Autor Wątek: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.  (Przeczytany 160487 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #285 dnia: Października 08, 2016, 19:20:23 »
OK rozumiem, to jeszcze dodatkowe pytanie - a dlaczego wymieniać Sokoły? Nie da się ich ulepszyć? Może są wystarczająco OK do wielu zadań...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #286 dnia: Października 08, 2016, 20:00:35 »
1. Powoli dochodzą do 30 lat eksploatacji - bez modernizacji zwiększających ich osiągi;
2. Program mocniejszego silnika został zamknięty, nie produkuje się od lat nowych silników do Sokołów;
3. Doprowadzenie ich do poziomu pozwalającego na w pełni wykonywanie zadań wymaga nowego zespołu napędowego, przekładni i wirników - pracowano nad tym w Świdniku przed odsprzedażą zakładu, ale prace były na dość wczesnym etapie. Obecnie takie prace prowadzi Ukraiński Motor Sicz, który z Koreii zakupił dwa Sokoły aby wykonać reverse-engineering by mieć model elektroniczny i projektują kilka wariantów modyfikacji - jedna daje silniki o zbliżonej mocy, ale obniżonym zużyciu paliwa - co tak na prawdę nie eliminuje żadnych problemów. Kolejne dwie opcje wymieniają wszystko prócz kadłuba, co z kolei powoduje, ze taki śmigłowiec musiałby przechodzić wszystkie certyfikacje od nowa - co sprawia, że potencjalnie jest droższy od zakupu całkowicie nowej maszyny.

Leonardo nie oferuje żadnego projektu modernizacji dla Sokołów oprócz programu Głuszec, tylko dodającego dodatkową masę. Leonardo woli opchnąć w końcu komuś AW149, niż bawić się w modernizację czegoś czego nawet już remontować nie potrafią.

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #287 dnia: Października 08, 2016, 20:25:02 »
Kol. rutkov, nie odpowiedziałeś w ogóle na moje pytanie. Nie prosiłem o gdybologię i marzycielstwo, tylko o konkretne fakty: co zyskujemy na zerwaniu kontraktu? Od biedy mógłbym uznać "wzmocnienie pozycji w negocjacjach", tylko że nijak jej nie widzę. Nawet jeśli miałby to być "silny znak" dla Francuzów, to obawiam się że to właśnie przegięcie z naszej strony, a nie ich. A argumentu "albo Polska zarobi na tym, albo nic z tego" to po prostu kupić się nie da, bo to Polska chce coś kupić, a więc wydać pieniądze; a Francuzi sprzedać, czyli zarobić. Nastawienie "kupię i jeszcze na tym zarobię" to nie "pozycja negocjacyjna", tylko "czysta mrzonka".

A akapitu zaczynającego się od "Ludzie czy wy negocjowaliście..." to już w ogóle nie rozumiem. Francuzi chcą zarobić, to chyba normalne; nienormalnym by było, gdyby nie chcieli. "Antek" jest tuman, ale akurat niewiele go było widać w okolicy stołu negocjacyjnego (zajęty jest zabawą w żołnierzyki). Ale jaki przepraszam ma to związek z kontraktem?
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #288 dnia: Października 08, 2016, 20:39:56 »
Wydaje mi się, że cała ta dyskusja to gdybanie, od samego początku. No chyba, że ktoś z Was wie dokładnie jakie były propozycje offsetowe Francji, a jakie żądania offsetowe Polski..
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #289 dnia: Października 08, 2016, 20:40:47 »
Ludzie czy wy negocjowaliście coś kiedyś w życiu poza kupnem pietruszki na bazarze, czym się tu ktoś przejmuje, prasą czy innymi rzeczami, tu chodzi tylko o kasę a nie o wizerunek. Takie rzeczy dzieją się w innych krajach cicho do pewnego momentu a u nas od początku niechętni Kaczorowi chcą razem z Francuzami nas udupić. Francuzi by zarobić więcej, antypisowcy (media, politycy) by pokazać jaki Antek jest tuman a inni z PiSu to jeszcze większe debile.

Z całym szacunkiem ale tu nie trzeba mediów jakichkolwiek. On już dawno pokazał jakiż niego tuman i jak on się zna na wszystkim. Dyżurny metrolog kraju. Reszta ekipy też specjalnie się nie popisała ;).

