Autor Wątek: Ummm... plagiat!!!  (Przeczytany 12227 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #45 dnia: Lutego 16, 2012, 10:07:39 »
Ale tu też jest lufa, cyngiel, kolba, a na koniec mamy mordobicie. :P
No, jak chcesz już coś zupełnie odmiennego to chyba pozostaje tylko:


Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #46 dnia: Lutego 16, 2012, 10:37:39 »
Dzida laserowa!
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #47 dnia: Lutego 16, 2012, 10:54:48 »
No, jak chcesz już coś zupełnie odmiennego to chyba pozostaje tylko:
Przy czym ze względu, że z broni korzystali zasadniczo ludzie (tak wiem, z "wężami" w głowach lub brzuchach - ale o budowie ludzi), to ten sprzęt nie był jakoś specjalnie ergonomiczny. Zresztą zgodnie ze słowami O'Neilla - była to broń służąca do siania terroru, w walce celna średnio.

Schmeisser

  • Gość
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #48 dnia: Lutego 16, 2012, 13:42:18 »

to może w ten sposób?
to jest odkrycze :D bo sterowane wzrokiem


Ajeszcze jedno pytanie mam? Dlaczego Imperium jest złe?  Bo republika jest dobra?



EJ QRA dlaczego jestem obserwowany ?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #49 dnia: Lutego 16, 2012, 13:47:23 »
Byyyyło:




Tak, przy okazji, kto pamięta to:

? :D

Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #50 dnia: Lutego 16, 2012, 15:00:18 »
Wracając na sekundę do nieszczęsnych prequeli: gdybym ja projektował coś takiego, może pokusiłbym się na jeszcze bardziej "antyczną" pukawkę laserową, taki długolufowy "samopał", najlepiej ładowany 1-strzałowymi bateriami :D Pomyślcie jaki dopiero postrach wzbudzałby rycerz Dżedaj wpadający między takich laserowych muszkieterów!
Concept (c) by Rola. All rights reserved

To jest bardzo słuszna koncepcja, tyle że...

http://www.youtube.com/watch?v=YjFkBPKcOqY&feature=related Concept (c) by Lucasfilm Ltd. All rights reserved

To nie ma kolby, choć pewnie jest jakiś cyngiel.


Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #51 dnia: Lutego 16, 2012, 15:43:23 »
Po pierwsze, budżet wcale nie był taki wielki, w wielu wypadkach faktycznie trzeba było pójść w prowizorkę i bardziej liczyć na kreatywność ekipy, niż ''wypasione'', efekty, których z resztą jeszcze wtedy nie było. To dopiero po sukcesie, jakim okazała się być Nowa Nadzieja, przyszły prawdziwe pieniądze

Nie był to też budżet mały - 11mln. USD w 1977 roku. W każdym razie nie na tyle, by usprawiedliwiał pójście w dziedzinie broni po najmniejszej linii oporu. Szczególnie, że ten sprzęt nie musiał w żaden sposób funkcjonować - wszelkie efekty "strzałów" były dorabiane. W zasadzie potrzebny był tylko kształt - nic więcej.

O ile ogólnie zgadzam się do pewnych, celowych odniesień do znanych nam czasów, to raczej nie sądzę, że w kwestii samej broni. O ile może faktycznie MG.34 ma znane kształty, to nie powiesz mi, że przy typowej ignorancji Amerykanów (a to dla nich kręcono film) w dziedzinie wszystkiego co nie jest ich produktem - pistolet maszynowy Sterling (a przecież to najpowszechniejszy sprzęt na filmie) był tam bronią powszechnie znaną i kojarzoną z czymkolwiek. O ile "niemiecki" hełm Vadera miał coś symbolizować, podobnie jak w sumie same postacie "Szturmowców" - to co miał symbolizować Sterling czy Margolin? Obawiam się, że jesteś w błędzie - filmowcy po prostu to "olali" albo zabrakło pomysłu.

W przypadku, gdy broń na filmie S-F nie musi oddawać strzałów (bo te wykonuje się na zasadzie "efektu specjalnego" już po nakręcaniu ujęć) czyli jakieś lasery, blastery i jak to sobie filmowcy nazywają - nie istnieje żaden problem w tworzeniu odpowiedniego do klimatu filmu kształtu broni. Nic nie musi działać (co najwyżej spust ma się poddawać naciskowi czy jakiś przełącznik na broni ma się przesuwać lub lampka/dioda świecić) - to tylko przedmiot w rękach. Jego kształt jest ograniczony tylko pomysłowością twórców filmu i jakąś logiką ergonomii.

Nieco gorzej jest jak bron ma funkcjonować i strzelać (ślepakami) - wtedy z zasady bazuje się na istniejącej broni i mniejszej lub większej charakteryzacji. Bo oczywiście można zrobić od podstaw broń strzelającą tylko ślepą amunicją - ale to podnosi koszty.


Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #52 dnia: Lutego 16, 2012, 17:29:24 »
To jest bardzo słuszna koncepcja, tyle że...
http://www.youtube.com/watch?v=YjFkBPKcOqY&feature=related Concept (c) by Lucasfilm Ltd. All rights reserved
Oglądałem Gwiezdne wojny kiedy jeszcze niektórych forumowiczów nie było na świecie, więc pamiętam, że nie tylko Tuskeni mieli strzelby (i to zdaje się nie blastery), ale i sam galaktyczny gieroj Łukasz Niebochodziec.

