Autor Wątek: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.  (Przeczytany 10965 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #75 dnia: Listopada 01, 2019, 14:05:04 »
Eehehehehe... raptem się z grami przeprosił. Pewnie wypłata z Netflixa zmieniła jego światopogląd lub też zabronili mu mówić inaczej. Tak czy siak głupek robiący z gęby cholewę. Ros ma rację ego go przerasta.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #76 dnia: Listopada 01, 2019, 15:01:33 »
Trochę przykro. Jak wybuchła ta pierwotna g****burza, to starałem się go bronić. Ostatecznie fakt, że CDPR poszedł na ugodę, potwierdził dla mnie, że jakaś tam racja była również po stronie pisarza, bo nie wierzę, że była to decyzja czysto PR-owa ze strony CDPR. Jednakże... przykro czytać teraz takie newsy. Przypomina Wielkiego Wodza OTUA. Czasem lepiej po prostu usunąć się w cień i nie udzielać się publicznie.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #77 dnia: Listopada 01, 2019, 15:34:24 »
Parę pojedynczych zadań na stronie, która nie grzeszy szczególną rzetelnością.
Zresztą... co miał mówić wśród dorosłych poprzebieranych za jakieś postaci z komiksów? W ogóle to trzeba raczej docenić, że mu się chciało tam pojechać i nie zdziwiłbym się jakby za to mu zapłacono.

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #78 dnia: Listopada 01, 2019, 18:12:59 »
Parę pojedynczych zadań na stronie, która nie grzeszy szczególną rzetelnością.
Zresztą... co miał mówić wśród dorosłych poprzebieranych za jakieś postaci z komiksów? W ogóle to trzeba raczej docenić, że mu się chciało tam pojechać i nie zdziwiłbym się jakby za to mu zapłacono.
To nie jest parę pojedynczych zdań na tej stronie. W każdym wywiadzie wypowiada się w podobnym tonie. Zresztą pal sześć wywiady, strony te czy też inne... Od ludzi, których znam i cenię a mających z nim zawodowo do czynienia słyszałem to samo.
Lem też miał duże ego i wypowiadał się krytycznie o czytelnikach, innych twórcach (szczególnie tych ekranizujących jego dzieła), ale... robił to ze stylem, przynajmniej w wypowiedziach publicznych. Sapkowski z kolei zachowuje się dla mnie, niestety, jak typowy Polak-cebulak.
Zatem bronienie go w każdej takiej sytuacji jest naprawdę słabe. Tak samo jak zarzucanie komuś, że się przebiera za tę czy inną postać. Jeżeli takie ma hobby to co nam do tego?
I na koniec - bardzo cenię p. Sapkowskiego za jego twórczość, ale niestety nie mogę tego powiedzieć o nim jako o człowieku.
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #79 dnia: Listopada 01, 2019, 21:47:27 »
To nie jest parę pojedynczych zdań na tej stronie. W każdym wywiadzie wypowiada się w podobnym tonie. Zresztą pal sześć wywiady, strony te czy też inne... Od ludzi, których znam i cenię a mających z nim zawodowo do czynienia słyszałem to samo.
Lem też miał duże ego i wypowiadał się krytycznie o czytelnikach, innych twórcach (szczególnie tych ekranizujących jego dzieła), ale... robił to ze stylem, przynajmniej w wypowiedziach publicznych. Sapkowski z kolei zachowuje się dla mnie, niestety, jak typowy Polak-cebulak.
Zatem bronienie go w każdej takiej sytuacji jest naprawdę słabe. Tak samo jak zarzucanie komuś, że się przebiera za tę czy inną postać. Jeżeli takie ma hobby to co nam do tego?
I na koniec - bardzo cenię p. Sapkowskiego za jego twórczość, ale niestety nie mogę tego powiedzieć o nim jako o człowieku.

