Ciekawa grafika. Szkoda tylko, że zawiera poważne błędy...
Rzuciła mi się w oczy zwłaszcza pozycja:
fregaty.
Rutkov może wytłumaczysz mi jakim cudem w pozycji USN znalazła się wartość 77,6 tyś ton, podczas gdy obecnie Amerykanie nie mają ani jednej fregaty w aktywnej służbie?

Wycofali wszystkie swoje OHP-y (ostatnią, USS Simpson w 2015r). Co prawda, mają jeszcze "zachomikowane" bodajże 14 sztuk, ale planują je upchnąć, Meksykowi, Tajlandii i Ukrainie. Nawet, gdyby przyszło im wyciągnąć je z "okrętowego cmentarzyska", to okręty które tkwią tam już od 10 lat nie byłby raczej pełnowartościowe. W dodatku, ich sumaryczny tonaż wyniósłby około 55 tyś. ton.
A jak rzetelność danych wygląda w przypadku chińskiej marynarki? Niestety także słabiutko, żeby nie napisać kompromitująco.
Chińczycy mają obecnie w służbie minimum 45 okrętów tej klasy. Wiodącym typem jest fregata Type 054A (Jiangkai II). Mają ich 35 sztuk. To okręty całkiem nowoczesne, z których pierwsze weszły do służy w 2008 roku. Tonażowo bardzo podobne do OHP-a (niemal 4 tyś ton wyporności). Wyglądają tak:

Zatem 3,95 tyś ton x 35 sztuk = 138,25 tyś ton. Na grafice mamy tymczasem 13,8 tyś ton.
Wygląda na to, że analityk, który przygotowywał grafikę pomylił się o rząd wielkości i dziesięciokrotnie zaniżył sumaryczną wyporność chińskich okrętów
A gdzie 10 jednostek typu 053H3/Jiangwei II (wprowadzanych do ich floty w latach 1998-2005)? Najwyraźniej zapodziały się gdzieś
Mało tego, pozycja
niszczyciele także wygląda mało wiarygodnie... O ile w przypadku USN to się w miarę zgadza, tak w przypadku Chin znów pomyłka o rząd wielkości... Same najnowsze jednostki typu 055 to sumarycznie 96 tyś ton wyporności (
https://www.seaforces.org/marint/China-Navy-PLAN/Destroyers/Type-055-Renhai-class-DDG.htm). Tymczasem na grafice mamy 70,5 tyś ton....

A gdzie pozostałe typy niszczycieli? Takie choćby jak:
- typ 052D / Luyang III - 14 sztuk (sumarycznie 105 tyś ton)
- typ 052C / Luyang II - 6 sztuk (sumarycznie 42 tyś ton)

Że o pozostałych, starszych typach w ogóle nie wspomnę...
Podsumowując: Ta grafika zalatuje fikcją, która niespecjalnie ma się do rzeczywistości. Jedyne z czym się zgodzę w twoim poście, to opis jaki w nim umieściłeś:
"...USNAVY musi cały świat prawie obstawić, a Chińczycy swoje morza przybrzeżne na razie..."