Autor Wątek: Szukasz joysticka to wpadnij tu  (Przeczytany 351797 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1125 dnia: Września 22, 2013, 13:38:32 »
Witam

Wiem, że ten był poruszany, ale wydaje mi się, że mam kilka dodatkowych pytań.

Oto moje propozycje:

Saitek Cyborg Evo Force
MS SIDEWINDER FORCE FEEDBACK 2 - są intrukcje do przerobienia aby uzyskać dodatkowe siły
SAITEK X52
Saitek Pro Flight Yoke System


Moje pytanie to czy Force Feedback w Saitek Cyborg lub Sidewinder odwzorowuje zachowania w jakimś stopniu czy to zupelnie nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Sporo czytam i napotykam się na różne komentarze i opinie.

Z góry dziekuję.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1126 dnia: Września 28, 2013, 12:19:57 »
Saitek X52 jest najbardziej uniwersalnym i najlepszym z zaproponowanych zestawów. Sam posiadam X52 pro i jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza jeśli chodzi o precyzję. Mnogość opcji potrafi przytłoczyć :D

Co do joysticków z FF: Cyborg Evo cechuje gorsza precyzja. Odwzorowanie zachowania pozostawia wiele do życzenia, i zależy w jakich simach będziesz tego używał. Fajne efekty, to przyziemienie, opuszczenie podwozia, czy klap, wpadnięcie w przeciągnięcie. Na przykładzie FSX w każdym samolocie wrażenia są niemal identyczne. Nie poczujesz większej różnicy pomiędzy Cessną 172, a Boeingiem 747.

FF można wyłączyć, tak aby imitował zachowanie sprężyny centrującej, ale dalekie to od ideału.

MS SIDEWINDER FF2 nie jest chyba oficjalnie wspierany w systemach nowszych od Win XP. Znalazłem kilka opinii w sieci, że joystick działa pod nowymi systemami, ale ciężko zweryfikować te informacje, jak również sam tego okazji nie miałem przetestować.
System: Intel Core i7-13700K, MSI Z790 Edge WiFi, G.Skill 32GB 6800 MHz, MSI GeForce RTX 4080 Ventus 3X OC 16GB, Corsair RM1000x, Windows 11 64 bit

Zapraszam do odwiedzenia mojego kanału na YouTube - Filmy z latania w FSX, X-Plane i innych gier oraz symulatorów

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1127 dnia: Września 28, 2013, 13:09:01 »
MS to joystick legenda. Za granicą ludzie monitorują ebaya i wykupują wszystkie jakie się da żeby mieć części zamienne itd. Na ed ludzie wręcz łączą dwa kontrolery żeby mieć mocniejszy ffb. Ja mogę się wypowiedzieć jedynie w kwestii przydatności ffb w pilotowaniu śmigłowców - funkcja force trim jest łatwa w stworzeniu, użytkowaniu i jest realistyczna.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1128 dnia: Września 30, 2013, 13:00:01 »
Jeśli ktoś szuka oryginalnego joy'a to aktualnie na allegro są do sprzedania dwie sztuki Suncom Talon F-15. W sumie fajne perełki do modowania, wystarczy poczekać cierpliwie na ukończenie kontrolera przez Damosa. Szkoda że nie ma w komplecie przepustnic i że chwyty nie są wykonane z metalu... Ale i tak jest z tego naprawdę świetna baza do własnych konstrukcji. Sam bym się chętnie pobawił bo miałem kiedyś ochotę na zakup tego joy'a, ale póki co odpuszczam ;)

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1129 dnia: Października 09, 2013, 12:07:10 »
To mój pierwszy post, więc witam wszystkich. Czytam forum od jakiegoś czasu, mniej więcej tyle ile gram w Il-2 (czyli nie tyle co wy :) )
Mam pytanie dotyczące kontrolera do Il-2. Do tej pory latam na klawiaturze. Nie zniechęciłem się jeszcze, ale coraz bardziej mnie irytuje jej "skokowość". Rozglądam się za joystickiem i o dziwo nie mogę znaleźć nic z force feedbackiem. Wiem, że kiedyś były słynne Sidewindery, Wingmany, a teraz...? Jedyny jakiego znalazłem w obecnej sprzedaży (chociaż to allegro, więc nie wiem czy faktycznie jest on produkowany nadal) to Logitech Force 3d. Niestety opinie jakie się o nim pojawiają, nie zachęcają do kupna.
Moje pytanie brzmi: dlaczego z rynku znikają kontrolery z FF? Wydaje się, że każdy wirtualny pilot powinien mieć sprzęt z FF, tymczasem zaawansowane systemy typu seria Saitek X czy inne jeszcze droższe, nie mają ich na pokładzie. O co chodzi? Czy to nie jest istotna rzecz (czy nie wpływa na urealnienie rozgrywki?)

