Autor Wątek: Szukasz joysticka to wpadnij tu  (Przeczytany 350225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bociek

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #60 dnia: Grudnia 23, 2005, 20:39:03 »
Gwałtu rety!!! Nie wpuszczaj do domu!!!
(chyba że chcesz robić przepustnicę jak Polbaj)
 - tak na powaznie to jak masz możliwość wymień na Evo :)

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #61 dnia: Grudnia 26, 2005, 01:10:36 »
A to bardzo ciekawy joy ten jet force v2, bycie producentem podróbek ma swoje zalety, można dowolnie brać garściami od największych, bo oto jet force v2 jest orginalnym i pomysłowym połączeniem ergonomicznego drążka z nowego logitecha extreme 3dpro oraz podstawy z saiteka evo, całość z forcem może od microsoftu :D LOL zartowałem, nie wiem. Interesujący fakt z tego płynący, drążek ala logitech jest jedynie dla praworęcznych, a podstawa ala saitek z przepustnicą ulokowaną dokładnie po środku, jest przemyślana dla prawo i lewo ręcznych :). Ale z góry można założyć że poza wyglądem produkt ma wszystkie największe wady obu producentów ale bez zalet :P Miło by było jak był bym w błędzie.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2005, 09:58:24 wysłana przez Kos »
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #62 dnia: Grudnia 26, 2005, 01:17:07 »
A czy ktoś z Was zadał sobie choć odrobinę trudu i przeczytał o co prosiłem w swoim pierwszym poście?

Przypomnę:

Chce aby tutaj byly zamieszczane opisy Waszych przygod z roznymi joyami. Najlepiej w formie opisu/recenzji itp. Nazwy poszczegolnych urzadzeni moga sie powtarzac, nawet lepiej jak bedzie kilka opinii o tym samym sprzecie poniewaz owe opinie moga zadecydowac o wyborze. Wiec prosze pisac na temat, wszelkie proby OT bede z upierdliwoscia Owczarka niemieckiego tepil :) czyli mowiac po naszemu Ordnung muss Sein !!!! Post takowe bede poprostu przesowane lub usuwane.

Temat do oczyszczenia żeby nie powiedzieć że walicie tutaj OT jak rolnik gównem po polu za przeproszeniem.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2005, 01:19:18 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #63 dnia: Stycznia 14, 2006, 21:08:44 »
Przyszedł ww wtorek ale chciałem najpierw trochę pograć. Saitek Cyborg Evo Force. Kiedy otworzyłem pudło szczęka mi opadła(wcześniej miałem prosty joy firmy microspot, swoją drogą całkiem wygodny ale mało precyzyjny) a po podłączewniu zasilacza zacząłem się zstanawiać po co na nim te światełka. Ale trudno, można przeżyć. W porównaniu z moim starym joyem wygląda baardzo okazale. Ustawiłem podkładkę pod dłoń na najwyższą pozycję ( a zawsze myślałem, że mam wielką łapę) pogrzebałem przy pokrętach od główki joya do swych wymagań. Teraz podpisujemy klawisze. Miałem z tym pwne problemy bo mimo tego, że profil został uruchomiony, w grze(Il 2 FB) nie działał. Ale jakoś się z tym uporałem(sam nie wiem jak) i gramy. Po kilku minutach można stwierdzić, że materiał którym pokryto drążek (guma) jest bardzo przyjemny w dotyku i zapewnia doskonałe trzymanie drąga nawet po kilku godzinach grania gdy dłoń jest spocona (zawdzięczaamy to tagże grzejącej się podstawie joysticka ale nie przeszkadza w grze oraz jak się dowiedziałem od innych nie jest oznaką uszkodzenia a jedynie ciężką pradzą układu elektronicznego sterującego pracą joysticka). Przyciski na główce drążka są latwo dostępne ale co do tych na podstawie należy mieć wątpliwości gdyż zostały umoieszczone po obu stronach i jako praworęczny mam problem z dostępem do tych po prawej stronie. Przepustnica jest łatwo dostępna ale nie zawsze jest dokładna czasem nie wykrywa ruchu a za innym razem skacze o kilka procent (zaradzam temu wykonując kilka pełnych ruchów przepustnicą. Później wszystko jest OK). Force Feedback - mimo tego, że ma tylko kilka przypisanych ruchów jest to rzecz bardzo fajna i dodaje realizmu.
Myślę, żę mogę polecić go wszystkim z czystym sumieniem.
"Człowiek, który zgadza się ze wszystkim, nie zasługuje na to, by ktokolwiek się z nim zgadzał."

