmodernizowane Mi-14PŁ wraz z nowoczesnymi torpedami MU-90 (choć zakupiono ich tylko 18 sztuk jest dostosowanych do przenoszenia 8 śmigłowców) mają moim zdaniem sporą wartość bojową. Ze względu na nikłą ilość informacji może ktoś wie jak się skończyło to przedsięwzięcie i czy jest więcej jak jeden przebudowany śmigłowiec?

Konsola operatora OKA-2M

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #32 dnia: Kwietnia 16, 2011, 01:04:50 »
A co tam za głupoty piszecie Sun. Czy to ze względu na stary płatowiec urządzenia nawigacyjne przestały działać i nie może latać w nocy?
Żeby operować w nocy trzeba mieć załogi, które mają odpowiednie przeszkolenie i ważne kwity, a oszczędzanie maszyn, jak i nie perspektywiczność szkolenia na czymś co za 5 lat wyjdzie ze służby - nie pomaga.


Środki samoobrony w tym rodzaju maszyn są najmniej istotne.
Słucham ? Operując na otwartej przestrzeni, nie pokrytym ani własnym lotnictwem wywalczania przewagi w powietrzu, ani systemami OPL, z praktycznie nieistniejącym systemem zwalczania celów powierzchniowych i ty mi piszesz, że systemy samoobrony są najmniej istotne ? Wręcz przeciwnie!


Natomiast Mi-14PŁ jest uzbrojony w bomby głębinowe i torpedy...
Torpedy ? To takie długie coś ze śmigiełkiem z tyłu ? Jest taka... szkolna.


Z resztą aby powiedzieć, czy wartość systemu zadaniowego w Mi-14PŁ jak i cały śmigłowiec ma wartość stogu siana trzeba by mieć wiedzę o tym jak jest skuteczny w wykrywaniu OP.
Napiszę tak: przy usianym złomem Bałtyku, przy jego głębokości i type dna, ciężko o gorsze warunki ZOP. Jedyna skuteczna technika to bombardowanie dywanowe pławami hydroakustycznymi, a tych Mi-14PŁ zabiera... 18sztuk, w kasecie, jak się zrezygnuje z zabierania uzbrojenia. Dodajmy, że datalinka nie ma, więc wszystkie dane dla maszyny uzbrojonej trzeba podać słownie przez radio + zrzucając pławy sygnalizacyjne, to trochę trwa, a cel nie stoi w miejscu. Zresztą przy 5% skuteczności bomb głębinowych cała ta zabawa i tak nie ma sensu.


Tak zmodernizowane Mi-14PŁ wraz z nowoczesnymi torpedami MU-90 (choć zakupiono ich tylko 18 sztuk jest dostosowanych do przenoszenia 8 śmigłowców) mają moim zdaniem sporą wartość bojową.
Nie, nie mają. Śmigłowce muszą najpierw otrzymać pulpit sterowania dla Impacta. Na #1007 zrzucano A244S, ale te oddano po próbach.


Ze względu na nikłą ilość informacji może ktoś wie jak się skończyło to przedsięwzięcie i czy jest więcej jak jeden przebudowany śmigłowiec?
#1007, #1008,  #1010, #1011, a każdy inny :D.


SARu na cywili zrzucić nie możesz, widać już wszyscy zapomnieli po co w ogóle te maszyny zostały zakupione, a nie było to po to by wyławiać z Bałtyku rybaków. Medevac, Casevac i CSAR - to są zadania jakie przed tymi maszynami byłyby stawiane w czasie konfliktu zbrojnego i do takowych powinny być przystosowane, Holendrzy o tym pamiętają, Niemcy i Szwedzi też, tylko u nas zapomniano po co jest w ogóle wojsko, a MW to przecież jacht club.

