Autor Wątek: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.  (Przeczytany 10994 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #15 dnia: Października 02, 2018, 22:11:23 »
Mazak, kiedy ja o Tobie napisałem per `buc`?! Nic podobnego i przykro mi, że sądzisz, że w ogóle chciałbym tak napisać. A Sapkowski miał rację, przynajmniej w jego pokoleniu niewielu intelektualistów gra w gry komputerowe, więc niewielu inteligentnych ludzi zna, którzy to robią. WTF? Jakieś urażone ciemniaki zawyły po jego wypowiedzi, choć nie zrozumiały, i poszło w świat. W moim zresztą pokoleniu też niewielu znam, co grają, albo się do tego nie przyznają (dlaczego? :-). Masa graczy to gimbaza, której nikt (w dzisiejszej parodii szkoły) nie ułatwia samodzielnego myślenia, więc to też nie ich wina. Jego wypowiedź - moim zdaniem - miała charakter opisowy, a nie normatywny. Ja też gram i jakoś się nie poczułem obrażony.

Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #16 dnia: Października 02, 2018, 22:48:57 »
Też  nie rozumiem tego powszechnego potępienia czy wręcz ostatnio hejtu na Sapkowskiego. Czy popełnił błąd podpisując umowę z takim a nie innym modelem rozliczenia? Zapewne, ale właśnie od tego jest artykuł, na który się powołuje - gdy zachodzi rażąca dysproporcja między tym co otrzymał autor, a tym co ktoś wypracował na jego pomyśle. I nie bardzo rozumiem co "bucowatość" Sapkowskiego ma mieć tutaj do rzeczy. Jestem graczem i mam w pompce jakie jest jego zdanie o grach. Chodzi o to, że CDPR dorobiło się milionów na grze opartej na uniwersum wykreowanym przez tego pana. W tym kontekście zarzut, że nie przyczynił się do sukcesu gier, jest (proszę wybaczyć) żenujący. Czy te śmieszne pieniądze, które dostał, naprawdę nie kłują w Wasze wewnętrzne poczucie sprawiedliwości?

a/ gdyby nie CDP to Wiedźmin dalej byłby znany tylko w Polsce i Czechach,

Równie dobrze można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie Sapkowski i JEGO Wiedźmin to zapewne CDP też byłoby znane nadal gównie w Polsce.

Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #17 dnia: Października 02, 2018, 22:52:31 »
Zgadzam się z Kolegą Qrdlem w całej rozciągłości. Może ja już stary dziad jestem (pewnie powoli się staję :) ), ale zdecydowanie wyżej cenię literaturę niż gry, z wyjątkiem symulatorów oczywiście :)
Sapkowskiemu należy się porządna gratyfikacja, nie mam co do tego wątpliwości. Może się narażę, ale czy gra jest aż taka wybitna, kwestia gustu, jak już mam grać w coś poza symkami, to zdecydowanie preferuję Skyrima, natomiast książki wybitne są i basta :)

Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #18 dnia: Października 02, 2018, 23:25:30 »
Mógł rządać żądać procentów od zysku, ale wziął gotówkę.

Pierwotnie CDP oferowało mu umowę z % od zysków, a Sapkowski chciał gotówkę bo nie wierzył, że to się uda, sam to przyznał. Nikt go nie wyrolował, sam to zrobił.

"– Byłem na tyle głupi, że z miejsca sprzedałem prawa. Zaoferowali mi procent od zysków, lecz powiedziałem, że żadnych zysków nie będzie, a pieniądze chcę teraz – wspomina Andrzej Sapkowski."

https://planetagracza.pl/wiedzmin-3-gry-sukcesem-sapkowski-wierzyl-chcial-procentow-sprzedazy/,

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #19 dnia: Października 02, 2018, 23:31:47 »
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2018, 00:02:03 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #20 dnia: Października 03, 2018, 00:04:13 »

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #21 dnia: Października 03, 2018, 08:14:58 »
A ja czekam na proces wynikający z bezpośredniego zastosowania artykuły 44 naszego prawa autorskiego. Na tak wysokim szczeblu rozpoznawalności sprawy chyba u nas jeszcze nie było. A wyrok może stanowić precedens. :-)
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #22 dnia: Października 03, 2018, 08:37:50 »
Mazak, kiedy ja o Tobie napisałem per `buc`?! Nic podobnego i przykro mi, że sądzisz, że w ogóle chciałbym tak napisać.

