No to co to za zdobycie lotniska? Zdobyli, a potem nikt nie zabezpieczył? Robi się tam coraz bardziej "ciekawie". Jeszcze te czołgi, nowa broń przeciwlotnicza, powinna tam nastąpić jakaś bardzo szybka i na szeroką skalę operacja z wykorzystaniem rożnych środków wsparcia. Coraz bardziej przypomina to regularną wojnę, gdzie po drugiej stronie, tyle samo co zginie, pojawia się zaraz zza wschodniej granicy.