Autor Wątek: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.  (Przeczytany 10939 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #90 dnia: Listopada 04, 2019, 14:05:15 »
No no jasne... przywykłem. Bycie oportunistą jest w modzie ale bez przesady. Mam też swój rozum i jakoś tak nie czuję tego co napisałeś. Wiem, że zaraz mi powiesz, że nawet o tym nie wiem, że tego nie czuję. Sapkowski chałturzy na swój sposób jak niejedna gwiazdka z reklamy (choćby jeżdżąc na takie eventy), bo z pisania książek w PL raczej by nie wyżył. U mnie takich chałturek odbywa się sporo, może kiedyś odwiedzi mnie Sapkowski... kto wie ;). Ten romans z grami to chyba najlepsza rzecz jaka mu się przytrafiła, bo dzięki temu książki przeżyły drugą młodość, a i jakiś serial się trafił. To o czym napisałeś to może metody gazet pokroju Super Ekspresu czy Faktu ale Sapkowski załapał się na kilka filmów na YT i tak jak mówiłem, nie wierzę, że raptem cały świat się na niego uwziął. Tym optymistycznym akcentem kończę.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #91 dnia: Listopada 04, 2019, 15:01:38 »
Nie myl jeżdżenia na spotkania autorskie lub różnego rodzaju wykłady, lub konwenty, z śpiewaniem pod wyprzedaż AGD lub występowaniem w reklamie piwa, np. całe to `męskie` grania i gwiazdy ze stajni Żywca. Niestety, sprzedali się nawet najlepsi, choć niektórym pewnie kasy nie brakuje vide Nosowska...
Pierwszego nie wstydzą się nawet nobliści. Sapkowski nie żyje z uporczywej reklamy szczochowatego piwa, ale ze sprzedaży swojej twórczości i nie jest np. członkiem stajni DC, ED czy CDPR. Zresztą jak Ty sobie to wyobrażasz? Zaprasza się gdzieś autora i nie zapewnia się mu warunków i ewentualnego wynagrodzenia. Może zapytać panią Tokarczuk, czy będzie jeździła na spotkania za friko? To nawet Walesa rypał ciężką kasę za `wykłady`. Zresztą na Zachodzi Sapkowski nie byłby wyjątkiem, szczególnie w domaganiu się pieniędzy już po umowie, ale to temat na inną dyskusję, bo za uszami mają autorowie jak i wydawcy. U nas to pierwsza tak nagłośniona sytuacja, więc i komentarze dość naiwne, rzekłbym harcerzykowate.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #92 dnia: Listopada 04, 2019, 15:13:44 »
No to nie kumam, raz spotkania autorskie konwenty są OK, a innym razem to chałturzenie. Wiem jak takie spotkania autorskie wyglądają i wiem jak to wygląda od kuchni. Wiem jak czasami płaszczą się autorzy żeby im "wieczorek" zrobić. Może nawet nie oni sami co menażerowie. Trudno wymagać od autora książek żeby śpiewał w reklamie. Zarabia na spotkaniach i konwentach - na zdrowie. To dla mnie takie samo chałturzenie co reklama w TV. No weź książki takiego autora z komiksami?

Tokarczuk została dość mocno wyróżniona, Wałęsa też, więc nie widzę powodów żeby i Sapkowski nie zarabiał. Ale Nobla musi jeszcze troszkę poczekać ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #93 dnia: Listopada 04, 2019, 15:20:38 »
Qrdl, Eric Clapton kiedyś powiedział: "bluesem dzieci nie nakarmię".  8)

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #94 dnia: Listopada 04, 2019, 15:35:53 »
To nie są żadne konkury, ale myślę, że Tokarczuk od Sapkowskiego nie dzieli jakiś tam dystans, może on po prostu mniej docenia pewne kwestie :-). W każdym razie nobel jest nagrodą polityczną, szczególnie w naukach społeczno-humanistycznych.

Qrdl, Eric Clapton kiedyś powiedział: "bluesem dzieci nie nakarmię".  8)
...tylko wchodzeniem w dupę...

Niestety, podrażniona gawiedź potrafi być okrutna i dlatego nigdy Sapkowskiemu nie wybaczą, że ją olewa i publicznie lży.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #96 dnia: Listopada 04, 2019, 17:07:05 »
I też to można różnie interpretować, pieniądze już nic nie znaczą, bo ma ich tyle, że do końca życia wystarczy, oczywiście, zakładają, że potrzeby nie wzrosną nadmiernie. Ja go rozumiem, też jestem wolny od kapitalistycznej `cnoty wszech cnót`, czyli chciwości, nad czym zresztą czasami ubolewam :-).

Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #97 dnia: Listopada 04, 2019, 17:11:29 »
Tzw. pokojowy czy literacki Nobel to jest nagroda lewaków dla lewaków od pewnego (długiego już) czasu.

Qrdl ma trochę racji, ale dajmy robić ludziom to, co chcą.

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #98 dnia: Listopada 04, 2019, 17:31:12 »
Tzw. pokojowy czy literacki Nobel to jest nagroda lewaków dla lewaków od pewnego (długiego już) czasu.

