Panowie, nie chcę się z Wami spierać, bo z takich gorących dyskusji na forum nic dobrego nie wychodziło. Zresztą nie mam nowego Iłka i jedynie próbowałem przez chwilę dzięki uprzejmości Lucasa z 1PL. Czasem też oglądam Wasze filmy i czasem proszę o jakieś testy Mmarudę/Termita, gdy siedzi na naszym TS-ie.
Chcę tylko poprosić Was, ale przede wszystkim tych, którzy czytają zamieszczane tu opinie, żeby sięgali głębiej i próbowali samodzielnie analizować obserwowane zjawiska w poszukiwaniu ich przyczyn, a nie skupiali się na własnych przekonaniach, wyobrażeniach, uprzedzeniach, a przede wszystkim wirtualnych autorytetach.
Łatwo ulec pokusie ferowania wyroków, że coś jest popsute lub celowo zafałszowane przez twórców. I tak weźmy te karabiny, o których tu dyskutujecie.
Na moją prośbę Mmaruda zmierzył ile czasu potrzeba na opróżnienie dostępnej amunicji w obu wymienionych samolotach (co prawda zegarek Mmarudy to nie jest chyba najnowszy cud techniki i w międzyczasie musiał go nakręcać, ale pomiar wydawał się w miarę wiarygodny

). Samoloty stały na pasie, w bezruchu i na minimalnych obrotach (czy jakoś tak - nie wiem jak jest z niskimi obrotami w BoS).
I tak interfejs BoS wskazuje, że Bf 109 zabiera łącznie 500 sztuk amunicji do km-ów. Karabiny przestały strzelać po 25 sekundach.
Jak-1 ponoć miał łącznie 1500 sztuk. Pestki skończyły się po 2 minutach i 12 sekundach. W obu wypadkach to rezultat porównywalny z tym na filmikach Rammjagera.
Gdy się to wszystko podliczy, to wychodzi, że Bf 109 w takich warunkach (minimalne obroty) ma szybkostrzelność 1.8 raza większą niż Jak-1. Nie wiem jak strzelały te samoloty w takich warunkach w rzeczywistości, ale 1.8 na korzyść Niemca to raczej nie jest tendencyjność.
Większa szybkostrzelność przy podobnych pociskach i pewnie masie lufy musi oznaczać większą temperaturę. I stal Kruppa raczej tu wiele nie zmieni. Czym innym jest modelowanie zmęczenia takiej lufy w zależności od temperatury. Nie wiem czy jest poprawne. Ktoś z Was wie? Może Razorblade coś jest w stanie podpowiedzieć. Może być tak, że przyrost temperatury nie jest dobrze modelowany, może chłodzenie, a może wartość krytyczna, po której lufa się odkształca? A może jest dobrze? Może w Jaku jakiś parametr jest za mały, może Mietku za duży? A może są dobre? To są trudne pytania, zwłaszcza gdy nie zna się użytego modelu i konkretnych wartości. Jeśli jesteście na tej podstawie w stanie bez wyrzutów sumienia pisać, że "developer zły i tendencyjny", to jest to bardzo niesprawiedliwe. Zwłaszcza, że zawsze raczej jęczano o to, że poziom realizmu za mały, karabiny się nie zacinają, lufy nie przegrzewają itp...
Czy pokusił się ktoś o podobny test w locie, gdy karabiny są lepiej chłodzone? Nam będzie ciężko, ale twórcy pewnie mogą sobie zatrzymać samolot nieruchomo, dodać pęd powietrza i przetestować... Niestety, jedyne, czego w tej sytuacji 777-1C nie potrafi naprawdę, to komunikować się i wyjaśniać, co się dzieje tam w środku, w ich silniku.
Podobnie rzecz ma się z dyskusjami na temat modelu lotu, które są tu prowadzone. To wszystko jest bardzo powierzchowne.
Dlatego na koniec powtórzę to, od czego zaczynałem tę wypowiedź. Drodzy czytelnicy tego tematu, myślcie samodzielnie, szukajcie i pytajcie twórców. I nie wierzcie we wszystko, bo często jest tak, że widzimy tylko to, co chcemy widzieć - działa to w obie strony - jest u klientów/użytkowników i u twórców bywa też.