Wiem, na przykładzie kierownic, że granie z FF i bez niego to dzień do nocy. Pytanie, czy przy lataniu też jest taka różnica? Czy warto szukać używki z FF, kosztem gwarancji dołączonej do nowego joya pozbawionego sprzężenia? Jakie jest wasze zdanie?

Powoli staram się pogodzić z tym, że nie będę miał sprzętu z FF i próbuję się zdecydować między: Logitech Extreme 3D pro, Trustmaster  T-flight HOTAS, ale nadal szukam czegoś z FF i nie wiem, czy warto rezygnować z tego? Wszelkie sugestie mile widziane. Z góry dziękuję

ChuckD
« Ostatnia zmiana: Października 09, 2013, 15:59:43 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1130 dnia: Października 09, 2013, 13:06:52 »
Również kiedyś chorowałem na joystick z FF - mam go już dobre kilka lata i zapewniam cię - nie warto. Podstawowe bolączki to słaba precyzja i mało płynna praca (skutek pracy przekładni zębatych i silniczka FF). Owszem - ma to jakiś urok, ale wg mnie bardziej jako egzotyczna zabawka na chwilę. Co do Logitechów - uwielbiam Logitech Extreme 3D pro za jego ergonomię i funkcjonalność. Niestety - trwałość jego potencjometrów jest czasem na żenującym poziomie.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1131 dnia: Października 09, 2013, 13:38:15 »
Tak jak radzi Kelso, FF nic nie wnosi do odczuć w lataniu. Może tak, wnosi ale wg mnie same negatywy, stawia Cię w przypadku walk online na pozycji gorszej od przeciwnika. Joy z FF bowiem daje Ci doznania które nie przeszkadzaja twojemu przeciwnikowi bez FF jak np. turbulencje, drgania przy strzelaniu, twardnienie przy skrętach. Oczywiście on tez to ma ale jedynie na ekranie a ty musisz walczyc dodatkowo z joyem co dla mnie nie było źródłem realizmu ale nerwów bo utrudniało latanie ze wzgledu na spory brak w precyzyjnym kierowaniu samolotem. Latanie bojowe oczywiście, bo w FSX było dla mnie ok,. Używałem Logitecha Force 3D ale sprzedałem.
Z joyów które wymieniłeś jako propozycje zakupu, użytkowałem Logitecha a teraz użytkuje T-flighta. Obydwa poleciłbym Ci spokojnie ale Thrustmaster to lepszy joy od Logitecha. Dwa lata nim kieruję i złego słowa powiedzieć nie mogę. A latam tylko "bojowo" kręcąc wajchą ile się da ;)
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1132 dnia: Października 09, 2013, 15:39:36 »
Dziękuje za szybkie odpowiedzi!
Trochę szkoda, że FF się nie sprawdza w codziennym lataniu, no ale skoro tak mówicie... to chyba nie ma co kombinować.

Wracając do T-flighta- jestem zaskoczony! Wygląd na zdjęciach nie sugeruje, że to trwały produkt... na pewno mówimy o tym samym, np: http://gadgets.softpedia.com/gadgetsImage/Thrustmaster-T-Flight-Hotas-X-Joystick-1-1810.html ?
Jeżeli tak, to mam przy okazji dwa pytania:
1. Niepokoi mnie ten przełącznik PS3/PC - nie wiem dlaczego, ale obawiam się kłopotów z nim związanych  :| (mieszanie profili, błędy z rozpoznawaniem itp) Występuje coś takiego?
2. Czy kołyska na przepustnicy jest analogowa czy zero-jedynkowa jak klawiatura? (obecnie muszę nawalać w klawiaturę przy starcie, jak mnie znosi). Korzysta się w ogóle z niej jako kontrolera do steru kierunku, czy nie bardzo to działa w praktyce?

dzięki!