Qrdl ma trochę racji, ale dajmy robić ludziom to, co chcą.
I cyklistów i masonów!
A tak w ogóle to ciekawa dyskusja się wywiązała, chociaż nie rozumiem w niej jednego. Porównywanie bycia chamskim i elementarnego braku szacunku do ludzi, o których nic taki Sapkowski czy też inny artysta nie może wiedzieć, do dbania o wizerunek. A, i jeszcze, że to znak naszych czasów.
Widocznie jednak należę do tej gawiedzi domagającej się od Artysty, żeby traktował mnie na równi z sobą.
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #99 dnia: Listopada 04, 2019, 19:05:50 »
I też to można różnie interpretować, pieniądze już nic nie znaczą, bo ma ich tyle, że do końca życia wystarczy, oczywiście, zakładają, że potrzeby nie wzrosną nadmiernie. Ja go rozumiem, też jestem wolny od kapitalistycznej `cnoty wszech cnót`, czyli chciwości, nad czym zresztą czasami ubolewam :-).

Jest tak wolny, że się upomniał o swoje jedyne skromne 60 baniek ;))). Od teraz to tylko wóda, dziwki i lasery ;PP

Masz rację można to różnie interpretować...  hyhy ;))
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #100 dnia: Listopada 04, 2019, 21:21:09 »
Jest tak wolny, że się upomniał o swoje jedyne skromne 60 baniek ;))). Od teraz to tylko wóda, dziwki i lasery ;PP

Masz rację można to różnie interpretować...  hyhy ;))

Mnie się wydaje, że on zadeklarował brak zainteresowania kasą już po tym jak się dogadał z CDP.
Cóż, czy 60 baniek to dużo w świecie giercowych produkcji AAA? Nie sądzę, niektóre tytuły zarabiają tyle w parę godzin, a przecież Wiesiek 3, to nie w kij dmuchał. Oczywiście, dla osoby oscylującej w obrębie średniej krajowej, 60 mln to niewyobrażalny majątek, ale np. dla wiadomego Ojca od bezdomnych i luksusowych aut, to już picco bello przy rok rocznych dotacjach rządowych. Przeliczając to na dolary czy euro wychodzi jeszcze skromniej i myślę, że niejeden kopacz piłki kopanej, którego całym wkładem w kulturę jest bieganie w krótkich gaciach po boisku, zebrał znacznie więcej... cóż, tych to gawiedź potrafi obłaskawić.  :o

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #101 dnia: Listopada 04, 2019, 22:00:45 »
Jakby to dla niego nie było istotne to by sobie głowy tym nie zawracał. Nie ma co porównywać do reszty świata, innych gier, sportowców, polityków czy kogo tam chcesz. Hajs to hajs. Liczy się tu i teraz. W każdym jakiś tam Januszek biznesu siedzi, więc taki bezinteresowny i wyzwolony nie był. Natury ludzkiej nie oszukasz i nie ma co go tutaj wybielać. Dogadali się co do kasy to fajnie, obie strony zadowolnione. Nie można mieć pretensji do CDP, ze pomysł chwycił i wypalił. Postawili na Wiedźmina i pykło. Równie dobrze mogli zrobić psychodeliczną przygodę w świecie Żwirka i Muchomorka. Natomiast przynajmniej oni nie pieprzą farmazonów w zależności jak wiatr dmuchnie. Nie obrzucają miechem miłośników prozy, że są frajerami co czytają książki albo, że sfrajerowali się kupując kolejną grę o Wiedźminie. Nie wywyższają się, że robili to dla idei, dla ludzkości, dla biednych dzieci w Afryce i nie porównują się do wybitnych postaci z przyszłości. Jak dla mnie nawet, że nie musieli to zachowali się z klasą w stosunku do Sapkowskiego. Cicho, spokojnie, zamknęli się w  swoim biurowcu i klepią te swoje Cybergejpunki 2077... i co tam jeszcze ;).