Cebulaki to latają na koszt podatnika samolotami rządowymi na prywatę. Sapkowski jest ekscentryczny, a w dobie poprawności politycznej i wchodzenia przez `artystów` w tyłek gawiedzi, powoli zapominamy co znaczy to określenie. Zresztą, stary jestem i nawet pamiętam, że różnie bywało i różnie artyści odnosili się do publiki, np. na koncertach.
Oczywiście nie mam nic przeciwko zainteresowaniom, sam kiedyś zbierałem znaczki, ale nie wpadłem na pomysł, żeby się za nie przebierać i publicznie to manifestować  :evil:.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #80 dnia: Listopada 04, 2019, 10:35:27 »
No i c.d.
Nie wiem, może i zdania wyrwane z kontekstu, ale albo gada co mu ślina na język przyniesie albo faktycznie jego EGO już przerosło władcę Nilfgraadu.

Cytuj
Nie obchodzi mnie, co się z nimi stanie. Ani w filmie, ani w każdym innym kontekście […].
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/sapkowski-los-moich-postaci-i-pieniadze-mnie-nie-obchodza/ze1cf13

Cytuj
Na tym etapie mojej kariery mogę już powiedzieć, że pieniądze nic dla mnie nie znaczą.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/sapkowski-los-moich-postaci-i-pieniadze-mnie-nie-obchodza/ze1cf13
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #81 dnia: Listopada 04, 2019, 11:32:04 »
No i c.d.
Nie wiem, może i zdania wyrwane z kontekstu, ale albo gada co mu ślina na język przyniesie albo faktycznie jego EGO już przerosło władcę Nilfgraadu.

Redaktorze, on już nie raz dowiódł, że nie jest na bieżąco z tym co się dzieje w pop kulturze. Nie wiem czy należy traktować to jako wadę, czy zaletę... w każdym razie mnie się wydaje, że on - po fali krytyki za słowa o graczach w W3 - zaczął się na swój sposób "starać". Jedzie na jakiś zlot ludzi dorosłych, którzy przebierają się za maskotki i po prostu tego nie ogarnia. Pewnie spanikował, żeby znowu nie poobrażać dziwolągów i gadał co mu ślina na język przyniesie. W takiej sytuacji najbezpieczniej jest mówić o sobie, a nie o tych, których się nie rozumie :-).

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #82 dnia: Listopada 04, 2019, 11:55:29 »
Nie ma go pokrętnie tłumaczyć i robić z nas wariatów. Facet z księżyca nie spadł, więc już zdążył się zorientować na czym świat stoi i w którą stronę się Ziemia kręci. Aż taki stary nie jest. Bywał na Pyrkonie czy innych imprezach o podobnej tematyce (Comicon). Wszak literatury naukowej nie pisze. Nie ma co iść w zaparte i zwalać winy na ludziki w kostiumach, słonce, mgłę smoleńską, źródła czy chwilową niemoc po chorobie tropikalnej. Sam sobie laurkę wystawił parę razy. Jak na czymś się nie zna to niech nie gada głupot tylko ładnie się uśmiecha.

Nie ukrywam zdanie o nim mam jakie mam. Jako autora cenię. Na wódkę bym się nie umówił. Poza tym wszyscy nie mogli się na niego uwziąć... to się nie wzięło z niczego.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #83 dnia: Listopada 04, 2019, 12:09:49 »
Dziwne teraz mamy czasy dla sztuki, którą ocenia się w pakiecie z zachowaniem samego artysty. Sztuka stała się towarem, a artysta ma pełnić rolę naganiacza. Jak jest gburowaty, to źle wywiązuje się ze swoich obowiązków. Łezka się w oku kręci na wspomnienie czasów punka i koncertów podczas, których publika biła się z artystami, a zaczynało się np. od niewinnego plucia na siebie :-). Nie umówilibyście się z nim na wódkę. A może on wódki nie pije? To znaczy, że się wywyższa? Moim skromnym zdaniem jego sztuka broni się sama. On, z czego zdaje sobie pewnie sam sprawę, nie musi być kolejną Margaret, lub podobnym artystą, co to wchodzi klientom w tyłek. Postawa Sapkowskiego może drażnić, szczególnie w dobie moralności słabego, "godnościowej', w której każda ciura uważa się za równego każdemu innemu. Oczywiście S. popełnił błąd wizerunkowy domagając się kasy, bo to stanowiło punkt zaczepienia do krytyki "Patrzcie Państwo, taki mądrala, a rączkę wyciąga - jak każdy z nas, więc jest jak my!". Wg mnie pojechał na jakiś zlot pajacy, może sobie łyknął i powiedział parę słów prawdy, a co miał niby mówić: ładnie ci z tym tekturowym mieczem?

Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #84 dnia: Listopada 04, 2019, 12:16:16 »
W punkt.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #85 dnia: Listopada 04, 2019, 12:45:56 »
Myślę Qrdl, że za bardzo naginasz w drugą stronę. Nawet nie zamierzam wchodzić w dyskusje na temat przemysłu kulturalnego. Nikt Sapkowskiemu nie broni czerpać korzyści ze swojej twórczości ale nie róbmy z niego Chopina czy Mickiewicza. Naganiaczem nikt mu nie każe być, bo pod przymusem na takie wydarzenia nie jeździ. Godzi się na to sam i czerpie z tego zyski. Zamiast łapać za słówka to w miejsce wódki wstaw sobie co jest godne artysty. Nie stawiałbym wiedźmina na piedestale sztuki wyższej. Natomiast czy mu się to podoba czy nie, to dzięki tej "masowości" ma co jeść i pić. Czerpie z tego korzyści, dla idei i sławy tego nie robił, więc jak nie chciał to mógł nie ciągnąć tematu i godzić się na gierki. W pewnym sensie sam stał się ofiarą własnego sukcesu i wcale nie musi być drugą Margaret. Tego nie napisałem. Nie wiem co tak romantycznego jest w pluciu na siebie... ma być ekstrawagancko i na poziomie to może niech walnie klocka na biurko przed wszystkimi i podetrze się tym tekturowym mieczem. Rozumiem, że artyści mają swój sposób bycia i wizerunek sceniczny. Zdarza się jakiś hotel zdemolować lub nakręcić jakiś skandalik. Natomiast sorry ale nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Na wyścigach samochodowych spotkasz cycate panienki w obcisłych strojach, na Octoberfescie cycate panienki i gości z wąsem w skórzanych spodenkach, a na imprezie fantasy biegają kolesie z tekturowymi mieczami i uszami elfów. Jaki event takie hostessy :P.

Jeżeli Ty uważasz, ze jego zachowanie jest OK. Dla Ciebie jest kimś wielkim/ważnym. Ja to szanuję i masz do tego prawo. On widocznie też lubi swój sposób bycia. Ja mogę myśleć zupełnie odwrotnie. Jedyne do czego zmierzam to żeby go nie tłumaczyć pokrętnie i przewalać winy na okoliczności czy kogoś innego. Szanujmy się i nie róbmy z ludzi durni. Jak ktoś jest chamski/gburowaty to jest chamski, chce sobie przeklinać, ćpać, palić, rzucać krzyżykiem, to proszę bardzo ale nie mówmy, że taka jest norma i tak ma być, a on nie jest chamski tylko słodko-pierdzący, a w ogóle to jest artystą i oni mogą. Dlatego tak jak mówisz. Niech dobra sztuka się sama obroni, a Sapkowski lepiej nic nie mówi ;).
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2019, 13:14:34 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #86 dnia: Listopada 04, 2019, 13:05:22 »
To może ja doprecyzuję.
Uważam Wiedźmina za dzieło sztuki, a Sapkowskiego za artystę. Jego zachowanie i stosunek do czytelników, czy też "konsumentów", nie ma najmniejszego znaczenia dla tego co stworzył. Grałem namiętnie z Wieśka, choć trzymając się słów Sapkowskiego - nie mogę przez to być zbyt inteligentny. Różnica między mną a Tobą Mazaku, podobnie jak i większością, jest taka, że mnie to zwisa i powiewa co on o mnie myśli, a Wy macie o to ból dupy, bo przywykliście do artystów rodem ze sklepu obuwniczego daiśmana.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #87 dnia: Listopada 04, 2019, 13:27:31 »
No tu się mylisz, bo mi też to również kompletnie zwisa. Wyrosłem z tego typu dylematów. Na takie imprezy nie jeżdżę. Nie mam żadnego bólu dupy o to. Podobnie jak o DCS, Star Citizena itp. Nie interesuje mnie czy ktoś ma AMD czy Intela. Czy dogadał się z CD Projektem czy nie. Swoją drogą na zdrowie mu. Mam Wiedźmina w kilku kopiach, bo jest świetną grą. Tego się trzymam.

