Ludzie juz pisza ze z rudderem w 109 jest ok
G...wno prawda.
Buja się mietek tak samo jak wcześniej, a ponieważ ostatnio latam foką to przejście z foki na mietka jest po prostu tragiczne. Foka też się buja, ale zdecydowanie mniej niż bf. Nic, ku..wa, a nic nie zmienili.
Nie wiem co zmienił ten patch - ale na pewno nie prowadzenie niemieckich samolotów. Nadal jest tragicznie w porównaniu np. do parch czy bylejaka, że o łagu nie wspomnę, bo ten to jest tak stabilny jakby w powietrzu miał fundamenty. Nadal oddanie drąga w dół daje "olo śrubę".
Proponuję ustawić sobie quick mission na dwie peszki i popróbować. W ruskich potrafię celownikiem prowadzić cel i strzelać, nawet w określone części płatowca (mniej lub bardziej), na niemieckich to raczej czekam, aż wejdzie w celownik, bo o prowadzeniu celu w revi i korektach, poprawkach sterem w czasie strzelania, można zapomnieć.
I co podkreślam - nie jest winą kontrolera ponieważ w każdym przypadku (czy ruskie czy szwaby) jest ustawiony dokładnie tak samo.
Uznaję to za celowe działanie twórców gry, aby zrekompensować niedostatki ruskich maszyn w imię szerokorozumianego w u ruskich "gaming" czyli równych szans dla wszystkich.
Czymś muszą zrekompensować przewagę G2 czy Fw190, bo ta jest widoczna nawet teraz, gdy jest parch i bylejak. Mając taką dokładność i precyzję (jaką mam w Jaku czy Łaggu) w Fw190, to przypominało by to rzeźnię do kwadratu.
Na początku kiedy był dostępny tylko Łagg, ił i F4, wyraźnie było widać, że ruscy sobie nie radzą w żaden sposób - nie pomagała przewaga wysokości, prędkości czy liczebna. Jeden fridrich mógł rąbnąć dwa, trzy łagi i jeszcze postrzelać sobie do iła

Musieli coś z tym zrobić ...
Jak dla mnie, BoS jest "godnym" następcą FB, gdzie wszyscy na latając na frontach zastanawiali się - po cholerę ruskim Jaki i łagi skoro mają szczajki i raty.
Strach pomyśleć co będzie jak pojawią się "cudowne dziewiątki" czy "trójki", nie mówiąc już o FN

Biorąc pod uwagę, że ekipa od BoS'a to twórcy rof'a miałem taką cichą, małą nadzieję, że samoloty II wś potraktują równie poważnie jak te z I wś. Niestety (lub na szczęście - zależy od której strony spojrzeć), w I wś nie było samolotów produkcji radzieckiej, więc RoF był w miarę ok.
Nie jestem obrotem sprawy specjalnie zaskoczony, w końcu ro ruska gra.
Ramm.