BTW. Straszny masz rozrzut i pokrętnie to argumentujesz skacząc z kwiatka na kwiatek. Nie ważne co bym tu napisał i jak nie argumentował to będziesz stał przy swoim. Troszkę się znamy i nie raz podobne dyskusje toczyliśmy. Będzie okazja to pogadamy przy piwku.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #102 dnia: Listopada 04, 2019, 23:29:15 »
Mamy odwrotne podejście. Mnie właśnie interesuje szerszy kontekst tego typu zjawisk. Sapkowski, z różnych powodów, został wpisany na czarną listę poprawności politycznej i jest fachowo grillowany. Szczerze, to co on takiego powiedział, że nie zna zbyt wielu ludzi, którzy grają w gry, bo zadaje się z inteligentnymi? Kłamał? Jest człowiekiem, w którego pokoleniu granie w gry było dziecinadą i raczej nie powodem do dumy. Zresztą jakie mamy teraz gry, Fortnite? To nie jest gra dla małpy? O co tam chodzi, jeśli nie o czyste, bezsensowne uśmiercanie kolejnych przeciwników?  Więc jego znajomi nawet jak grają, to mogą się nie przyznawać. Czym on aż TAK się `zasłużył`, że każdy ma go za "cebulaka", "buca" etc.? Ja w szerszym kontekście chciałem zauważyć, że ludzi, którzy mają innych za nic, jest pełno i to na eksponowanych posadach, czy wręcz otoczonych kultem. I jakoś nie ma bólu dupy, że duchowny prowadzi biznes na setki milionów, a polityk lata rządowym samolotem ze swoją babą i parasolem, żeby się u siebie na rewirze pokazać. Pierwszy robi co robi w najlepsze, drugiemu wyborcy dali kolejną szansę. To są dwa z setek przykładów. A sięgnijmy szerzej, np. twórcy komiksów na Zachodzi i ich wydawcy. Myślisz, że to szczęśliwa rodzinka, która się o kasę nie żre? Wystarczy wbić w to łopatę, żeby wyszło szambo, ale ok, wszyscy się tym zachwycają i nie ma "cebulaków".
W ogóle jaki jest sens rozpisywania się o Sapkowskim w stylu jakiegoś pudelka? Dobrze mu tak, że nie zarobił, bo wredny. Ma mi to poprawić humor? Ja to widzę tak, jeden z niewielu żyjących i uznanych światowo polskich twórców, uznanych przez twórczość a nie swoją facjatę, jest w Polsce uważany za chamidło i gbura, bo nie łechta obłudnie swoich fanów.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #103 dnia: Listopada 05, 2019, 08:29:16 »
Dokładnie, mamy inne podejście. Nie został wpisany, tylko sam się wpisał swoim zachowaniem. To, że on starał się wyszarpać kasę rozumiem. Widocznie były na to szansę i w tym miejscu krzyżyk na drogę. Natomiast to, że gada pierdoły to druga strona medalu. Rozumiem, jest ekscentrykiem, inne pokolenie, może czegoś nie ogarniać, ale to po co się podkłada i wygaduje co mu ślina na język przyniesie. Rozumiem raz coś chlapnąć ale on chlapie non stop, a przez to zraża do siebie ludzi, którzy bądź co bądź później mogliby kupić jego książkę. Zresztą zamiast robić sobie czarny PR wziąłby się za pisanie, bo jak sam napisałeś dobra książka sama się obroni. Może lepiej by było pouśmiechać się z gości od CD Projektu i czerpać z tego obopólne zyski.

Gry zawsze były takie same. Nie ma co się czepiać Fornite, Maincraftów czy innych tego typu gierek. Takie samo założenie grom towarzyszyło od zawsze - rozrywka. Granie w ponga czy tetrisa wcale lepiej nie rozwijało niż latanie w DCS-a czy Sturmovika. Takie samo strzelanie jak wszędzie. To takie samo gadanie jak wywyższanie czytania książek od czytania gazet/komiksów. Raczej jestem zdania, że ważne jest co się czyta, a nie ile. Ja po prostu nie zgadzam się z tym jak go wybielasz i przewalasz winę na resztę świata pokrętnie to tłumacząc. Ostatnio podobna gównoburza wybuchła między "wartościowymi" reżyserami kina kontra filmy Marvela. Też został obwieszczony koniec kina. Zupełnie bez sensu, argumentacja podobna (bo my to kręciliśmy filmy, a nie to co teraz), a w rzeczywistości poszło o kasę. Dlatego nie ma co mieszać i skakać do świata polityki, szukać trupów po szafach po rodzinach. Świata się nie zmieni, prawda jest taka, że jak ktoś szuka ambitnego kina/książki/sztuki/rozrywki to sobie znajdzie, bez względu na panującą modę.

Wcale nie rozpisujemy się w stylu pudełka. Wcale nie twierdzę, że dobrze mu tak. To Ty tak to odbierasz. Od samego początku jak ktoś lubił jego twórczość to raczej wypowiadał się pod tym względem pozytywnie. Dyskusyjne było jedynie jego zachowanie, ignorancja, podejście do fanów, więc on sam nakręca tą spiralę nawet patrząc na ostatni link z wywiadem co podałem. Spokojnie można było załatwić to z klasą. No chyba, że to tak specjalnie. Trzeba robić wokół siebie szum, w myśl zasady lepiej niech mówią cokolwiek niż niech nie mówią nic.

Z kronikarskiego obowiązku, bo mi telefon podesłał:
https://www.ppe.pl/news/139013/andrzej-sapkowski-konflikt-cd-projekt-red-kobiety-pieniadze.html

Powtórka artykułu z Gazeta.pl ale na dole kilka odnośników do "błyskotliwych" wypowiedzi herr S. :).
« Ostatnia zmiana: Listopada 05, 2019, 08:39:47 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: CD Projekt oddaj moje 60 melonów! czyli spór o Wiedźmina.
« Odpowiedź #104 dnia: Listopada 05, 2019, 08:42:03 »
Odwieczne problemy oddzielania - lub nie - autora od dzieła...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.