Wczoraj było na prawdę wesoło, a nawet serwer nie był jeszcze postawiony, wczorajsze loty zaliczam do jednych z najciekawszych, szczególnie że nie mieliśmy z padonisem czego zbierać po wizycie ołóweczka... Więcej takich lotów trzeba, aha, i trzeba zmienić hasło wywoławcze na flary, chociaż teraz jest ciekawiej, ale sztuka to sztuka, ważne żeby ktoś spadł, prawda?
P.S. nasz nieobecny Wolfi aka Ciemny Robak, pozdrawia =OPS= i resztę załogi, zapomniałem przekazać.