"Fanatyk to ktoś kto nie może zmienić zdania i nie zmieni tematu."
                                                                                                 Sir Winston Churchill

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #64 dnia: Stycznia 16, 2006, 02:20:01 »
Własnie pojawiła mi się okazja kupna MS Sidewindera Pro za 60zł  :003:
Obecnie od ponad roku intensywnie eksploatuje Cyborga Evo, jest cały czas bardzo precyzyjny, wszystko chodzi tak jak powinno, tylko wydaje mi sie troche nie wygodny... Wcześniej przetrawiłem 3 Logitechy i zawsze wydawały mi się wygodniejsze.

Zastanawiam się czy jest sens kupowania MS Sidewinder Pro jak ma sie w pełni sprawnego Saiteka Cyborga Evo?  :055:
PFS_milo

Triforti

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #65 dnia: Stycznia 18, 2006, 14:06:38 »
A to bardzo ciekawy joy ten jet force v2...

Kupiłem wcale nie nastawiając się na "cudo" , ale stan faktyczny zweryfikował moje i tak sceptyczne podejście. Oddałem na drugi dzień co prędzej, odczyniając po drodze różne gusła, ale do rzeczy :
1. Plastik ala plastik - nic więcej , ot takie lepsze PCV .
2. Przyciski w podstawie łatwo wcisnąć przez przypadek , w główce wajchy "twardo" reagują na nacisk.
3. Osie i potencjometry - przepustnica regulowana z dokładnością  2-3 % (ił -2), ponad to w zakresie 50% i 100% duży luz odpowiadający ruchowi 0 -30 % w  innym przedziale ; oś x bardzo czuła (jedyny + ) , oś y tragedia - zaciągniącie wajchy , nawet delikatne to czasami brak odpowiedzi , innym razem odpowiedź prawie maksymalna ( przy spokojnej pracy joy'em nie da się zrobić pętli za każdym podejściem !!!)
Konkluzja: elektronika i precyzja działania w zależnosci od modelu, przypadku, szczęścia ....
4. Panel konfiguracyjny dołączony do sterowników - hmm.... może się czepiam , ale to po prostu trzeba zobaczyć !!!

Ogólnie nie polecam nawet dla początkujących . Miało być to dla mnie jakimś tanim czasowym rozwiązaniem,ale nie da się tego wogóle używać !!!
Udało mi się odzyskać kasę, wszystkich chętnych przestrzegam przed zakupem tego modelu !!!

 !!!
P Miło by było jak był bym w błędzie.

No, niestety...

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #66 dnia: Stycznia 18, 2006, 14:42:58 »
Dzieki za informacje ostrzeżenie, przynajmniej wygląda nieźle.
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

rafalg_78

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #67 dnia: Stycznia 19, 2006, 10:44:24 »
Witam,
mój joystik to Saitek X45. Jestem z niego zadowolony :002:
Ale nie wszystko złoto co się świeci :020:, powiadają.
Najważniejsze zalety dla mnie to precyzja i przepustnica. Wcześniej miałem joya bez przepustnicy i to była tragedia. Na temat zalet nie będe się rozpisywał chodz jest ich wiele.
Do najważniejszych wad wg mnie należą przyssawki. W moim przypadku joy czasami odrywa mi się od podłoża, a to mnie strasznie drażni  :icon_evil: Myślę, że wystarczyłoby go lekko obciążyć czymś w podstawie ale narazie nie mam czasu się tym zająć. Druga drażniąca sprawa to kalibracja. Mój joy ma tendencje do rozkalibrowywania się, a wszczególności przycisk sumulujący pedały w przepustnicy. Po trzecie nie precyzyjnie działa przycisk pod małym palcem. Po czwarte sprężyna w drążku jest za słaba. z tym problemem poradziłem sobie spinając ją w kilku miejscach zaciskami i jest lepiej  :001:

Nie chce nikogo zniechęcić do tego joya bo uważam, że jest rewelacyjny. Ale te uwagi może komuś się przydają. A może ktoś sobie z tymi problemami poradził?

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #68 dnia: Stycznia 19, 2006, 16:17:51 »
Od ponad roku używam intensywnie Thrustmastera Top Gun Afterburnera II bez FF. To mój pierwszy joy. Od razu zakręciłem skrętną rączkę i korzystałem wyłącznie z kołyski na przepustnicy. Od niedawna używam pedałów od kierownicy, więc postanowiłem wykorzystać kołyskę jako trymer wysokości. Ale coś jest nie tak - samolot bezustannie trzeba trymować. Poza tym zauważyłem, że gdy przełączam rudder selector drążek zachowuje się inaczej. Kiedy przełączę na joystick (śruba w rączce nadal zablokowana), zachowuje się on lepiej - ciężej i precyzyjniej chodzi - niż kiedy rudder selection jest ustawiony na throttle.
Ktoś wie o co chodzi
                                  :011:

Offline raugust

  • *
  • Anytime, Baby...!
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #69 dnia: Stycznia 29, 2006, 18:25:49 »
...no to ja się teraz pochwalę... :002:
Kilka tygodni temu namierzyłem w necie zestaw HOTAS jedyny w swoim rodzaju który od razu bardzo mi sie spodobał. Muszę sie tu przyznać że kieruje mną pewien rodzaj fetyszyzmu lotniczego :003:
i postanowiłem zaopatrzyć sie w joystick który jak najbardziej swoim wyglądem przypomina drążek w oryginalnym samolocie. Stąd kontrolery Logitech'a czy mrugajace światełkami wynalazki Saiteka były poza klasyfikacją. :021:
Zainteresowani wiedzą że ideałem jest tu Cougar Thrustmastera ale cena 240-260$ może okazać sie zaporowa a inne kontrolery Thrustmastera są w Polsce równie trudno dostepne. I nagle trafiłem na taki oto wynalazek nieistniejacej już prawdopodobnie firmy SUNCOM:
SFS Throttle i cała gama joysticków F-15E. Najpierw postanowiłem zrobić rekonesans, takze na tym forum (Sundowner i BOCZEK, dzieki za naświetlenie tematu). Dowiedziałem sie że wynalazek ma swoje lata i nie ma sterowników pod XP wiec prawdopodobnie nie bedzie w pełni przydatny pod XPkiem.
Postanowiłem wiec nie wydać na niego zbyt wiele kasy i potraktować jako półfabrykat do dalszej przeróbki. Zestaw kupiłem na raty, osobno joystick, programowalny F-15E Talon i osobno SFS Throttle.
Sprzęcik właśnie w tym tygodniu przypłynał zza wielkiej wody i weekend mogłem poswiecić na zgłebianie zasad jego działania.
...i tu niespodzianka: nie potrzeba żadnych driverów pod XP!!!!  :002:...nie potrzeba bo nigdy ich nie było potrzeba ani pod win95, ani win98. Zestaw jest programowany analogowo - odpowiednim przyciskom przypisuje sie klawisze klawiatury - ot cała filozofia, a całość dodaje sie do systemu jako 4 osiowy joy z 4 przyciskami, pozostałe przyciski to emulatory klawiatury.
Nie chcę sie tu rozpisywać, w wolnej chwili może napiszę jakaś recenzje tego zestawu i wrzucę na jakąś stronkę.
Kilka plusów i minusów zestawu...plusy: świetna ergonomia joysticka, nie za twardy i nie za miękki, opór w każdym kierunku wychylenia taki sam (wzdłuż osi jak i po przekątnych). Mozliwośc niezależnego sterowania silnikami (to chyba jedyny taki zestaw HOTAS jaki w ogóle był dostepny). Oryginalny wyglad HOTAS z F-15E.
minusy: kiepska ergonomia przepustnicy (ale tak jest w oryginalnym samolocie, wiec cos za coś), nie ma mozliwości podłaczenia orczyka do zestawu, dośc skomplikowane programowanie i okropna platanina kabli na biurku, co widać na fotkach.
...no dobra...na dziś tyle czas trochę polatać, jakby ktoś miał pytania to chetnie sie podzielę doświadczeniami :004:
P.S.
...miały być fotki ale cos nie chcą wejsc :015: ale opis i fotki są też tutaj http://www.combatsim.com/archive/htm/htm_arc4/sun-hotas.htm
http://img525.imageshack.us/img525/6027/su7attackfv3.gif