Napisałem krytycznie o Sapkowskim, a zaraz po mnie Ty, więc uznałem, że uderzasz w moim kierunku. Tym bardziej wiem, że Sapkowski jest dla Ciebie wyjątkowy :P. Też się zdziwiłem.

Pierwotnie CDP oferowało mu umowę z % od zysków, a Sapkowski chciał gotówkę bo nie wierzył, że to się uda, sam to przyznał. Nikt go nie wyrolował, sam to zrobił.

"– Byłem na tyle głupi, że z miejsca sprzedałem prawa. Zaoferowali mi procent od zysków, lecz powiedziałem, że żadnych zysków nie będzie, a pieniądze chcę teraz – wspomina Andrzej Sapkowski."

https://planetagracza.pl/wiedzmin-3-gry-sukcesem-sapkowski-wierzyl-chcial-procentow-sprzedazy/,

Wszyscy to podkreślają od samego początku oraz to, że przez circa 15+ lat nic z tym nie zrobił. CD Projekt nigdy nie chciał nikogo wykolegować z zysków, wręcz przeciwnie liczyli na jego błogosławieństwo, a on miał to w nosie. Cała historia Sapkowskiego vs CD Projekt przypomina mi sytuację z zabawkami Star Wars i firmą Kenner vs LucasArts. Najwięksi gracze sami się wykolegowali z tematu. Poza tym nigdy nikt nie odbierał sukcesu Wiedźmina Sapkowskiemu, nie ustawiał literatury niżej niż gra, zawsze gdzie można było to było to prostowane. Natomiast ignoranci są wszędzie i zawsze znajdzie się taki kto pomyśli odwrotnie. Natomiast to są wszystko pierdoły które gdyby Sapkowski dobrze rozegrał to żył z tego do końca świata i jeden dzień dłużej.

Dla mnie smutne w tym wszystkim jest to, że z tzw. "dobra narodowego" zrobiła się targowica. Wiedźmin jest świetną marką i szkoda, że wyszedł z tego taki typowy smrodek.

A... no może było i tak: https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_OwyJX2xZQRhedqmu7WBMKsPKE2Q1Kupj,w400.jpg  8) .

Biorąc pod uwagę na jakiego partyzanta powstawała ta gra i ile tam było koncepcji, ile zawartości wywalili to i tak sukces, że to powstało, zostało wydane i dobrze się sprzedało.

Życzę powodzenia jednym i drugim. Najlepiej niech się dogadają między sobą po ludzku i zakończą ten proces, bo siara na cały świat poszła.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #23 dnia: Października 03, 2018, 11:35:14 »
Podstawowe pytanie to czy w ogóle, w tym przypadku, można zastosować artykuł 44: 
"W razie rażącej dysproporcji między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy, twórca może żądać stosownego podwyższenia wynagrodzenia przez sąd." 
Sapkowski nie jest twórcą gry, a CD Projekt nie jest licencjobiorcą do utworu (książek). Zyski CD Projektu są z gry, której są autorami/twórcami i jest to opracowanie utworu Sapkowskiego. Przynajmniej mnie przekonuje ten tok myślenia: https://czasopismo.legeartis.org/2018/10/sapkowski-cd-projekt-prawa-wiedzmina.html