No i co z tego? Owe strzelby wystąpiły tylko przez moment, kiedy ja widziałbym laserowe muszkiety (na jednostrzałowy ładunek-baterię) jako symbol żołnierzy okresu starej Republiki. A tego nie zrealizowano.

Nieco gorzej jest jak bron ma funkcjonować i strzelać (ślepakami)
...a tak było w przypadku Gwiezdnych wojen, co prawda tylko w niektórych scenach. Aktorom przydaje się czasem coś co daje realne odniesienie (tutaj: huk), szczególnie gdy trzeba markować uniki przed wyimaginowanymi strzałami.
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #53 dnia: Lutego 16, 2012, 20:01:19 »
...a tak było w przypadku Gwiezdnych wojen, co prawda tylko w niektórych scenach. Aktorom przydaje się czasem coś co daje realne odniesienie (tutaj: huk), szczególnie gdy trzeba markować uniki przed wyimaginowanymi strzałami.
Jeśli nawet - to można zrobić to dobrze czyli "Aliens" i M41a lub na odwal się jak w "GW" i Sterlingiem z doczepionym "czymś tam" na komorze zamkowej. Tak naprawdę technologia wytworzenia jakieś sensownej obudowy dla tego Sterlinga nie byłaby bardziej skomplikowana niż produkcja mydelniczki (i nie mam tutaj na myśli Trabanta).

Schmeisser

  • Gość
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #54 dnia: Lutego 16, 2012, 21:38:16 »
A wracając do aliensów. SmartGun to chyba inwencja autorów. To broń unikalna na skalę filmową. I chyba wykreowana od podstaw a nie w oparciu o coś. Chociaż z drugiej strony w scenie przeładowania tej broni przez Vasquez, gdzie widać napisa 'Adios' , bardzo paskudnie mi to przypominało pokrywę donośnika z M60.

Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #55 dnia: Lutego 16, 2012, 22:23:10 »
http://avp.wikia.com/wiki/Smartgun

Cytuj
The M56 featured in Aliens was constructed by taking the MG-42 German machine gun attached to a steadicam rig constructed out of old motorcycle parts.
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Offline Acheron

  • *
  • Ни шагу назад!
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #56 dnia: Lutego 16, 2012, 22:30:04 »
Co do Smartguna - wg tego rysunku:



ma on detektor podczerwieni czyli jak rozumiem naprowadza się na ciepłotę ciała i tak to działało w Aliens. Natomiast w AvP (filmach i grach) Predator nie widział xenomorphów w trybie widzenia ciepła przeznaczonym dla ludzi tylko w trybie zwanym (przynajmniej w AvP1 z 1999) "Electromagnetic". Więc albo w filmie Camerona mieliśmy nagrzanych alienów  :) albo u Predka nie wszystko działało jak powinno ;)

Schmeisser

  • Gość
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #57 dnia: Lutego 16, 2012, 22:35:47 »
no czyli tak jak mówiłem M60 :D

Nie chciałem napisać MG42 bo by było że Schmeisser to twierdzi że w inzynieri to prawie wszystko zawdzięczamy niemcom, albo że większość fizyków to niemcy, i wogóle że z niego nazista...


Cytuj
Natomiast w AvP (filmach i grach) Predator nie widział xenomorphów w trybie widzenia ciepła przeznaczonym dla ludzi

Ale tylko z powodów zwanych 'gameplay balancing' - ja śledziłem mocno informacje developerskie na temat tego tytułu i kolejno ściągałem dema dla róznych postaci , jakie się pojawiały. W demie Predator widział w podczerwieni obcych, i gra była nudna. Z Predatorem zawsze był problem w tej serii gier bo poprawnie używany jest niczym oddech śmierci :D ,po prostu nie ma jak się do sukinsyna dobrać jeśli nie zrobi czegoś naprawde głupiego. Trochę to zmieniono własnie tym że stał się odrobinę ślepawy w różnych trybach widzenia.

Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #58 dnia: Lutego 16, 2012, 22:49:01 »
Ogólnie będę się powtarzał - M41a i M56 to przykłady dobrego stworzenia "broni przyszłości" z istniejących mechanizmów broni (bo tak łatwiej i taniej - choć im trochę zabrakło inwencji i VP70 poszedł "w oryginale"), a przykład broni w GW to "kicha", bez względu na to jak się twórcy po czasie "sprytnie" tłumaczą.

Z nowszych produkcji to pozytywnym przykładem jest broń z serialu Terra Nova, choć oczywiście ze względu na konieczność funkcjonalności kryją w sobie mechanizmy broni współczesnej - umieszczone w futurystycznej obudowie.

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: Ummm... plagiat!!!
« Odpowiedź #59 dnia: Lutego 16, 2012, 23:30:35 »
O ile "niemiecki" hełm Vadera

Takie małe sprostowanko: hełm Lorda Vadera był wzorowany przede wszystkim na samurajskich hełmach kabuto. Dla porównania: http://www.kultofathena.com/images/PC2314.jpg
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner