Autor Wątek: Szmajser Słodowy zaprasza  (Przeczytany 259083 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #435 dnia: Sierpnia 24, 2006, 09:11:33 »
A ja mam takie pytanie. Czy działanie myszki w laptopach oparte jest na tensometrach? Chodzi mi o ten dzyndzel w środkowej części klawiatury. I czy dało by się to jakoś wykorzystać np. z uszkodzonego laptopa,czy prościej i taniej zrobić taki układ samemu.Grzebałem po sieci ale,jak dla mnie nigdzie nie ma łopatologicznie(w dodatku po naszemu) wytłumaczone jak zrobić coś takiego.Z tego co wywnioskowałem to tensometr działa na ściskanie i rozciąganie.I jeśli jeden tensometr odpowiada jednej osi w yoju ,to  jego max ściśnięcie i max rozluźnienie odpowiada max wychyleniom drążka.Czyli jak znaleźć połorzenie(położenie) centralne? Czy powinna działać na niego odpowiednia stała siła(odpowiadająca połowie maksymalnej) która po puszczeniu drążka by go centrowała? Może mi ktoś to szerzej wytłumaczyć,ewentualnie jakiś link gdzie jest to opisane jak to zrobić w yoju
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2006, 09:40:36 wysłana przez Kos »

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #436 dnia: Sierpnia 24, 2006, 11:39:38 »
Raczej nigdzie nie znajdziesz jak to jest wykonane w joystickach.

Ogólnie są dwie szkoły wykorzystywania pomiaru siły na drążku - jedna z drążkiem nieruchomym (F-16, F-22A, F-35, Typhoon) gdzie „centrowanie” jest oparte na sprężystości głównego elementu konstrukcyjnego joysticka. Oraz z drążkiem ruchomym (F-15, F/A-18) gdzie drążek centrowany jest z wykorzystaniem siły zewnętrznej (w samolocie układu hydraulicznego – u nas sprężyn). Zastosowanie obu systemów zależy jedynie od naszych upodobań.

Kiedy oddziałujemy siłą na drążek, znajdujący się w nim, powiedzmy pręt stalowy, będzie się wyginał, rozciągając z jednej strony i kurcząc z drugiej. Mimo iż dla nas jest to nie do wychwycenia, to te zjawisko występuje, a tensometr jest na tyle czuły że może je wykryć z dużą dokładnością. Sprężystość takiego pręta powinna być wystarczająca by powrócił on do położenia „centralnego” istnieje tutaj oczywiście problem kalibracji, gdyż trzeba w elektronice ustawić zakres minimalny i maksymalny – inaczej nie skalibrujemy takiego drążka - zawsze w którąś stronę zakres ruchu będzie większy, bo siły jakie przyłożymy nie będą takie same. Tyczy się to obu systemów centrowania.

Co do zdobywania tensometrów z innych urządzeń jest taki problem, że tensometr, to kawałeczek folii o rozmiarach kilka, na kilka milimetrów, o grubości włosa, na którym są ścieżki węglowe, lub inne, których zmiana długości daje zmianę rezystancji. Usunięcie takiego maleństwa z podłoża do jakiego jest przytwierdzony na pewno skończy się jego zniszczeniem.

Tensometry, kable i kleje można w naszym kraju zakupić w firmie Tenmex

Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #437 dnia: Sierpnia 24, 2006, 12:29:38 »
Dzięki za odpowiedź

Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #438 dnia: Sierpnia 24, 2006, 13:24:15 »
I jeszcze jedno. Chodzi mi o czujniki halla.Czy podłącza sie je bezpośrednio tak jak potencjometry,czy potrzebny jest jakiś osobny układ? I czy jeśli chciałbym zrobić potencjometr z czujnikiem halla,to jaki ten czujnik ma być.Wiem tylko że liniowy,ale dalej one mają jakieś parametry.Chodzi chyba o wartość pola magnetycznego

bagger

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #439 dnia: Sierpnia 24, 2006, 13:31:16 »
Cześć,

   z tego co pamiętam czujnik Halla reaguje zmianą napięcia na wyjsciu po wpływem zmian pola magnetycznego. Niestety nie pamiętam czy te zmiany są linowe, a na pewno nieliniowe jest pole magnetyczne w którym bedzie sie przesuwał czujnik. Wniosek to nie będzie liniowe:)

Pozdrawiam

  Jarek

Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser S?odowy zaprasza
« Odpowiedź #440 dnia: Sierpnia 24, 2006, 14:19:32 »
Mi chodzi?o o to ?e z tego co wiem to czujniki s? takie kt?re dzia?aj? na zasadzie on-of (tak jak np. w wentylatorkach komputerowych,wysy?aj? impulsy i dzi?ki temu znamy pr?dko?? obrotow?),oraz czujniki kt?re na wyj?ciach maj? warto?? proporcjonaln? do warto?ci pola magnetycznego(chyba),albo k?ta pod jakim przecinaj? je linie tego pola(chyba).W?a?nie tego nie wiem.Ale widz?c zdj?cia takich "potencjometr?w" wnioskuje ?e chodzi o k?t,mi?dzy czujnikiem a magnesem.