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka


Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #24 dnia: Października 03, 2018, 11:38:07 »
Też  nie rozumiem tego powszechnego potępienia czy wręcz ostatnio hejtu na Sapkowskiego. Czy popełnił błąd podpisując umowę z takim a nie innym modelem rozliczenia? Zapewne, ale właśnie od tego jest artykuł, na który się powołuje - gdy zachodzi rażąca dysproporcja między tym co otrzymał autor, a tym co ktoś wypracował na jego pomyśle. I nie bardzo rozumiem co "bucowatość" Sapkowskiego ma mieć tutaj do rzeczy. Jestem graczem i mam w pompce jakie jest jego zdanie o grach. Chodzi o to, że CDPR dorobiło się milionów na grze opartej na uniwersum wykreowanym przez tego pana. W tym kontekście zarzut, że nie przyczynił się do sukcesu gier, jest (proszę wybaczyć) żenujący. Czy te śmieszne pieniądze, które dostał, naprawdę nie kłują w Wasze wewnętrzne poczucie sprawiedliwości?

Równie dobrze można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie Sapkowski i JEGO Wiedźmin to zapewne CDP też byłoby znane nadal gównie w Polsce.

Nie zgodzę się z tym. Zapis, na który powołuje się Sapkowski ma chronić autora przed wyzyskiem przez wydawców, którzy kupują od autora prawa do np. książki za marne grosze, a potem zarabiają krocie bo książka okazała się bestselerem. Tutaj Sapkowski pozwolił CDP do osadzenia fabuły gry w stworzonym przez siebie uniwersum oraz wykorzystania głównych postaci i na tym kończy się jego udział w tworzeniu gry. Gra nie zrobiła furory tylko dlatego, że głównym bohaterem jest wiedźmin Gerald, ale dlatego, że miała fantastyczną i wciągająca fabułę, do której Sapkowski nic nie ma.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #25 dnia: Października 03, 2018, 11:42:45 »
Jeszcze ciekawy cytat z PPC:

Cytuj

Lathlaer, 02-10-2018 23:39#
Ja bym chciał tylko powiedzieć, zanim ktoś zacznie wyskakiwać z tekstami, że" wg art. 44 to jemu się należy" - sprawa nie jest taka oczywista.

W sporach na gruncie prawa cywilnego ma znaczenie źródło i "duch prawa" (np. tak, jak to rozumiał Kazimierz Ajdukiewicz przy opisywaniu sprawiedliwości legalnej literalnej).

U podstaw większości przepisów prawa autorskiego leży interes społeczny w tym, żeby chronić słabszą jednostkę przed silniejszą w przypadku niekorzystnej umowy. Mowa tutaj oczywiście o początkujących pisarzach, artystach, muzykach itd., którym bogate wytwórnie proponują niekorzystne umowy i kontrakty a oni muszą się na to godzić bo nie mają innej alternatywy. No więc Art. 44 jest po to, żeby taki początkujący muzyk mógł coś z tym zrobić, kiedy wytwórnia złapie go w swoje szpony i niejako zmusi do podpisania niekorzystnego kontraktu.

W przypadku Sapkowski vs. CDPR o takiej sytuacji mowy być nie może. Wręcz przeciwnie - tutaj to autor miał przewagę negocjacyjną jako uznany za jednego z najlepszych i poczytniejszych autorów fantasy z Polsce, który po drugiej stronie stołu miał przedstawicieli małego studia, które nie wyprodukowało jeszcze żadnej swojej gry. Ich pozycja była taka, że chcieli mu dać procent od sprzedaży, na co on się wypiął i kazał sobie zapłacić od razu.

Moim zdaniem w procesie cywilnym przed sądem nawet w przypadku tego artykułu 44 który brzmi dość jednoznacznei, sytuacja byłaby w najlepszym wypadku 50-50 dla Sapkowskiego i wygrałaby ta strona, która lepiej by się kłóciła.

Bardzo nie podoba mi się ta część pisma do CDPR, w której prawnicy snują jakieś zawaolowane groźby, że źle by było dla CDPR gdyby ich żądanie ujrzało światło dzienne, a najlepiej to i tak "szybko zapłaćcie, bo jak się świat dowie że nie zapłaciliście mu wystarczająco dużo, to stracicie dużo więcej niż byście mu mieli zapłacić".