Czesio

  • Gość
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #33 dnia: Kwietnia 16, 2011, 15:50:48 »
Żeby operować w nocy trzeba mieć załogi, które mają odpowiednie przeszkolenie i ważne kwity, a oszczędzanie maszyn, jak i nie perspektywiczność szkolenia na czymś co za 5 lat wyjdzie ze służby - nie pomaga.
A tych według Ciebie nie ma - jeszcze chyba nigdy tak nie było aby wylot Mi-14PS (w większości przypadków ci sami piloci co i na PŁ) na ratunek został odwołany z powodu niedoszkolonej załogi. Akurat misje "bojowe" tych śmigłowców odbywają się w skrajnie niekorzystnych warunkach, o każdej porze doby. Nie wątpię w to, że Mi-14PŁ są oszczędzane, ale to że ich załogi nie są wstanie wykonywać zadań z powodu niedoszkolenia i przeszkód formalnych owszem.
Słucham ? Operując na otwartej przestrzeni, nie pokrytym ani własnym lotnictwem wywalczania przewagi w powietrzu, ani systemami OPL, z praktycznie nieistniejącym systemem zwalczania celów powierzchniowych i ty mi piszesz, że systemy samoobrony są najmniej istotne ? Wręcz przeciwnie!
Co za absurd! Nie bez przypadku na tych maszynach środków samoobrony po prostu nie ma (oczywiście można być mądrzejszym od tych którzy opracowali koncepcję użycia, wymagania oraz zbudowali śmigłowiec). Nasze Mi-14PŁ operują z baz lądowych i operują pod OPL okrętów - z którymi zwykle współdziałają, oraz dywizjonów nadbrzeżnych. Natomiast śmigłowce bazowania okrętowego zwykle działają w strefie OPL zgrupowania okrętów. Podobnie w innych śmigłowcach np. Ka-27PŁ, SH-2G środków samoobrony nie ma. Dość powiedzieć, że aparatura i uzbrojenie ZOP jest na tyle ciężkie, że nawet trudno byłoby to pomieścić. Inną sprawą jest stan naszej OPL w strefie działań ZOP, ale to nie wina Mi-14PŁ.
Torpedy ? To takie długie coś ze śmigiełkiem z tyłu ? Jest taka... szkolna.
Nie, nie mają. Śmigłowce muszą najpierw otrzymać pulpit sterowania dla Impacta. Na #1007 zrzucano A244S, ale te oddano po próbach.
Tiaaa. Te ze śmigiełkiem Sun, tylko nie wkładaj tam paluchów  :021: A244S oddano po próbach bo nie były uzbrojeniem docelowym. Według oficjalnych danych 8 śmigłowców dostosowano do MU90 i brak możliwości ich użycia jest mocno wątpliwy, ale nie zabraniam Ci się upierać.
#1007, #1008,  #1010, #1011, a każdy inny :D.
No to ładnie, bo myślałem że pomysł upadł  :118: Nowy system hydroakustyczny (Kryl - lot - ktoś wie więcej na jego temat?), mocno zmodernizowana OKA-2M i pozostałe urządzenia systemu, świadczą o tym że staruszki mogą sobie jeszcze nieźle pobombić  :002:
Napiszę tak: przy usianym złomem Bałtyku, przy jego głębokości i type dna, ciężko o gorsze warunki ZOP. Jedyna skuteczna technika to bombardowanie dywanowe pławami hydroakustycznymi, a tych Mi-14PŁ zabiera... 18sztuk, w kasecie, jak się zrezygnuje z zabierania uzbrojenia. Dodajmy, że datalinka nie ma, więc wszystkie dane dla maszyny uzbrojonej trzeba podać słownie przez radio + zrzucając pławy sygnalizacyjne, to trochę trwa, a cel nie stoi w miejscu. Zresztą przy 5% skuteczności bomb głębinowych cała ta zabawa i tak nie ma sensu.
A ja na piszę tak: nie usiane złomem dno, ani jego typ tylko specyfika hydrologiczna wód sprawia trudność wszystkim rodzajom środków wykrywania OP na Bałtyku z silnymi sonarami okrętowymi włącznie. Bombardowanie dywanowe pławami hydroakustycznymi po pierwsze nie stosowane, a po drugie nie jest jedyną skuteczną techniką. Mi-14PŁ stosuje trzy metody przy czym każda jest dobra dla określonych warunków:
- na podstawie pomiarów zmian pola magnetycznego ziemi (do wykrywania okrętów leżących na dnie) za pomocą gondoli APM-60;
- na podstawie pomiarów szumów hydroakustycznych za pomocą stacji OKA-2 z opuszczaną gondolą;
- z wykorzystaniem pław radiohydroakustycznych dwóch typów przekazujących dane do stacji J-2ME.
Mi-14PŁ boi radiohydroakustyczych nie zabiera tylko w wariancie 18 szt. jak piszesz, ale również 36 typu RGB-NM lub 12 typu RGB-N. Poza tym widzę, że nie rozumiesz koncepcji stosowania Mi-14PŁ. Występuje on w wariancie poszukiwawczym, uderzeniowym lub poszukiwawczo - uderzeniowym. W tym ostatnim przypadku jest wariant gdzie zabiera jednocześnie RGB i PŁAB czyli bez rezygnacji z uzbrojenia! Poza tym radiolinia wcale aż tak potrzebne nie jest (datalinka to odmiana cienizny żołnierskiej?  :002:) gdyż stacja J-2ME śmigłowca w wariancie uderzeniowym może odbierać sygnały z boi zrzuconych ze śmigłowca w wariancie poszukiwawczym. No a te 5% skuteczności być może prawdziwe, ale czy aby nie dotyczy amerykańskich wynalazków? :-)
SARu na cywili zrzucić nie możesz, widać już wszyscy zapomnieli po co w ogóle te maszyny zostały zakupione, a nie było to po to by wyławiać z Bałtyku rybaków. Medevac, Casevac i CSAR - to są zadania jakie przed tymi maszynami byłyby stawiane w czasie konfliktu zbrojnego i do takowych powinny być przystosowane, Holendrzy o tym pamiętają, Niemcy i Szwedzi też, tylko u nas zapomniano po co jest w ogóle wojsko, a MW to przecież jacht club.
Aby być w zgodzie z prawdą historyczną te maszyny zostały zakupione między innymi po to aby wyławiać rybaków, gdyż od szczęśliwych czasów to robią (gdy jeszcze nikt nie posługiwał się określeniami zmyślonymi przez NATOwskich biurokratów w mundurach - Medevac, Casevac i CSAR) . Jednak współcześnie wszyscy mają gdzieś CombatSAR, a siły ZOP niszczy się tylko po to aby wyciągać z wody różnych pechowców. Otóż Marynarka Wojenna to nie słoneczny patrol aby pozbawiać się możliwości bojowych w ten sposób. Gdy MON nie stać na nowy sprzęt, niech pałeczkę przejmie MSWiA albo Ministerstwo Zdrowia - na wzór TOPR albo LPR i kupi sobie trochę Anakond do wyławiania pijanych wycieczek z dziurawych jachtów.
PS. Całe szczęście, że mamy jeszcze parę Milów do wyniuchiwania podwodnych cygar. Gdyby nam zostały tylko Kamany SH-2G w których jedynym sprawnym uzbrojeniem jest poczciwy radziecki KM PK byłoby ciężko  :007:

Offline Orzeł

  • APAsq
  • *
  • APAsq#4 WBCI#4
    • WBCI
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #34 dnia: Kwietnia 16, 2011, 16:45:48 »
Na szczęście Wojska Lądowe zainwestowały troszkę kasy w modernizację dwóch siedemnastek i wyszedł z tego Mi-17AE. Oba śmigłowce kiedyś należały do 1 Dywizjonu Lotniczego, ale po modernizacji zostały przekazane do Powietrznej Jednostki Ewakuacji Medycznej e Nowym Glinniku.
W trakcie modernizacji na śmigłowcach zamontowano nowe wciągarki o udźwigu 240 kg. (stare miały 150 kg.), szperacze do oświetlania terenu poszukiwań, klimatyzatory, aby transportowanym zapewnić optymalne warunki w czasie lotu. Śmigłowce zostały również przystosowane do lotów z użyciem gogli noktowizyjnych.
Jeśli chodzi o ilość na pewno nie zaspokaja to wszystkich potrzeb, ale lepszy rydz niż nic.
Na stronie http://www.kawaleria.eu/viewpage.php?page_id=16 można zobaczyć kilka zdjęć zmodernizowanej siedemnastki.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #35 dnia: Kwietnia 17, 2011, 15:20:25 »
Dobra, żeby mnie już ludzie przestali męczyć, ustosunkuje się do tej wypowiedzi:
...
Monografię Aeroplana każdy może sobie przeczytać, ale ja nie mam czasu żeby w nieskończoność prostować i edukować ludzi nie związanych z 29 Eskadrą, szczególnie jeżeli "wiedzą lepiej". Dlatego też proszę skończyć z pytaniem się mnie na GG co z 1012, pytajcie Czesia.

