Wszystko fajnie, ale dlaczego Turcy strzelają do Rosjan którzy bombardują ISIS znany z zabaw w masowe ludobójstwo? Jeżeli kraj jest wrogi ISIS to naturalne jest to, że udostępnia swoje terytorium, patrzy przez palce na drobne muskanie granic. Może Turcję boli otwarta współpraca Rosji z Iranem? Może Turków zabolało to bombardowanie cystern ISIS? A może Turcy nie mogąc dokonać powtórki tego co zrobili z Ormianami chcą aby to ISIS w ich interesie "wyczyścił etniczne" granice? Wszak ISIS walczy z Kurdami.
Być może istniało ryzyko nawiązania współpracy Francji z Rosją w kwestii ISIS? Rosja tam siedzi bo chce aby wszyscy zapomnieli o Krymie, jak i popiera Syrię której nigdy nie było po drodze z Turcją. Ameryka jakoś nie potrafiła "znaleźć" setek cystern ISIS. Być może pilnowali tylko aby islamiści nie doszli do Bagdadu co im prawie się udało, a i jednocześnie likwidacja ISIS zdenerwowała by Turcję i Arabie Saudyjską. Wszak to sunnici. A Iran to szyici.
Radzę zobaczyć co się wyrabia w Jeleniej, ponoć według magazynu Raport, jedna z frakcji walcząca przeciw Saudom, zabiła ich dowódcę sił powietrznych za pomocą... rakiet SCUD.
Haha, może za kilka lat USA pod presją swoich tamtejszych sojuszników uzna istnienie Państwa Islamskiego

Ciekawe co na to Izrael. Po prostu da mu się więcej samolotów. Jedno jest pewne. ISIS bedzie o ile już nie jest państwem jednolitym co najmniej religijnie