I miałem też polewkę z tego, że nawet sami prawnicy w tym piśmie zauważają, że Sapkowski ma trudny charakter ("zważywszy na charakter i osobowość" czy jakoś tak).

Swoją drogą zaskakująco dużo osób znalazłem tutaj, które Sapkowskiego bronią. Tego się nie spodziewałem, szczerze mówiąc i nie wiem co o tym myśleć.

źródło: https://www.purepc.pl/prawo_i_gospodarka/andrzej_sapkowski_zada_60_milionow_zl_od_cd_projekt#comment-470280

I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"


Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #27 dnia: Października 03, 2018, 12:49:59 »
Zyski CD Projektu są z gry, której są autorami/twórcami i jest to opracowanie utworu Sapkowskiego.

Czyli mam rozumieć, że wg Ciebie np. EA też niepotrzebnie płaci Disney'owi za prawa do produkcji gier opartych na uniwersum Star Wars, bo to tylko opracowanie? Sweet...

Nie zgodzę się z tym. Zapis, na który powołuje się Sapkowski ma chronić autora przed wyzyskiem przez wydawców, którzy kupują od autora prawa do np. książki za marne grosze, a potem zarabiają krocie bo książka okazała się bestselerem.

To już rozstrzygnie sąd (jeśli strony nie dojdą do porozumienia). Sprawa wcale nie jest oczywista i z prawnego punktu widzenia byłaby bardzo ciekawa. Na pewno Sapkowski ma jakiś punkt zaczepienia, więc nie do końca rozumiem na jakiej podstawie wysuwasz tak kategoryczne osądy, że artykuł można stosować tylko w konkretnym, opisanym przez Ciebie przypadku. W którym miejscu w ustawie jest to napisane?

Gra nie zrobiła furory tylko dlatego, że głównym bohaterem jest wiedźmin Gerald, ale dlatego, że miała fantastyczną i wciągająca fabułę, do której Sapkowski nic nie ma.

Całe uniwersum, Geralt, Ciri, Jaskier, eliksiry, strzygi, kikimory, królestwa, klnące krasnoludy, słowiański folklor, loża czarodziejek (itd. itp. etc.) - przecież te gry są fabularnie zakorzenione w twórczości Sapkowskiego i czerpią z niej garściami. Jasne, że CDPR wykonał kawał dobrej roboty od strony poprowadzenia fabuły, ale całe uniwersum otrzymali gotowe na talerzu. Dodajmy, że uniwersum ciekawe, mroczne i różniące się od pierdyliona kolejnych klonów z gatunku fantasy - co wg mnie miało niemałe przełożenie na sukces gier. I oczywiście, że gry nie zrobiły furory "tylko dlatego". Zrobiły ją "również dlatego" i o to w tym chodzi.

Życzę powodzenia jednym i drugim. Najlepiej niech się dogadają między sobą po ludzku i zakończą ten proces, bo siara na cały świat poszła.

Tego typu procesy są na porządku dziennym np. w USA. Więc wydaje mi się, że nie jest to nic niezwykłego i żadna "siara" w świat nie poszła. A nawet jeśli, to przestańmy się tak przejmować co świat sobie pomyśli (bo zapewne i tak ma to w ....). ;)

Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #28 dnia: Października 03, 2018, 13:02:03 »
Czyli mam rozumieć, że wg Ciebie np. EA też niepotrzebnie płaci Disney'owi za prawa do produkcji gier opartych na uniwersum Star Wars, bo to tylko opracowanie? Sweet...

To już rozstrzygnie sąd (jeśli strony nie dojdą do porozumienia). Sprawa wcale nie jest oczywista i z prawnego punktu widzenia byłaby bardzo ciekawa. Na pewno Sapkowski ma jakiś punkt zaczepienia, więc nie do końca rozumiem na jakiej podstawie wysuwasz tak kategoryczne osądy, że artykuł można stosować tylko w konkretnym, opisanym przez Ciebie przypadku. W którym miejscu w ustawie jest to napisane?