"...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak..."

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #70 dnia: Lutego 22, 2006, 14:19:03 »
Jak pisałem kilka postów wyżej zainteresowałem się kupnem Sidewindera Precision Pro, po tym jak wszyscy go zachwalali.
Do tego czasu przeszły mi przez ręce trzy różne Logitech Wingmany - Force 3D, Exreme i Extreme 3D Pro - pomimo tego, że ergonomia joya jest ok, we wszystkich wystąpiły problemy z potencjometrami góra po miesiącu.
Po nich przyszedł czas na Saitek Cyborg Evo, który dobrze służuł mi przez ponad rok, w 100% precyzyjny, potencjometry nic nie straciły przez ten okres na czułości. Wkurzała mnie w nim stylistyka, mechanizm centrujący i to, że nie leżał w dłoni zbyt wygodnie, pomimo tego, że posiada regulację rączki.
W końcu Sidewinder... Obecnie posiadam dwa Sidewindery Precision Pro. Obydwa kupiłem na allegro, pierwszego za 3,20zł!!!, drugiego nowiutkiego za 70zł. Dlaczego dwa? A no dlatego, że po podłączeniu pierwszego z nich i wejsciu do profilera zobaczyłem, że oś pionowa (orczyk) nie stoi w miejscu, gdy wychyla się joystick na boki (szczególnie widoczne podczas zataczania rączką kręgów). Miał ponadto luz na rączce, który zniwelowalem całkowicie wkładając pod sprężynę centrującą dodatkową podkładkę - orczyk przestał już tak myszkować, ale nadal.
Po kupieniu drugiego, nieużywanego i podłączeniu go okazało się, że tu orczyk też nie jest precyzyjny i ma tendencje do odchylania się  :008: I tak joystick używany po dołożeniu podkładki jest precyzyjniejszy od nówki, która niebawem pewnie tez złapie luzy...
Reasumując, z joysticków, które używałem najprecyzyjniejszym okazał się Saitek Cyborg Evo. Pomimo jego wad jakbym miał teraz wybierać miedzy tymi wszystkimi joystickami za mniej więcej tą samą cenę wybrałbym właśnie jego, bo precyzja to podstawa.
PFS_milo