Dla mnie sprawa jest prosta. Był przetarg. Przetarg był analizowany wnikliwie. Były ogłoszony zwycięzca. Skoro udało się to doprowadzić do końca to znaczy, że nie było przeciwwskazań. Skoro tak to nie ma powodu aby go zerwać. Zerwano go po jazgocie Sikorskiego, a od lutego macierenko szukał haka na to wszystko. Jak dla mnie wał i tyle.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #290 dnia: Października 08, 2016, 21:14:45 »
Tyle, że z tego co tu piszecie, warunkiem zawarcia kontraktu (a nie wybrania danej oferty w przetargu - bo tu jak rozumiem była przede wszystkim analizowana przydatność danej maszyny) było przedstawienie oferty offsetowej.
Ponieważ w tej chwili mamy taką, a nie inną atmosferę polityczno-medialną, gdzie IMHO nie istnieje choćby jedno obiektywne i niezależne medium informacyjne (totalnie proPiSowska TV publ. i totalnie anyPiS TVN i Polsat), to tak naprawdę nie wiemy nic o tych negocjacjach.

Może PiS zaślepiony i otumaniony odrzuca najlepszy kontrakt marzeń, jaki się nam trafił, a może to Francja chciała nas wydymać na offsecie, jak USA na swoim.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #291 dnia: Października 08, 2016, 21:15:37 »

Kol. rutkov, nie odpowiedziałeś w ogóle na moje pytanie. Nie prosiłem o gdybologię i marzycielstwo, tylko o konkretne fakty: co zyskujemy na zerwaniu kontraktu?


No właśnie:
Od biedy mógłbym uznać "wzmocnienie pozycji w negocjacjach", tylko że nijak jej nie widzę. Nawet jeśli miałby to być "silny znak" dla Francuzów, to obawiam się że to właśnie przegięcie z naszej strony, a nie ich.
Pisałem już, nie ma przegięć w negocjacjach, tych też. Mamy w rączce 13,5 mld pln. Kupujący jest jeden, sprzedających trzech, mamy się krygować czy walczyć o maksymalna korzyść z wydania tej kasy. Widzę też Twoje nastawienie:
"kupię i jeszcze na tym zarobię" to nie "pozycja negocjacyjna", tylko "czysta mrzonka".


Patrz moje zdanie wyżej, żadnej mrzonki, oferta negocjacyjna, przeszkadza Ci że mielibyśmy na tym zarobić? Po to jest offset byśmy na tym zarobili, powinno być tak, że wydajemy 13,5 mld na maszyny i dostaniemy jeszcze inwestycje i zakupy za te samą kwotę, mamy śmigłowce i kasę w gospodarce inaczej na drzewo spadać.


"Antek" jest tuman, ale akurat niewiele go było widać w okolicy stołu negocjacyjnego (zajęty jest zabawą w żołnierzyki).


A prosiłeś bez podśmiechujek


Ale jaki przepraszam ma to związek z kontraktem?


opinia publiczna ma ogromny wpływ na rząd, ten rząd negocjuje, przedstawianie  uczestników negocjacji jako ludzi cokolwiek niespełna rozumu wzmacnia drugą stronę. Firmy mają spory budżet na wszelkie działania lobbystyczne i to się odbywa na dużą skalę w tych negocjacjach.


Jestem cholernie zdziwiony że niektórzy stoją po drugiej stronie zamiast wspierać polski rząd w wywalczeniu jak najlepszej oferty, za wszelką cenę, bo to nasze pieniądze.


Dla mnie sprawa jest prosta. Był przetarg. Przetarg był analizowany wnikliwie. Były ogłoszony zwycięzca. Skoro udało się to doprowadzić do końca to znaczy, że nie było przeciwwskazań. Skoro tak to nie ma powodu aby go zerwać. Zerwano go po jazgocie Sikorskiego, a od lutego macierenko szukał haka na to wszystko. Jak dla mnie wał i tyle.


Przetarg się zakończył, wygrał AH, teraz zaś zakończyły się negocjacje w sprawie zakupu, nie ustaliliśmy biznesu, nie kupujemy zwycięskiej maszyny.

Rutkov, ale chyba przyznasz, że obecna ekipa nie była entuzjastycznie nastawiona do zakupu Caracali? Łagodnie to ujmując.A co do tego co położono na stół. To chyba nigdy się nie dowiemy. Może położyliśmy na stół, takie warunki że druga strona uznała je, za nie do spełnienia.



