Po pierwsze, budżet wcale nie był taki wielki, w wielu wypadkach faktycznie trzeba było pójść w prowizorkę i bardziej liczyć na kreatywność ekipy, niż ''wypasione'', efekty, których z resztą jeszcze wtedy nie było. To dopiero po sukcesie, jakim okazała się być Nowa Nadzieja, przyszły prawdziwe pieniądze
Nie był to też budżet mały - 11mln. USD w 1977 roku. W każdym razie nie na tyle, by usprawiedliwiał pójście w dziedzinie broni po najmniejszej linii oporu. Szczególnie, że ten sprzęt nie musiał w żaden sposób funkcjonować - wszelkie efekty "strzałów" były dorabiane. W zasadzie potrzebny był tylko kształt - nic więcej.
O ile ogólnie zgadzam się do pewnych, celowych odniesień do znanych nam czasów, to raczej nie sądzę, że w kwestii samej broni. O ile może faktycznie MG.34 ma znane kształty, to nie powiesz mi, że przy typowej ignorancji Amerykanów (a to dla nich kręcono film) w dziedzinie wszystkiego co nie jest ich produktem - pistolet maszynowy Sterling (a przecież to najpowszechniejszy sprzęt na filmie) był tam bronią powszechnie znaną i kojarzoną z czymkolwiek. O ile "niemiecki" hełm Vadera miał coś symbolizować, podobnie jak w sumie same postacie "Szturmowców" - to co miał symbolizować Sterling czy Margolin? Obawiam się, że jesteś w błędzie - filmowcy po prostu to "olali" albo zabrakło pomysłu.
W przypadku, gdy broń na filmie S-F nie musi oddawać strzałów (bo te wykonuje się na zasadzie "efektu specjalnego" już po nakręcaniu ujęć) czyli jakieś lasery, blastery i jak to sobie filmowcy nazywają - nie istnieje żaden problem w tworzeniu odpowiedniego do klimatu filmu kształtu broni. Nic nie musi działać (co najwyżej spust ma się poddawać naciskowi czy jakiś przełącznik na broni ma się przesuwać lub lampka/dioda świecić) - to tylko przedmiot w rękach. Jego kształt jest ograniczony tylko pomysłowością twórców filmu i jakąś logiką ergonomii.
Nieco gorzej jest jak bron ma funkcjonować i strzelać (ślepakami) - wtedy z zasady bazuje się na istniejącej broni i mniejszej lub większej charakteryzacji. Bo oczywiście można zrobić od podstaw broń strzelającą tylko ślepą amunicją - ale to podnosi koszty.