Autor Wątek: Flight Chair  (Przeczytany 4249 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Flight Chair
« dnia: Marca 01, 2015, 16:34:02 »
Niedawno zmajstrowałem coś, co można chyba określić mianem "Flight Chair". Krzesło razem z wykonaną na nim konstrukcją nie komponują się w super estetyczną całość (chociaż bardzo źle też nie jest), natomiast sprawują się bardzo dobrze, dlatego postanowiłem zaprezentować moje dzieło. Może ktoś zaczerpnie inspirację do stworzenia czegoś podobnego, aczkolwiek pewnie nie każde krzesło będzie podatne na modyfikację tego typu.

W moim przypadku wszystko zaczęło się od pękniętej metalowej płyty łączącej siedzisko z nogą fotela, oprócz pospawania i wzmocnienia owej płyty, zleciłem również przyspawanie do niej dwóch nakrętek. Do nakrętek przykręciłem główny poprzeczny profil na którym opiera się cała konstrukcja. Główny profil stabilizują dwa boczne profile przymocowane za pomocą specjalnie wykonanych uchwytów do śrub mocujących podłokietniki. Czwarty profil z przodu fotela dodatkowo łączy obie strony. HOTAS przykręcone jest do podstawek, które to przymocowane są do wsporników skręconych razem ze wszystkimi wspomnianymi wcześniej profilami po każdej ze stron, co usztywnia całą konstrukcję.
Wbrew moim obawom konstrukcja okazała się zaskakująco sztywna, przy największym "defaultowym" ustawieniu sił na osiach X-65F, pełne wychylenia powodują max. 2 mm przesunięcia podstawy joya (oś X). Białe zipy widoczne na zdjęciach zamocowałem profilaktycznie i praktycznie są zbędne.
Wagę całej konstrukcji szacuje na ok. 2.5 kg bez HOTAS.

Jako ciekawostkę dodam, że całość można łatwo i w miarę szybko zdemontować, a jedyną nieodwracalną ingerencją w konstrukcje fotela są te dwie przyspawane w niewidocznym miejscu nakrętki. Dodatkową zaletą tego rozwiązania można nazwać fakt, iż podczas grania przedramiona cały czas oparte są na podłokietnikach, dzięki czemu wzrasta komfort długich lotów.

Born to fly. Forced to work.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 01, 2015, 16:54:49 »
Kulturka, sam się na coś podobnego czaję. Choć nie ukrywam, że wolałbym trafić podstawki Joyloc w koszernej cenie ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 01, 2015, 17:08:07 »
Ciekawa i przemyślana konstrukcja - fajnie to wyszło.

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 01, 2015, 17:15:52 »
Fotel obrotowy do simów lotniczych to porażka ja zawsze przesiadam się na krzesło. 
Ale ekran jest ok!  :)
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 01, 2015, 18:21:43 »
Na ten moment latam bez rudder pedals i osobiście nie przeszkadza mi to że fotel jest obrotowy, być może z pedałami moje doznania się pogorszą.
Jakkolwiek będzie w przyszłości zablokowanie fotela nie stanowi większego problemu.
Born to fly. Forced to work.

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 01, 2015, 19:00:58 »
@Skywalker

To jest plagiat :

http://il2forum.pl/index.php/topic,6283.msg165733.html#msg165733

 :) :) :) naturalnie żartuję, pomysł jest oczywisty przy obrotowym fotelu :)

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 01, 2015, 19:23:00 »
Cytuj

Na ten moment latam bez rudder pedals i osobiście nie przeszkadza mi to że fotel jest obrotowy, być może z pedałami moje doznania się pogorszą.
Jakkolwiek będzie w przyszłości zablokowanie fotela nie stanowi większego problemu.
Faktycznie ruder pedals sprawia że przesiadam się na krzesło.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 01, 2015, 19:25:13 »
Jeśli chodzi o fotel i pedały to u siebie w końcu je połączyłem. Niestety zablokowanie kółek fotela niewiele dało i powoli ale sukcesywnie odjeżdżałem wciskając rudder. Wiadomo że na taki efekt sporo się składa np; ciężar mój i fotela, powierzchnia płaska czyli podłoga, siła nacisku itp. Mój fotel stał na świeżo lakierowanym parkiecie co też nie pomagało hamulcom kółek.    Za to jakoś sobie nie przypominam żeby fotel w czasie gry szczególnie się obracał. 