Oczywiście że byli negatywnie nastawieni, cały czas to pokazywali, od samego początku wyboru maszyn. Co drugiej kwestii nie wykluczone że nasze warunki były pochodną własnie tego negatywnego podejścia. Zobaczymy na końcu, czy obecna sytuacja pozwoli nam wynegocjować coś lepszego czy innego. Tego nie wiem.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #292 dnia: Października 08, 2016, 21:46:57 »
Zobaczymy na końcu, czy obecna sytuacja pozwoli nam wynegocjować coś lepszego czy innego.
Jeżeli pozostaną żądania o jakie się kontrakt rozbił, to nie, bo ani Leonardo, ani Lockheed Martin - Sikorsky, ani Airbus nie działają na rynku jaki był wymagany w offsecie.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #293 dnia: Października 08, 2016, 22:04:25 »
OK.. to ja już nie rozumiem..
Rząd Francji stawia ultimatum, że zrewiduje JAKĄKOLWIEK współpracę, w tym w ramach współpracy sojuszniczej NATO, jeśli nie podpiszemy kontraktu (jak sami podkreślaliście, z prywatną firmą) - i tu może się on angażować w PRYWATNY kontrakt, a my nie możemy na tym samym rządzie wynegocjować w ramach offsetu czegoś spoza oferty Aibusa??

No bez jaj Panowie!

Gdybym nie był na tym forum już dość długo i nie podziwiał Was za wiedzę, jaką prezentujecie, to w tym momencie pomyślałbym, że jesteście naiwni, sądząc, że kontrakt z jakąkolwiek prywatną firmą na kwotę kilku MILIARDÓW euro będzie poza zainteresowaniem jakiegokolwiek rządu.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #294 dnia: Października 08, 2016, 22:10:21 »
Rozumiesz, bardzo dobrze rozumiesz Biper...


ani Leonardo, ani Lockheed Martin - Sikorsky, ani Airbus nie działają na rynku jaki był wymagany w offsecie.
Tu jest cała sprawa kontraktu, offset to jest decydująca rzecz zarówno dla kupującego jak i sprzedającego. I bardzo dobrze że twardo negocjujemy, będzie z czego odpuszczać, bo chyba nikt z was nie wierzy że Francuzi się mogą na nas obrazić za cokolwiek. Znów to napiszę: 13,5 mld złotych. Przemawia to do was?
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #295 dnia: Października 08, 2016, 22:31:49 »
OK.. to ja już nie rozumiem..
Rząd Francji stawia ultimatum, że zrewiduje JAKĄKOLWIEK współpracę, w tym w ramach współpracy sojuszniczej NATO, jeśli nie podpiszemy kontraktu (jak sami podkreślaliście, z prywatną firmą) - i tu może się on angażować w PRYWATNY kontrakt, a my nie możemy na tym samym rządzie wynegocjować w ramach offsetu czegoś spoza oferty Aibusa??
Czy zrozumiesz kiedy powiem, że kwestia nie dotyczyła technologi francuskiej, a niemieckiej ? Program miał być uwalony, więc i znaleziono pretekst do tego.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #296 dnia: Października 08, 2016, 22:37:06 »
Tak. To zrozumiem, bo podałeś w końcu jakiś konkret.
Domyślać się tylko mogę, że być może nie możesz :) z różnych powodów podać więcej szczegółów.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #297 dnia: Października 08, 2016, 23:05:21 »
Czy zrozumiesz kiedy powiem, że kwestia nie dotyczyła technologi francuskiej, a niemieckiej ?
Tzn.? Wykraczająca poza niemiecki udział w AH?
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #298 dnia: Października 08, 2016, 23:05:32 »
Znów to napiszę: 13,5 mld złotych. Przemawia to do was?

Nope. Ten rząd wywala większą kasę na prawo i lewo, więc mają to w czterech literach. Francuzi zapewne chętnie by przytulili taki pieniążek, ale przeżyją i bez tego.



No właśnie:Pisałem już, nie ma przegięć w negocjacjach, tych też. Mamy w rączce 13,5 mld pln. Kupujący jest jeden, sprzedających trzech, mamy się krygować czy walczyć o maksymalna korzyść z wydania tej kasy. Widzę też Twoje nastawienie:

Znów: nope, sprzedający jest jeden. We wstępie do mojego pytania pozwoliłem sobie na założenie, że wszystkie trzy maszyny spełniają WYMAGANIA przetargu (a nie "pobożne życzenia"); ale wiemy że tak nie jest. Jak długo pozostali oferenci nie zmienią oferty (a nie zanosi się na to), to właśnie oni powinni być uważani za próbujących kogoś wydymać. To, że można twierdzić inaczej również jest dla mnie niewyjaśnioną zagadką ludzkiego umysłu.


