Czyli na razie drogo i słabo... ale z drugiej strony zamiast do DCS'a technologia już pasuje bardziej do BOSa i innych "drugowojennych" symulatorów? Mniejsze obłożenie klawiszologii, joy i przepustnica z pewną ilością przycisków starczy na wszystko, a i zegarów w kokpicie mniej, większe no i może łatwiej nawet nie doczytać dokładnie, ale wiedzieć, czy dobrze, czy źle... A na razie standby, i czekamy na następne generacje.