Pierwsze wrażenia:
- granie SAM'ami, hmmm... ciężki kawałek chleba, jesteśmy ślepi, nie wiem skąd nadlatuje potencjalny cel, radaru nie ma, tylko jedyne co możemy zrobić to spamować lock'iem (enterem- czuję, że ten klawisz szybko się wyrobi) na maksymalnym przybliżeniu
- pojazdy opancerzone, bajka, ten kto grał w Battlefield-a i Armę bardzo szybko się odnajdzie, choć w zasadzie wykrycie celu też ogranicza się do impulsywnego wciskania entera
- manpad'y, jtac'i, zabawy w dowódcę i inne póki co nie przerobiłem.