Patrz moje zdanie wyżej, żadnej mrzonki, oferta negocjacyjna, przeszkadza Ci że mielibyśmy na tym zarobić? Po to jest offset byśmy na tym zarobili, powinno być tak, że wydajemy 13,5 mld na maszyny i dostaniemy jeszcze inwestycje i zakupy za te samą kwotę, mamy śmigłowce i kasę w gospodarce inaczej na drzewo spadać.

Nie przeszkadza mi że mielibyśmy zarobić. Przeszkadza mi że traktuje się to jak obowiązek. Offset jest po to żeby zachęcić kupującego do wyboru oferty, a kwota offset'u była określona w ofercie przetargowej. Obecne negocjacje nie miały (a przynajmniej nie powinny mieć) na celu ustalenia wartości offset'u, ale sposób jego realizacji. Jeśli po wyborze konkretnej oferty kupujący zaczyna się targować, to jest po prostu niepoważny.


A prosiłeś bez podśmiechujek

Ty zacząłeś.


opinia publiczna ma ogromny wpływ na rząd, ten rząd negocjuje, przedstawianie  uczestników negocjacji jako ludzi cokolwiek niespełna rozumu wzmacnia drugą stronę. Firmy mają spory budżet na wszelkie działania lobbystyczne i to się odbywa na dużą skalę w tych negocjacjach.

Ten rząd pokazał ostatnimi czasy jak bardzo przejmuje się opinią publiczną, a to jak my tu sobie dyskutujemy nie ma żadnego wpływu na pozycję negocjacyjną. Nie dyskutujemy tutaj o przyszłości polskiej strategii, bo nie od tego jesteśmy (przynajmniej ja, nie wiem czym ty się na co dzień zajmujesz); tylko jak dorośli ludzie próbujemy podzielić się własną wiedzą i opinią.


Jestem cholernie zdziwiony że niektórzy stoją po drugiej stronie zamiast wspierać polski rząd w wywalczeniu jak najlepszej oferty, za wszelką cenę, bo to nasze pieniądze.

Jak wyżej: czyżbyś uważał że zarówno polski rząd, jak i przedstawiciele Airbus Helicopters zaglądali na to forum?...


Przetarg się zakończył, wygrał AH, teraz zaś zakończyły się negocjacje w sprawie zakupu, nie ustaliliśmy biznesu, nie kupujemy zwycięskiej maszyny.

No i chyba tu właśnie leży sedno nieporozumienia: czym właściwie jest "zakończenie przetargu"? O ile wiem, wyłonienie w drodze przetargu zwycięskiej oferty jest de facto wiążącą prawnie deklaracją zakupu; między innymi dlatego że integralną częścią oferty jest zarówno cena sprzedaży, jak i oferta offset'u. Zerwanie negocjacji offset'owych to nie jest "nie ustalenie biznesu", tylko "się rozmyśliłem".


Oczywiście że byli negatywnie nastawieni, cały czas to pokazywali, od samego początku wyboru maszyn. Co drugiej kwestii nie wykluczone że nasze warunki były pochodną właśnie tego negatywnego podejścia. Zobaczymy na końcu, czy obecna sytuacja pozwoli nam wynegocjować coś lepszego czy innego. Tego nie wiem.

Jak wyżej. Nie przekonałeś mnie, kolego. Nadal nie widzę żebyśmy cokolwiek na tym posunięciu wygrali. Jak dobrze pójdzie, to Airbus MOŻE wróci do negocjacji po kolejnej zmianie na polskich stołkach. Jak nie, to jesteśmy w d... . Jedyną nadzieją pozostanie to, że tonący Putin nie zdecyduje się "rzutem na taśmę" zagrać "ostatecznej karty". Europie jako całości może nie zaszkodzi za bardzo; ale z racji położenia i obecnych nastrojów na arenie międzynarodowej zostanie z naszego kraju kawałek zaoranej ziemi.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #299 dnia: Października 08, 2016, 23:16:16 »
Miron, no ja Cię proszę.. Z ostatniego Twojego zdania wypływa logiczny wniosek, że te Caracale to zbawienie dla naszej armii, dzięki któremu będzie ona w stanie odeprzeć ewentualny atak..
A założę się, że Airbus szybko by zapomniał o ewentualnych smutkach, jakby znów poczuł zapach 3mld jurków pod nosem.
Bo w biznesie i polityce nie ma czegoś takiego jak chowanie urazy, unoszenie się honorem.. Jak jest deal (i to duży) do zrobienia, to się go robi i tyle.
Choćby z samym diabłem, jeśli zapłaci - vide Mistrale dla Putina - gdyby nie naciski z zewnątrz, to Francuzi sprzedaliby je nawet jakby Putin stał już nad Renem.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel