Ponieważ w najbliższym czasie ( ponownie

) planuję zakup zestawu HOTAS, to po przejrzeniu oferty rynkowej naszła mnie taka refleksja którą pragnę się podzielić na naszym forum

:
Na dzień dzisiejszy rynek pod kątem tego typu zestawów wygląda bardzo ubogo albo nawet można pokusić się o stwierdzenie, że nie ma praktycznie wyboru.
Mamy Warthoga, CH oraz Saitek X65F PRO (który do wszystkiego co nie ma w nazwie Falcon chyba jest trochę problematyczny w użytkowaniu) a dalej długo, długo nic.
Logitech G940 nie produkowany, Saitek X52pro również (choć obserwując politykę Mad Catz wcześniej czy później dostaniemy nowy model pod tą nazwą z jeszcze większą ilością kolorów, logo USAF i światełek coś jak MAD CATZ Pacific AVR8R

) .
Może się mylę ale imho na dzień dzisiejszy oprócz Warhoga i CH nic w ofercie zestawu HOTAS chyba nic nie ma ( bieda zestaw THRUSTMASTER T.FLIGHT HOTAS X nie liczę) ?
Można oczywiście ratować się kupnem T.1600 i do tego jakiejś przepustnicy na usb ale jakiej ?
I tak się zastanawiam czy już jest źle czy to tylko etap przejściowy przed jeszcze gorszą przyszłością czyli innymi super-hiper zabawkami dla konsol ( F.L.Y. 5 MADCATZ CYBORG SAITEK FLY5 PRO) ?

Jest nadzieja na "drugą stronę mocy" czyli King Cobra MkII lub Mamba ale to nie Hotas i cena również trochę chyba przesadzona?
Szanujmy ( nie sprzedawajmy ) swoje joysticki ( Hotasy) bo nie wiadomo czy za kilka lat będziemy mogli kupić coś nowszego/lepszego

Ja do dziś żałuję mojego Cougar-a i tych kilku Saitek-ów sprzedanych jakiś czas temu.
Ktoś ma swoje przemyślenia w tym temacie ? Może nie jest tak źle jak piszę