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 01, 2015, 19:42:37 »
Panowie a takie rozwiązanie na problem odsuwającego się fotela?
Prosty, tani i wygląda na skuteczny ;)
https://www.youtube.com/watch?v=2qzGFCye6mU

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 01, 2015, 20:01:14 »
@Skywalker

To jest plagiat :

http://il2forum.pl/index.php/topic,6283.msg165733.html#msg165733

 :) :) :) naturalnie żartuję, pomysł jest oczywisty przy obrotowym fotelu :)

Powiem szczerze że nie natknąłem się wcześniej na te fotki i muszę przyznać że Twój fotel robi wrażenie. :041:
Jak widać przy odrobinie wyobraźni, ze zwykłego krzesła można zrobić sobie całkiem praktyczne stanowisko do zabawy. :)
Born to fly. Forced to work.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 01, 2015, 21:10:26 »
Moje fascynujące rozwiązanie problemu odsuwającego się fotela jest najprostsze na świecie - usunięcie kółek. Prostsze, prawda? ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 01, 2015, 21:28:11 »
@Dako
Fajny patent z tą płytą mocującą pedały do krzesła, wygląda na to że eliminuje problem odsuwania się. Mnie natomiast bardziej ciekawi, czy używanie rudder pedals w połączeniu z obrotowym fotelem stanowi duży problem. Ale tego dowiem się dopiero kiedy dorwę jakieś pedały.

@Sorbifer
Stara prawda - najprostsze rozwiązania zazwyczaj okazują się najlepsze. ;)
Born to fly. Forced to work.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 01, 2015, 22:44:20 »
Ja nie mam jakiegoś dużego "momentu obrotowego" na fotelu przy używaniu pedałów, może przez to, że pracuje się dwoma nogami? To nigdy nie był problem. Aha - pedały mam dość zablokowane, one się nie ruszają. I są dość duże, solidne (CH Products).

Może się złamię, i strzelę fotkę mojego fotela. Mam teraz po przeprowadzce drugą wersję, poprzedni zostawiłem, biorąc fotel córki, co było błędem, bo po wymontowaniu kółek okazało się, że ma w środku pod spodem grzybek i nijak stabilnie stać nie chce. Nic to jednak - dodałem z boków dwa kółka, dwa na pięć ramion, i teraz jest świetnie. Trochę pochylony, do tyłu ale tak nawet lepiej. ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 02, 2015, 11:07:00 »
Moje fascynujące rozwiązanie problemu odsuwającego się fotela jest najprostsze na świecie - usunięcie kółek. Prostsze, prawda? ;)

Mam jeszcze prostsze i nieinwazyjne, przesuwam się na krześle w bok, tak by kółka ułożyły się prostopadle do "kierunku jazdy" :) Działą w miarę dobrze, pod warunkiem, że człowiek za bardzo się nie wierci i nie musi co chwilę wstawać :D

Offline Marcin_B

  • *
  • MABO
Odp: Flight Chair
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 02, 2015, 11:42:12 »
Zanim przesiadłem się na obecne siedzisko też miałem fotel na kółkach. Z pedałami poradziłem sobie przez wkręcenie wkrętów do drewna pomiędzy kółko a jego osłonę przy bodajże 2 kółkach. Kółka się blokują i trzeba się zaprzeć żeby fotel się ruszył. Oczywiście średnica wkętów nie może byc za duża żeby czegoś nie połamać :)