Czesio

  • Gość
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #36 dnia: Kwietnia 17, 2011, 16:25:37 »
No i się przez trzepaczkę obraził...
1. Zamiast do Aeroplana lepiej zajrzeć do (w tym celu Warszawce można odwiedzić bibliotekę WAT lub CBW):
 - Lot. 2367/84
 - Lot. 2252/83
 - Lot. 2237/83
 - Lot. 2240/83
2. Chętnie się wyedukuję w kierunku jakie to złe są Mi-14, ale na zasadzie konkretnych danych, a nie opowieści dziwnej treści;
3. A1012 został przez Sundownera podziurawiony śrubokrętem, prace wstrzymane, przyjęto wersję że śmigłowiec zaatakowały wściekłe dzięcioły zamieszkujące pobliskie złomowisko.
Żebyś nie był na mnie bardzo zły napiszę tak: wszystkie Mile są do d...!
Pozdro  :607:

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #37 dnia: Kwietnia 23, 2011, 11:19:27 »
Jak ktoś uważa że Mi-17 w jej ostatnich wersjach lub tych tylko nieco zmodernizowanych uważa że nie są funta kłaków warte proponuje wybrać się do Afganistanu i zobaczyć
jaka robotę robią te śmigłowce i ile ich tu jest (i nie mam na myśli tu naszych polskich) na spółke z chinookami.

.....Nie da rady przyjechać do afganu? No to dajcie spokój chłopy bo ze statystyk wszystkiego wyliczyć się nie da . A jeśli chodzi o rozbijanie to smiglaki przede wszystkim służą do latania a nie do crash testów. Nawet najbardziej bezpieczny sprzęt można rozp..... w drobny mak.

Pozdrowienia z Afganu.
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #38 dnia: Kwietnia 23, 2011, 17:54:45 »
Jestem zdania, że wartościowanie sprzętu jest sensowne tylko z punktu widzenia użytkownika, tylko on podczas eksploatacji ma prawo poddać analizie i ocenić czy dana maszyna spełnia dane jej funkcje. Sam fakt, że Mi-17 latają w Afganie uzasadnia ich przydatność. A czy robią za ciężarówki z trzema kaemami czy za szturmowce z nprami to inna kwestia.
Jeśli dobrze pamiętam to Polacy chcieli zrobić coś podobnego do Mi-8/Mi-17 i nazwali prototyp (makietę?) W-3L, że niby Sokół Long czy jakoś tak a był to chyba 1993 rok.

Offline Orzeł

  • APAsq
  • *
  • APAsq#4 WBCI#4
    • WBCI
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #39 dnia: Kwietnia 23, 2011, 21:30:01 »
Dla uzmysłowienia (co po niektórym), w jakich warunkach czasami latają te śmigłowce przedstawiam filmik .Dodam tylko, że 5 minut później lądowaliśmy w tym samym miejscu :021:

Offline JacD

  • *
  • 7WEDS
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 23, 2011, 22:47:10 »
Kontraktorzy:



Dość powiedzieć, że niemalże nie było "tam" dnia bez Mi-8/Mi-17. Latali "конечно" Rosjanie, Kolumbijczycy, panowie z RPA, byli też  Czesi na swoich "siedemnastkach".
Gravity is a cruel mistress!
7WEDS

Offline Orzeł

  • APAsq
  • *
  • APAsq#4 WBCI#4
    • WBCI
Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #41 dnia: Kwietnia 24, 2011, 21:42:59 »
No to jeszcze ja dorzucę kilka fotek z Sharany.

WHITE POWER  :118:






Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #42 dnia: Kwietnia 27, 2011, 14:57:44 »
Podłączę się z dwoma pytaniami pod ten temat ponieważ rozumiem, że koledzy piszący wyżej latają na śmigłowcach. (po wpisaniu słów kluczowych w "szukaj" nie było rezultatów)

1. czy w Polsce szkolenie pilotów śmigłowców prowadzą prywatne firmy jak to ma miejsce w np. Wielkiej Brytanii, Kanadzie?
2. czy wiadomo w jakim charakterze Rosjanie wykorzystywali/wykorzystują Sokoły, które wyeksportowaliśmy przed 1989 rokiem?

Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #43 dnia: Kwietnia 27, 2011, 15:49:08 »
2. czy wiadomo w jakim charakterze Rosjanie wykorzystywali/wykorzystują Sokoły, które wyeksportowaliśmy przed 1989 rokiem?
Rosja posiada chyba tylko jednego Sokoła (klient prywatny: PANH). Chyba, że o czymś nie wiem. Może masz na myśli eksport do Czech?

Odp: Mi-8/Mi-17
« Odpowiedź #44 dnia: Kwietnia 27, 2011, 15:59:49 »
Rosjanie odebrali kilkadziesiąt Sokołów.