Robb

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #71 dnia: Lutego 27, 2006, 13:10:45 »
Witam, praktycznie jestem na forum świerzynka bo to mój drugi post. Niemniej czytelnikiem jestem od pewnego czasu praktycznie stałym ;).
Jakiś tydzień temu nabyłem Saiteka Cyborga Rumble Force. Zakupu dokonałem za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej saiteka (link do towaru: http://www.saitek.pl/sklepsaitek/index.php?strona=produkt&id=4). O dziwo cena u nich wynosi 99 złociszy, co jest o tyle dziwne, że w innych sklepach internetowych jego cena kręci się gdzieś tak ok. 170-180 zł. Diabli wiedzą czemu aż taka różnica - pozostałe joye np. evo stoją już w cenach porównywalnych. Przy czym dostawa do domu błyskawiczna - zamknęli się w 24 h od momentu złożenia zamówienia.
Krótka charakterystyka, rzecz jasna subiektywna.
Minusy. Zacznę od nich, żebyście nie pomyśleli, że jestem pracownikiem Saiteka, bo ich troszkę pozachwalałem:
1. Ergonomia - joystick jak, to u saiteka bywa, przeznaczony jest dla osób prawo i leworęcznych, dzięki czemu nie jest za wygodna ani dla jednych ani dla drugich. Żeby nie być gołosłownym podam przykłady:
- na podstawie joysticka znajdują się cztery przyciski, dwa po lewej i dwa po prawej. Sęk w tym, że umieszczone są symetrycznie wględem osi rękojeści. Jako praworęczny mam problem z sięgnięciem lewą ręką do przycisków po prawej stronie rękojeści, w związku z tym nie można im przypisać funkcji niezbędnych w walce, bo albo trzeba wyćwiczyć sobie dość skomplikowany ruch sięgania palcami lewej ręki do tych przycisków (idzie mi coraz lepiej ;)) albo należy puścić joystick prawą ręką - co w ferworze walki nie wchodzi w rachubę
- przyciski na główce joysticka zajmują praktycznie całą jego powierzchnię (z wyjątkiem takiego jakby kołnierza, na którym od biedy można oprzeć kciuk), no i chodzą wyjątkowo lekko, zwłaszcza te o numerze 3 i 4. Nieraz w domyślnej konfiguracji udało mi się spuścić bombę nasadą kciuka przy okazji korzystania z grzybka. Tym przyciskom też trzeba przypisać jakieś nieprzeszkadzające w locie czynności. Z braku lepszego pomysłu pod 5 mam hamulec kołowy. 
- znajdująca się u nasady drążka podstawa na dłoń jest umiejscowiona stosunkowo, za nisko (chyba, że ktoś ma graby jak bochny albo paluchy jak niejaki ET), no i nie posiada żadnej regulacji. Na szczęści to obeszłem w miarę prosto wykonując wyprofilowaną podstawkę o grubości kilkunastu mm, która ładnie leży na tej plastikowej od joya. Za materiał posłużyła mi dość gruba stara podkładka pod mysz, której cztery warstwy skleiłem butapremem i oszlifowałem ściernym. Po tym zabiegu joystkick został dostosowany do mojej łapy.
No a teraz plusy:
1. Joystick jest bardzo stabilny dzięki mocnej sprężynie. Niektórzy mogą nawet uznać, że joy chodzi za ciężko, co mi akurat odpowiada. Do ruchów we wszystkich kierunkach (łącznie z orczykiem) trzeba przyłożyć trochę siły. No i z pozycji 0 sam się nie gibnie.
2. precyzja - nareszcie udało mi się zapanować nad samolotem. Co prawda nie mam takiego doświadczenia z różnym sprzętem, zwłaszcza dobrej klasy, jak moi przedmówcy, ale na pewno bije na głowę te joye, które używałem do tej pory. Firm nie będę wymieniał, żeby się nie ośmieszyć. Inaczej - mi wydaje się wyjątkowo precyzyjny, weźcie jednak poprawkę, że to mój pierwszy joystick jakiejś konkretnej firmy.
3. Kalibracja - automatyczna jest na xpeku praktycznie idealna
4. wibracje - to się chyba nazywa "touch sense" - taki delikatniejszy force feedback. Mi wyjątkowo przypadł do gustu, bo poprzednio testowane joysticki z FF zniechęciły mnie do niego na kilka lat - szarpały jak głupie i jakoś ich nie wyczuwałem. Przy tych z Rumble Force naprawdę rewelacyjnie czuć samolot, można właściwie latać na czucie, od razu czuć, że za bardzo przy pętli daję joya na siebie i samolot zaraz przepadnie (Foka z FB).
5. Przepustnica - chodzi w moim odczuciu tak jak powinna - z lekkim oporem. I jest naprawdę precyzyjna. A przy tym wyjątkowo, jak na ten joystik, umiejscowiona w wygodnym miejscu (zarówno dla prawiczków jak i dla lewusów). Gdzieś w tym temacie wyczytałem, że w Cyborgu 3d Gold przepustnica jest w fatalnym miejscu. W tym jest dokładnie tak samo umiejscowiona, tylko, że przyciski joysticka są umiejscowione inaczej i jednoczesna obsługa przepustnicy i przycisków jest bezproblemowa