Natomiast fajnie, ze wiesz lepiej ode mnie do czego przywyknąłem... raczej nie mój target, ale jak wiesz lepiej to wiesz :).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #88 dnia: Listopada 04, 2019, 13:31:59 »
Nie wiem o co chodzi z fenomenem Sapkowskiego, ale może kluczem do jego postaci będzie rok około 1997, kiedy to mój kumpel, wielki fan prozy Sapokwskiego, poszedł na spotkanie z nim. Działo się to we Wrocławiu na ulicy Świdnickiej w jakimś pubie. Sapkowski nawalił się jak meserszmit i gadał od rzeczy, zachowując się jak mój kumpel odstawiający psychotropy.

Generalnie dziadzia nie ogarnia całości rzeczywistości, w dodatku ma problem z alko, co przy wybujałym ego może powodować różne nielogiczne i niespójne reakcje.

Próbowałem zacząć kiedyś złapać coś Sapkowskiego, ale po pierwszych paru kartkach odrzucił mnie styl. Podobnie miałem z "Grą o tron". Nigdy już nie próbowałem wrócić do tych pozycji. Natomiast serial Netflixa ma zadatki na coś strawnego, ale tylko dzięki temu, że nie gra w nim Jerzy Trela czy Andrzej Seweryn, a jedynie prości holyłudzcy aktorzy. Just my two cents.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #89 dnia: Listopada 04, 2019, 13:42:53 »

Natomiast fajnie, ze wiesz lepiej ode mnie do czego przywyknąłem... raczej nie mój target, ale jak wiesz lepiej to wiesz :).

Bez urazy. Przywyknąłeś nie oznacza, że świadomie i celowo, w tym sensie ja też przywyknąłem. Cały `casus Sapkowskiego` polega na tym, że totalnie nie wpisał się w istniejące standardy, czyli "artysta", który jednocześnie jest jakimś tam naganiaczem, czyli reklamuje i zachwala produkty komercyjne. W tej sytuacji, taki artysta musi dbać o wizerunek, bo psując swój wizerunek, psuje PR marki, które go dokarmia. Kiedyś pewna modelka wciągnęła kreskę i bum, ostracyzm, koniec kontraktów reklamowych. Reszta stara się lepiej lub gorzej pilnować, bo jak stracą z reklam i chałtury, to grozi faktycznie życie ze swojej "sztuki", czyli zwykle jednej pioseneczki typu "w stronę słońca niskich cen". Co zrobił Sapkowski, rzecz niewyobrażalną, najpierw obraził konsumentów produktu na bazie jego składników, a potem jeszcze zażądał kasy. Jego "chamstwo i bezczelność" zaparła dech paru redaktorkom, którzy na zawołanie obsmarowali go w różnych mediach. I to moim zdaniem tyle.
A to gdzie i po co jeździ, to jego sprawa, może lubi jak mu przebierańcy robią łaskę ;-).