Miałem pisać wczoraj, ale piszę dziś, z racji emocji które po powrocie jeszcze długą mną telepały.
Według mnie pokazy wypadły w tym roku doskonale, do szczęścia brakowało mi tylko Czerwonych Strzał i Patrolu na zamknięcie, ale i bez nich było bardzo ciekawie i dynamicznie.
Jeśli już jestem przy zespołach, to największe wrażenie na mnie zrobił zespół Chorwacki, po prostu nie mogłem uwierzyć ,że można tak czysto, ciasno i dynamicznie wykonywać figury w grupie na samolotach tłokowych. Synchroniczne ślizgi na ogon i tego typu niekonwencjonalne elementy plus ewidentne inspiracje Patrolem przy figurach zespołowych dały kosmiczny efekt. Według mnie najlepszy zespół akro tych pokazów.
Apropo akro to Kowalik&Kielak, klasa sama w sobie.
Jeśli chodzi o potężniejszy sprzęt, to nasz Mig-29, zrobił świetną robotę za to występ ukraińskiego Su-27 to według mnie żenada pokazów.
Dalej Mig-21... zobaczyć ten samolot znów w powietrzu to niezapomniane wrażenie, łza w oku.
Co do F-16, mimo ,że turecki komentator krzyczał najgłośniej (ach ten kebab) to najlepszą robotę jak zwykle wykonał holenderski Jastrząb, za co obsługa lotniska pewnie musiała mu później dziękować

Pokaz naszych Suczek w akcji, wybuchy na ziemi plus F-16, to super sprawa.
Mógłbym pisać bez końca, dodam tylko ,że szwajcarzy na F-5-kach, to najszybszy zespół akrobacyjny jaki widziałem...więc szacunek dla nich za samo latanie tak dynamicznym samolotem w formacji.
No i jeszcze jedno, wielkie pochwały dla młodszego z komentatorów, Brawo Toyo! Wiedza lotnicza podana w przystępny sposób, nie wiem kto jest tym drugim komentatorem, ale na wielu poprzednich imprezach miałem go już dość, może z racji tego, że ten Pan ma luźne podejście do tematu i wie, że jednak ci którzy mają nikłe pojęcie o lotnictwie to większość i można im podać dosłownie wszystko. Na szczęście często "sprowadzałeś go na ziemię" i bardzo dobrze, jeszcze raz brawo za komentarz.
Na koniec jeszcze jedno, jako ,że udało mi się przebić na strefę zamkniętą, od razu pobiegłem do Corsaira, tam grzecznie wyczekałem aż do momentu odpalenia silnika i tym chciałbym się z Wami podzielić.
Samolot naprawdę robi wrażenie, gdy podszedłem i dotknąłem tej maszyny, uzmysłowiłem sobie jak ciężkie i zacięte były walki nad Pacyfikiem.
Poniżej film prezentujący odpalanie potwora :
http://youtu.be/kfiN7kbiqm0Dzięki Radom!!!