Całe uniwersum, Geralt, Ciri, Jaskier, eliksiry, strzygi, kikimory, królestwa, klnące krasnoludy, słowiański folklor, loża czarodziejek (itd. itp. etc.) - przecież te gry są fabularnie zakorzenione w twórczości Sapkowskiego i czerpią z niej garściami. Jasne, że CDPR wykonał kawał dobrej roboty od strony poprowadzenia fabuły, ale całe uniwersum otrzymali gotowe na talerzu. Dodajmy, że uniwersum ciekawe, mroczne i różniące się od pierdyliona kolejnych klonów z gatunku fantasy. Co wg mnie miało niemałe przełożenie na sukces gier. I oczywiście, że gry nie zrobiły furory "tylko dlatego". Zrobiły ją "również dlatego" i o to w tym chodzi.

Tego typu procesy są na porządku dziennym np. w USA. Więc wydaje mi się, że nie jest to nic niezwykłego i żadna "siara" w świat nie poszła. A nawet jeśli, to przestańmy się tak przejmować co świat sobie pomyśli (bo zapewne i tak ma to w ....). ;)
Chyba nie zrozumiałeś... Nie piszę, że ma nie płacić. Piszę, że ma płacić zgodnie z umową. CD Projekt zapłacił a pan Sapkowski teraz chciałby więcej na podstawie przepisu chroniącego autora utworu, chociaż autorem gry nie jest. Pan Andrzej postawił na pewniaka, nie chciał podjąć ryzyka i ma pretensje, że zarobił ktoś, kto to ryzyko podjął. Mógł uczestniczyć w odcinaniu kuponów od tego sukcesu ale podjął inną decyzję. Wg powinien przyjąć to na klatę - umowa to umowa.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka


qrdl_logos

  • Gość
Odp: Odp: Wiedźmin (The Witcher) - nowa gra cRPG.
« Odpowiedź #29 dnia: Października 03, 2018, 13:07:30 »
Do tego co napisał Jascha bym jeszcze dodał, że jest to - na polskim gruncie legislacyjnym - sytuacja dość nowa ze względu na rodzaj własności intelektualnej, którą jest gra, a nie książka, obraz czy coś w tym stylu, co zostało dobrze ugruntowane w pragmatyce prawa. Oznacza to, że nie ma jednoznacznej wykładni.
Mnie się przypominają co najmniej dwie sytuacje, np. jak to Elfy zażądały podniesienia gaży po wielkim komercyjnym sukcesie serii Władca Pierścienia i nieco inna, w której to wieki temu bluesmeni sprzedawali prawa publikacji/autorskie do swoich kawałków za butelkę łiski, a ktoś na tym potem zbijał fortunę. Prawnie było ok, ale czy uczciwe, tak normalnie po ludzku?
Ja tam w swojej ocenie rzeczywistości nie podporządkowuję się rygorom narzucanym przez papugi, chociaż Ajdukiewicza czytywałem i nie sądzę, żeby był przeciwko Sapkowskiemu :-). To, że prawo za kimś stoi, nie znaczy, że ten ktoś ma rację lub, że jest to sprawiedliwe. Sapkowski, prawdopodobnie największy żyjący polski pisarz, jest teraz opluwany, bo jednak wypaliło z grą i chciałby więcej od CDP. Ja go rozumiem i jeszcze raz napiszę, popieram. Przypomnijcie sobie ile różnych szumowin sądzi się i po 10x razy dostaje różne pieniądze od Państwa Polskiego za rzekome straty moralne, finansowe i Bóg wie jakie inne. I jest ok, podatnik grzecznie płaci. Ja nie twierdzę, że państwo ma płacić Sapkowskiemu, ale, że jak już oceniamy w sensie etyczno-moralnym różne "odszkodowanie", to przykładajmy jedną miarkę.