Łoooo ja pie*dole!!! Tego to ja bym w życiu nie wymyślił, i nie wiem nawet kiedy to wprowadzili ALE, pamiętacie zapewne jak Su-27 latało kiedyś i jak lata teraz... Z czystej ciekawości zacząłem ryć forum ED i znalazłem coś ciekawego, mianowicie to:
https://forums.eagle.ru/showthread.php?t=187270 (patrz post #1 i #3)
Dla tych co nie ogarnęli. W joy'u w Su-27 jest jakaś sprężyna która zapobiega maksymalnemu wychyleniu. Można to obejść trzymając "W" (tak, to jest hamulec). Sprawdziłem osobiście, i faktycznie tak jest. Najlepiej na ziemi bo wtedy to najlepiej widać, w locie trochę ciężko. Najpierw ustawamiy sobie widok w kabinie na drąga i ciągniemy do siebie (beż trzymania hamulca) i oddajemy. Za drugim razem robimy to samo tylko trzymając hamulec, joy idzie do maksymalnego wychylenia od razu.
Zastanawiam się dlaczego dopiero teraz się o tym dowiedziałem

.
P.S. To by wyjaśniało dlaczego Suczka lata teraz tak a nie inaczej.
P.S.2 No i trochę to uciążliwe jak mamy trzymać "W" non-stop żeby mieć szanse w walce.