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1133 dnia: Października 09, 2013, 16:08:41 »
Całe życie przelatałem w IL-2 joyem z FFem i mi osobiście on pomagał przy lataniu A8. Zawsze wiedziałem kiedy mogę spodziewać się fikołka itd. Potem już miałem tak opanowane pukanie ze 108-ek, że bez FF nie umiałem odpowiednio celować. Tylko, że to było wieki temu i sprzęt był inny. Poza tym wszystko zależy czym się lata. Obecnie to jedynie w Ka-50 ten FF przydaje się do trymowania. Cała reszta może się obejść. No i nie ma tez w czym wybierać jeśli chodzi o sprzęt. W zasadzie tylko hotas od Logitecha G940 tylko nie ta półka cenowa. O ile mój post nie wnosi za wiele do tematu tak chciałem tylko zaznaczyć, że latanie z FF to bardzo subiektywna sprawa i jednemu mogło to przeszkadzać innemu odwrotnie. Niemniej przynajmniej raz w życiu trzeba spróbować ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Darth_Worm

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1134 dnia: Października 09, 2013, 19:33:28 »
Ja dorzucę coś od siebie, latam na g940 i nie zamieniłbym go na jakikolwiek inny bez FF.
Odczucie o jakim mówi Mazak , pozwala naprawdę poczuć klimat symulacji. Musisz tylko zastanowić się nad swoimi priorytetami.Czy liczy się klimat? Czy statsy?
Do FF bedziesz dłużej się przyzwyczajał , ale zaczniesz latać bardziej intuicyjniej, a każde strącenie będzie bardziej satysfakcjonujące:)
Pozdrawiam

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1135 dnia: Października 09, 2013, 22:55:11 »
Koledzy czy ktoś z Was próbował podłączyć przepustnicę z Cougara do Warthoga ?
Czy taka opcja jest możliwa ?Mogłoby powstać interesujące połączenie :)
Myślę właśnie czy nie zastąpić drąga Cougara(mój już za bardzo chyba się wyluzował ;) ) na tego z zestawu Hotas Warthog, przez myśl przeszła mi również Black Mamba(ale z tą może być różnie...)
Czy może lepiej byłoby wyremontować,zmodować drąga Cougara?

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1136 dnia: Października 09, 2013, 23:35:55 »
Nie ma opcji żeby zrobić takie połączenie, to byłby dla wielu z nas zestaw prawie idealny :)
W Cougarze płyta główna kontrolera jest zabudowana w podstawie joy'a, do tego kontrolera właśnie podłączasz przepustnicę.  Natomiast w TM Warthog joy i przepustnica to dwa niezależne kontrolery. Każdy z nich może być wykorzystywany osobno ale nic dodatkowego do nich nie podłączysz. 
Co do modowania Cougara to poszukaj na forum, jest sporo informacji na ten temat. Na pewno wyciągniesz jakieś wnioski :)

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1137 dnia: Października 10, 2013, 00:34:30 »
Cytuj
chciałem tylko zaznaczyć, że latanie z FF to bardzo subiektywna sprawa i jednemu mogło to przeszkadzać innemu odwrotnie. Niemniej przynajmniej raz w życiu trzeba spróbować ;).
Podpisuje się pod tym w 100%!
Albo ta technologia tobie przypasuje albo nie, mi tak FF przypasowało że nie wchodzi w grę latanie bez
niej.
Owszem wiadomo że jak masz FF to precyzja celowania trochę spada ale dramatu niema.
Dramatem jest raczej brak trwałego joysticka z FF w przystępnej cenie.
A tak jest tylko G940  bardzo drogi zestaw hotas i o ile joystick dość niezawodny u mnie nie zauważyłem
spadku precyzji pomimo intensywnego używania od ponad 2 lat i pedały też niezawodne to przepustnica
lubi broić i czasem w pozycji ponad 50% mocy część przycisków na rękojeści raz działa raz nie.
Do laptopa zakupiłem T-16000M bez FF żeby nie ciągnąć na wyjazdy zestawu hota i jeśli idzie o precyzje
w porównaniu z G940 z FF to oceniam na dość porównywalną.
Gdy jestem w domu to nic nie zmusi mnie do korzystania z T-16000M bez FF jak mogę używać
G940 z FF.
Ludzie mają gusta i guściki spróbujesz to będziesz wiedział czy FF w lataniu ci pasuje a jak
nie spróbujesz to nie będziesz wiedział tylko się zastanawiał.