Ogółem - jestem przekonany, że do 100 zł lepszego (z pierwszej ręki) joysticka z wibracjami trudno znaleźć. Trzeba tylko przezwyciężyć jakoś jego antyergonomię i będzie gut.
No chyba, że okaże się wyjątkowo nietrwały. Na tę ewentualność jest gwarancja.

Pozdrawiam

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #72 dnia: Marca 01, 2006, 19:46:39 »
Za namową kaa, którego pytałem o rozkręcanie Thrustmastera Top Gun Afterburnera II, wklejam ten link:
http://www.pixmania.com/pl/pl/xx/734/xx/104/9/criteresn.html
Często była mowa, że tego sprzętu nie można dostać w Polsce. Ja swojego znalazłem dopiero w Czechach (za to kilka kilometrów od domu  :001:). A tu proszę: jeszcze w promocji.       
Ceny rzeczywiście ciekawe. Zwłaszcza - o ile się orientuję  - Cougara.
BTW: przymierzam się do czyszczenia potów w moim Afterburnerze. Jaki środek jest najbardziej skuteczny, a którego lepiej nie stosować, bo różne krążą opinie.                 

damos

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #73 dnia: Marca 01, 2006, 20:14:24 »
Hhmm... za 199 PLN w Auchan we Wroclawiu na bielanach jest Saitek X45...

spiton

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #74 dnia: Marca 02, 2006, 11:45:31 »
to mój 4 joy.
pierwszy to wingman extreme (fajny, ale złapał takie luzy że lezy teraz gdzies w kącie)
drugi traker-poprzednia wersja. przezył tyle co wingman. dostał syndromu skaczacej lotki.
trzeci to taki sam traker, załatwiła go zona młotkiem(plasikowa zamiast tytanowej konstrukcja)
no i kupiła mi moja żonka kochana Trackera jet force V2.
ergonomia fajna. zwłaszcza manetka gazu. działa co prawda dziwnie, ale to tylko gaz. pozostałe osie chodza troche sztywno w poruwnaniu(porównaniu) z logitechem, ale ja standartowo przykrencam(przykręcam) joye do biurka. ten da sie przykrecic stosunkowo łatwo. przyciski na podstawia dobrze rozmieszczone. ja dodałem im poksylinowe znaczniki dla niewidomych, żeby nie musiec spoglądać.
na poczatku troche sie rozkalibrowywał, ale doszedł po 2 dniach do ładu.
jak bede miał zbedne 200 pln to sobie zrobie orczyk z prawdziwego zdarzenia, albo chełm(hełm) wirtualny kupię, albo nowa grafę,
a jesli chodzi o wygląd , jest ok, najładniejszy z trakerów.
6 przycisków w raczce tez daje mozliwośc sensownej konfiguracji.
 to tyle. a jak sie trafi na zły egzemplarz, to zawsze mozna wymienić.
softwear konfiguracyjny jest faktycznie specyficzny, ale działa.
no i cena !!!!!!!!!!! ja jestem zadowolony i smieje sie z kumpla co sobie kupił siteka x 52 za 500 pln. mnie by żona do domu nie wpuściła z czyms takim.

Poprawna pisownia i ortografia oraz rozpoczynanie nowego zdania z dużej litery to jest to czego Ci brakuje podczas wyrażania swoich myśli . Proszę nad tym popracować ponieważ następny post tak napisany poleci do kosza a Kolega uda się na urlop szkoleniowy i to nie taki krótki. Dziadek Kos.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2006, 12:40:02 wysłana przez Kos »