A czujniki maj? podane jakie? warto?ci,kt?rych nie rozumiem.Chcia?bym jaki? kupi? i poeksperymentowa? ale nie wiem jaki.

Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #441 dnia: Sierpnia 24, 2006, 14:31:38 »
Sorki za literki,nie wiem co się stało :-(

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #442 dnia: Sierpnia 25, 2006, 14:51:05 »
Ogólnie rozchodzi się o taki fakt...
    Mamy jednorodne, równoległe  pole magnetyczne wymuszone przez elektromagnes (2 płytki równoległe, lub magnes stały).Wprowadzamy w to pole czujnik Hall'a w płaszczyźnie równoległej do
linii pola magnetycznego.Na zasadzie obrotu czujnika w tym polu , dostaniemy regulowane napięcdie na wyjściu.I teraz..Z reguły lewej dłoni (fizyka) gdy dłoń ( w naszym wypadku czujnik Hall'a ) jest skierowana wnętrzem ( spodem czujnika ) do kierunku linii pola, będzimy mieli maksymalny kąt odchylenia w polu.Mamy do czynienia teraz ze zjawiskiem indukcji elektromagnetycznej.Jest to zjawisko powstawania siły elektromotorycznej w wyniku zmian strumienia magnetycznego przechodzącego przez przewodnik (czujnik).
Następnie z prawa Lenza - prąd indukcyjny będzie płynął w takim kierunku, aby pole magnetyczne przez niego wytworzone przeszkadzało zmianom pola, dzięki którym prąd powstał.

W skrócie - prąd indukcyjny będzie tym większy, im większy będzie kąt padania linii pola
magnetycznego ( elektromagnetycznego ) na czujnik Hall'a.Wynika z tego, że kąt roboczy
może być od 0* do 90*.
A więc mamy już zakres ruchu naszego czujnika możliwy do zaaplikowania w joyu.
Pytanie. Co daje nam rezystor o zmiennej rezystancji - potencjometr? Daje nam róznicę napięcia na wyjściu z potencjometra.To samo da nam czujnik Hall'a.Z tym że tam prąd jest generowany.
Co do samego układu - jak znajdę to zamieszczę.Nie jest to skomplikowane - wręcz przeciwnie.
Mam tylko jedno podejrzenie.O ile się orientuję, to rozdzielczość takiego potencjometru jest ograniczona.Ale oby moje słowo w kupę konia się obróciło niźli w złoto ;).

PS.Być może terminologia może zawierać błędy, ale istota zagadnienia myśle, jest zachowana.

C.D.N.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 25, 2006, 14:56:39 wysłana przez BOCZEK »

Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #443 dnia: Sierpnia 25, 2006, 16:55:37 »
O właśnie.Dzięki ,czekam na cd


Piotrek1981

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #445 dnia: Sierpnia 28, 2006, 21:26:42 »
Nie znam się na elektronice ,więc prosiłbym o opisanie tego układziku.Czy czujnik powinien być jakiegoś konkretnego typu?  Dzięki

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #446 dnia: Sierpnia 29, 2006, 19:31:59 »
Czy ktoś widział może bebechy takiego Tracera JetForce? Ma 12 przycisków, 4 osie i hat. Chciałbym go wykorzystać pod przepustnicę sv-242, bo z elektroniką logitecha wingmana extreme mam problemy.

Głównie interesuje mnie, czy przyciski są podpięte "klasycznie", czyli do wspólnego uziemienia i od każdego odchodzi kabelek, który sobie gdzieś tam idzie do czipa? W tym wingmanie jest strasznie nieintuicyjnie to rozwiązane (zresztą, użalam się w temacie o sv-242).

Ew. może być jakiś inny tani chiński joy z min. 7 przyciskami i hatem.

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #447 dnia: Sierpnia 29, 2006, 19:42:53 »
Dla czego nie zbudujesz Mjoya ? wyjdzie taniej niż zakup jakiegoś joya.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #448 dnia: Września 03, 2006, 22:12:48 »
Witam. Kupilem kierownice Apollo z zamiareu uzywania pedalow jako orczyka, a sama kierownice chcialem przerobic sobie na przepustnice z paroma przyciskami. Ale w czym sprawa. Same pedaly sa bardzo nieprecyzyjne. oczyk zaczyna dzialac po wcisnieciu pedalu do polowy. Rozkrecilem je, i stwierdzilem ze kazdy z pedalow jest podlaczony do innego potencjometru, potencjometryu podlaczone sa szeregowo. W jaki sposob moge poprawic jch precyzje dzilania? Sa dwie mozliwosci, albo zablokuje pedaly w polowie, zeby dzilaly juz po delikatnym nacisnieciu. Albo ( czego nie jestem pewien ) zmienie same potencjometry. Macie jakies pomysly jak rozwiazac moj problem ?

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #449 dnia: Września 03, 2006, 22:34:51 »
Myślę że zmiana potencjometrów powinna wystarczyć.