 
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1138 dnia: Października 10, 2013, 09:22:29 »
Dzięki za odpowiedzi- tak jak wczoraj już pożegnałem się z force feedbackiem, tak dziś znów mam małą zagwozdkę...
Odpowiadając zbiorczo- FF znam z kierownic i od kiedy go używam, nie wyobrażam sobie jazdy (zwłaszcza przy symulacjach typu RBR) bez tego. Z tego co przeczytałem, są tacy którzy mają podobne odczucia odnośnie kontrolerów lotu- to trochę podnosi na duchu :)
Druga sprawa to odczucia/statsy. Jeżeli chodzi o mnie, to (przynajmniej na razie) tylko odczucia. Za stary już jestem na "granie na rekord", chociaż niczego nie umniejszam- pewnie znajdą się dużo starsi ode mnie, którym to sprawia największą satysfakcję. Dla każdego coś miłego. Dla mnie to głównie odczucia i satysfakcja z lotu/jazdy, a wyniki dopiero na dalszym miejscu.
Dostępność sprzętu- no właśnie, tu jest problem. Upolować starego sidewindera, który wyzionie ducha za tydzień, albo za miesiąc? (wiem- one się nie psują, ale to tylko kilkuletnie urządzenie, które może się "skończyć" w każdej chwili), czy kupić nowego logitecha z FF i reklamować go za chwilę (bo czytałem, że żywotność to kilka miesięcy). Oczywiście najlepiej kupić G940 i mieć z głowy. Jest tylko to jedno ale... oczywiście cena. Jako że to początek mojej przygody z Il-2, wydaje się jednak rozsądne kupić najpierw coś bez FF, żeby przekonać się że to zajęcie na dłużej. Ewentualna przesiadka na drugi joy z FF to będzie sama przyjemność (pewnie w drugą stronę byłoby gorzej). Stąd następne pytanie: T-flight czy T.16000M ?
Zapytam jeszcze raz, bo przez przeniesienie wątku, mogło umknąć: czy T-flight nie robi problemów przez to, że jest do PC i do PS3 jednocześnie (przełącznik)? Mogę dodać, że nie mam 15 godzin dziennie na granie, nie będę wyrywał drążka z podstawy itp. Wiem jak obchodzić się ze sprzętem, a uśredniony czas gry to pewnie wyjdzie godzina dziennie (z rozkładem: pon-pią 2h, weekend 5h). Więc sprzęt raczej się u mnie nie przepracuje.
Pytałem też o kołyskę w T.flight: wie ktoś może, czy jest ona analogowa, czy cyfrowa?

dzięki!

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #1139 dnia: Października 10, 2013, 09:51:13 »
Co do kołyski zadaj pytanie forumowiczowi o nicku PIT lub poczytaj wątek o tym joyu: http://il2forum.pl/index.php/topic,11093.0.html. Ja nie pamiętam. Co do przełącznika PC/PS3 to przez te 3 lata uzywania i przejścia przez WINXP/Vista/7/8 nie stwierdziłem żadnego problemu. Lata się świetnia jak latało.

Co do statsiarstwa, to wiesz jak masz już te swoje kilkadziesiątlat i siadasz do kompa by zestrzelić innego sfrustrowanego, pracą, domem, dziećmi i psem gościa po drugiej stronie kabla i nie daj Boże idzie Ci to ciężko to wiedz że coś się dzieje a winnym może być twój FF ;) . Przecież chciałbyś cos zestrzelić czasami jak mniemam bo nie wybrałeś tematu o FSX czy Condorze? Może to Ci zająć więcej czasu i zniechęcać.

Nie piszę że FF to zło, uważam że w moim przypadku nie dodał mi plusów do radochy z gry. Trzęsący się joy przy starcie obładowaną foką na VF w Ił2 FB mogący Cię mało precyzyjnie znieść z pasa i skaraksować, narażając na drwiny czerwonych (przeciwnika) i śmiech kumpli ze składu śni mi się do dziś czasami. 

Ostatecznym argumentem jak podajesz jest jednak cena. Może być tak że FF z G940 to jednak warta swej ceny maszynka do której mój joy z FF za 149 zł nie dorastał.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM